kompania "reprezentacyjna"

jaceklodz

Nowy użytkownik
Dołączył
17 Kwiecień 2012
Posty
1
Punkty reakcji
0
Mam pytanie do Panów dyrektorów. Kto typuje ludzi do tzw. kompanii. Bo ja osobiście jako funkcjonariusz z kilkunasto letnim stażem nie życzę sobie aby takie osoby były reprezentacją całej Służby Celnej. Niekończąca się impreza w Otwocku do rana potem towarzystwo ledwie żywe z butelkami wody do atokaru. Powrót i znowu impreza i tak od kiedy tu są. Czyżby wyjazd do Otwocka był poza regulaminem i poza służbą. Czy ktoś sprawdza czy funkcjonarjusz ćwiczący musztrę jest trzeźwy. To są pytania na które pewnie nie będzie odpowiedzi. Ale jak to mówią jaki Pan taki kram.
Pozdrawiam
 
Też jestem funkcjonariuszem z kilkunastoletnim stażem. Nie jestem w kompanii reprezentacyjnej. Właśnie wróciłem z kolacji gdyż jestem w Otwocku :)
Nie wiem jak Oni imprezują bo u mnie w pokoju nic nie słychać - jest cicho.
pozdrawiam
 
szkolenia

Kto jest bez winy niech pierwszy rzuci kamień!!
Kompania honorowa jest naszą reprezentacją, i ich morale nie odbiega od przeciętnego.
Czy kolega "jaceklodz" jest zbulwersowany tylko zachowaniem KH? Dlaczego nie zwróci uwagi Dyrektorom czy innym oficerom balującym w wolnym czasie w Świdrze czy Jastrzębiej Górze? Pewnie wtedy sam chętnie dosiada sie do stolika.
Na szkoleniu (każdym) trzeba być trzeźwym, a wolny czas każdy spędza jak lubi i nie jest to temat do roztrząsania na forum.
A tak na marginesie, to do kompanii były przeważnie łapanki, bo kiedy prawie cała Polska świętuje początek maja w domu lub na wyjazdach z rodziną, kompanie honorowe maszerują po Rynkach miast czy też stoją na warcie pod różnego rodzaju pomnikami. Więc nie ma im czego zazdrościć i należy im się odrobina szacunku za to poświęcenie.
 
Podobnie jak przedmówcy jestem funkcjonariuszem z długoletnim stażem tylko że dla odmiany jestem członkiem kompanii honorowej. Znam zatem ten temat dość dobrze i powiem tylko tyle że wszyscy w tym uczestniczący dają z siebie 100% co zresztą widać na placu musztry. Osobiście nie dostrzegłem nikogo kto nie byłby zdolny do zajęć. Użytkownika "jaceklodz" zapraszam na zajęcia z musztry niech wytrzyma chociaż jeden dzień szkolenia. Poza tym mam pytanie co kolega poza wzorową jak sądzę pracą i pisaniem na forum zrobił dla SC. A co do sposobu spędzania wolnego czasu to chyba każdy ma prawo dowolnie o tym decydować.
 
50+ 60+ i więcej

Waldez, ile masz tego stażu pracy? Na pewno nie jesteś 60+, a tak się wymandrzasz. Widziałeś osiwiałego albo osiwiałą w reprezentacji? Pewnie nie. A może......
 
poza tym, czy siwe włosy są jakąś wyrocznią ?? mimo takich włosów kopnę w D.. mocniej niż Ty koleżko..i wytrzymam musztrę - tylko po co - dla wieku emerytalnego ?? - w wojsku, policji. sw, itd mogą sobie skakać, czapkować itp. jeśli masz wizję harować do śmierci, to czy nadal masz ochotę skakać na skakance oficyjerów ?? i dla ich pensji ?? i nagród ? bo ja z 'C' ni mam zamiaru..
 
Żenada.......
Poczytajcie siebie........
Myślałem, że tylko polityków i mało inteligentnych cechuje to, że potrafią piep....ć o niczym. !
Sorki.....!
Wstydzę się za Was, za celników i za siebie, że jednak współuczestniczę w tym.
----30 lat służby, we wszystkich oddziałach, działach i komórkach......,
Pozdrawiam.
 
Wik, z całym szacunkiem ale wnioskuję z Twojej wypowiedzi że nie tyle chodzi Ci o kompanie co o staż w SC. Oczywiście że nie należę do grupy 60+ bo gdyby tak było nie należałbym do kompanii honorowej. A dla Twojej informacji mam 19 lat służby. Pozdrawiam.
 
dziewiątka i bardzo dobrze. To Twój wybór i rób jak uważasz. Każdy ma prawo do własnej oceny danej sytuacji. Ja nie robię tego dla kadry oficerskiej tylko po prostu noszę orzełka na czapce jak każdy z nas i mam przekonanie że to coś znaczy.
 
Waldez, ile masz tego stażu pracy? Na pewno nie jesteś 60+, a tak się wymandrzasz. Widziałeś osiwiałego albo osiwiałą w reprezentacji? Pewnie nie. A może......

DO WIK: A czy TY/PAN widziałeś w kompanii honorowej Wojska Polskiego czy Policji takich "osiwiałych", a ile ty masz tego stażu i czy jesteś od tego siwy?????????????.
 
Ostatnia edycja:
Żenada.......
Poczytajcie siebie........
Myślałem, że tylko polityków i mało inteligentnych cechuje to, że potrafią piep....ć o niczym. !
Sorki.....!
Wstydzę się za Was, za celników i za siebie, że jednak współuczestniczę w tym.
----30 lat służby, we wszystkich oddziałach, działach i komórkach......,
Pozdrawiam.

to lepiej odejdż z SC, nie działaj na jej szkodę skoro jak piszesz po 30 latach się wstydzisz.
 
