• Witaj na stronie i forum Związku Zawodowego Celnicy PL!
    Nasz Związek zrzesza 6783 członków.

    Wstąp do nas! (KLIKNIJ i zapisz się elektronicznie!)
    Albo jeśli wolisz zapisać się w tradycyjny sposób wyślij deklarację (Deklaracja do pobrania! Kliknij!)
    Korzyści i ochrona wynikająca z członkostwa w ZZ Celnicy PL (KLIKNIJ) plus inne benefity, np. zniżki na paliwo!
    Konto Związku 44 1600 1462 0008 2567 1607 7001 w BGŻ BNP PARIBAS

Jak wyglądają teraz zasady i ścieżka awansu?

Czy ktoś juz ruszył temat dyskryminacji płacowej w sądzie? Materiały do sprawy chyba nie bedzie problemem zebrać? Ot dajny za przykład taki hazard. Ty robisz wysoko wartościowane eksperymenty na automatach i masz wpisane, ze 1% czasu Ci to zajmuje a ktoś inny ich decfacto nie robi a ma je wpisane i to jeszcze, ze przez np 50% czasu sie nimi zajmuje. Ty jako dowód do sądu masz protokoły z eksperymentów a on???
 
Pomysł zaszeregowania (jak w Policji) byłby niezły, choć pewnie nie do wprowadzenia u nas bo mamy tak źle zarządzaną służbę, że nic mądrego się nie spodziewam po kolejnych zespołach z MF. Tutaj trzeba by wprowadzić zespół konsultantów z zewnątrz, którzy by mądrze całą instytucję KAS i MF zreformowali. Ale tego się nie spodziwam.

Dobra, ale gdybym popuścił wodze fantazji to można by:
1. Jak już ktoś tutaj wspomniał: powiązać stanowisko z zadaniami w danej komórce. Przykładowo w DŚ:
  • specjaliści - pomoce prawne, proste, schematyczne sprawy, pomoc przy sprawach trudniejszych,
  • eksperci - samodzielne prowadzenie najtrudniejszych spraw, zastępowanie kierownika komórki.

2. Powiązać stanowiska z komórkami organizacyjnymi, podobnie jak w Policji, tzn. im służba w danej komórce wymaga od kandydata więcej umiejętności, wiedzy, zaangażowania itp. tym lepsze stanowiska w niej winny być.

3. Umożliwić rzeczywistą, obiektywną ścieżkę awansu pomiędzy komórkami. Niech będą na to konkursy/egzaminy czy coś podobnego. Jesteś starszym specjalistą na granicy i chciałbyś być ekspertem w Kontroli Celno-Skarbowej przedsiębiorców? Proszę bardzo: egzamin z prawa podatkowego, rachunkowości itp. Konkursy ogłaszane w intranecie a nie po uważaniu podszepty korytarzowe pomiędzy kierownikami.

4. Zawęzić widełki zarobków, bo tez tego to wszystko co napisałem powyżej nie będzie miało sensu. Bo co z tego, że ktoś jest st. ekspertem, jeśli inny mł. ekspert zarabia od niego więcej?

5. Powinna być jasna ścieżka możliwości awansu na różne stanowiska w Służbie, tzn.:
- co zrobić aby zostać przewodnikiem psa, analitykiem kryminalnym, dochodzeniowcem, śledczym, instruktorem strzelectwa, instruktorem TITI, trenerem KAS, rusznikarzem, informatykiem śledczym, operacyjnym, funkiem GZD, BIW itd. - co ile nabory, jakie wymagania trzeba spełnić itp. Obecnie to wszystko jest owiane tajemnicą i tak naprawdę nikt nad tym nie panuje. W naszej organizacji jest chaos i ścieżka kariery zależy nie od predyspozycji i chęci kandydata lecz od szczęścia i potrzeby chwili. To właśnie to mają na myśli młodzi ludzie, którzy nie wiedzą gdzie wylądują idąc do naszej służby, a dobrze by było wiedzieć, że "chciałbym robić to i to, więc muszę najpierw zdać takie i takie egzaminy i wykazać się takimi a to takimi umiejętnościami".
 
Czy ktoś juz ruszył temat dyskryminacji płacowej w sądzie? Materiały do sprawy chyba nie bedzie problemem zebrać? Ot dajny za przykład taki hazard. Ty robisz wysoko wartościowane eksperymenty na automatach i masz wpisane, ze 1% czasu Ci to zajmuje a ktoś inny ich decfacto nie robi a ma je wpisane i to jeszcze, ze przez np 50% czasu sie nimi zajmuje. Ty jako dowód do sądu masz protokoły z eksperymentów a on???
Piszesz o historii. Nie ma już wartościowania stanowisk i związanymi z nim czasochłonnością itp. SOWA zdechła.
Nie ma już zadań wysoko czy nisko zwartościowanych, tym samym potencjalny materiał do Sądu jest już mocno przeterminowany.
 
No to teraz nasuwa mi sie pytanie czy nie warto odgrzać kotleta. Skoro byłeś np w hazardzie lub dochodzeniówce i wysoko zwartosciowane czynności, które Ty faktycznie wykonywales i masz na to dokumenty, miał wpisane ktoś inny a ich zwyczajnie nie robił to raczej nie trudno byłoby udowodnić. Np w hazardzie były osoby, które nigdy eksperymentu na automacie nie zrobiły a miały wpisane, ze blisko polowe dnia przy tym spędzają a ten co faktycznie je robił miał wpisany eksperyment np 1% ale za to ma setki protokołów na dowód tego, ze to co wpisane w wartościowaniu totalnie mija sie z prawda.
 
Pomysł zaszeregowania (jak w Policji) byłby niezły, choć pewnie nie do wprowadzenia u nas bo mamy tak źle zarządzaną służbę, że nic mądrego się nie spodziewam po kolejnych zespołach z MF. Tutaj trzeba by wprowadzić zespół konsultantów z zewnątrz, którzy by mądrze całą instytucję KAS i MF zreformowali. Ale tego się nie spodziwam.

Dobra, ale gdybym popuścił wodze fantazji to można by:
1. Jak już ktoś tutaj wspomniał: powiązać stanowisko z zadaniami w danej komórce. Przykładowo w DŚ:
  • specjaliści - pomoce prawne, proste, schematyczne sprawy, pomoc przy sprawach trudniejszych,
  • eksperci - samodzielne prowadzenie najtrudniejszych spraw, zastępowanie kierownika komórki.
A jak zwartościujesz człowieka, który ma 30 lat stażu na karku, praktycznie żadną wiedzę o kks, ale hurtowo tłucze bardzo proste sprawy, po kilka aktów oskarżenia dziennie i zawsze wygrywa sprawy? Ekspert żaden, ale pracowitością, doświadczeniem i skutecznością wykonuje pracę czterech specjalistów w ramach jednego etatu.
 
A jak zwartościujesz człowieka, który ma 30 lat stażu na karku, praktycznie żadną wiedzę o kks, ale hurtowo tłucze bardzo proste sprawy, po kilka aktów oskarżenia dziennie i zawsze wygrywa sprawy? Ekspert żaden, ale pracowitością, doświadczeniem i skutecznością wykonuje pracę czterech specjalistów w ramach jednego etatu.
st. specjalista z górnej półki (za pracowitość).
 
Powinno być jak w Policji. Grupa zaszeregowania w każdym dziale.
Czasem młodszy specjalista wykonuje tą samą robotę co ekspert a różnica w wynagrodzenia kolosalna..
 
Od jakiegoś czasu wygląda to tak, że jak już są przyznane jakieś podwyżki to bach awans darmowy.
 
Back
Do góry