Witam forumowiczow,
od dawien dawna zwiazek zawody dzialajacy w IC Bialymstoku to marionetka w rekach DIC. Zwiazki zawodowe nie braniace interesu pracownika nie maja prawa istniec, bo niby czyj interes bronia? Pracodawca sam sie obroni poniewaz to on narzucal, narzuca i bedzie narzucal swoje wizje dotyczace firmy - kosztem pracownikow. Zwiazki zawodowe powinny reprezentować stanowisko pracownikow oraz bronic ich praw, interesów zawodowych i socjalnych. Panie RB niech Pan zlozy mandat przewodniczacego.... lepiej jest bez zwiazku niz z nim...
od dawien dawna zwiazek zawody dzialajacy w IC Bialymstoku to marionetka w rekach DIC. Zwiazki zawodowe nie braniace interesu pracownika nie maja prawa istniec, bo niby czyj interes bronia? Pracodawca sam sie obroni poniewaz to on narzucal, narzuca i bedzie narzucal swoje wizje dotyczace firmy - kosztem pracownikow. Zwiazki zawodowe powinny reprezentować stanowisko pracownikow oraz bronic ich praw, interesów zawodowych i socjalnych. Panie RB niech Pan zlozy mandat przewodniczacego.... lepiej jest bez zwiazku niz z nim...
Ostatnia edycja:
A jeżeli chodzi o związki, to winny bronić praw wszystkich pracowników oraz prezentowac jedno stanowisko ogółu - tylko w ten sposob mozna cos osiagnac.... Jezeli zwiazki nie potrafia sie dogadac, to nie ma co myslec o tym ze bedzie lepiej... Malo tego, nie jest rolą związków walka z pracodawca, czy tez pracodawcy ze zwiazkami - zawsze nalezy dazyc do kompromisu... Przypomne Ci slowa JK "mimo nazwy sugerującej reprezentatywność, ZZ Celnicy PL to niszowa organizacja związkowa, zrzeszająca ok. 500 członków na 15 tys. celników. Jest jedną z pięciu ogólnopolskich organizacji działających w Służbie Celnej i jednocześnie najbardziej radykalna. Przedkłada akcje nośne medialnie, ale oparte na pomówieniach, nad merytoryczny dialog" Gdyby zwiazek byl silny to takie slowa by paść nie mogły.... 500 ludzi z 15000 to tylko 3,33 % - ledwie sie lapie w prog statystyczny. W jednosci sila, a jezeli tego nie rozumiesz to trudno....