Tele echo,
"Narastającego niezadowolenia społecznego" piszesz...wygląda na to, że wyniki są sfałszowane. A tak serio, to ludzie sami sobie są winni, że są niezadowoleni, a jednak zadowoleni.
Co do "przykręcenia śruby", najbardziej niepokojąco zabrzmiał nasz Wielki Wódz, który w fazie ekscytacji zwycięstwem, po kolejnych deklaracjach "polityki miłości" stwierdził, że...(uuuu, aż strach pisać):
"musimy pracować jeszcze LEPIEJ i jeszcze SZYBCIEJ"...
uff, będzie gorąco.
"Narastającego niezadowolenia społecznego" piszesz...wygląda na to, że wyniki są sfałszowane. A tak serio, to ludzie sami sobie są winni, że są niezadowoleni, a jednak zadowoleni.
Co do "przykręcenia śruby", najbardziej niepokojąco zabrzmiał nasz Wielki Wódz, który w fazie ekscytacji zwycięstwem, po kolejnych deklaracjach "polityki miłości" stwierdził, że...(uuuu, aż strach pisać):
"musimy pracować jeszcze LEPIEJ i jeszcze SZYBCIEJ"...
uff, będzie gorąco.