Mobilni na wschód !!!

Anonymous napisał:
Anonymous napisał:
Anonymous napisał:
Anonymous napisał:
Po co polemika z takim/takimi jak ANONYMUS. Sprawdzcie inne fora wszędzie go/ich pełno. Conajmniej 50% to ONI. Maja czas o kazdej porze na GG z nami. Raz jako celnik, potem jako nie celnik, troszke jako kierowca/spedytor i jeszcze cos innego. Wielu juz pisało na ten temat . A ONI poczekaja kilka uwag/dyskusji i znowu do boju.
 
TAAAK. Świetny materiał.
Do kolegów na Wschodzie: okażcie swoją "gościnność" zwłaszcza ochotnikom z Wrocławia
 
za zgoda dyr tamtej izby - nie musi byc papier SSC !!!!
to sa ustalenie miedzy dyrektorami- upowaznienie do czynnosci poza wlasciwoscia za zgoda dyrektora tamtej izby!
Funkcjoinariusza z izby do izby może przenieść tylko SSC - wynika wprost z ustawy o SC. Funkcjonariusz, ma prawo złożyć wniosek o ponowne rozpatrzenie sprawy i następnie interweniować w sądzie administracyjnym. Oczywiście dec. musi wykonać.
Jak jednak słychać, decyzje nie są wydawane a jedynie polecenia wyjazdu służbowego.
Jakim prawem pomija się przepisy szczegółowe mówiące o przeniesieniach czasowych funkcjonariusza i warunkach oraz świadczeniach jakie mu wtedy przysługują?

W środę w nocy przenisiono GM z Opola, a dopiero w sobotę albo niedzielę mają dniówkę. Przez 4-5 dni nic nie robią.

Dzisiaj nad ranem wysłano siłowo z Opola dwóch funkcjonariuszy z OC. Także bezprawnie. Póki co mam co robić u siebie. Pan Dyrektor za wypełnianie nielegalnych poleceń będzie miał sprawę w Prokuraturze. Jest podejrzenie, że nasz Dyr. zgłosił się na ochotnika i siłowo wysłał najwięcej GM. Proszę o zgłoszenia z innych IC.
 
Sławek tu nie ma mowy o przeniesieni tylko o oddelegowaniu, i kazdy pracodaca moze tak zrobic. chyba MF jest to ta decyzja.
CA4/0681/45/DDP/08/ Warszawa, 28 stycznia 2008 r.
a mówiac z innej baczki, musze przyznac iz sie zawiodłem. pozostawiliscie nas z dołu na pastwe losu. widac gierki władz ZZ nie tylko twojego sa wazniejsze od losy nas celników.. i to było widac nie tylko w telewizji.
z przykroscia stwierdzam iz kierownictwo ZZ nie było przygotowane na prowadzenie rozmów. jak zobaczyłem P. Boniego wyznaczonego do prowadzenia rozmów juz wiedziałem iz jestesmy przegrani, tu naprawde nie chodziło o 500PLn, tu głównie chodziło o art, 25 i 26, to trzeba było załatwic w 1 kolejnosci, prosze zobaczy i przeczytac wiadomosci wiekszosc z nas uwaza iz sami sie pogubiliscie w negocjacjach i nie ustaliliscie co załatwiamy w pierwszej kolejnosci. a tu postulaty załatwic wszystko w 2 dni, niestety mozna było duzo osiagnoc nie w czwartek ale w sobote czy niedziele a nie jak byliscie w szachu, a nastepne posuniecia rzad dał wam matta, bo to co chciał osiagnoc dostał czyli przyslismy do pracy, bo co mielismy robic. wydaje sie iz ZZ reprezentuja tylko siebie a nie nas doły i wypisywanie wpisujecie o nieprawdłowosciach to mydlanie oczy, patrz jaki jestem obronca waszych interesów. nie wykorzystaliscie naszego zrywu a drugiego nie bedzie bo rzad na juz wyjscia awaryjne, szkoda.
a zobacz medialnie przegralismy juz na starcie, byliscie spieci jak na egzaminie, dziennikarze wam przerywali w połowie zadania, widac całkowity brak obycia z mediami, a media mogły nam pomóc a stało sie inaczej. Artykuły z gazety. Celnicy zerwali rozmowy, w kazdej.
do prowadzenia negocjacji trzeba sie przygotowac a nie wywalic 1500PLN z grubej rury i czekac co sie stanie, wiec załtwili nas tak jak chceli, skoro nasz negocjator P. F chyab chciała zlikwidowania słuzby celnej,
szkoda pisac tzrba szykowac sie na zmiane, jest mi wstyt ze pomimo zrywu dołu góra nic nie zrobiła, bo wydaje sie iz zaspała.
tylko czkac na czystki z art. 26,
a co mam do stacenia.
malinowski, rocznik 72
 
Czy łapanki i zsyłka mobilnych trwa nadal? Czy mogę spokojnie (a kiedyś przecież muszę) wrócić do pracy?!?!?! :!: :?: :roll:
 
Malinowski nie masz racji > Jeżeli jesteś delegowany dalej podlegasz władzy swojego dyrektora i nowy nie może ci narzucić nowych obowiązków. Ponadto przepisy ustawy o S.C. wyraźnie określają zasady podejmowania czynności w innym urzędzie. Tylko decyzja ssc.
 
