• Witaj na stronie i forum Związku Zawodowego Celnicy PL!
    Nasz Związek zrzesza 6783 członków.

    Wstąp do nas! (KLIKNIJ i zapisz się elektronicznie!)
    Albo jeśli wolisz zapisać się w tradycyjny sposób wyślij deklarację (Deklaracja do pobrania! Kliknij!)
    Korzyści i ochrona wynikająca z członkostwa w ZZ Celnicy PL (KLIKNIJ) plus inne benefity, np. zniżki na paliwo!
    Konto Związku 44 1600 1462 0008 2567 1607 7001 w BGŻ BNP PARIBAS

Koronawirus

Jaki problem ze służbowego łapka z szyfrowanym dyskiem zrobić VPN do sieci resortowej? Cos na wzór senta tylko nie przez tak a swoja domowa sieć...
Problem jest taki że ludziom się niestety nie ufa. Inna sprawa że nikt nie przewidział takiej możliwości a i technicznie nie jest dostosowane do takiego rozwiązania. Teraz jest czas wielkiej próby ale i konieczności odważnych i mądrych decyzji tylko czy stać na to decydentów?
 
Mnie to nie dziwi zawsze dla tego durnego ministerstwa byliśmy jak wrzód na d... Tak długo kombinowali aż zniszczyli Służbę Celną i zrównali nas do poziomu urzędów skarbowych. A teraz na granicy są służby ale Służby Celnej już nie ma.
To jest bardzo przykre, rozumiem, że ministrowie Błaszczak i Kamiński rozpływają się nad podległymi funkcjonariuszami ale pytanie jest gdzie jest nasz minister?, gdzie szef KAS, rzecznicy MFu, totalna porażka, nawet raz pokazywano ITD i wypowiedź GITD...chyba faktycznie wszyscy z MFu spier....na pracę zdalną dosłownie w 1 szym dniu i tak wzięli sobie to do siebie, że nie są wstanie uruchomić żadnego PRu o skleceniu paru zdań przed kamerą nie wspomne...porażka.
 
Dyrektorzy patrzą tylko na statystyki. Ilość fcs w biurach ma wynosić 30% obsady i tylko to się na ten moment liczy. Laptopów służbowych brakuje, dokumentów nie można wynieść, w domu działa tylko SZD. Niby jak w tych warunkach mamy pracować. To są jakieś kpiny. Dyrektorzy cieszą się, że wyślą do MF statystyki z prawidłową obsadą i się wykażą. Najlepiej brać pieniądze i za nic nie odpowiadać. Całe ryzyko ponosimy my idąc na tą pie... pracę zdalną, bo przecież bez akt w domu nic się nie zrobi, bez laptopa też. Oczywiście z wyników pracy będziemy rozliczeni. Wypada na złość przykuć się łańcuchem do swojego biurka. Teraz ludzie będą zmuszeni do nieoficjalnego wynoszenia akt i pisania na prywatnych komputerach - całkowita wolna amerykanka. Niech nie pitolą o skanowaniu akt na pamięć przenośną, bo tak to można się bawić, jak się ma kilka spraw, a nie całą szafę. Do tego wyganianie na zaległe urlopy - rewelacja. Kurde, jak to mnie motywuje do roboty. Co to zmieni w rozwoju epidemii, że pójdę na kilka dni urlopu. Zarządzanie kadrami w tej chwili to jedna wielka tragedia, a wcześniej też nie było wiele lepiej. Niestety obecna kadra nie jest zdolna do podejmowania decyzji i prowadzi tylko działania pozoracyjne.
 
żenua,

Funkcjonariusz może nosić na służbie tylko umundurowanie zgodnie z rozporządzeniem w tej sprawie, nie ma i nie będzie legalnych kamizelek z oznaczeniem KAS,
więc....



