NAJNOWSZE INFORMACJE

  • Thread starter Thread starter NOWOŚCI
  • Rozpoczęty Rozpoczęty
Status
Zamknięty.
Anonymous napisał:
Może trochę jaj, dla rozrywki?
Jak myślicie, z której Izby jako pierwszy ze stołka poleci dyrektor?

IC Przemysl ...........ptaszysko wylecial ....wrocilo nowe/strare w postaci MK
 
Anonymous napisał:
Anonymous napisał:
Ważną sprawą jest też rozmowa z przewoźnikami, to oni są naszymi sprzymierzeńcami i z nimi trzeba rozmawiać, prosić o pomoc, konsultować z nimi nasze poczynania. [

heee co za paranoja, przecież ich właśnie blokujecie.



A ty NIE blokujesz/strajkujesz/protestujesz. Dalej siejesz zament po forach. Jesteś / jestescie na kazdym i wszędzie głupie HEhe
 
Może coś więcej:
IC Przemysl ...........ptaszysko wylecial ....wrocilo nowe/strare w postaci MK
 
Anonymous napisał:
Ważną sprawą jest też rozmowa z przewoźnikami, to oni są naszymi sprzymierzeńcami i z nimi trzeba rozmawiać, prosić o pomoc, konsultować z nimi nasze poczynania.

Powiem więcej, z wszystkimi z którymi współpracujemy, dla których nasza praca jest ważna.

Sami, to sobie możemy pokrzyczeć na tym forum.

Od kiedy przewoźnicy są waszymi sprzymierzeńcami, przez 12 lat prowadzenia firmy związanej z przewozami, traktujecie nas jak zło konieczne, nie wspomnę o sposobie zachowania celników stosunku do naszych pracowników czyli kierowców. Teraz chcecie się podpierać przewoźnikami, mam nadzieję że rząd w niedalekim czsie was podeprze nową kadrą i zabezpieczy się na przyszłość przed taką sytuacją jak obecnie.
 
popełniono w negocjacjach jeden podstawowy błąd, że utajniono je. była to bardzo skuteczna broń dla strony rządowej i o tym doskonale wiedział minister Boni, zresztą sam w falach strajku bardzo był przeciwny tajnym negocjacjom z ówczesnymi władzami.plecam następnym negocjatorom bardzo dobrą książkę " 8 praw manipulacji" Kirschnera. brak informacji dla społeczeństwa oraz manipulacja informacją w mediach (ludzie z rządu mają do nich dostęp) spowodowała to ż minister Boni machając kartką papieru mówił to ONI tego nie chcieli, ja osobiście niewiem co tam było napisane, i nie wiem czego nie chciałem. prosiliśmy ZZ żeby nas reprezentowały aby były jednością złączyły sią w słusznej sprawie i co zrobili przedstawiceiele ZZ, popełniły koleny błąd godząc się na wyłączenie kilu osób i robiąc z nich tylko obserwatorów bez prawa głosu
dwa ustęstwa naraz z objętnie której strony negocjacji świadczy o ich całkowitej niezdolności do tych negocjacji o ich słabej sile ich argumentów .... weźmy to do serca
 
To strona rządowa nie zezwoliła na ujawnienie negocjacji. Nawet ubikacje były strzeżone przez policję i nie wpuszczali do nich funkcjonariuszy. Telefony powyłączane, brak kontaktu z kimkolwiek z zewnątrz.
 
Anonymous napisał:
Anonymous napisał:
Ważną sprawą jest też rozmowa z przewoźnikami, to oni są naszymi sprzymierzeńcami i z nimi trzeba rozmawiać, prosić o pomoc, konsultować z nimi nasze poczynania.

Powiem więcej, z wszystkimi z którymi współpracujemy, dla których nasza praca jest ważna.

Sami, to sobie możemy pokrzyczeć na tym forum.

