Drogi test:
Chyba nie przeczytałeś dwóch pierwszych postów w tym topicu i uwaznie pozostałych moich wpisów, bo po ich lekturze nie powinieneś pisać w ten sposób do mnie, co najwyżej do innych zz. Temat dywidendy nie został przeze mnie pominięty - zauważ proszę, że to właśnie ja założyłem ten wątek, zadając konkretne pytania foromowiczom o to jak widzą sposób dysponowania tymi środkami.
Drogi Kangurze:
Co ja mam wspólnego z tym co wynegocjowały ongiś związki i dlaczego miałbym to uszanowac, skoro nie jest do końca dobrym rozwiązaniem?Przeczytaj uważnie całą dyskusję w tym wątku, przecież aż nadto wyraźnie tam stoi, że NOWY ZWIĄZEK CELNICY PL widzi to nieco inaczej aniżeli zostało to "wynegocjowane" przez związki.
Drogi foromowiczu o nicku Kangur, czy TY poprzez swój wpis nie popierasz czasem tego, że dyrektor może dysponować dywidendą dowolnie bez pytania o zdanie ubezpieczonych, bo takie wrażenie można odniesć po lekturze Twojego postu?
Chyba nie przeczytałeś dwóch pierwszych postów w tym topicu i uwaznie pozostałych moich wpisów, bo po ich lekturze nie powinieneś pisać w ten sposób do mnie, co najwyżej do innych zz. Temat dywidendy nie został przeze mnie pominięty - zauważ proszę, że to właśnie ja założyłem ten wątek, zadając konkretne pytania foromowiczom o to jak widzą sposób dysponowania tymi środkami.
Drogi Kangurze:
Co ja mam wspólnego z tym co wynegocjowały ongiś związki i dlaczego miałbym to uszanowac, skoro nie jest do końca dobrym rozwiązaniem?Przeczytaj uważnie całą dyskusję w tym wątku, przecież aż nadto wyraźnie tam stoi, że NOWY ZWIĄZEK CELNICY PL widzi to nieco inaczej aniżeli zostało to "wynegocjowane" przez związki.
Drogi foromowiczu o nicku Kangur, czy TY poprzez swój wpis nie popierasz czasem tego, że dyrektor może dysponować dywidendą dowolnie bez pytania o zdanie ubezpieczonych, bo takie wrażenie można odniesć po lekturze Twojego postu?
Ostatnia edycja: