Może czas na normalność.

Pawel1978 napisał:
A co bedzie, jak ktos gdzes to zauwazył w innym wątku... ze jak w każdym oddziale przyjdzie to pracy 9-10 osób w tym "tylko 3-4 z uprawnieniami'?

Dorohusk !! :evil: - przez Was protest może się nie udać

co wy wyprawiacie ? to jeszcze tylko kilka godzin !!!

Kolego Pawle nie gorączkuj się widziałem przed chwilką Sławka Siwego w TV przed MF-em który dobrze gada że chwilowe odblokowanie granic nic nie da a mobbing celników przez naczelników tylko spowoduje eskalację protestu i dlatego rząd nie ma wyjścia zgodzi się na nasze wszystkie żądania. Tylko teraz negocjatorzy muszą się twardo trzymać.
Trzymajcie kciuki za Sławka i nie słuchajcie prowokatorów których łatwo odróżnić na forum.
 
Podobno jakiś związkowiec z Rzepina ma dywersyjne zamiary wobec porozumienia, dywaersja ma polegać na niepodpisaniu porozumienia, a przecież ma to być porozumienie ponad podziałami.
 
Chcą nas i tak wydymać - znacie już chyba treść rozp. MF z 28.01.2008 (Dz. U. 13 poz. 82)!
 
colnik napisał:
Chcą nas i tak wydymać - znacie już chyba treść rozp. MF z 28.01.2008 (Dz. U. 13 poz. 82)!

m.in.: "upoważnia się terenowe organy Straży Granicznej, do dnia 11 lutego 2008 r., do wykonywania następujących zadań organów celnych:
1) sprawowanie dozoru celnego i wykonywanie kontroli celnej,
2) przyjmowanie zgłoszeń celnych o objęcie towarów procedurą celną, zwalnianie towarów do tych procedur oraz nadawanie towarom innego przeznaczenia celnego."
I tak dalej...

A na marginesie: wg posiadanych informacji do pomocy SG mają być "łyknęci" celni - będą koordynatorami!
 
Kochani już tyle wytrwaliśmy to wytrzymajmy jeszcze dzisiejszą noc i dzień.Zobaczycie rząd posra się ze strachu i pójdzie na każde ustępstwo.
NASZ LOS JEST W NASZYCH RĘKACH!!!Tylko musimy ich jeszcze trochę przetrzymać!
 
Re: wracamy

test napisał:
To jest post dla normalnych, odpowiedzialnych nie ulegających nakręcaniu przez innych funkcjonariuszy. Walcząc o słuszne sprawy nie możemy nie zauważać okoliczności powodujących , że skutek może być odwrotny od zamierzanego.Jest coś takiego jak odpowiedzialność. Dajmy szansę rządowi na realizację wstępnie ustalonych spraw . Do protestu zawsze można wrócić . Urlopy na żądanie mogą się jeszcze przydać.Pozdrowienia dla kierowców tak naprawdę jedynych którzy ponoszą skutki przedłużającego się protestu.
Oprócz oczekiwanych inwektyw proszę o racjonalne argumenty za i przeciw.

Trzeba posprzątać. Myślę , że ten protest wszystkich czegoś nauczył. Obyśmy wszyscy wyszli z tej sytuacji wzmocnieni i zjednoczeni. Wykorzystajmy tą wiedzę i tą szansę !!!
problem ciągle aktualny. nie widzę szans na porozumienie. strony ambicjonalnie okopały się na swoich pozycjach i nie widzę dobrego wyścia . Jedno jest pewne będzie to kosztem celników.idźmy do roboty. zorganizujmy się jak należy. Akcja protestacyjna to nie robota dla amatorów
 
Koledzy i Koleżanki - walczymy dalej!!! Teraz albo nigdy!
PROPOZYCJE RZĄDU SĄ NIE DO PRZYJECIA
 
zgadzam się ,wracajmy do pracy

ponadto mam dośc czytania bzdurnych tekstów niektórych kolegów,wstyd mi za niektorych
 
Nie wracam, przynajmniej na razie ........ i zastanawiam sie czy w ogole wracac.
 
Re: będzie lepiej

test napisał:
1) To jest post dla normalnych, odpowiedzialnych nie ulegających nakręcaniu przez innych funkcjonariuszy. Walcząc o słuszne sprawy nie możemy nie zauważać okoliczności powodujących , że skutek może być odwrotny od zamierzanego.Jest coś takiego jak odpowiedzialność. Dajmy szansę rządowi na realizację wstępnie ustalonych spraw . Do protestu zawsze można wrócić . Urlopy na żądanie mogą się jeszcze przydać.Pozdrowienia dla kierowców tak naprawdę jedynych którzy ponoszą skutki przedłużającego się protestu.
Oprócz oczekiwanych inwektyw proszę o racjonalne argumenty za i przeciw.