Billy Kid napisał:
Czy łapanki i zsyłka mobilnych trwa nadal? Czy mogę spokojnie (a kiedyś przecież muszę) wrócić do pracy?!?!?! :!: :?: :roll:

No właśnie. Jak to wygląda w poszczególnych IC. Ja też byłem w pracy ostatnio 24. Nie zamierzam przeszkadzać na wschodzie jak niektórzy moi koledzy i koleżanki z zachodu???? :?:
 
Proszę nie utożsamiać mnie z żadnym z ZZ. Byłem wybrany do grona 5-u obserwatorów(w większości niezrzeszonych) bez prawa głosu.
Też jestem zawiedziony wynikiem negocjacji.

Odnośnie delegowania, chcę wyjaśnić, że należy stosować przepisy szczegółowe, które mówią o czasowym przenoszeniu funkcjonariuszy i prawach przysługujących z tego tytułu. Obecne działania Dyr. pod wpływem pisma z Dep. z MF są w 100% bezprawne.
 
Jeżeli polecenie jest bezprawne to chyba można go nie wykonać. Myślę, że nie ma na co czekać tylko do prokuratury. Moze związki alarmowałby Tuska o takich bezprawnych działaniach. Nie wiem jak są wydawane te polecenia? Czy w formie pisemnej? Jezeli tak to chyba przysługuje wniosek o ponowne rozpatrzenie sprawy. Jezeli nie uchylą to do sądu. Jeżeli uchylą i nie trzeba do sądu to dodatkowo trzeba wystepowac o odszkodowanie. Tak mi się wydaje ale trzeba posprawdzać
 
przemyslakk napisał:
zobaczcie wiadomosci lokalne z 31.01
TVP.PL > TVP3 RZESZÓW > AUDYCJE > Multimedia > Aktualnośi
ww6.tvp.pl/6967,20080131649295.strona

Uprzejmie informuję, iż do Przemyśla pojechali mobilni TYLKO z Wrocławia.
Inni zachowali się tak jak zachować się powinni.
Co nie zmienia faktu,że jest mi za nich wstyd.
 
zoll, napisałeś to tak, że nie wiem czy jest ci wstyd za tych z Wrocławia, którzy pojechali, czy za tych np. z Jeleniej Góry, Zgorzelca, czy Legnicy???
 
józio napisał:
zoll, napisałeś to tak, że nie wiem czy jest ci wstyd za tych z Wrocławia, którzy pojechali, czy za tych np. z Jeleniej Góry, Zgorzelca, czy Legnicy???
Oczywiście,że wstyd mi za tych z Wrocławia.
 
kto pojechał!!!

Uprzejmie informuję, iż do Przemyśla pojechali mobilni TYLKO z Wrocławia.
Inni zachowali się tak jak zachować się powinni.
Co nie zmienia faktu,że jest mi za nich wstyd.[/quote]

To ja UPRZEJMIĘ INFORMUJĘ, iż do Przemyśla pojechali nie tylko mobilni z Wrocka. Co Ty możesz wiedzieć skoro nie wiesz jak wyglądają mobilni z innych izb. Poza tym nie pokazywaliśmy twarzy. Zobaczyłeś sylwetki ludzi w mundurach i skojarzyłeś ,że to Wrocław. Dla Twojej i pozostałych czytelników wiedzy, pojechali mobilni z RZEPINA, WROCŁAWIA, OPOLA, KATOWIC, KRAKOWA, KIELC!!!!!!!!!!!!
I kto tu sie zachował jak powinien???!!! Na pewno nie Ty. Nic nie wiesz, nic nie widziałeś i nie masz własanego zdania na temat protestu. Ci co pojechali to zobaczyli co to znaczy praca na wschodzie, Ci co pojechali zachowali twarz, Ci co pojechali zrobili to z podniesionym czołem. Jako jedyni pojechali pomóc kolegą ze wschodu w tej trudnej chwili. To ZZ dały ciała. Czy nie macie świadomości tego, że UŻ można wziąć tylko 4 dni w roku i Ci ze wschdu musieli wrócić do pracy. Oni to zaczeli, chyle czoła w ICH strone i tylko MOBILNI zrozumieli powagę sytuacji i pojechali stanąć twarzą w twarz z realiami wschodniej granicy. Wcześniej tam nie byłem,ale to co zobaczyłem to nie życzę nikomu by tam musiał pracować. A dla koleżanek i kolegów za wschodu przesyłam słowa zrozumienia poparcia i wytrwałości w tym DZIKIM ŚWIECIE!!!! POZDRAWIAM

I jeszcze jedno. Jeśli ktoś chce coś powiedzieć na mój i moich koleżanek i kolegów z mobilnych temat to zapraszam w naszym imieniu na ul. Kościuszki, do siedziby WZP. Siądziemy i pogadamy wprost i przy okazji opowiemy jak było i co widzieliśmy na wschodzie!!!
 
zoll napisał:
Oczywiście,że wstyd mi za tych z Wrocławia.

Ale żeś się czepił mobilnych...
Wytłumacz mi czym się różni mobilny z Wrocławia od Twojego kolegi, który pracuje we wrocławskim OC ? Jeden i drugi jest przecież w pracy ale jakoś o tym nie wspominasz...
 
Back
Do góry