• Witaj na stronie i forum Związku Zawodowego Celnicy PL!
    Nasz Związek zrzesza 6783 członków.

    Wstąp do nas! (KLIKNIJ i zapisz się elektronicznie!)
    Albo jeśli wolisz zapisać się w tradycyjny sposób wyślij deklarację (Deklaracja do pobrania! Kliknij!)
    Korzyści i ochrona wynikająca z członkostwa w ZZ Celnicy PL (KLIKNIJ) plus inne benefity, np. zniżki na paliwo!
    Konto Związku 44 1600 1462 0008 2567 1607 7001 w BGŻ BNP PARIBAS

Egzamin zawodowy 11-12.06

Poul

Użytkownik
Dołączył
20 Marzec 2006
Posty
446
Punkty reakcji
0
Witam słyszalem że osttani egzamin to istny pogrom! Bardzo dużo ludzi oblało. Chyba komisja z MF-u dostała wytyczne żeby uwalić jak najwięcej osób!
 
Może ktoś, kto był na egzaminie, napisałby kilka słów, jak to wyglądało. Mam egzamin dopiero na jesieni, ale dobrze wiedzieć wcześniej, jak sprawa wygląda:)
 
Laguna napisał:
Może ktoś, kto był na egzaminie, napisałby kilka słów, jak to wyglądało. Mam egzamin dopiero na jesieni, ale dobrze wiedzieć wcześniej, jak sprawa wygląda:)

dolaczam sie do pytania. przy okazji mam pyt. dodatkowe: czy moge podejsc do egzaminu nie majac zrobionych wszystkich modulow???

pzdr
 
Taki wynik egzaminu wynikał nie z tego, że się ludzie podkładali, po prostu ludzie z MF-u chcieli uwalić jak najwięcej osób i pokazać jacy są oni mądrzy.....
Tych którzy się specjalnie podłożyło było bardzo mało.
A w grupie w której w komisji było dwóch panów z MFu poległa połowa!!!!
Na teście chyba 11 osób, reszta na ustnych. I naprawdę Ci którzy polegli na ustnych nie przyjechali na "Betona", po prostu chyba ministerstwo już zaczyna robić czystki wśród celników.
Pytanie tylko kto będzie pracował wkrótce na granicach?? Bo jak tak dalej pójdzie, jeśli nie będzie podwyżek, to na całej ścianie wschodniej celnik będzie gatunkiem wymarłym....bo kto za 1300 będzie tak tyrał na pasie ze śrubokrętem i latarką? I ten problem nie dotyczy tylko granicy, bo wszędzie brakuje ludzi do pracy i pomimo ciągłych naborów są wszędzie braki kadrowe. Pytanie tylko czy ludzie z ministerstwa zdają sobie z tego sprawę….
Pozdrawiam wszystkich celników.

PS. Jeśli ktoś wybiera się na egzamin niech się wcześniej dowie, czy przypadkiem w jego komisji nie zasiada pewien pan dyrektor z departamentu akcyzy. Jeśli będzie to lepiej zostań w domu, chyba że chcesz opuścić szeregi celników…

Pozdrawiam
 
xxx napisał:
Taki wynik egzaminu wynikał nie z tego, że się ludzie podkładali, po prostu ludzie z MF-u chcieli uwalić jak najwięcej osób i pokazać jacy są oni mądrzy.....

.....no to pokazali cos zupelnie innego
 
Byłem i zdałem ! Nawet dobrze, ale prawdę mówiąc to pytania mi podeszły więc nie było problemu. W tej MFowskiej grupie na teście poległo 12 osób( tak k woli dokładności) i do końca dnia jeszcze kilka osób na ustnym ale tego dokładnie nie wiem. Najbardziej wporzo była taka młoda babka bo reszta rzucała jakieś "betonowe koła ratunkowe". Tak ogólnie ciężkoale do zdania trzeba zakuc moduły to będzie do przodu. A i moduły wybierajcie konkretne kks, ordynacja taka jest moja koncepcja. Pzdr
 
Dziwna sprawa z tym egzaminem bo w grupei gdzie byli ludzie z izb z granicy wschodniej nie zdało podobno połowa ludzi, natomiast z tej drugie czyli pozostałe izby z tego co mi wiadomo ne zdało 5 osób na tescie a na ustynym zdali wszyscy- ciekawy przypadek
 
olaf napisał:
Byłem i zdałem ! Nawet dobrze, ale prawdę mówiąc to pytania mi podeszły więc nie było problemu. W tej MFowskiej grupie na teście poległo 12 osób( tak k woli dokładności) i do końca dnia jeszcze kilka osób na ustnym ale tego dokładnie nie wiem. Najbardziej wporzo była taka młoda babka bo reszta rzucała jakieś "betonowe koła ratunkowe". Tak ogólnie ciężkoale do zdania trzeba zakuc moduły to będzie do przodu. A i moduły wybierajcie konkretne kks, ordynacja taka jest moja koncepcja. Pzdr


a jaka atmosfera byla na tym egzaminie??? mam jeszcze pytanie co do egzaminu z jezyka - konkretnie niemieckiego, na co zwrocic szczegolna uwage?? co bedzie na pewno na tescie, a co moge sobie odpuscic?? i jak wyglada taki test?? zdania do tlumaczenia, czy tez luki z czasownikiem w bezokoliczniku i wstawienie jesgo odpowiedniej formy???pzdr
 
Egzamin zawodowy 11-12.06.2007 D-day

byłem zdałem ale byłem w tej "lepszej" grupie róznica miedzy komisjami to niebo i ziemia , słyszałem że kolo z grupy "uwalającej " dostał opieprz za to że podszedł do stolika egzaminacyjnego w nie zapiętą marynarką od munduru , a poza tym nie wesoło przez pewnego pana który zterroryzował pozostałą częsc komisji , ludzie uważajcie na niego
 
Miałem wątpliwą przyjemność zdawania egzaminu przed tą komisją, która przeszła samą siebie i oblała 18 osób z 38 zdających (ściana wschodnia: Olsztyn, Białystok, Przemyśl). 12 osób nie uzyskało progu 60 pkt (75%) a pozostałe 6 zostało oblanych na ustnym. Dla porównania w sąsiedniej sali 5 osób na pisemnym i 1 na ustnym. W mojej komisji zasiadało trzech panów z MF-u (dwóch od corinthi i dyrektor departamentu ca) i jedna pani z IC Wawa. Mnie akurat udało się zaliczyć ale inni mieli mniej szczęścia.

