gruszki na wierzbie w Trybunale Konstytucyjnym

Pytanie zasadnicze Sławku:
czy powód wystąpił z pismem do pozwanego w terminie 1 miesiąca od wyroku TK ? ?
jeśli nie uczynił tego, to nastąpiło przedawnienie.
Czyżby "niezależne" SO już otrzymały wytyczne, co do 'jedynej słusznej" linii orzeczniczej ???
Zapewne kolejne SO też otrzymają informację - zapewnienie o tym, że nasz bój o własne pieniądze był uczciwy, że wszyscy celnicy dysponowali lub przynajmniej powinni dysponować ponadprzeciętną wiedzą prawną i po prostu wyłącznie z lenistwa w terminie pozwów nie składali? Także, że radcy prawni służyli otwartą pomocą zwykłym celnikom a nie dyrektorom..
Odrębną kwestią jest manipulacja liczbą niezadowolonych powodów -zaniżanie, marginalizowanie przed sądami istniejącego problemu.
ps. tak na marginesie, to poczytajcie swoje pouczenia. Kolega mi podpowiada, że gdyby sądy naprawdę były ucziwe, to wszystkie apelacje DIC-ów, które nie były złożone na urzędowych formularzach, zgodnie z przepisami powinny być odrzucone.
 
Nie znam uzasadnienia. A jaki przepis mówi o tym rzekomym 1 mies terminie od wyroku TK? Prawnicy mnie o tym nie informowali
Prawdopodobnie chodzi o art. 148 kpa w zw. z art. 145a kpa:
Art. 145a.
§ 1. Można żądać wznowienia postępowania również w przypadku, gdy Trybunał Konstytucyjny orzekł o niezgodności aktu normatywnego z Konstytucją, umową międzynarodową lub z ustawą, na podstawie którego została wydana decyzja.
Art. 148.
§ 1. Podanie o wznowienie postępowania wnosi się do organu administracji pu- blicznej, który wydał w sprawie decyzję w pierwszej instancji, w terminie jednego miesiąca od dnia, w którym strona dowiedziała się o okoliczności stanowiącej podstawę do wznowienia postępowania.
 
kiedyś obiecywałem, że się nie będę wypowiadał na tym forum... ale

Panie Sławku, skoro nie zna Pan uzasadnienia to skąd Pan wie, że posiadł Pan wiedzę o wyroku w którym sąd nie uwzględnił powództwa, bo stwierdził przedawnienie roszczenia....???

ponawiam pytanie ... jaki Sąd i co wymyślił, skoro przedawnienie to dlaczego...
może wyrok jest normalny tylko stan faktyczny inny...

większość funkcjonariuszy nie wie z czym idzie do sądu i dlaczego wygrywają lub przegrywają...
 
Racja niechcejuzbyccelnikiem, poczekajmy na uzasadnienie wyroku. Sprawę znam tylko z rozmowy tel. z dwoma osobami. Niebawem przeczytam uzasadnienie i wówczas podzielę się z Wami co Sąd napisał. Może rzeczywiście nie chodzi o przedawnienie, może to tylko stan faktyczny. Za szybko chciałem wywołać dyskusję na temat odmiennego wyroku od licznej już, korzystnej dla funkcjonariuszy w sprawie gruszy 2010, linii orzeczniczej Sądów Okręgowych

Kazik. Nie wydaje mi się aby ten przepis miał tutaj zastosowanie, dot. bowiem decyzji administracyjnych i wznowienia postępowania w trybie administracyjnym, a przy gruszy nikt nie wydawał decyzji.
 
Korzystne dla celników orzeczenie Trybunału Konstytucyjnego

Trafiłem niedawno na ciekawy artykuł o dopłatach do wypoczynku za rok 2010: http://prawodobiznesu.ceranek.pl/korzystne-dla-celnikow-orzeczenie-trybunalu-konstytucyjnego/

Być może ktoś mógłby dostać pieniądze, które mu się należą. Temat ma już za sobą trochę czasu, ale wielu moich kolegów zainteresowało się nim. Ja niestety nie mogę z tego skorzystać. Podobno postępowanie jest proste i szybkie. Pomyślałem też, że wrzucę to forum, bo nie znalazłem tu wątku na ten temat.

Sprawa była już dyskutowana?
 
Postępowanie jest bardzo proste i szybkie.
Tutaj możliwość bezpłatnego zlecenia sprawy adwokatowi http://celnicy.pl/content.php/1823-...zystanie-z-adwokata-w-sprawie-gruszy-za-2010r

Adwokat wszystkie sprawy o należność główną wygrywa w Sądach Okręgowych. Ostatnio zapadły kolejne wyroki SO na naszą korzyść.
Jest też dużo wygranych o odsetki w II instancji.

