Follow along with the video below to see how to install our site as a web app on your home screen.
Notka: This feature may not be available in some browsers.
Jak wstąpisz do SCS jako były wojskowy, będziesz służył na starych zasadach emerytalnych. Liczy się data wstąpienia do zawodowej służby wojskowej i ona determinuje sposób ustalania wysługi emerytalnej.Witam. Jestem żołnierzem zawodowym, w korpusie podoficerów, który lada dzień idzie na emeryturę. Służyłem w Policji przez 7 lat (Oddział Prewencji, Ogniowe Patrolowo-Interwencyjne, przez dwa lata w Ruchu Drogowym). Nie chciałbym wracać do cywila, w związku z czym pomyślałem aby nie spróbować swoich sił w SCS. Posiadam wiele kursów i szkoleń. Wszystkie kategorie prawa jazdy. Wykształcenie wyższe I stopnia. Nie będę się rozpisywał bo na prawdę jest tego sporo. Moje pytanie brzmi czy warto iść do SCS, czy po 15 latach służby, mogę dalej służyć na starych zasadach emerytalnych będąc przyjętym w szeregi jako emeryt wojskowy. Za odpowiedź z góry Dziękuję.
Pozdrawiam
We wszystkich mundurówkach emerytura ZER będzie zawieszana (aczkolwiek kolejne lata służby będą doliczane). Niemniej jednak w tym przypadku polecam WOT - można być i emerytem i żołnierzem służby czynnej, w obecnej sytuacji roboty jest od groma, a i samemu można wybierać dni służby, które pasują.Witam. Jestem żołnierzem zawodowym, w korpusie podoficerów, który lada dzień idzie na emeryturę. Służyłem w Policji przez 7 lat (Oddział Prewencji, Ogniowe Patrolowo-Interwencyjne, przez dwa lata w Ruchu Drogowym). Nie chciałbym wracać do cywila, w związku z czym pomyślałem aby nie spróbować swoich sił w SCS. Posiadam wiele kursów i szkoleń. Wszystkie kategorie prawa jazdy. Wykształcenie wyższe I stopnia. Nie będę się rozpisywał bo na prawdę jest tego sporo. Moje pytanie brzmi czy warto iść do SCS, czy po 15 latach służby, mogę dalej służyć na starych zasadach emerytalnych będąc przyjętym w szeregi jako emeryt wojskowy. Za odpowiedź z góry Dziękuję.
Pozdrawiam
Chyba każda mundurówka jest fizyczna. Dla porównania SG też dużo chodzi i użera się z podróżnymi), nie mówiąc już o Policji.Jeżeli trafisz na granice wschodnią to wiedz, iż jest to przede wszystkim praca fizyczna. Rozkręcanie samochodów, skakanie po TIR-ach etc. I wieczna użerka z "podróżnymi". Zastanówcie się czy jesteście gotowi na ciężką prace fizyczną.Wielu młodych jest zaskoczonych tym!!!! Mają pretensje do wszystkich, że muszą tuptać wokół samochodów. Za zmianę robi się nawet 10 km!!!
Po ewentualnym przyjęciu do SCS stopień wojskowy jest zachowany. emeryture wojskową oczywiście musiałbyś zawiesić, ale procenty będa Ci leciały, bedziesz mógł w każdej chwili się zwolnić i doliczyć procenty. Inna sprawa czy bedzie ci sie to opłacało? Nie zarobisz tyle co w wojsku, wiec po co iść na emeryturę, żeby ją za chwilę zawiesić i zarabiać mniej?Witam. Jestem żołnierzem zawodowym, w korpusie podoficerów, który lada dzień idzie na emeryturę. Służyłem w Policji przez 7 lat (Oddział Prewencji, Ogniowe Patrolowo-Interwencyjne, przez dwa lata w Ruchu Drogowym). Nie chciałbym wracać do cywila, w związku z czym pomyślałem aby nie spróbować swoich sił w SCS. Posiadam wiele kursów i szkoleń. Wszystkie kategorie prawa jazdy. Wykształcenie wyższe I stopnia. Nie będę się rozpisywał bo na prawdę jest tego sporo. Moje pytanie brzmi czy warto iść do SCS, czy po 15 latach służby, mogę dalej służyć na starych zasadach emerytalnych będąc przyjętym w szeregi jako emeryt wojskowy. Za odpowiedź z góry Dziękuję.
Pozdrawiam
SG na przejściu chodzi?Chyba każda mundurówka jest fizyczna. Dla porównania SG też dużo chodzi i użera się z podróżnymi), nie mówiąc już o Policji.