Od kiedy przewoźnicy są waszymi sprzymierzeńcami, przez 12 lat prowadzenia firmy związanej z przewozami, traktujecie nas jak zło konieczne, nie wspomnę o sposobie zachowania celników stosunku do naszych pracowników czyli kierowców. Teraz chcecie się podpierać przewoźnikami, mam nadzieję że rząd w niedalekim czsie was podeprze nową kadrą i zabezpieczy się na przyszłość przed taką sytuacją jak obecnie.

proszę się nie irytować, wyszkolenie samodzielnego celnika trwa około 4 lat, tyle trzeba czasu aby poznać wszystkie obowiązujące przepisy dotyczące odpraw, sama tylko traryfa ma kilkanaście tysięcy pozycji a na dany towar kilka i trzeba go rozróżnić aby szczegółowo go zataryfikować, trzebago rozpoznać aby wydać zgodę wogóle na przewóz. Jak w każdym zawodzie mozna spotkać czarną owcę, jak Pan właściciel będący na miejscu celnika zachowałby się w stosunku do swojego kierowcy, który na jego polecenie otwarcia plandeki usłyszał by słowa "sam se otwórz"
 
Zadba o Ciebie i Twoją firmę przewozową, tak jak o celników.
Wybuduje Ci dodatkowe wagi samochodowe, abyś więcej razy śmigał przez granicę i za każdym razem otrzymywał decyzję wagową.
Tylko to najniższe 720 zł zamieni Ci na 720 EUR.
 
Zawsze znajdzie się jakaś furtka. Tylko następnym razem trzeba być przygotowanym, nic na żywioł, ŁACZNOŚĆ I ŻETELNA INFORMACJA,oraz zaplecze w poszczególnych komórkach. Nie forum,gdzie każdy pisze, co chce.
 
stary śrubokręt napisał:
popełniono w negocjacjach jeden podstawowy błąd, że utajniono je. była to bardzo skuteczna broń dla strony rządowej i o tym doskonale wiedział minister Boni, zresztą sam w falach strajku bardzo był przeciwny tajnym negocjacjom z ówczesnymi władzami.plecam następnym negocjatorom bardzo dobrą książkę " 8 praw manipulacji" Kirschnera. brak informacji dla społeczeństwa oraz manipulacja informacją w mediach (ludzie z rządu mają do nich dostęp) spowodowała to ż minister Boni machając kartką papieru mówił to ONI tego nie chcieli, ja osobiście niewiem co tam było napisane, i nie wiem czego nie chciałem. prosiliśmy ZZ żeby nas reprezentowały aby były jednością złączyły sią w słusznej sprawie i co zrobili przedstawiceiele ZZ, popełniły koleny błąd godząc się na wyłączenie kilu osób i robiąc z nich tylko obserwatorów bez prawa głosu
dwa ustęstwa naraz z objętnie której strony negocjacji świadczy o ich całkowitej niezdolności do tych negocjacji o ich słabej sile ich argumentów .... weźmy to do serca
:arrow: DO WSZYSTKICH PRAWDZIWYCH CELNIKOW. JEDNO JEST PEWNE TRZEBA COS ZROBIC ZE ZWIAZKAMI, NIE MOZE BYC TAK JAK JEST TERAZ. MUSI BYC JEDNA SILNA ORGANIZACJA, INACZEJ NIKT NIE BEDZIE TRAKTOWAL GRUPY POWAZNIE. TZREBA SIE ZJEDNOCZYC I TO PILNIE. DOSC NIEUDOLNOSCI!!!
 
]ak najszybciej Nadzwyczajne Walne Zebrania Związków.Stare Zarządy powinny natychmiast podać się do dymisji !
 
Anonymous napisał:
Zadba o Ciebie i Twoją firmę przewozową, tak jak o celników.
Wybuduje Ci dodatkowe wagi samochodowe, abyś więcej razy śmigał przez granicę i za każdym razem otrzymywał decyzję wagową.
Tylko to najniższe 720 zł zamieni Ci na 720 EUR.

Niestety ja muszę dbać sam o siebie, i nie liczę na nasz rząd od dawna.
W przyrodzie nic nie ginie, koszty transportu rosną z każdym rokiem, co ma bezpośrednie przełożenie na koszt towaru, płaci Pan za to i płacę ja.(Tylko to najniższe 720 zł zamieni Ci na 720 EUR)
 
Status
Zamknięty.
Back
Do góry