• Witaj na stronie i forum Związku Zawodowego Celnicy PL!
    Nasz Związek zrzesza 6783 członków.

    Wstąp do nas! (KLIKNIJ i zapisz się elektronicznie!)
    Albo jeśli wolisz zapisać się w tradycyjny sposób wyślij deklarację (Deklaracja do pobrania! Kliknij!)
    Korzyści i ochrona wynikająca z członkostwa w ZZ Celnicy PL (KLIKNIJ) plus inne benefity, np. zniżki na paliwo!
    Konto Związku 44 1600 1462 0008 2567 1607 7001 w BGŻ BNP PARIBAS

działacz młodzieżówki SLD Dyrektorem Izby ?

Taaaak..O Panu Darku to nie można nic powiedzieć, nawet tego, że lubił w wieku 19 lat pochody pierwszomajowe:), ale pozostałych to można jak najbardziej obrażać i kazać im "zamilknąć". gdzie tu kultura, o która ktoś apelował parę postów wyżej.Ludzie, ludzie.... Poza tym to, że Pochlebca pracował blisko Pana De, nie świadczy o tym, iż poznał wszystkich, którzy mieli do czynienia z naszym bohaterem oraz jego decyzjami. Nie ma jak generalizowanie i wypowiadanie się za innych.
 
Pani Kingo, znam Darka znacznie dłużej niż Pani i życzyłabym sobie, podobnie jak Pochlebca nie widzieć Pani na tym forum. Bardzo się cieszę, że znalazła Pani swoje miejsce poza Izbą. Choć jak widzę, ciężko się Pani z nią rozstać. I z Darkiem. Dziękuję Pochlebcy za jego list, który ośmielił i mnie. Darek jest uczynną i życzliwą osobą oraz bardzo dobrym i lojalnym kolegą. Nigdy nie obawiał się ani podejmowania decyzji, ani konfrontacji z wrogo nastawionymi osobami. To świetny, inteligentny, pracowity i odważny człowiek (co może potwierdzić każdy, kto pracował z nim dłużej niz rok, Pani Kingo) Wybór jego osoby na stanowisko Z-cy Dyrektora Izby na pewno nie był przypadkowy. W mojej ocenie Darek był i jest osobą, która swoją postawą powodowała we współpracownikach chęć bardziej wytężonej pracy nawet w chwilach wielkiego zniechęcenia i niewiary, że coś się może zmienić. Po prostu patrząc jak pracuje, angażuje się w rozwiązywanie problemów, pomaga i nie poddaje się zniechęceniu głupio było sobie odpuścić.
 
Uczyńmy Go symbolem III RP i oskarżmy również o kolusz, gradobicie i płaskostopie oraz nadwawgę finkcjonariuszy grup mobilnych .
a koleznaka Kinga jakoś nie może sie powstrzyma od ingerencji na formum chociaż jej czas już dawno, dawno minął...
ale jak to sie mówi stara miłoś nie rdzewieje.[/code]
 
Ciekawe ile osób w naszej Izbie boi się teraz o swój stolek. Niektórzy czują że stołek jest coraz bardziej gorący i w pewnym momencie zacznie parzyć. Mam na myśli np byłych ubeków, esbeków, uopowców, emerytów wojskowych i innych tajnych służb, którzy po nieudanej weryfikacji po 1989 r. znależli sobie ciepłe posadki w urzędzie. Mniemam, że to ich sprawka ta cała rozgrywka jaka ma miejsce w naszej Izbie. POZDRAWIAM WSZYSTKICH KONFIDENTÓW POZOSTAJĄCYCH W DALSZYM CIĄGU NA USŁUCHACH SŁUŻB SPECJALNYCH.
 
"POZDRAWIAM WSZYSTKICH KONFIDENTÓW POZOSTAJĄCYCH W DALSZYM CIĄGU NA USŁUCHACH SŁUŻB SPECJALNYCH."

Podziwiam logikę takich wpisów. Oznacza to, że nawet obecnie istniejące służby specjalne są tym samym co przed 1989 r. działają na szkodę państwa i powinny byc rozwiązane. Najlepiej, wzorem druzyn sportowych, powinno się zatrudnić zagranicznych szpiegów na kontraktach. Wtedy to będą wyniki. :wink:
 
W końcu trafił się ktoś kto nazywa rzecz po imieniu. Mam propozycję niech każdy kto zna konfiturę w naszym urzędzie poda nazwisko na łamach forum - nie liczę że sami się przyznają. W ten sposób powstanie lista ubeków, esbeków, uopków i innych gadów, których ściągnął ich kumplel z branży pierwszy dyrektor urzędu.
 
Zostawcie go już, byl i nie ma. Jakis problem? Napewno są lepsi, a już napewno z wiekszą wiedzą i obiektywni a nie karierowicze. Teraz to on ma problem. I tym sie radujmy!!!!!!! :p
 
Ludzie, opamietajcie się! Jak można "radować się" z czyjegoś nieszczęścia! Ten człowiek dostał po głowie tak, że do końca życia tego nie zapomni, a my się mamy z tego cieszyć?! Nikt z nas nie wie, jak wyglądały zakulisowe zagrywki, a wszyscy rwą się do oceniania, piętnowania i potępiania. Więcej pokory, mniej pychy.
 
Wszyscy się cieszą z cudzego nieszczęścia :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: .....
 
Swoją drogą ciekawa jestem czy przejścia, o których piszecie czegoś nauczyły obecnie panującego. Mam wrażenie, że odrobina pokory mu nie zaszkodzi. Uświadomił może sobie jak łatwo stać się z łowcy zwierzyną. Czas zacząć szanować swoch podwładnych - mimo ich wad. Bo kto ich nie ma?
 
Back
Do góry