Cięzko powiedzieć co było przyczyną tego, że zostaliśmy docenieni za 1200 zł na miesiąc! Zarabiając po parę tysięcy w MF i drugie tyle za bycie wykładowcami nie widać, że na granicy brakuje rąk do pracy, ludzie się zwalniają dziesiątkami, izby nie nadąrzają robić rekrutacji i już chyba wszędzie indziej lepiej płacą. Zresztą w tanim państwie lepiej jest kogoś oblać i wpakować kolejne kilkanaście tysięcy w nową osobę niż docenić tego kto pracuje już kilka lat.

Komisji nie wzruszyło gdy komuś zabrakło punktu za zaliczenia testu, przeszkadzała rozpięta marynarka od mundury w upał, nie miało znaczenia że informatyk nie ma styczności z żadnymi zagadnieniami celnymi. Ale podpowiedzieli żeby po 12-stce na nocy pierwszego dnia odespać a drugiego się uczyć. I w ogóle to powinniśmy się cieszyć, że zadawali tylko pytania o podstawowe rzeczy bo jak oni zdawali to było o wiele gorzej! No i przecież powszechnie jest wiadomo, że informatycy mogą pisać do dyrektora o zwolnienie z egzaminu.

Tylko, że z naszej strony te ich pytania podstawowe okazywały się jakos tak dziwnie destrukcyjnymi pytaniami pomocniczymi sprawdzającymi, których to szczegółów akurat się nie umie. Trochę też mało punktów dostawało się za ustne odpowiedzi i oprócz kilku 4 i 5 to były same 3. Ale widocznie komuś zależało, żeby zrobić najgorszy wynik w historii ...
 
Re: Egzamin zawodowy 11-12.06.2007 D-day

w grupie w ktorej byli ludzie z izb wschodnich schiza byla na maxa, czego mozna bylo sie spodziewac gdy po 12 uwalonych na tescie na ustnym padala co trzecia osoba, lacznie z grupy nie zdalo 19 osob, ludzie wchodzili jak na skazanie, wychodzil bladzi i roztrzesieni, o wynikach szanowna komisja nie informowala od razu, co jakis czas, wynoszono zaswiadczenia dla tych ktorzy zdali, pozostali domyslali sie ze sa uwaleni, dwaj panowie z MF'u chyba czerpali przyjemnosc z dobijania, dodatkowe pytania byly drazeniem tematu a nie pomoca ratunkowa, mloda kobita byla w porzadku lecz widac bylo ze niewiele miala do powiedzenia, z ta marynarka faktycznie, gosc dostal opieprz ze ma rozpieta pomimo ze byl ukrop o czekaniu w nerwach nie wspomne, dziwne, dla porownania w drugiej grupie w ktorej byli ludzie z pozostalych izb komisja nie byla tak rozrzutna, poleglo 5 osob na tescie plus 2 na ustnym, jaki byl tego cel ? mniej ludzi mniejszy problem ?
 
Re: Egzamin zawodowy 11-12.06.2007 D-day

gosc napisał:
w grupie w ktorej byli ludzie z izb wschodnich schiza byla na maxa, czego mozna bylo sie spodziewac gdy po 12 uwalonych na tescie na ustnym padala co trzecia osoba, lacznie z grupy nie zdalo 19 osob, ludzie wchodzili jak na skazanie, wychodzil bladzi i roztrzesieni, o wynikach szanowna komisja nie informowala od razu, co jakis czas, wynoszono zaswiadczenia dla tych ktorzy zdali, pozostali domyslali sie ze sa uwaleni, dwaj panowie z MF'u chyba czerpali przyjemnosc z dobijania, dodatkowe pytania byly drazeniem tematu a nie pomoca ratunkowa, mloda kobita byla w porzadku lecz widac bylo ze niewiele miala do powiedzenia, z ta marynarka faktycznie, gosc dostal opieprz ze ma rozpieta pomimo ze byl ukrop o czekaniu w nerwach nie wspomne, dziwne, dla porownania w drugiej grupie w ktorej byli ludzie z pozostalych izb komisja nie byla tak rozrzutna, poleglo 5 osob na tescie plus 2 na ustnym, jaki byl tego cel ? mniej ludzi mniejszy problem ?[/quot

Porażka
W SC jestem krótko od stycznia, ale z czystym sumienie moge powiedzieć bałagan - delikatne okreslenie.
Myślę, że chyba nie doczekam tego egzaminu. Nie warto za 1200 wolę bułki w piekarni wozić. Po głebszym zastanowieniu przynajmniej nikt mi nie powie, ze jestem skorumpowany.
powodzenia
 
No i przecież powszechnie jest wiadomo, że informatycy mogą pisać do dyrektora o zwolnienie z egzaminu.

????? naprawde?? ciekawe kto o tym wie:)

Rzućcie jakies przykłady "kosmicznych" pytan.
 
Back
Do góry