Wysłane z mojego G8141 przy użyciu Tapatalka
 
Podniecacie się tym zdjęciem jak by nie było ważniejszych tematów. Co jedno zdanie to mądrzejsze. Cat, mam nadzieję, że to żart, bo ja bym nie chciał nosić takiej kamizelki "kuloodpornej":). Nie ma i nie będzie? No cóż, są i będą.
 
Na zdjęciu to nie jest kamizelka kuloodporna tylko narzędziowa.
Jest czymś normalnym, że f-sze w trakcie realizacji zakładają takie kamizelki, żeby było wiadomo kim są (jeśli byli bez munduru).
Po co ktoś nałożył ją przy wydaniu spirytusu? Nie wiem. Pewnie, żeby na zdjęciu było widać, że to KAS wydaje spiryt.
Jeśli osoba na zdjęciu jest cywilem, to dobrze, że ma napis KAS, bo napis Służba Celno-Skarbowa mogą nosić tylko f-sze.
Chociaż w przypadku f-szy tez zauważyłem trend no noszenia niezgodnego z rozporz. o umundurow. napisu KAS.
Nikt się tym nie przejmuje. Popatrzmy na radiowozy. Zgodnie z rozporządzeniem tablica podświetlana (kogut) może mieć tylko światła błyskowe niebieskie, a wszystkie (lub prawie wszystkie) radiowozy mają dołozone czerwone. Czerwone są niezbędne do konwojowania, ale autorzy rozporządzenia sie tym nie przejmowali. Nie przejmują sie też zamawiający koguty i robią niezgodnie z rozporządzeniem.
 
Ostatnia edycja:
Pominąwszy mniej lub bardziej słuszne szczegółowe uwagi, główny kontekst sprawy
został tu -jak zwykle - odrzucony! Czyżby dla Koleżeństwa zupełnie nie było istotne,
że miast wykorzystania RZECZYWISTYCH zasług dla poprawy wizerunku służby
społecznie przez lata maltretowanej, właśnie tą służbę znów się pomija w informacji
dla społeczeństwa, wszelkie te zasługi przypisując ch... (cholera) wie komu ?!
"Skarbówka" i prokuratura już się przy tym pożywiły. Kto jeszcze, kto jeszcze ...
 
Jeśli większość przypadków śmiertelnych nie zostało wstępnie zakwalifikowanych jako zagrożenie wirusem, to coś chyba znowu nie styka w procedurach. Odpowiedzi nie pasowały do opracowanej odgórnie ankiety i ludzie szli najpierw na zwykłe oddziały szpitalne. Potem przenoszenie na zakaźny, kwarantanna i odkażanie. Najbardziej wiarygodne są wyniki z małych, bogatych krajów, które stać na szerokie testowanie. W Luksemburgu i na Islandii liczba stwierdzonych zarażeń w przeliczeniu na 1 mln mieszkańców grubo przekracza 1 tys. przypadków. A odległość między nimi spora. Chyba najwyższa pora przyjąć, że u nas też tak jest. 80% ludzi przechodzi wirusa bezobjawowo. Jeśli zamiast testować od razu na podstawie objawów będą odrzucać na ankiecie, bo nie wiesz że miałeś kontakt z zarażonym to będzie źle. Każdy już mógł mieć kontakt z zarażonym. Nie jestem fachowcem, ale tu już w grę wchodzi czysta statystyka. Urzędnicze ankiety trzeba już odpuścić.
 
Nie wiem, czy wśród nas są już osoby zarażone, chore czy poddane kwarantannie. Jeśli nie to jest to kwestia czasu.
Jak widać po spirytusowych decyzjach MF, wszystko trzeba im podpowiadać.
Podpowiedzmy im więc (jakieś oficjalne pismo związku), że należy zadbać o interesy funkcjonariuszy/pracowników w przypadku np. kwarantanny.
Jeśli bedzie przypadek zakażenia 1 osoby, to prawdopodobnie cała komórka/oddział/urząd poddane bedą kwarantannie. Co wtedy z wynagrodzeniem?
Przysługuje zasiłek chorobowy 80%, ale traci sie też dodatkowo za ten okres dodatek kontrolerski, czyli strata jest większa niż 20% (im wyższy dodatek tym strata bardziej przekracza 20%)
Sytuacja jest wyjątkowa, więc rozwiązania też takie powinny być. Uważam, że w sytuacji kwarantanny spowodowanej zakażeniem kogoś z pracy, powinno być wypłacane uposażenie 100% tak jak w przypadku wypadku przy pracy. Tak powinny być traktowane wszystkie osoby podane kwarantannie i zakażone, gdyż jeśli nawet do zakażenia nie doszło w pracy to prawdopodobnie w drodze do lub z.
Dlaczego ktoś ma być finansowo ukarany za to, że w jego grupie ktoś zachorował?

