Jak Jacek przerobił tzrech Jacków
Pewnego razu kilku Jacków myślało podobnie jak pewien zakompleksiony Jacek..... mieli bardzo podobne zdanie w kilku newralgicznych aspektach.
Jak juz Jacki nie były potrzebne bo Jacek ugrał co chciał wystawił ich miejsca pracy do wiaru. Jacki przecierały oczy ze zdumienia "przeciez nie tak się umawialiśmy!". No ale było juz po ptokach bo machina likwidacji sie rozpędzała. Wtedy Jacki szloch i lamet rozpętały, ze się nie godzi, ze jakiś tam centralny magazyn kaloszy mają... znacie te baję?
Pewnego razu kilku Jacków myślało podobnie jak pewien zakompleksiony Jacek..... mieli bardzo podobne zdanie w kilku newralgicznych aspektach.
Jak juz Jacki nie były potrzebne bo Jacek ugrał co chciał wystawił ich miejsca pracy do wiaru. Jacki przecierały oczy ze zdumienia "przeciez nie tak się umawialiśmy!". No ale było juz po ptokach bo machina likwidacji sie rozpędzała. Wtedy Jacki szloch i lamet rozpętały, ze się nie godzi, ze jakiś tam centralny magazyn kaloszy mają... znacie te baję?
Ostatnia edycja: