Dodatki covidowe nie dla wszystkich...

Na Podkarpaciu nie znam nikogo - ani celnika, ani skarbowca, który otrzymał dodatek covidowy czy zadaniowy.
 
Z jakiego to powodu co niektórzy chcą jakiś dodatek covidowy dostać? A co wy takiego robicie ponad to co robią pracownicy sklepów, urzędnicy urzędów miejskich. Można jeszcze zrozumieć tych co są na gpk bo mają kontakt z podróżnymi ale urzędników urzędów skarbowych, to chyba jest przesada. W marcu musiałem niestety iść do urzędu skarbowego. Nie było możliwości wejścia do środka, przy wejściu stał pracownik ochrony i nikogo nie wpuszczał, ludzie stali przed wejściem i wrzucali kwity do jakiś skrzynek nawet bez potwierdzenia.
 
@stefan 123 , nikt tego wyraźnie nie powie, ale dodatki covidowe to jest swojego rodzaju proteza nagród, które nam w tym roku zabrali. Dodatki te mogą niektórym zrekompensować brak nagród i jest szansa, że na PIT za ten rok nie będą mieli mniej niż w poprzednim.
A, że akurat taka nazwa (covidowe) to nie ma znaczenia. Jeśli DIASi korzystają z tego pandemicznego powodu i rekompensują straty to chyba dobrze. Źle, że jak to często bywa dochodzi do nierównego traktowania i kolesiostwa. Ciekawe, czy gdybyś dostał taki dodatek oddałbyś go kasjerce w pobliskiej biedronce?
U mnie też nie wszyscy dostają. Wyłączeni są np zdalni, więc jakiś sens to ma.
Prawdą jest, że kasjerki w sklepach są bardziej narażone od większości z nas, ale nie rozmawiamy o polityce płacowej w handlu
 
Ostatnia edycja:
stefan 123 napisał:
Z jakiego to powodu co niektórzy chcą jakiś dodatek covidowy dostać? A co wy takiego robicie ponad to co robią pracownicy sklepów, urzędnicy urzędów miejskich. Można jeszcze zrozumieć tych co są na gpk bo mają kontakt z podróżnymi ale urzędników urzędów skarbowych, to chyba jest przesada. W marcu musiałem niestety iść do urzędu skarbowego. Nie było możliwości wejścia do środka, przy wejściu stał pracownik ochrony i nikogo nie wpuszczał, ludzie stali przed wejściem i wrzucali kwity do jakiś skrzynek nawet bez potwierdzenia.
Kliknij aby rozwinąć...
Ochłoń

Izby płacą

Zerknij w info z ias

A to że nie wiadomo komu i za co to jest skandal

Jeśli są płacone to powinni je otrzymywać ci, którzy nie są zamknięci w gabinetach, tylko są na 1 linii przez cały kwartał, z podróżnymi i kierowcami z Europy i Azji

Czemu kasa nie trafiła do nich?

Dlaczego dostają ją inni?
 
Ministerstwo od finansów, czy jak tam ono się nazywa rucha nas miesięcznie na dodatku motywacyjnym przysługującym funkcjonariuszom po 25 latach służby w wysokości 1,5 lub 2,5 tyś. a wy skomlecie o jakiś gówniany dodatek covidowy w wysokości 200 zł na kwartał. W dupę niech sobie wsadzą ten dodatek.
 
Dodatek covidowy jest tymczasowy, a traktowany jest jak proteza nagród, których nie zastąpi. Trzeba spojrzeć realnie na kreowaną rzeczywistość, pieniędzy nie ma i nie będzie dla KAS. MF rzucił obierki z marchewki i obserwuje reakcje wygłodzonych. Chodzi o to, aby mamić ludzi i sterować nimi jak najmniejszym kosztem.
 
jak to w końcu jest są dodatki covidowe czy nie ma. W niektórych izbach nie słyszeli o takich. Skoro wraca temat pracy zdalnej uważam, że dla tych, którzy nie mogą iść na pracę zdalną należy wprowadzic dodatki z klucza. Część może się chronić w domu a część musi ryzykować. Dla tych drugich powinny być dodatki.
 
I właśnie dlatego mam umówioną rozmowę kwalifikacyjną w Straży Granicznej :)
Ale szczerze trochę się cykam, bo pewnie wymagania mają...
 
Młodziak napisał:
Na zasadzie przeniesienia, czy aplikujesz od początku w całej rekrutacji?
Kliknij aby rozwinąć...
Od zera kolego, gdyż mam przerwę w służbie od września 2017 i jestem teraz cywilny.
Ale sporo zaliczają, np. stopień równorzędny, stanowisko też powinno być skorelowane.
O ile przejdzie się ten tor przeszkód jakim jest rekrutacja.
 
Back
Do góry