Wyrok niekorzystny, o którym wspomniałem powyżej jest incydentalny i nie ma dotąd jego uzasadnienia(Sąd ten wydał chyba jak się zorientował pochopny wyrok i nie bardzo wie jak go teraz uzasadnić) :)

MF nie zmienia swojego przedziwnego stanowiska i bez wyroku Sądu nie wypłaci.
Dlatego zachęcam do skorzystania z drogi prawnej.
 
Ostatnia edycja:
Jeżeli w sprawie gruszy 2010 w kwestii dot. należności głównej zapadły i zapadną jeszcze wyroki na niekorzyść funkcjonariuszy, którzy złożyli wniosek przed 19 marca 2010 to proszę informujcie.
Ja słyszałem o jednym wyroku Sądu Okręgowego i o dwóch w Sądzie Rejonowym, które zostały zaskarżone i nie ma orzeczeń drugiej instancji.
Jeżeli ktoś dostał taki wyrok to proszę informujcie.
Pozostałe wyroki - setki a może już tysiące - są na korzyść funkcjonariuszy.

Ps. Na ten temat będą pisane liczne glosy w doktrynie, będą pewnie też prace naukowe.
Jest bowiem wyrok TK, który jasno wszystko precyzuje, a kilku Sędziów wydając nieprzemyślane wyroki, pozwala na kluczenie Ministerstwu Finansów, które w tej sytuacji zasłania się sformułowaniem "jest niejednolita linia orzecznicza"i dlatego nie wypełnia wyroku TK.

SKANDAL, jak Polska ma funkcjonować normalnie w takich okolicznościach?
 
Racja niechcejuzbyccelnikiem, poczekajmy na uzasadnienie wyroku. Sprawę znam tylko z rozmowy tel. z dwoma osobami. Niebawem przeczytam uzasadnienie i wówczas podzielę się z Wami co Sąd napisał. Może rzeczywiście nie chodzi o przedawnienie, może to tylko stan faktyczny. Za szybko chciałem wywołać dyskusję na temat odmiennego wyroku od licznej już, korzystnej dla funkcjonariuszy w sprawie gruszy 2010, linii orzeczniczej Sądów Okręgowych

Kazik. Nie wydaje mi się aby ten przepis miał tutaj zastosowanie, dot. bowiem decyzji administracyjnych i wznowienia postępowania w trybie administracyjnym, a przy gruszy nikt nie wydawał decyzji.
Czytałem. Sąd uwzględnił apelację bo doszło - zdaniem Sądu - do przedawnienia ze względu na upływ trzech lat.
Myślę, że nie warto cytować, ba nie warto podawać nawet sygnatury. Należy ten wyrok po prostu zignorować. Jest już szereg innych wyroków SO na korzyść funkcjonariuszy, w tym także z odsetkami. To incydent, który nie powinien się zdarzyć w Kraju, w którym wymiar sprawiedliwości sam się szanuje
 
Panie Sławku, jeżeli Sąd uznał, że doszlo do przedawnienia to normalne, że jego zdanie upłynęło 3 lata.... tak napisać to jak nic nie napisać....
podstawowe pytanie od kiedy Sąd liczył trzy lata.... nie wierzę w spiskową teorię dziejów.... wygrałem w Izbie w której funkcjonariusze boją się nawet pomyśleć o napisaniu pozwu, nie mówiąc o jego napisaniu.... dostałem już swoją gruszę za 2010 rok i odsetki od dnia wypłaty świadczenia w części do dnia zapłaty...

W tym miejscu chciałem podziękować i Panu i Pana związkowi, ktory sprawę nagłośnił i każdy mógł skorzystać posiadając Wasz wzór pozwu i trochę chęci.... by walczyć o swoje podpisujac się własnym nazwiskiem...
 
Wiem, że to żadna informacja, jednak ten wyrok nie zasługuje na wspominanie o nim, a co dopiero odwoływanie się do uzasadnienia. Żałuję, że wcześniej na gorąco o tym wspomniałem. To incydent, o którym trzeba szybko zapomnieć, bo nie przynosi chluby polskiemu wymiarowi sprawiedliwości.

Dziękuję, robiliśmy co mogliśmy, ale główne podziękowania należą się tym kilku funkcjonariuszom, którzy od razu poszli z tym do Sądów i dzięki temu były pytania prawne skierowane do TK i wyrok TK.

Ps. Ostatnio zapadły kolejne wyroki Sądów Okręgowych na korzyść funkcjonariuszy - Sąd w Gdańsku i Białymstoku
 
Pozwolę sobie na zdanie odmienne. Czarne owce i owszem, nie przynoszą chluby. Ale w tym konkretnym przypadku owoce ich działania pozostają w przestrzeni prawnej. Zatem należy o nich mówić, a nawet wręcz piętnować. Zwłaszcza personalnie, bez owijania w bawełnę.