2) Trzeba posprzątać. Myślę , że ten protest wszystkich czegoś nauczył. Obyśmy wszyscy wyszli z tej sytuacji wzmocnieni i zjednoczeni. Wykorzystajmy tą wiedzę i tą szansę !!!
3)Problem ciągle aktualny. nie widzę szans na porozumienie. strony ambicjonalnie okopały się na swoich pozycjach i nie widzę dobrego wyścia . Jedno jest pewne będzie to kosztem celników.idźmy do roboty. zorganizujmy się jak należy. Akcja protestacyjna to nie robota dla amatorów

A nowy ssc. No cóż , skoro przetrwaliśmy poprzednich tuzów cła polskiego może i tym razem się uda. trzymajmy się.
4) Nic już nie będzie tak jak poprzednio . Wszyscy czegoś się nauczyli. Władza zauważyła problem, kierujący inaczej będą patrzeć na aspiracje i odczucia funkcjonariuszy, funkcjonariusze zmienili swój stosunek do związków zawodowych i reprezentacji ich interesów. A może to tylko pobożne życzenia ?? Uczmy się na błędach .
Jestem dobrej myśli, nie dajmy się zwariować karierowiczom związkowym. Popatrzcie obol siebie jakie ścieżki awansu obowiązywały prominentnych działaczy. A może jedyny w życiu błysk fleszy jest motywacją. A może warto swoją pracą udowodnić cokolwiek. Bardzo łatwo jest szukać winnych poza sobą samym. A może jestem oportunistą i łatwiej mi bluzgać na forum niż w realu. Pochwal się kiedy nawrzucałeś kierownikowi . Odwaga staniała, może rozum będzie w cenie.
 
Re: Co wy na to ?

test napisał:
1) To jest post dla normalnych, odpowiedzialnych nie ulegających nakręcaniu przez innych funkcjonariuszy. Walcząc o słuszne sprawy nie możemy nie zauważać okoliczności powodujących , że skutek może być odwrotny od zamierzanego.Jest coś takiego jak odpowiedzialność. Dajmy szansę rządowi na realizację wstępnie ustalonych spraw . Do protestu zawsze można wrócić . Urlopy na żądanie mogą się jeszcze przydać.Pozdrowienia dla kierowców tak naprawdę jedynych którzy ponoszą skutki przedłużającego się protestu.
Oprócz oczekiwanych inwektyw proszę o racjonalne argumenty za i przeciw.

2) Trzeba posprzątać. Myślę , że ten protest wszystkich czegoś nauczył. Obyśmy wszyscy wyszli z tej sytuacji wzmocnieni i zjednoczeni. Wykorzystajmy tą wiedzę i tą szansę !!!
3)Problem ciągle aktualny. nie widzę szans na porozumienie. strony ambicjonalnie okopały się na swoich pozycjach i nie widzę dobrego wyścia . Jedno jest pewne będzie to kosztem celników.idźmy do roboty. zorganizujmy się jak należy. Akcja protestacyjna to nie robota dla amatorów

A nowy ssc. No cóż , skoro przetrwaliśmy poprzednich tuzów cła polskiego może i tym razem się uda. trzymajmy się.
4) Nic już nie będzie tak jak poprzednio . Wszyscy czegoś się nauczyli. Władza zauważyła problem, kierujący inaczej będą patrzeć na aspiracje i odczucia funkcjonariuszy, funkcjonariusze zmienili swój stosunek do związków zawodowych i reprezentacji ich interesów. A może to tylko pobożne życzenia ?? Uczmy się na błędach .
5) Jestem dobrej myśli.Nie dajmy się zwariować karierowiczom związkowym. Popatrzcie obok siebie jakie ścieżki awansu obowiązywały prominentnych działaczy. A może jedyny w życiu błysk fleszy jest motywacją. A może warto swoją pracą udowodnić cokolwiek. Bardzo łatwo jest szukać winnych poza sobą samym. A może jestem oportunistą i łatwiej mi bluzgać na forum niż w realu. Pochwal się kiedy nawrzucałeś kierownikowi z ważnego powodu-bo nieuk , bo cham. Odwaga staniała, może rozum będzie w cenie.Oby.
6) Nie wierzcie w żadnych kapiców ,fołtów, sławków itp Sami na swoim podwórku domagajmy się normalności. Nikt za nas tego nie zrobi. Związek zawodowy w administracji państwowej ma być wyrzutem sumienia dla pracodaców i tych wyżej. To nasza Polska i nie ma powodu , żebyśmy nie mieli na nią wpływu. To lepsze myślenie niż anonimowe bluzganie na forum.
7) Jakoś w tym szumie nie ma problemu kapelanów podkomisarzy z bożej łaski, którzy już instalują się w Izbach nie bardzo wiedząc po co przyszli.i
8) Mam wrażenie , że niewiele to kogokolwiek obchodzi. Wypowiadają się na forum , ludzie którzy z cłem mają kontakt sporadyczny. Przyszli zarobić, najlepiej dużo. Kojarzyło się ze złotym biznesem. A tu nagle rozczarowanie - mało płacą i wymagają.W kapitalizmie w którym podobno żyjemy nikt nikomu nie gwarantuje spokojnego życia do emerytury najlepiej wysokiej i w miarę szybkiej , najlepiej w wieku 40 lat.Jeżeli pracodawca proponuje wynagrodzenie to pracobiorca się z tym godzi lub nie . Zawsze można podziękować. Obudźcie się; prawie 20 lat obowiązuje kapitalizm i wolny rynek pracy.
 
Back
Do góry