Nowa Pierwsza Dama, potencjalnie nasza Koleżanka...

Bolo19999

Użytkownik
Dołączył
21 Wrzesień 2024
Posty
37
Punkty reakcji
81
Czy ktoś mógłby ogólnie przybliżyć postać Żony niezależnego kandydata na Prezydenta, a naszej Koleżanki? Dokąd zaszła po 17 latach, jaki ma stopień i stanowisko, czym się wyróżniała dotychczas, na plus czy na minus, jak zachowywała się w 2008 w trakcie protestów, potem w trakcie zbierania podpisów pod zmianami w ustawie, czy aktywnie wspierała nasze sprawy w pikietach, itp.... Jak weszła w KAS, w mundurze czy ucywilniona... Co z tymi informacjami, trochę sprzecznymi z różnych źródeł, kontrolowała przemysł rafineryjny i spirytusowy czy nie, wielokrotnie używała broni (sic!) czy też nie...Są to dla nas BARDZO istotne informacje, mogące dać nam wyobrażenie co do Jej stanowiska wobec naszych spraw... Ewentualnie proszę o priv jeśli ktoś ma jakieś opory, bo mnie znacie na tym forum od 2008, a wcześniej byłem też na starym forum...
 
Niestety, Szanowny Kolego uważam, że nawet najlepsze opinie o owej damie, nie mają dla nas najmniejszego znaczenia.
Potencjalnie, to nie ona miałaby zostać prezydentem, a znając życie i zwyczaje polityków (bez względu na "niezależność"),
podstawową, panującą zasadą jest "w razie czego" ustanowienie rozdzielności majątkowej, co w konsekwencji ma być też
"dowodem" na odrębność myśli, czynów i przekonań ...
 
Czy ktoś mógłby ogólnie przybliżyć postać Żony niezależnego kandydata na Prezydenta, a naszej Koleżanki? Dokąd zaszła po 17 latach, jaki ma stopień i stanowisko, czym się wyróżniała dotychczas, na plus czy na minus, jak zachowywała się w 2008 w trakcie protestów, potem w trakcie zbierania podpisów pod zmianami w ustawie, czy aktywnie wspierała nasze sprawy w pikietach, itp.... Jak weszła w KAS, w mundurze czy ucywilniona... Co z tymi informacjami, trochę sprzecznymi z różnych źródeł, kontrolowała przemysł rafineryjny i spirytusowy czy nie, wielokrotnie używała broni (sic!) czy też nie...Są to dla nas BARDZO istotne informacje, mogące dać nam wyobrażenie co do Jej stanowiska wobec naszych spraw... Ewentualnie proszę o priv jeśli ktoś ma jakieś opory, bo mnie znacie na tym forum od 2008, a ś mógłby ogólnie przybliżyć postać Żony niezależnego kandydata na Prezydenta, a naszej Koleżanki? Dokąd zaszła po 17 latach, jaki ma stopień i stanowisko, czym się wyróżniała dotychczas, na plus czy na minus, jak zachowywała się w 2008 w trakcie protestów, potem w trakcie zbierania podpisów pod zmianami w ustawie, czy aktywnie wspierała nasze sprawy w pikietach, itp.... Jak weszła w KAS, w mundurze czy ucywilniona... Co z tymi informacjami, trochę sprzecznymi z różnych źródeł, kontrolowała przemysł rafineryjny i spirytusowy czy nie, wielokrotnie używała broni (sic!) czy też nie...Są to dla nas BARDZO istotne informacje, mogące dać nam wyobrażenie co do Jej stanowiska wobec naszych spraw... Ewentualnie proszę o priv jeśli ktoś ma jakieś opory, bo mnie znacie na tym forum od 2008, a wcześniej byłem też na starym forum...
Niezwykle " interesujacym" postem rozpoczęleś w nowym roku dyskusję na forum ale może odpowiedzą tobie koledzy/ koleżanki z PUCS ( pomorski) , a konkretniej z O.C. Opłotki
w Gdańsku .
Z rozmowy z jednym z nich dowiedziałem sie, że ta Pani nie była beneficjentem wszelkich przemian po 2008 r. a więc zajść nie mogła wysoko ale w przyszłości może ( co jej życzę) to nastąpić.


Choć -nie zazdroszcząc- w stopniu zaszła dwa razy "dalej"biorąc pod uwagę okres służby niż piszący.
 
