• Witaj na stronie i forum Związku Zawodowego Celnicy PL!
    Nasz Związek zrzesza 6783 członków.

    Wstąp do nas! (KLIKNIJ i zapisz się elektronicznie!)
    Albo jeśli wolisz zapisać się w tradycyjny sposób wyślij deklarację (Deklaracja do pobrania! Kliknij!)
    Korzyści i ochrona wynikająca z członkostwa w ZZ Celnicy PL (KLIKNIJ) plus inne benefity, np. zniżki na paliwo!
    Konto Związku 44 1600 1462 0008 2567 1607 7001 w BGŻ BNP PARIBAS

działacz młodzieżówki SLD Dyrektorem Izby ?

a ci cię tak bawi?

Co w tym jest śmiesznego? Niech on sobie będzie kim chce, byleby był dobrym dyrektorem Po co w to mieszać politykę?
 
Słaba obrona "GOSTEK". Za dobrze Cię tu znamy, ale faktycznie śmiech w tej sytuacji może być nie na miejscu. Szturmówka w twoich rękach niesiona na 1-Maja kojarzy mi się raczej z długą białą pała zomka, a nie dobrym kierowaniem Izbą. Jeśli usiłowałeś wymazać to ze swej pamięci służę fotką, koledzy Ci zrobili. :lol:
 
... chyba Ci sie prawniczku coś popitoliło. Zgoda demonstrujacych w 1-maja komuszków na opublokowanie ich fotki??? :lol:
 
Daj mu spokój z tą fotką na forum i tak wszyscy wiedzą jak wyglada tow. Chruszczow. widzisz przecież, że g...ostek już posrany ze strachu i zapętlił się nawet w prawach do ochrony własnego wizerunku.
Wyślij tylko Zycie.
 
rozalka napisał:
Słaba obrona "GOSTEK". :lol:
To nie obrona. Osoba dyrektora jest mi najzupełniej obojętna. Ineresuje mnie tylko to, czy w przyszłym roku będę miała pracę.
To przypomnienie, że obowiązuje nas (celników, dorosłych ludzi itp.) pewien poziom, nawet jeśli góra tego poziomu nie trzyma. Pranie brudów i wyciąganie ich w tym momencie przypomina kampanię przedwyborczą sięgającą dna. Kiedy nowy dyrektor awansował w błyskawicznym (jak na służbę celną) tempie od szeregowego pracownika do naczelnika i zastępcy dyrektora, to nikomu to jakoś nie przeszkadzało. Ciekawe, że zaczęło przeszkadzać teraz. Ktoś się o stołek boi?
 
Z tego co napisałaś wynika, że najbardziej o swój stołek to się boisz Ty:) Nie ma czego się bać, jeśli nie jesteś po 40stce i masz głowe na karku to i poza cłem znajdziesz dla siebie dobrą pracę.
A jeśli chodzi o górę, to miejscówki już na pewno dawno sa rozdzielone. I o czerwonej karcie w życiorysie owego dyrektora właściwi decydenci na pewno zostali juz poinformowani (i raczej nie za pośrednictwem owego forum:))
nie przesadzaj z praniem brudów... przecież to jest stwierdzenie faktu. Zresztą...to przy obecnej opcji politycznej działanie w Młodzieżówce SLD uchodzi za niezbyt chlubne, ale juz jutro, pojutrze itd. będzie mogło świadczyć zupełnie o czymś innym:) być może nie będzie tzw. "brudem w życiorysie":) Być może niejednemu ułatwi błyskawiczną karierę:)
A skąd wiecie, np. że ów dyrektor nie przeszedł jakis czas temu cudownego nawrocenia i dzis brzydzi się wszystkim co "pierwszomajowe", a na tyle skutecznie gloryfikuje to co PoPISowe:), że ma bardzo szerokie plecki:)
Śmieszne to wszystko:) A w ogóle to jest osobą publiczną i nikt go tu nie obraża, tylko stwierdza fakt, że aktywnie działał:)i tyle:)
 
quiz

Wybierz "właściwą" :?: odpowiedź
wezwali Cie do Stolycy - cel nieznany- Szef Służby wzywa - znaczy wazne. Stajesz przed nim - dostajesz "awans" na załozmy Dyrektora Izby w Iksowie. Co robisz?
a) odmawiasz
b) zgadzasz sie
c) wahasz sie
Nadmieniam....pracujesz w Służbie i dla Niej. Jaka jest twoja odpowiedz???
 