A ty pracowałeś/aś na przejściu kolejowym?SG na przejściu chodzi?
Chyba żart?
Oni wogóle nie wychodzą, tym bardziej teraz!!!Pracujesz na granicznym, że takie bzdury piszesz?
A ja nigdzie NIE napisałem, że chodzi o SG z przejść, proszę mi nie imputować takich rzeczy.Pracowałem na kolejowym! Nic tam praktycznie nie robisz, ale drogowe to inna bajka. Pisze o SG z przejść!!!
Ciekawostka z "granicy towarowej".Chyba każda mundurówka jest fizyczna. Dla porównania SG też dużo chodzi i użera się z podróżnymi), nie mówiąc już o Policji.
Widać byliśmy na różnych granicach, bo są miejsca, gdzie to SG sonduje prawie każdy wagon, w przeciwieństwie do celników. A i przypominam, że trzeba przejść cały skład (w obie strony), który ma nierzadko powyżej kilometra. Ile takich składów jest no dobę, to już powinieneś wiedzieć.Ciekawostka z "granicy towarowej".
Na stacji zatrzymuje się skład, wyładowany gliną do wyrobu ceramiki. Celnicy sondują ją metalowymi
prętami, funkcjonariusze SG siedzą na ławkach, oczekując na wyniki ich pracy. Następuje moment w
którym celnik trafia na nietypowy opór, dostają więc polecenie dokopania się (ręcznie) do anomalii.
Celnicy kopią już parę godzin - tamci (z SG) tymczasem wciąż siedzą, popalając czasem papieroska.
W końcu celnicy wykopują drewnianą skrzynię. Któryś z nich dzwoni do szwagra, organizując dźwig
- prywatnie - bo polecającego jej wyciągnięcie, nie interesuje umożliwienie wykonania tego polecenia.
Funkcjonariusze SG nadal siedzą. W momencie stawiania skrzyni na ziemi podnoszą się leniwie i ...
po otwarciu przez celników wieka, zaraz przez radio meldują swoim przełożonym znalezienie właśnie
sporego przemytu ...
"Użeranie" się z ludźmi, to raczej występuje w każdej służbie. Z tej choćby racji, "czynności fizyczne"
oczywiście też! Tyle, że tylko z samego założenia, nie zalicza się ich do pracy fizycznej i poza pracą
strażaka czy też w części lokalizacji codziennymi wypadkami, zdarzającymi się właśnie u celników
(niekoniecznie na granicy), trzeba nie posiadać bladego pojęcia o pracy fizycznej, aby tu generalnie
zaszeregować każdą "mundurówkę"!
Owszem, zaraz ktoś może rzucić PRZYKŁADAMI przeciwnymi temu założeniu - choćby pomoc przy
klęskach żywiołowych jest ciężką pracą fizyczną - ale będą to przykłady zajęcia, które nie będzie ani
codzienne, ani nie dotyczy tylko zawodu mundurowego.
Śmiesznym jest więc przy tym, porównanie czegoś takiego jak "chodzenie" SG, z pracą fizyczną ...
Nie no - pewnie! Przecież pisałem, że łatwo rzucić różnymi przykładami, które można nazwać "pracą fizyczną"....
EDIT: chyba nie próbujesz mi wmówić, że "chodzenie" nie jest praca fizyczną...
W Wawie szanowny Kolego potrzebują do DŚ a zatem zastanów się . Zapomnij o Realizacji czy też o SENT. Zapomnij o "pistoleciku"- no może i lepiej bo jedynym celem byłoby pilnowanie owego pistolecika..................Panowie, czy może mi ktoś udzielić informacji, czy rekrutacja w Warszawie ze względu na większe zapotrzebowanie przebiega sprawniej niż w innych województwach czy jest tak samo czasochłonna? Pozdrawiam i życzę Wesołych Świąt wszystkim.
poczytaj co napisałemPanowie, czy może mi ktoś udzielić informacji, czy rekrutacja w Warszawie ze względu na większe zapotrzebowanie przebiega sprawniej niż w innych województwach czy jest tak samo czasochłonna? Pozdrawiam i życzę Wesołych Świąt wszystkim.
Przeczytałem. Dzięki za naświetlenie sytuacji. Jeszcze się waham czy złożyć dokumenty czy tez nie. Wszystko zależy oś tego czy rekrutacja jest w WWA czasochłonna czy trwa w miarę krótko. Nie uśmiecha mi się czekać rok na jej wynik, tym bardziej że z tego co czytam to przyjęcie i tak nie jest pewne po ukończeniu postępowania. Posiadasz wiedzę nt. jak długo trwa procedura?poczytaj co napisałem