Ostatnia edycja:
Czy ktoś mógłby ogólnie przybliżyć postać Żony niezależnego kandydata na Prezydenta, a naszej Koleżanki? Dokąd zaszła po 17 latach, jaki ma stopień i stanowisko, czym się wyróżniała dotychczas, na plus czy na minus, jak zachowywała się w 2008 w trakcie protestów, potem w trakcie zbierania podpisów pod zmianami w ustawie, czy aktywnie wspierała nasze sprawy w pikietach, itp.... Jak weszła w KAS, w mundurze czy ucywilniona... Co z tymi informacjami, trochę sprzecznymi z różnych źródeł, kontrolowała przemysł rafineryjny i spirytusowy czy nie, wielokrotnie używała broni (sic!) czy też nie...Są to dla nas BARDZO istotne informacje, mogące dać nam wyobrażenie co do Jej stanowiska wobec naszych spraw... Ewentualnie proszę o priv jeśli ktoś ma jakieś opory, bo mnie znacie na tym forum od 2008, a wcześniej byłem też na starym forum...
to że ktoś powiedział, że koleżanka wielokrotnie używała broni to jest spore nadużycie i pewnie chodzi o strzelnice, ale dla człowieka z zewnątrz to pewnie jest mylące i może pomyśleć, że i faktycznie jest szeryfem. Ale nie znam faktycznie koleżanki po fachu i nie oceniam jej, ale to jedno konkretne stwierdzenie o broni. Ktoś tu maluje nową rzeczywistość. Naprawdę myślicie że K.Nawrocki ma jakieś szanse?- to mnie bardziej uderzyło. Nie popieram ani PIS ani PO-wyprzedzając zarzuty ale moim zdaniem karty są rozdane
 
to że ktoś powiedział, że koleżanka wielokrotnie używała broni to jest spore nadużycie i pewnie chodzi o strzelnice, ale dla człowieka z zewnątrz to pewnie jest mylące i może pomyśleć, że i faktycznie jest szeryfem. Ale nie znam faktycznie koleżanki po fachu i nie oceniam jej, ale to jedno konkretne stwierdzenie o broni. Ktoś tu maluje nową rzeczywistość. Naprawdę myślicie że K.Nawrocki ma jakieś szanse?- to mnie bardziej uderzyło. Nie popieram ani PIS ani PO-wyprzedzając zarzuty ale moim zdaniem karty są rozdane
O ile z koalicji byłby 1 kandydat, to miałby pewność 2 tury i w niej spore szanse, ale ponieważ tak nie będzie, to najbardziej zyska kandydat, hmm, niezależny, który z kolei na pewniaka wejdzie do 2 tury ze sporymi szansami, Polska to nie tylko duże miasta i inteligencja, jest ściana wschodnia, Podkarpacie, małe miasteczka i wioski...

Może być różnie, a kampania przyniesie pewnie dużo fajerwerków...
 
O ile z koalicji byłby 1 kandydat, to miałby pewność 2 tury i w niej spore szanse, ale ponieważ tak nie będzie, to najbardziej zyska kandydat, hmm, niezależny, który z kolei na pewniaka wejdzie do 2 tury ze sporymi szansami, Polska to nie tylko duże miasta i inteligencja, jest ściana wschodnia, Podkarpacie, małe miasteczka i wioski...

Może być różnie, a kampania przyniesie pewnie dużo fajerwerków...
Bolo , nie jestrm ekspertem od polityki i zapewniam cię, że nie chciałbym nim zostać .Politologiem nie jestem też choć znam kilku fcs z wykształcenia.
Oczywiście obserwuję nasze życie polityczne ale raczej bez zbytniego zaangażowania czy ekscytacji.
Zastanawiam się jednak nad tytułem twojego postu i umieszczeniem go w wątku karczmy (uff).
Nie chce Ciebie posądzać o brak wyczucia czy roztropności zawodowej ale czy nie rozsądniej byłoby umieścić w poważniejszym miejscu.
A gdyby tak Nasza Koleżanka została Pierwsza Damą i przypomniała sobie o pewnych wpisach na forum. Oczywiście aż o taką małostkowość charakteru jej nie podejrzewam.
Co mnie zwyklemu wyborcy sadzić o szansach tego czy innego kandydata na najwyższy urząd w państwie.
Suwrren zdecyduje i tyle.
Pewniakiem to był ongiś Szczynukowicz i się przeliczył.

Bardziej zastanawiam się nad strategią zarządców IAS Gdańsk i PUCS względem tej Pani.
Czy oni biorą pod uwagę to , że ta pani może zostać Pierwszą Damą? Zapewne tak .
Honor nie jest niestety domeną wszystkich ale o braku serwilizmu ich też nie posądzam.
Przed wyborami są awanse i co wnikliwsi obserwatorzy lokalnego podwórka będą się temu zapewne przyglądać.
 
Ostatnia edycja:
to że ktoś powiedział, że koleżanka wielokrotnie używała broni to jest spore nadużycie i pewnie chodzi o strzelnice, ale dla człowieka z zewnątrz to pewnie jest mylące i może pomyśleć, że i faktycznie jest szeryfem. Ale nie znam faktycznie koleżanki po fachu i nie oceniam jej, ale to jedno konkretne stwierdzenie o broni. Ktoś tu maluje nową rzeczywistość. Naprawdę myślicie że K.Nawrocki ma jakieś szanse?- to mnie bardziej uderzyło. Nie popieram ani PIS ani PO-wyprzedzając zarzuty ale moim zdaniem karty są rozdane
A gdzie te karty już rozdano ?
 