wiele halasu o nic

Jak zwykle nie macie nic do zaproponowania. "Bicie piany", "psów wieszanie", "kultury na dalszy plan odkładanie" - czytaj..wiekszość postów wyzej. Jęsli tak jak one ma wygladać nasza Słuzba, a i Polska cała, jak długa i szeroka....to Boże Chroń.
Pieniactwo, krytykanctwo i brak wlasciwej oceny sytuacji - jak zwykle nic dodac, nic ujac - pisanie na gorąco, kiedy wypowiada się Adrenalina a nie Rozum Czysty...to potrafi każdy.
Przemyślmy trochę tę sytuację, bo sądzić drugiego jest tak łatwo , jak daleko jest od myśli konstruktywnych, oceny logicznej, zarówno sytuacji, jak i ludzi. Co ciekawe, większość Forumowiczów wypowiada się w tonie "lubienia", "nielubienia", "dumy urazonej", "napastliwości nieujarzmionej" i "krytykanctwa z najnizszej półki".....czyżby to byli "Przyjaciele" i "Współpracownicy" naszego G..ostka..jak to ktos pięknie wykoncypował, miast zajmować się sprawami dla Izby wazkimi.
Wszyscy....psychologia tłumu...:)...podejrzliwi, nieufni...chyba nasza Polaków cecha narodowa, jedna z wielu mało atrakcyjnych. Nikogo jednak nie zastanawia, kto odpowiada za to " w tyglu mieszanie", sytuację niepewną, roszady na stanowiskach, zmiany, wymiany. Wazne, ze znależlismy WINNEGO......To On własnie winien jest wszytskich naszych problemów i bolączek. I co istotne i znamienne....oskarżenia, jak kamienie, zawsze zza węgła...rzuc kamieniem i schowaj łeb w piasek...to Ci najzajadliwsi "zwolennicy". Głowa do gory Panie G..OSTEK...poznajesz teraz swoich przyjaciol:).
Szkoda, ze przy tym wyraźnym braku kompetencji na "górze", brak jest też kompetencji "niżej" i wszyscy dajemy sie ponosic fali marazmu jakiegos strasznego. Nie szanujemy juz czlowieka, jego pracy, silnego zwiazku ze słuzba, kreatywnosci, profesjonalizmu....za to węszymy, gdzie sie potknał, co zrobil nie tak...sztandar niosl, plecy ma czerwone....domysłow wiecej niz prawdy, ale za te domysły......powiesic, skazac, zatracic.
Niosłes szturmowke czlowieku jako mlodziezowka sld, kiedy lat 19 miales...takie bylo Twoje prawo...przynajmniej sie jasno opowiedziales, a nie jak choragiewka, zdania zmienianie co piec sekudn... jaka władza, taka postawa. A do politycznej wolnosci i sympatii mamy prawo wszyscy i pomimo tego, ze mundur czyni nas apolitycznymi, nie zabiera nam wolnosci przekonań.
Niedouczonym węszycielom, malkontentom, zawistnym plotkarzom, malomiasteczkowym kapusiom mowie NIE.
 
Zajrzałam na forum bo byłam ciekawa reakcji na awans i degradację Darka a tu proszę, reakcja bardzo burzliwa.
Cóż był czas kiedy poszłabym za Darkiem w ogień, podziwiałam go, autentycznie. Potem zaczęłam dostrzegać jego drugą twarz co nie zmienia faktu, że w dalszym ciągu uważam go za w pewnych aspektach za niezłego socjotechnika.
Jednak taka eksplozja jadu nie wynika z ludzkiej zawiści na nią sobie trzeba zapracować.
Darek potrafi zrazić do siebie ludzi, niestety, a najbardziej zapewne boli to tych, którzy mu ufali lub może wiązali z jego osobą nadzieje na zmiany w Izbie. Nie bez znaczenia jest tu też fakt utrzymującej się w Izbie fatalnej atmosfery pracy, podtrzymywanej przez kierownictwo. To ludzi w pewien sposób demoralizuje a rezultat widać powyżej. Naprawdę po wyjściu z Izby okazje się, że można pracować inaczej, lepiej i przyjemniej.
Z przyjemnością poczytałam sobie forum, różne wypowiedzi na temat mojej nieskromnej osoby. Teraz wiem, że odejście ze służby było słuszną decyzją. Ale wiecie co, mimo wszystko współczuję Darkowi, to bardzo ambitny facet, takie roszady musiały mu ambicję nieźle nadszarpnąć.
no ale kto sieje wiatr ....
 
Pani Kindze, i nie tylko w odpowiedzi

„Darek potrafi zrazić do siebie ludzi, niestety, a najbardziej zapewne boli to tych, którzy mu ufali lub może wiązali z jego osobą nadzieje na zmiany w Izbie”

Prawdę mówiąc nie znam osoby, którą Darek naprawdę by do siebie zraził. A, tak mogę powiedzieć, blisko z nim współpracowałem i trochę widziałem i trochę słyszałem. Ba! był jednym nielicznym z Dyrektorów, którzy potrafili i nie bali się podejmowania decyzji. Do tego ambitny i mądry, zbyt mądry jak na skostniałe układy, uwarunkowania, wszechobecną ignorancję i brak kompetentności jakie go otaczały i z jakimi próbował walczyć.
Po prawdzie, który z dyrektorów posługiwał(-uje) się językiem obcym, zna przepisy karne i nie tylko? Wreszcie którego dyrektora można było przekonać do zmiany decyzji? Który z dyrektorów miał dla pracownika zawsze czas i dodawał, że musi mieć zawsze czas? Część z tych pozytywnych cech miała JR, ale czy ktoś poza nimi? A przypomnę jeszcze, bo chyba ktoś zapomniał, że oboje byli tylko Zastępcami i nie oni faktycznie rządzili lub kreowali wizerunek Izby. A ich decyzje, w tym błędne, wynikały częstokroć z wizji tych, co nad nimi.

Trzymaj się Darek, jesteśmy z Tobą!!!

A pani Kindze proponuję zamilknąć. Przypomnę, że nie wytłumaczyła się pani z poprzednich bzdurnych oszczerstw i pomówień rzucanych pod adresem innych. Słowo przepraszam, podobnie jak dwa inne, których uczą już w przedszkolu jest pani obce...
 
Back
Do góry