Czy możecie je podać do publicznej wiadomości? Zobaczmy, kto za tym stoi?

Tak w ogóle, łajdactwo to trzeba po imieniu?
 
Pomimo, iż niektóre orzeczenia bardzo nas jako grupę zawodową bulwersują, myślę tele echo, że nie należy używać aż tak ostrych sformułowań. Nie wiemy czym kierowali się Sędziowie wydając taki a nie inny wyrok. Ocenimy to podsumowując całokształt w sprawie gruszy 2010, ale to dopiero za jakiś czas.
Na portalu głównym zamieściliśmy wyrok TK w sprawie stopnia "przed dniem wejścia w życie". Z pewnością także go nie zaakceptujesz, proszę jednak hamuj się z opisując to uzasadnienie gdy zechcesz to skomentować w innym wątku.
Ad. wyroku SO, o którym tutaj mowa należy sprawę po prostu zbagatelizować. Piszmy o tym, że liczne SO wydają wyroki na korzyść funkcjonariuszy. To jest ważne, te wyroki są istotne i wystarczy w trwających postępowaniach tylko do nich się odwoływać.
 
Nie powinno nas interesować, czym się sędziowie kierowali. Przecież mają przede wszystkim obowiązek brać pod uwagę interes społeczny i indywidualny. Czyż nie?
 
A SSC nie powinien także? Czym się kieruje wydając DIC wytyczne w sprawie gruszy? Myślę, że w jego mniemaniu interesem publicznym. Indywidualnym mniej, ale jak myślisz, który ważniejszy dla SSC?
Czy dobrze pojmuje interes publiczny nim się kierując, to inna kwestia. Naszym zdaniem źle pojmuje, on jest jednak zapewne przekonany, że działa w interesie publicznym. Na tym polega problem w naszej Służbie.
Ps. A Sędziowie podlegają Konstytucji i ustawomi tym powinni się kierować. Tak też napisali Sędziowie w rzeczonym wyroku i udowodnij im, że tym się nie kierowali.
To, że naszym zdaniem i wielu innych SO wydali wyrok sprzeczny ze stanem faktycznym i prawem materialnym i zasadami wykładnii prawa, nie znaczy, że nie kierowali się tym czym powinni.

Bardzo ważne jest w sprawie gruszy aby podnosić przed Sądami, że DIC działali w złej wierze tj. przetrzymywali wnioski, aby rozpatrzyć je w nowym stanie prawnym, wiedzieli bowiem o zbliżającej się zmianie prawa, albo nawet rozpatrzyli wniosek w starym stanie prawnym, ale czekali z wypłatą i płacili wg nowego prawa.
Sędziowie to tylko ludzie -przepraszam za ten truizm - i jeżeli czegoś nie powie się na rozprawie i nie złoży dowodów to oni tego po prostu nie wiedzą, to nie istnieje. R.pr. DIC są bardzo aktywni na rozprawach i pisząc apelacje. W tej sprawie powód nie bywał na rozprawach, nie miał adwokata.
O tym więcej tutaj:
http://celnicy.pl/content.php/1842-...sprawie-złej-woli-przy-rozpatrywaniu-wniosków
Mówcie w Sądach o złej woli DIC
 
Ostatnia edycja:
Żeby była jasność - wiadomo, że czasami w Polsce zapadają wyroki na zamówienie, szczególnie polityczne. Sędziowie, delikatnie mówiąc, ulegają niestety różnym sugestiom, często ze strony władzy publicznej vide sprawa Prezesa SO w sprawie Amber Gold.
Ja podejrzewam niejednego Sędziego o wydanie wyroku w naszej sprawie pod ww. wpływem, gro funkcjonariuszy także tak uważa i ma ku temu przesłanki. Nigdy na to nie będę miał jednak dowodów, Ty także tele echo, dlatego trzeba ważyć słowa, gdyż na szczęście większość ogromna Sędziów jest rzeczywiście niezawisła i wydaje wyroki w 100% zgodnie z etyką tego zawodu, o czym notabene świadczy sprawa gruszy 2010 w Służbie Celnej.

Zostawmy zatem na razie poza merytoryczną dyskusją ten jeden incydentalny wyrok i skupmy się na komentowaniu wyroków, które są zgodne z prawem materialnym i stanem faktycznym sprawy pt. grusza 2010 w SC.

W czwartek, piątek postaram się podać sygnatury, na które należy powoływać się podczas rozpraw.
 
Chłop w sądzie

Wielu celników ma wrażenie zahaczające o pewność, że zostali potraktowani jak przysłowiowy "chłop w sądzie", czego potraktowanie Twojej osoby jest ewidentnym przykładem. Co więc w takiej sytuacji można czy należy zrobić, patrząc w zadowolone z siebie twarzyczki?
 
Back
Do góry