List SSC na temat uposażeń w 2010 roku

Może i taka jego rola tylko, że jak pokazuje

praktyka trochę brakuje mu kompetencji. Przeforsowana przez niego Ustawa umożliwia różną interpretację zapisów, przekazywane dyrektorom wytyczne są niezgodne z ustawą, a już sam siebie przeszedł przepychając rozporządzenie w sprawie świadczeń socjalnych w marcu ze skutkiem od początku roku (a wystarczyło to zrobić zeszłym roku i nie byłoby tematu) . Koleś sam umożliwia nam wygrywanie spraw w sądach. Niestety samą arogancją nie da się zamaskować głupoty.
 
patrząc wstecz dochodzę do mieszanych wniosków. )...)
(...)
PS Nie dopuszczacie do siebie możliwości, że SSC nie jest szczwany, tylko taka jest Jego rola. Spójrzcie na to z Jego perspektywy.


Ja też mam bardzo mieszane (a może ... pomieszane za sprawą tego forum :confused:) wnioski i odczucia.

Kiedy rozmawiam z kolegami z pracy, to jakoś wszystkim nam wychodzi, że wartościowanie jest rzeczywiście potrzebne i o to OD ZARAZ, ... i aż dziw bierze, ze zwiazki tak je torpedują. To, że oczywiście nic "zamiast" nie proponują, albo proponuja populistyczne "po-równo" - jest inną zupełnie sprawą. Dziwnym natomiast zbiegiem okoliczności tymi tzw. "obrońcami" pracujących z ramienia ZZ i zwalczającymi mimo wszystko zdrową zasadę "za dobrą pracę - dobra płaca", są najwieksi w mojej izbie lamerzy, lawiranci i leworękusy do każdej roboty, ... albo jak kto woli zwykłe śmierdzące lenie i nieroby. Gdyby ktos miał wątpliwości, to z całą odpowiedzialnością swoich słó mówię i o dawnych "fołto-federowanych" i nowych "od Siwego".

Niechże mi w takim razie ktoś wytłumaczy - tak po polsku, a raczej zrozumiale (napinaczom w stylu onetowego "jasia śmietany" dziękuje za następujące po moim posty :cool:) jakie jest zagrożenie dla szeregowego f-sza, pracownika, a nawet dla tego z kadry we wczesniejszym zwartościowaniu i wcześniejszym uruchomieniu kasy z uchwały modernizacyjnej.

edit - no i oczywiście mały odnośnik do drugiej części zacytowanej wypowiedzi:

Odnoszę też wrażenie, że w naszym celniczym stadzie (a może tylko wśród związkowców?)brak chyba czegoś, co jest nieodzowne w momencie (jakby tegonie nazywał) reformy naszych uposażeń. Mianowicie - poczucia relizmu. Związki chcą likwidacji kominów i wynagradzania za rzeczywistą pracę, ...hmm, jakoś dziwnie jest to zbieżne z zamiarem SSC. Jest na ten cel kasa, oficjalnie przynajmniej SSC chce ją uruchomić wcześniej, ... a ZZ mówią NIE! Żądają czego? ... Czy "po równo", a może tylko dla siebie, może dla swoich kolegów, a może dla.... dla .... no właśnie - dla kogo????
Zamiast tego widze nadmiar psioogrodnictwa - cokolwiek nie wyjdzie z MF jest od razu złe, podejrzane, przekręcone, zmataczone .... (kaczyzm?)
Przecież gdyby SSC jutro postanowił dać podwyżki tylko młodszym kontrolerom i nikomu więcej (ot kaprys wodza) to już widze jazdę na forum i w mediach, że .... dlaczego NIE MNIE???

