• Witaj na stronie i forum Związku Zawodowego Celnicy PL!
    Nasz Związek zrzesza 6783 członków.

    Wstąp do nas! (KLIKNIJ i zapisz się elektronicznie!)
    Albo jeśli wolisz zapisać się w tradycyjny sposób wyślij deklarację (Deklaracja do pobrania! Kliknij!)
    Korzyści i ochrona wynikająca z członkostwa w ZZ Celnicy PL (KLIKNIJ) plus inne benefity, np. zniżki na paliwo!
    Konto Związku 44 1600 1462 0008 2567 1607 7001 w BGŻ BNP PARIBAS

Czy UC Katowice to k... przechowalnia???

LOL.
Co z T. i Karolusem?

__________________________________________________________
Pkt 3 Regulaminu

Niedopuszczalne jest podawanie na łamach forum celnicy.pl jakichkolwiek nazwisk (zamiast nazwisk można podawać inicjały lub piastujące stanowiska)..

j_a_nek
 
Książe przyjąwszy hołd Kmicica(znanego z niewybrednego języka zwłaszcza na forum cieszyńskim) namaścił go na pułkownika regimentu katowickiego. Hołd poddańczy miał miejsce AD 2006 na polach biesiadnych nad Olzą. Ów pan Kmicic słynie z tego że przyjaciół i braci swoich w karcer postawi, a dla splendoru i władzy sprzeda ich nie tylko tatarskim najeźdżcom. Księżniczkę częstochowską za przyjaciółke uznać musi, bo Ona jedna się ostała, choć nie wiadomo na jak długo. Lud celniczy na śląsku nie w ciemię bity i wie że przemienienia z Kmicica w Babinicza nie będzie, bo to nie ta bajka. Tylko żądza władzy, kolesiostwo i mściwość zdominuje owe rządy,a poddani znikąd pomocy nie otrzymawszy, przyjmą z pokorą los swój celniczy. Ale dnia pewnego nastąpi wielkie... i nadejdzie czas zdania rachunku ze swych poczynań.
Warto poczekać........
 
Martwi się rodzina. Dla zwykłego Zolla może być tylko lepiej, bo gorzej być nie może. Ekipa G. źle odnosiła się do zwykłego człowieka, patrz T. i inni. Rodzinę pewnie pogonią do pracy, co potraktuje ona jako zemstę Kmicica-Babinicza.


__________________________________________________________
Pkt 3 Regulaminu

Niedopuszczalne jest podawanie na łamach forum celnicy.pl jakichkolwiek nazwisk (zamiast nazwisk można podawać inicjały lub piastujące stanowiska)..

j_a_nek
 
Wciąż piszecie o rodzinie i złym traktowaniu. Lecz to tylko slogany niczym nie poparte. Czy są jakieś konkretne przypadki powiązań rodzinnych z mijającą władzą? A nawet jeśli, to czy to było w jkiś sposób wykorzystywane przez rządzących? Czy to aby nie pomówienia?
 
Cóż widać rządza krwi za wszelką cenę jest tak silna że zakrywa niektórym oczy i odbiera rozum i nie mówcie że są to ludzie którzy zostali delegowani/przeniesieni/ z południa.Cóż wam takiego zrobił ten jak go zwiecie Karolus i 'rodzina' , kto jak nie on podeprze prawnie działalność uc , nowy bos? nowi zastępcy? Lepiej cicho nad tą trumną.I żeby było jasne nie należę do żadnego dworu a odchodzącemu się należało bo i tak i tak urząd działał bez niego.
 
Bardzo proszę o dostosowanie się do regulaminu forum.

Forum udostępnia swoim użytkownikom możliwość wymiany informacji, komentarzy i myśli na tematy związane głównie z pracą w Służbie Celnej. Udział w forum może brać każdy, kto przestrzega niniejszego regulaminu.

Ostatnio w wątku pojawiły się wpisy, w których podano nazwiska. Został przez to naruszony regulamin forum i z tego powodu wpisy zostały odpowiednio przeredagowane. Proszę przy tym nie traktować tego jako cenzury.

_________________________________________________________________
Szanujmy się nawzajem. Nie chodzi o to, żeby się ze sobą zgadzać, wręcz przeciwnie.
Nikt nikogo nie namawia do poprawności politycznej. Ale spierając się zachowajmy kilka bardzo prostych reguł.
 
Drogi Wołodyjowski pragnę Ci oznajmnić że w błędzie jesteś uważając że Kmicic za przyjaciółkę uznać musi księżniczkę i jej zawierciańską szlachtę bo los ich niepewien jest.Zato za przyjaciół uznać musi wszystkich obecnie nam w królestwie panujących z nadania Jego Wysokości i tych co to jeszcze z nadania upadłego cesarstwa pozostali.Jak potoczą się losy Kmicica jeno nam czekać trzeba. Ty mój drogi przyjacielu w zdrowiu pozostań i nasłuchuj w Kiejdanach wieści , wszak niewiadomo kiedy Najaśniejsza Służba będąc w potrzebie wezwie Ciebie i twych kompanów. Twój przyjaciel Kettling
 
Drogi Ketlingu!
Zawżdy pamiętać należy,że hołd składany w imię Najjaśniejszej Naszej Rzeczypospolitej i dobra naszej Służby...Garniturowo-Umundurowanej dla jej świetności jest zacnym czynem godnym pochwały. A jeśli tylko dla SWOICH korzyści i zspokojenia SWOICHniczym nieuzasadnionych ambicji jest czynem haniebnym i godnym potępienia. A wskakiwanie na zydel przyjaciół swoich i zagrabienie ich buławy pułkownikowskiej jest sprzeczne ze szlacheckim kodeksem honorowym. Wszak dzisiaj Jędrusie świętują, opojstwa końca nie widać i cały koniec tygodnia przed nimi, lecz tylko jeden z nich z pewnym niesmakiem pozostanie... bo sumienie gryźć go będzie. Nasz przyjaciel Onufry Zagłoba jest przykładem opoja, który fortelami swemi wszystkich nas ujął, lecz honor stawiał nad wsze swe lęki i zachcianki i z niejednej opresyji nas wyprowadził. A to co dziś obserwować z atencją musiemy, bardziej warcholskie pospolite ruszenie przypomina niż stawanie w obronie wszech wartości i służby naszej. Wejrzyj Drogii Przyjacielu w południowe szranki województwa naszego, któż tam buławę dzierży, a zrozumiesz intencje Księcia naszego. Wosk przez klucz dziś lany niewesołe obrazy dla służby naszej przepowiada. Lecz my- światła kompanija w gusła nie wierzym i z nadzieją lepszych czasów wyglądamy.
 
Mości Panowie !
Na nic zwady Wasze. Pax między chrześcijany ! Fakt to jest prawdziwy, że dzieją się rzeczy niesłychane w służbie Naszej. Nominacje w księstwie rozdane, a że niespodziewanie i zaskakująco personalnie no cóż....Nam jeno przyglądać się ostało co będzie dalej ????
 
Przypomina mi się w tej sytuacji jedna z piosenek: "...stara wiara znów przygarnie Cię"....ech szkoda słów !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
 
Coś przycichło na temat zmian na oddziałach a przydałoby się póki co mamy kolejną alokę wewnętrzną z Dąbrowy i Pyrzowic do Częstochowy a nietykalni z uc jak grzali fotele tak grzeją
 
Taka wewnętrzna alokacja przydałaby się niektórym kierownikom i byłym dyrektorkom. I dalej ich alokujemy tym lepiej dla nas.
 
Back
Do góry