O tym, że z tytułu ubezpieczenia grupowego wypłacana jest izbie celnej dywidenda wiedzą juz chyba wszyscy. Dywidenda jest wypłacana od bardzo dawna, jednak dopiero kilka lat temu zacząłem się tym interesować. Kiedy powstawała IC w Opolu zażądaliśmy od Dyrekcji we Wrocławiu(pod którą podlegało Woj. opolskie m.in. podziału dywidendy w odpowiedniej proporcji). Wtedy wszyscy nagle zdziwili się, że dyrekcja swobodnie dysponuje sobie naszymi pieniędzmi. Wydatkowano je na przeróżne cele, w tym na pewno także wiele szlachetnych i pozytecznych, co nie oznacza, że należy usprawiedliwić samodzielne dysponowanie dywidendą przez dyrektorów.
Na pewno nie mają takiego prawa. Stąd np. w naszej IC odkąd istnieje, czyli od 2005 roku, o tym jak będzie rozdysponowana dywidenda decydują co do zasady ubezpieczeni, za pośrednictwem Komisji, która składa się w większości z przedstawicieli załogi. Podobno, od tego czasu we Wrocławiu jest podobnie.
Niestety w wielu izbach dyrekcja wciąż, także za przyzwoleniem wielu ZZ, dysponuje sobie dywidendą, finansując np. imprezy dla notabli.
My uważamy, że beneficjentami tych środków mogą być tylko i wyłącznie ubezpieczeni, wszak to ich pieniądze.
Np. w Katowicach zapytano nas czy zgadzamy się na dofinansowanie pikniku z okazji Dnia SC, organizowanego jakoś w połowie września. W PIKNIKU biorą udział nie tylko ubezpieczeni. Widząc brak reakcji inych ZZ, wyraziliśmy zgodę na powyższe, zastrzegając jednak, że w przyszłości powinniśmy wypracować takie zasady, aby w środkach tych mogli partycypować tylko ubezpieczeni. I tak, np. dla nich można było jaknajbardziej dofinansować tenże piknik, ale dla nieubezpieczonych jakim prawem?
Dywidenda mogłaby być rodysponowana w następujący sposób:
Komisja przed każdym rokiem, za który przysługuje dywidenda występuje z zapytaniem do UC, ale i do oddalonych OC, aby osoby ubezpieczone określiły się na co chcą wydatkowac dywidendę. I tak, aby nie płacić podatku można organizując się w grupy i skorzystać z lodowiska, kina, teatru, można pójść na kręgle, na salę gimnastyczną, itp. itd.
Kto chce może zgłosić zastrzeżenie, że będzie chciał z tego tytułu opłacić wstęp na jakąś ogólnoizbową imprezkę - nie ma problemu. Kadry będą trochę narzekać na nadmiar pracy z tym związany, ale trudno, taka ich rola, przecież chodzi o pieniążki i nie można lekką rączką nimi dysponować.
Proszę o dyskusję, jak wydatkować dywidendę. Wypłata tych środków na konto dla ubezpieczonych też może wchodzić w rachubę, trzeba jednak wtedy zapłacić podatek. Niektórzy twierdzą, że składki ZUS też, zalezy od tego czy jest to księgowane na konto socjalu, czy też nie, a jesli na konto socjalu to czy prawidłowo - na pewno byłoby dużo dyskusji z tym czy nalezy odprowadzać też skłądki ZUS czy też nie.
Proszę o uwagi na ten temat. Po zebraniu Waszych opinii, jeśli będzie ich dużo, zajmiemy się sprawą. Brak dyskusji będzie oznaczał dla nas brak zainteresowania sprawą. Chodzi o jakieś 60 zł brutto rocznie na osobę, więc moze nie jesteście zainteresowani sprawą, gdyż de facto są to niewielkie pieniądze w skali roku.
Na pewno nie mają takiego prawa. Stąd np. w naszej IC odkąd istnieje, czyli od 2005 roku, o tym jak będzie rozdysponowana dywidenda decydują co do zasady ubezpieczeni, za pośrednictwem Komisji, która składa się w większości z przedstawicieli załogi. Podobno, od tego czasu we Wrocławiu jest podobnie.
Niestety w wielu izbach dyrekcja wciąż, także za przyzwoleniem wielu ZZ, dysponuje sobie dywidendą, finansując np. imprezy dla notabli.
My uważamy, że beneficjentami tych środków mogą być tylko i wyłącznie ubezpieczeni, wszak to ich pieniądze.
Np. w Katowicach zapytano nas czy zgadzamy się na dofinansowanie pikniku z okazji Dnia SC, organizowanego jakoś w połowie września. W PIKNIKU biorą udział nie tylko ubezpieczeni. Widząc brak reakcji inych ZZ, wyraziliśmy zgodę na powyższe, zastrzegając jednak, że w przyszłości powinniśmy wypracować takie zasady, aby w środkach tych mogli partycypować tylko ubezpieczeni. I tak, np. dla nich można było jaknajbardziej dofinansować tenże piknik, ale dla nieubezpieczonych jakim prawem?
Dywidenda mogłaby być rodysponowana w następujący sposób:
Komisja przed każdym rokiem, za który przysługuje dywidenda występuje z zapytaniem do UC, ale i do oddalonych OC, aby osoby ubezpieczone określiły się na co chcą wydatkowac dywidendę. I tak, aby nie płacić podatku można organizując się w grupy i skorzystać z lodowiska, kina, teatru, można pójść na kręgle, na salę gimnastyczną, itp. itd.
Kto chce może zgłosić zastrzeżenie, że będzie chciał z tego tytułu opłacić wstęp na jakąś ogólnoizbową imprezkę - nie ma problemu. Kadry będą trochę narzekać na nadmiar pracy z tym związany, ale trudno, taka ich rola, przecież chodzi o pieniążki i nie można lekką rączką nimi dysponować.
Proszę o dyskusję, jak wydatkować dywidendę. Wypłata tych środków na konto dla ubezpieczonych też może wchodzić w rachubę, trzeba jednak wtedy zapłacić podatek. Niektórzy twierdzą, że składki ZUS też, zalezy od tego czy jest to księgowane na konto socjalu, czy też nie, a jesli na konto socjalu to czy prawidłowo - na pewno byłoby dużo dyskusji z tym czy nalezy odprowadzać też skłądki ZUS czy też nie.
Proszę o uwagi na ten temat. Po zebraniu Waszych opinii, jeśli będzie ich dużo, zajmiemy się sprawą. Brak dyskusji będzie oznaczał dla nas brak zainteresowania sprawą. Chodzi o jakieś 60 zł brutto rocznie na osobę, więc moze nie jesteście zainteresowani sprawą, gdyż de facto są to niewielkie pieniądze w skali roku.