ok. kończę ... i tak szkoda słów
 
Ostatnia edycja:
MrRobin

ZZ nie negują potrzeby wartościowania, a jedynie sposób jego przeprowadzenia, bo:
1.skoro SSC na spotkaniu ze ZZ mówi, że dotychczas przeprowadzone wartościowanie idzie do kosza bo było wiele przypadków gdzie wartosciowano stanowiska pod kąkretne osoby i że należy kryterium wartościowania opracować od nowa przy współudziale czynnika społecznego, to jak należy rozumieć zapowiedz podwyżek pod rozporządzenie które dopiero będzie obowiązywało od 2011r.i to obowiazywało po przeprowadzonym wcześniej wartościowaniu?
2. SSC chce podwyżki rozbić na 2 transze - pierwsza teraz miała by podciągnąć uposażenie FC na taki poziom jaki wynika z w/w rozporządzenia (tylko nasuwa się pytanie jakie teraz dostaną FC pieniądze skoro siatka płac będzie obowiazywała od 2011r., a stanowisk wynikajacych z tej siatki płac jeszcze nie ma). Aby dać konkretne podwyżki-zgodne z w/w rozporządzeniem-trzeba najpierw ludzi zwartościować. Skoro nie ma jeszcze kryteriów wartościowania (z zapowiedzi Smogorzewskiego wynika, że mają być dopiero pod koniec tego roku) to znaczy, że DIC przeprowadzą tzw. dzikie wartosciowanie w.g własnego uważania. Następnie dadzą FC podwyżki do min. wynikającego z rozporządzenia (już z tego widać, że nie wszyscy dostaną).
Druga transza byłaby (we wrześniu) dla kadry kierowniczej i tzw.lokomotyw. Tutaj SSC zapomina o takim drobnym szczególe ano, że z ustawy o SC wynikają dodatki służbowe dla kadry kierowniczej i to nie małe. Dotychczas z żadnego projektu aktu prawnego pubikowanego przez MF nie wiemy jakiej wielkości będą to dodatki oraz czy wejdą one dodatkowo do uposażenia (pensja zasadnicza wszak wynika z rozp.o stanowiskach)-generalnie MF trzyma info o tych dodatkach w głębokiej tajemnicy. Ponad to, to właśnie kierownicy określają kto jest tzw. lokomotywą w referacie-czyli kryterium b.subiektywne dla podległych FC.
3. Rozłożenie podwyżek na raty może spowodować, że możemy na oczy nie zobaczyć wogóle pieniedzy z 2 transzy (sytuacja powtórzy się z 2009r. gdzie 1/2 podwyżek-ze względu na trudną sytuację państwa-trafiła spowrotem do budżetu).
4. Wypłacenie teraz podwyżek w.g zapisów rozp. o nowych stanowiskach powoduje jeszcze jedną ważną rzecz-otóż jeżeli teraz FC będą mieli już zarobki pokrywające się z siatką płac obowiązującą od 2011r. to co będzie stało na przeszkodzie SSC zabrać/nie dać pieniędzy w 2011r.-wszak ludzie już będą zarabiali zgodnie z rozporządzeniem, czyli nie trzeba im będzie dawać pieniędzy. Owe środki będzie można przekazać (znowuż) na granicę wschodnią (jak pamiętacie, z mównicy Sejmowej przedstawiciel MF sam przyznał, że potrzebują ok.450 etatów na wschodzie).
5. Odwrócenie idei wartościowania (najpierw pieniądze, a potem kryteria) powoduje, że niektórzy teraz dostaną podwyżkę, a w styczniu ich się zwartościuje, zaproponuje zupełnie nowe stanowiska i wręczy nowe uposażenie (niższe niż dotychczas otrzymywane), czyli najpierw da, a potem zabierze (tak trochę po zbujecku).

Dlatego ZZ (przynajmniej FZZSC) od samego początku była za wartościowaniem stanowisk ale w zupełnie innej kolejności:
1. przeprowadzenie opisu stanowisk w całej SC (bez dzielenia na "starych" i "nowych" FC),
2. wprowadzenia jednolitych kryteriów w całym kraju (po uwzględnieniu opinii ZZ),
3. zaproponowania wszystkim FC i w jednym czasie jednej siatki uposażeń (bez dzielenia na świeżo-przyjętych, po "przejściach" cywili, długoletnich FC) z uwzględnieniem dodatków służbowych dla kadry kierowniczej.
 
Kumasz BJ

Jak tylko przestałeś kręcić się koło SSC, popierając w ciemno ustawę i klepiąc jakieś taktyczne sztuczki emefu- rozsądek ci wraca.
No chyba, że to nowa strategia "federastów" obliczona na pozostanie w grze. Pan minister olał was już dawno - nie mogliście się z tym pogodzić i musieliście śpiewać pod batutą wodza. Większości celnych oczy otworzyły się dużo wcześniej ale wy wiedzieliście lepiej popierając pomysły z góry. Teraz szef jest be .... , a wy ciągle w awangardzie chcecie się trzymać. Zapewne padło hasło w kuluarach białego domu, że można krytykować pierwszego.
Orwellowska fabuła, prawda BJ ?
 