Tak, za takich, którzy tylko biją pianę a nigdy, nic sensownego nie zrobili.
Pewnie i na służbie mały z nich pożytek.
Pozdrawiam.
 
Witam całą brać celniczą.
Właśnie wróciłem ze zgrupowania Kompanii Honorowej SC i nie widzę żadnego związku stażu pracy ani posiadanego stopnia
z tym jak funkcjonariusz się prezentuje czy też maszeruje, bo o to w tym wszystkim chodzi !!!
Pracuję w SC zaledwie 4 lata a uczestnictwo w Kompanii Honorowej swojej Izby a teraz również SC uważam za największy zaszczyt
chociaż jedyną nagrodą za nabite kilometry było dobre słowo i uścisk dłoni Dyrektora. "Ku chwale Ojczyzny".
Kompania jest grupą otwartą, więc próbujcie. Jak Wam się uda to czeka Was jakieś 5 km po asfalcie krokiem defiladowym dziennie
i tak przez pięć dni z rzędu.
Ocenę naszej pracy pozostawcie żołnierzom z Batalionu Reprezentacyjnego WP bo to oni nas trenowali a prywatnie po pracy lubię
wypić piwo, pograć w bilard, obejrzeć mecz czy pójść do dyskoteki.
Pozdrawiam "perełki" SC i do zobaczenia za miesiąc.
 
Witam wszystkich zainteresowanych tematem:D

Po lekturze powyższych postów i wzajemnego obrażania się można odnieść wrażenie, że "jaki kraj tacy terroryści" i skuteczne sprowadzanie zaczętego tematu do swoich własnych zaszłości czy zwad.
Temat został rozpoczęty od wytykania dyrektorom i naczelnikom doboru ludzi do kompani "reprezentacyjnej"- o czym dobitnie miał świadczyć ten cudzysłów.?
Jeśli chodzi o ludzi wybieranych - prawda jest taka, że wielu z Nas (owszem jestem jednym z tych co maszerują) nigdy nie miało wcześniej do czynienia z jakąkolwiek musztrą i naprawdę chylę czoła ludziom którzy w tak krótkim czasie nauczyli się chodzić równym krokiem pod tak muzyki. Potrafili prawidłowo wykonać błędnie wydaną komendę dowódcy tak tak nawet najlepszym trepom się zdarza(choć mogło być to celowe) a to świadczy o zgraniu zespołu. Nie załamali się po krytycznych uwagach ze strony prowadzących - tylko starali się poprawić dany element. Przetrwali rozgrzewkę, która niejednego sportowca przyprawiłaby o zadyszkę, o bólu mięśni i stawów nie wspomnę. A czas wolny - jak ktoś już napisał to indywidualna sprawa każdego - nie ma wśród nas wszak małych dzieci.

Osobiście uważam, choć na pewno wielu będzie miało odmienne zdanie ode mnie, że coś takiego jak kompania jest potrzebne, chociażby dlatego żeby ludzie zobaczyli, że jest coś takiego jak SC i przestali nas mylić z Leśnikami czy SG. I że celnik też ma mundur i przewija się między Wojskiem, Policją, Strażą Graniczną i że też jak oni nosi mundur i musi przestrzegać pewnych ustalonych zasad i przepisów, utrzymywać sprawność, zdrowie i kondycję. Wtedy może łatwiej będzie nam walczyć o emerytury.
 
Na walkę to zdaje się jest już za późno,więc może odpuśćmy sobie te wszystkie ceremoniały i przestańmy udawać, że jesteśmy służbą mundurową. Po co to wszystko?
 
Przykro nam, ale nie ma co się łudzić emką mundurową, jak i się szczycić kompanią prawie honorową!
prawdę tu opisują:

http://www.gazetalubuska.pl/apps/pbcs.dll/article?AID=/20120412/POWIAT23/120419820
12 kwietnia 2012,
artykuł: Fajki warte 860 tys. zł odebrano przemytnikom. To 1,7 mln papierosów

komentarz : "No tak. Straż Graniczna odchodzi od metod wojskowych na policyjne i robi przy tym niezłe wyniki a celnicy są zajęci nauką musztry i salutowania nowopowstałej kadrze pseudooficerskiej.Obczepili się medalami oficerskimi jak za czasów Breżniewa i pewnie w tym czasie wypełniają tabelki ujmując w swojej kreatywnej statystyce również ujawnienia te z SG! Wniosek nasuwa się sam, jaki dobór kadry takie będą wyniki..."
 
Odświeżmy może temat kompanii honorowej...minęło już trochę czasu od jej powstania!!! jak na dzień dzisiejszy oceniacie jej funkcjonowanie??? czy nadal jest to twór ...taki aby był czy coś się zmieniło/??? czy nadal Otwock jest tylko powodem do wiecznych imprez ????
 
I tak dobrze że w wolnym czasie nie grają w pokera. To by dopiero było ! A wódka to przecież tradycja SC
 
I tak dobrze że w wolnym czasie nie grają w pokera. To by dopiero było ! A wódka to przecież tradycja SC
Co od nich chcesz? Żal d..ę ściska? To zgłoś się i tyle. Rany Boskie,co za ludzie,co za zawiść. Ręce opadają. Byłeś? Widziałeś? Napociłeś się na treningach? Czułeś ten stres i odpowiedzialność? Czułeś ten ból nóg i pleców? Dyskusja na ten temat jest żenująca. Wstyd mi za tych z Nas którzy tak piszą. Koleżanki i Koledzy z kompani-ja dziękuję za godne reprezentowanie S.C.
 
Back
Do góry