ale wracając do pytania - jaki wpływ miałoby na naszą służbę ewentualne wybranie kandydata PIS na prezydenta i stanie sie pierwszą damą naszej koleżanki po fachu - mam nadzieje że żadnego,bo przy rządzących obecnie można sobie wyobrazić nagonkę na nią - czego nie życzę, i tego naszego wizerunku jeszcze dalsze pogorszenie
 
Bolo , nie jestrm ekspertem od polityki i zapewniam cię, że nie chciałbym nim zostać .Politologiem nie jestem też choć znam kilku fcs z wykształcenia.
Oczywiście obserwuję nasz życie polityczne ale raczej bez zbytniego zaangażowania czy ekscytacji.
Zastanawiam się jednak nad tytułem twojego postu i umieszczeniem go w wątku karczmy (uff).
Nie chce Ciebie posądzać o brak wyczucia czy roztropności zawodowej ale czy nie rozsądniej byłoby umieścić w poważniejszym miejscu.
A gdyby tak Nasza Koleżanka została Pierwsza Damą i przypomniała sobie o pewnych wpisach na forum. Oczywiście aż o taką małostkowość charakteru jej nie podejrzewam.
Co mnie zwyklemu wyborcy sadzić o szansach tego czy innego kandydata na najwyższy urząd w państwie.
Suwrren zdecyduje i tyle.
Pewniakiem to był ongiś Szczynukowicz i się przeliczył.

Bardziej zastanawiam się nad strategią zarządców IAS Gdańsk i PUCS względem tej Pani.
Czy oni biorą pod uwagę to , że ta pani może zostać Pierwszą Damą? Zapewne tak .
Honor nie jest niestety domeną wszystkich ale o braku serwilizmu ich też nie posądzam.
Przed wyborami są awanse i co wnikliwsi obserwatorzy lokalnego podwórka będą się temu zapewne przyglądać.
To nie jest temat ściśle związany z Naszą Służbą, dotyczy potencjalnie Pierwszej Damy, dlatego Karczma moim zdaniem jest ok.

A o małostkowość się nie martwię.. jeśli Karczma miała by być powodem dąsów to ...

Dajmy spokój, nie snujmy teorii, przykładajmy swoją miarę, wierzmy że inni też są mądrzy i rozważni.

To co, nikt nie ma nic do napisania?

Przecież to nie dane wrażliwe, stopień, stanowisko, przebieg służby...

Nie chodzi o przekonania religijne, polityczne, stan zdrowia czy orientację seksualną...😜
 
To nie jest temat ściśle związany z Naszą Służbą, dotyczy potencjalnie Pierwszej Damy, dlatego Karczma moim zdaniem jest ok.

A o małostkowość się nie martwię.. jeśli Karczma miała by być powodem dąsów to ...

Dajmy spokój, nie snujmy teorii, przykładajmy swoją miarę, wierzmy że inni też są mądrzy i rozważni.

To co, nikt nie ma nic do napisania?

Przecież to nie dane wrażliwe, stopień, stanowisko, przebieg służby...

Nie chodzi o przekonania religijne, polityczne, stan zdrowia czy orientację seksualną
 
To nie jest temat ściśle związany z Naszą Służbą, dotyczy potencjalnie Pierwszej Damy, dlatego Karczma moim zdaniem jest ok.

A o małostkowość się nie martwię.. jeśli Karczma miała by być powodem dąsów to ...

Dajmy spokój, nie snujmy teorii, przykładajmy swoją miarę, wierzmy że inni też są mądrzy i rozważni.

To co, nikt nie ma nic do napisania?

Przecież to nie dane wrażliwe, stopień, stanowisko, przebieg służby...

Nie chodzi o przekonania religijne, polityczne, stan zdrowia czy orientację seksualną...😜
Może to roztropność innym nakazuje się nie wypowiadać albo i zwykła niechęć.
Jakiejś szczególnej kariery zawodowej jak przystało na standardy nepotyzmu w tej IAS ta Pani nie osiągnęła. Kilkanaście lat i mł.eksp. Teraz zaczynają się już dyskretne domysły i szepty w zaciszach gabinetów w stylu; co będzie gdy, a co jeśli nie zostanie, lub, lepiej na razie nie podejmować pochopnych decyzji , albo, awansować już teraz bez względu na ...itp.
Pamiętasz czasy jenerała Kapicy jak skutecznie spacyfikował debatę i dialog nawet na tym forum. Lud się wtedy bał bo i miał czego. Raczej sen mniej spokojny mogą mieć ci co dzisiaj są u władzy i łamiąc prawo niszczą innych.
Naszej Koleżance życzę aby zaszła jeszcze dalej lub wyżej.

Znane są osoby o bardziej nepotycznej karierze i to oni wykazują się większą malostkowością i wszelką podłością zawodową niż można to sobie wyobrazić .
Może i Karczma jest tym miejscem gdzie można o tym pisać ale zaczekajmy jeszcze kilka miesięcy i być może ktoś założy wątek pt. "Zawsze o Tobie pamiętamy ".lub"Nasza Najlepsza Koleżanka ".
 
Ostatnia edycja:
Back
Do góry