BJ

Odświeżyć trzeba koledze BJ pamięć, że to dzięki federacyjnym mamy tę ustawę.
Tak BJ. Płaczecie teraz nad skutkami ustawy a wcześniej pchaliście tego gniota wespół zespół z naszym kochanym przełożonym.
Ot i skutki. Mamy mianowania jakie mamy i fikcyjne wartościowanie.
 
BJ

Przestańcie wreszcie trzymać palce tam,gdzie nie powinniście!Zajmujcie stanowisko zgodne z interesami klasy celniczej,tej z dołów,pracującej ciężkim trudem i znojem na chwałę cła w kraju!Prezentujcie twarde stanowisko w rozmowach z przedstawicielami rządu!Jesteście przecież reprezentacją pracowników-wszystkich ,jakkolwiek można mieć do was pretensje,że reprezentujecie tych,którzy nie dają wam żadnego pełnomocnictwa ustawowego.Macie tylko jedną szansę na akceptację dołów.Wywalczcie poprawę bytu celniczej braci!Pozdrawiam.
 
Co do obniżenia uposażenia po zwartościowaniu stanowisk wydaje mi się że nie mogą tego zrobić. Jest zapis że zaproponowane uposażenie nie może być niższe od dotychczasowego. Jak się mylę to wyprowadżcie mnie z blędu
 
Odświeżyć trzeba koledze BJ pamięć, że to dzięki federacyjnym mamy tę ustawę.
Tak BJ. Płaczecie teraz nad skutkami ustawy a wcześniej pchaliście tego gniota wespół zespół z naszym kochanym przełożonym.
Ot i skutki. Mamy mianowania jakie mamy i fikcyjne wartościowanie.


a ja dalej cierpliwie czekam, aż ktoś z federacji odważy się wkleić na forum pismo/list "Nasz znak: FZZSC/ 33 /KW/2010" z 23.03.2010 skierowany do premiera rządu, a podpisany przez Jacka S. ... tego Jacka S.

Wielce ciekaw jestem komentarzy, zwłaszcza ostatnich kilku zdań. Przyznaję, list ten zasługuje na nowy wątek na forum, ale dopiero po jego opublikowaniu.

Szanowna Federacjo!! Nie wstydźcie się, wszak list po intranecie krąży od wtorku bodajże...
 
...będziemy ją nosić z HONOREM!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Ponieważ nie jestem z federacji pozwoliłem sobie zacytować tylko pełen ekspresji, fragment przedmiotowego, 14-sto stronicowego pisma,skierowanego do Premiera RP w nadziei, że autor sam zamieści link do pełnego tekstu na naszym skromnym forum:

„….Ponieważ dokument będący podstawą do zmiany struktury organów państwa zawiera szereg wykazanych wyżej błędów, nieścisłości i oczywistych sprzeczności, za zasadne uważałem poinformowanie o tym Pana Premiera, celem objęcia sprawy osobistym nadzorem.

Kończąc Panie Premierze, jeżeli Pan Minister Jacek Kapica raczył „przydzielić nam- jako urzędnikom państwowym, drugiej lub trzeciej kategorii- na lubuskiej pustyni intelektualnej „gwiazdę Dawida” będziemy ją nosić z HONOREM!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Chciałbym Pana zapewnić, iż jestem świadom wypowiadanych słów-choć jestem jedynie licencjatem i magistrem (niestety nie ze Szczecina – Boże odpuść grzechu-, i pochodzę z pustyni intelektualnej, mojej umiłowanej ziemi lubuskiej. Jeżeli mają spaść retorsje za to pismo to proszę o Skupienie jej na mojej osobie.

I jeszcze jedno. Pomny Pana wystąpienia w Sejmie w odniesieniu do „teściowych” i „kieleckiego”. Moja teściowa pochodziła z rodu Modzelewskich- z tych Modzelewskich- niestety już św. Pamięci. Była wspaniałą kobietą, lecz nigdy, przenigdy……. Pan wie o co chodzi! ….”
 
JS- pyszne czytanki ...

małe publiczne sepuku czy objaw choroby sierocej.
na progu ministerstwa waść skończy z rozerwaną na piersiach koszulą.

Kubuś dzięki za tyle i prosimy o jeszcze. Kilka linijek.
 
JS, za późno, za późno.