APEL: Osoby które tylko mogą, są zdrowe, zachęcam do oddawania krwi. Sytuacja w stacjach krwiodastwa z powodu zagrożenia jest dramatyczna, brakuje krwi. Osobom, które nigdy nie oddawały krwi podpowiadam, że w dniu oddania krwiodawcy przysługuje dzień wolny. Jest to też okazja do zrobienia podstawowych badań, często robionych tylko przy badaniach okresowych. Dla osoby zdrowej oddanie krwi nie ma negatywnych skutków.
ZACHĘCAM NIEZDECYDOWANYCH. MOŻNA KOMUŚ URATOWAĆ ŻYCIE.


Sprawdziłem w moim regionie: Zapasy krwi sie kurczą, grupy krwi z RhD (-) minus są na wyczerpaniu.
 
Ostatnia edycja:
@PJS pomysł godny, ale i niełatwy do realizacji.

Nie wyobrażam sobie obecnie oddawania krwi bez sprawdzenia nosicielstwa
koronawirusa, a przecież wiadomo, że badania w tym względzie też są mocno
ograniczane ...
 
@PJS pomysł godny, ale i niełatwy do realizacji.

Nie wyobrażam sobie obecnie oddawania krwi bez sprawdzenia nosicielstwa
koronawirusa, a przecież wiadomo, że badania w tym względzie też są mocno
ograniczane ...
 
@PJS pomysł godny, ale i niełatwy do realizacji.

Nie wyobrażam sobie obecnie oddawania krwi bez sprawdzenia nosicielstwa
koronawirusa, a przecież wiadomo, że badania w tym względzie też są mocno
ograniczane ...
Krew mogą oddawać osoby zdrowe. Masz rację bez testów nie da się stwierdzić czy osoba nie jest zakażona virusem. Sam wywiad i badania ogólne krwi nie dają gwarancji, że krew nie bedzie pochodzić od osoby zarażonej.
W stacjach krwiodastwa pracują specjaliści lekarze i wiedzą co robią.
Nie wiem czy można zneutralizować virusa w pobranej krwi. Nie znam się.
Stacje krwiodastwa apelują o pomoc, krwi brakuje. Sytuacja jest dramatyczna. Część krwiodawców się boi, część jest na kwarantannie inni się wahają.
Lepiej osobe po wypadku zarazic koronawirusem niż pozwolić jej umrzeć z braku krwi. Przynajmniej dostanie szansę.
To jest trochę tak jak z udzielaniem pierwszej pomocy. Lepiej połamać komuś żebra przy masażu serca, niż poprzez zaniechanie pozwolić mu umrzeć.
 

Informacja dla krwiodawców.
W treści jest napisane

Na chwilę obecną nie ma dowodów ani potwierdzonego przypadku na to, że wirusy z koronawirusów mogą być przekazane biorcy w trakcie transfuzji krwi w szpitalu.
 
pytanie za 100 punktów. czy zostały zakupione przesłony dla funkcjonariuszy celnych, chroniące twarz i oczy przed koronawirusem podczas czynności?

Anti-shock-kask-spawalniczy-os-ona-twarzy-maska-lutownicza-przezroczysty-obiektyw-twarz-oko-ochrona-tarcza-anty.jpg_640x640q70.jpg_.webp[img]
 
Back
Do góry