G
Guest
Gość
NASTEPNE ROZMOWY TYLKO PRZY KAMERACH I Z REPREZENTACJA PRZEWOZNIKOW!!!
Follow along with the video below to see how to install our site as a web app on your home screen.
Notka: This feature may not be available in some browsers.
Co ty za bzury wypisujesz! Moze ty jesteś z ABW, CBS lub inne? Wierzysz twojemu dyrowi, szefowi SC i Boniemu?! Masz oczy? To je otwórz b..a pało! Rząd nas chce wykiwać, a właściwie juz wykiwał! Pytanie na ile i czy w ogóle na to pozwolimy?Anonymous napisał:No i co Panowie Niezadowoleni Celnicy???? Ufajcie waszym związkom, fołcie i Siwemu. Będziecie razem z nimi siedzieć za 6 miesięcy pod mf obklejeni transparentami "Chcemy strzec polskich granic". Niestety Wasi wodzowie już wszystko chyba NAM (niestety nam, choć ja im prawa do mówienia w moim imieniu nie dalam) załatwili.
Kompromis to także ustępstwa, nasi reprezentanci, podniecani przez bojówkarzy z tego forum nie byli w stanie wykazac nawet minimum dobrej woli! Czy ktoś będzie miał za zle rządowi że nie uległ ciągłemu zastraszaniu? A pamiętacie jak lekarze straszyli? Wtedy to było jasne że nie można się poddać terrorowi jednej grupy kosztem innych, prawda? To macie do tego jeszcze dzisiejsze postulaty solidarności - nie można dawać jednej grupie budżetowej kosztem innych - powiedzial przewodniczący - czytaj: zapomnijcie o 500zł ! I o rozmowach też - teraz już gadać będą z oficerami w zielonych mundurkach.
A ja o swoje poprosze panstwa zwiazkowców!!!!!!
Dostaniecie (my) wielkie G. A nieliczni angaż do SG - piękne haslo, prawda?
TAK TO PRAWDA, ZA DUZO TUTAJ GADACIE!!!!!!!!!!!!!!!!!!napędzani przez prowokatorówBH napisał:KOCHANI TO NIE BONI CZYTA WASZE FORUM. OD TEGO JEST WYWIAD.
BONI PRZED NWGOCJACJAMI ZNAŁ NASTROJE CELNIKÓW.BYŁY ONE RÓŻNE.TRZEBA BYŁO NA CZAS NEGOCJACJI ZAMILKNĄĆ.SA INNE METODY KOMUNIKACJI.ZA BARDZO SIĘ OTWORZYLIŚCIE. BONI UZNAŁ NAPODSTAWIE WASZEGO FORUM , ŻE MOŻNA Z WAMI POGRAĆ.
Na dzieja napisał:Czy ktoś jeszcze nie dostał rozsyłanego wcześniej apelu:
Koleżanki i Koledzy 30.01.08.
Proszą o jeszcze jeden dzień wsparcia!
Rząd pęknie i to jest jasne jak na dłoni ale potrzebny jest jeszcze ten jeden dzień!
Oświadczam, że jeżeli w środę przełom jednak nie nastąpi nie będę już wzywał Was o kolejny dzień. Przejdziemy do innych form, przemyślimy spokojnie sprawę i uderzymy znowu lepiej przygotowani. Ale o ten jeden dzień jeszcze proszę. Proszę bo naprawdę jesteśmy o krok, o wyciągnięcie ręki. Proszę bo tego wymaga lojalność wobec ludzi z granicy. Jednocześnie zapewniam, że nasza strona nie stawia żadnych wygórowanych żądań. Nie ma tam nic o czym wszyscy z nas nie mówiliby od lat jako oczywistego dla nas minimum.
Wiem, że niektórzy z Was nie mają już wolnych dni "na żądanie" ale inni je mają! Apeluję więc do tych którzy w piątek, poniedziałek lub wtorek przyszli do pracy - oto macie szansę pokazać, że jednak nas nie wystawiliście do wiatru, że jesteście po tej samej stronie barykady. Szczególnie apeluję do tych, którzy przyszli w te wszystkie dni po kolei, w tym do kadry kierowniczej: pokażcie jak to właściwie jest - czy my - zwykli celnicy - walczymy o te wszystkie sprawy też dla Was ale i za Was... ???
Ryszar Margas
To było jeszcze przed zerwaniem. Czy do tego rząd dążył?