To właśnie jacki ponoszą odpowiedzialność za ułatwienie jackowi k wprowadzenia nowej ustawki, ubytków środków na podwyżki, haniebnego mianowania i wartościowania w takiej, a nie innej postaci.
Czuję, że próba zmiany wizerunku przez JS podyktowana jest rozpaczliwymi próbami ratowania się. Przed tym co sam sobie zgotował. Jedno mnie tylko zastanawia. Czyżby w federacji nastąpił podział poglądów czy to taka gierka dla gawiedzi. JS mówi teraz ludzkim glosem, ale z drugiej strony wiadomo, że jego tłuściutki kolega z Katowic wręcz oddaje sie bez reszty jackowi k.
Tylko czekać na zdjęcia na corintii kolejnych uścisków dłoni.
 
...będziemy ją nosić z HONOREM!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Na specjalne życzenie przesyłam jeszcze (jak mawiał Dyzma) „kawałek”:

„….Szanowny Panie Premierze

Przedstawione wyżej kwestie, w mojej ocenie jednoznacznie, wskazują na wadliwość –co i tak stanowi oględnie mówiąc- przeprowadzonej w Departamencie SC analizy funkcjonowania (w zasadzie na brak jakiejkolwiek analizy) a co za tym idzie na wadliwość podjętej już przez Ministra Kapicę „kierunkowej” decyzji o likwidacji Izby Celnej w Rzepinie, Kielcach i Opolu.

Przede wszystkim wskazać należy, iż dokument ten:

  • jest wewnętrznie sprzeczny – celem jest uzyskanie etatów na nowe przejścia graniczne na wschodniej granicy kraju, przy czym cel ten chce się osiągnąć właściwą alokacją kadr, bez jednoczesnego zwalniania etatów w likwidowanych jednostkach;
  • nie uwzględnia ona wszystkich obszarów funkcjonowania jednostek administracji celnej – skupiono się bowiem jedynie na kilku (i tak tendencyjnie przedstawionych) obszarach;
  • nie przeprowadzono analizy korzyści dla Budżetu Państwa (a nie dla Izby Celnej w Szczecinie) jakie przyniesie likwidacja 3 izb celnych;
  • nie przeprowadzono żadnej analizy kosztów reorganizacji – zdumiewające i oburzające jest to, że tak ważne decyzje, rozstrzygające o ustroju administracji celnej oraz rzutujące na życie osobiste kilkuset rodzin, podejmowane są bez żadnego szacunku kosztów;
  • nie uwzględniono w ogóle w żaden sposób, że Państwo Polskie przez szereg lat wydatkowało określone pieniądze w celu wyszkolenia funkcjonariuszy celnych z Izby Celnej w Rzepinie, Kielcach i Opolu – pieniądze te, przy nałożeniu na tych ludzi nowych zadań będą pieniędzmi wyrzuconymi w przysłowiowe błoto;
  • nie przeprowadzono żadnej analizy jak projektowane zmiany wpłyną na regionalną gospodarkę i społeczeństwo. Jakie będą koszty związane z brakiem dostępności do organu II instancji na obszarze danego województwa;
  • nie przeprowadzono analizy jak likwidacja izb celnych wpłynie na Wojewódzkie Sądy Administracyjne w Gorzowie Wlkp., Kielcach i Opolu – sprawy prowadzone przez nowe organy będą trafiały do WSA w Szczecinie, Katowicach i Krakowie, co w konsekwencji w dalszym horyzoncie czasowym może doprowadzić do pomysłów likwidacji kolejnych instytucji – Wojewódzkich Sądów Administracyjnych;
  • skoro zadania likwidowanych izb celnych w Kielcach, Opolu i Rzepinie mają przejąć Izby Celne w Krakowie, Katowicach i Szczecinie bez jednoczesnego zwiększenia limitu etatów w tych izbach zachodzi poważna obawa i pytanie – jakie na dzień dzisiejszy jest obciążenie pracą w izbach celnych w Krakowie, Szczecinie i Katowicach, skoro mają one tzw. „wolne moce przerobowe”. Fakt ten potwierdza, że to nie w izbach likwidowanych, ale w Izbach Celnych w Krakowie, Szczecinie i Katowicach istnieje przerost zatrudnienia. W związku z powyższym, jeśli Minister Kapica potrzebuje etatów na obsadę nowych przejść granicznych powinien w sposób właściwy zagospodarować kadry izb celnych dysponujących rzeczywistym przerostem zatrudnienia.
Nie bez wpływu na krytyczną ocenę merytorycznej zawartości dokumentu Pt. „Struktura Organizacyjna Służby Celnej 2010” ma również fakt, iż w razie realizacji w swoim dotychczasowym kształcie będzie skutkowała całkowitą likwidacją rzepińskiego Wydziału Zwalczania Przestępczości – jednego z najlepszych w Służbie Celnej. Na stronie 6 dokumentu wskazano bowiem, iż „…projektowane zmiany organizacyjne nie będą dotyczyć ..wydziałów zwalczania przestępczości...”. W chwili obecnej w Izbie Celnej w Rzepinie („poziom zarządczy”) zatrudnione są 302 osoby, w tym w Wydziale Zwalczania Przestępczości prawie 70 funkcjonariuszy celnych. Z załącznika nr 1 do Struktury… wynika, iż w Rzepinie planuje się 25 etatów przeznaczyć na komórki odwoławcze, 30 na zadania centralne IT, 20 na Centralny Magazyn Mundurowy, 15 na INTRAS/SZPADA, 10 na ZISAR, 5 na Centrum Współpracy, 8 na Centrum Przetwarzania Obrazu, 155 na Intrastat i 3 na ELO – co daje łącznie 302 etaty, czyli dokładnie tyle, ile wynosi aktualne zatrudnienie w Izbie Celnej w Rzepinie. Nie uwzględniono jednak w ogóle 70 etatów na potrzeby Wydziału Zwalczania Przestępczości. Żeby zatem twierdzenie o tym, iż zmiany nie będą dotyczyć tej komórki nie okazało się kłamstwem, konsekwencją likwidacji Izby Celnej w Rzepinie nie będzie ograniczenie, ale zwiększenie limitu zatrudnienia w Rzepinie, bądź podjęcie decyzji o zaprzestaniu zwalczania przestępczości przez funkcjonariuszy celnych na obszarze województwa lubuskiego. A chyba nie o to chodziło autorowi reformy….”
 
Ale kolega który pisze taki barwny list niech sie pocieszy :) dostanie dodatek graniczny który do niedawna był wielką kością niezgody w słuzbie celnej.
Ech jak się walczy o swoje d..e to się pisze listy, które są moim zdaniem żenujące, a droga Federacjo gdzie walka o emerytury.
Kazdego z Federacji przyjmiemy na granicy z otwartymi rękoma i kiedyś mi się obiło o uszy, że Związkowcy z Federacji mówili że dla wschodu kasa nie jest potrzebna, bo sobie dorobią. Jacek zapraszamy dorobisz się brudu za paznokciami :)
„Gwiazdę Dawida” będziesz nosił z HONOREM! tylko szkoda, że dla was pojęcie tego słowa nie istnieje, chyba że zamiast "gwiazdę Dawida" napiszesz Judaszowe srebrniki będziesz nosił z cHonorem (bład specjalnie zrobiony)
 
No cóż boją się.... ja też się bałem z całą moją rodziną przed alokacją kiedy nam amputowano miejsca pracy........ trochę bolało - teraz już nie boli.......
Dajmy mu wszyscy spokój.......
A po za tym faktem jest, że alokacja przydałaby się w IC Szczecin jedynej nietykalnej....... :D
 
Jak tak patrzę na składnię tego pisma, to chyba było pisane po ciemku i pod kołdrą, żeby nikt go wcześniej nie zobaczył. Ubaw po pachy i śmiech do łez :D

Tak na marginesie widac, jakie pojęcie ma autor pisma o strukturze organizacyjnej Izb i Urzędów.
Panie Jacku! Obrońco uciśnionych czarnuszków z WZP! Skoro zlikwidują twór o nazwie "Izba Celna w Rzepinie" i powołają np. Urząd Celny w Rzepinie, to skąd mają się w nim wziąć czarnuchy ?? Pod żaden urząd celny w Polsce nie jest podległy Wydział Zwalczania Przestępczości. Zawiera się on w strukturze Izby Celnej i jest podległy bezpośrednio odpowiedniemu z-cy Dyrektora. Także proszę pogrzebać w strukturze IC Szczecin, która po reformie zostanie. Mam dziwne wrażenie, że właśnie tam znajdzie się te zagubione 70 czarnych duszyczek.
 
Panie Sławku....czy wiadomo juz coś odnosnie zasady podziału środków na podwyżki??
czy ministerstwo uraczy nas dobra nowina na swięta???
trzeci miesiac juz jest a tu cisza.....
Bardzo prosze Pana o odpowiedz ...
 
Back
Do góry