Follow along with the video below to see how to install our site as a web app on your home screen.
Notka: This feature may not be available in some browsers.
Tak ze słuchu to , człowiek Jacka K.Czy to był aby celnik czy celnik z reformy kas?
Tam mi podziękowali, bo nie pasowałem politycznie do "związku zawodowego" pożal się Boże pisarczyka TL.Sędzio , że tak spytam nieśmiało czy Ty na skarbowcach nie funkcjonujesz jako radny ?
"Występują", bo nadal tak mogą.Jakim prawem w tym filmie komediowym występują jacyś ludzie z elementami umundurowania
nieistniejącej od czterech lat Służby Celnej. Czy to jest forma zastraszania ?
Przecież te mundury miały zostać odesłane do Banasia .
U S T A W Az dnia 16listopada2016r.o Krajowej Administracji SkarbowejStrzelałem w potylicę, bo taki miałem rozkaz.... słabe to. Kontroler nie był przygotowany na przygotowanego obywatela. Na warzywniaku może by sobie poradził. Nasz kolega przyznał, że prowadził czynności kontrolne przed przystąpieniem do kontrolki, czyli wykonywał czynności operacyjno-rozpoznawcze, do których z pewnością nie ma uprawnień. Reasumując- przekroczył rażąco swoje uprawnienia. Ciężko będzie mu szukać nowej pracy ..... Każdy sam musi decydować, jak daleko się wychylić poza przepisy prawa, dla kariery.
I nie pisać, że inaczej kontroli by nie zrobił, bo to bzdurne tłumaczenie na brak przygotowania do wymagającej kontroli zważywszy na czas i miejsce!
Nie pisałem, że KAS nie może tylko raczej ten funkcjonariusz (jeśli jest funkcjonariuszem, bo tego nie wiemy). Czy ktoś z płac może iść i założyć Ci podsłuch na polecenie przełożonego, bo w ustawie o KAS jest takie zadanie? Zdecydowanie NIE!U S T A W Az dnia 16listopada2016r.o Krajowej Administracji Skarbowej
Art.2.1.Do zadań KAS należy:
13) rozpoznawanie, wykrywanie i zwalczanie przestępstw skarbowych i wykroczeń skarbowych, zapobieganie tym przestępstwom i wykroczeniom oraz ściganie ich sprawców;
@Sedzia, - i gdzie w którym to momencie ten funkcjonariusz przekroczył swoje uprawnienia ????? Kolego nieznajomość prawa szkodzi a w szczególności tobie.
1. Funkcjonariusz nie musi podawać tobie podstaw prawnych na podstawie których prowadzi swoje czynności., działa na podstawie upoważnienie i polecenia (rozkazu).
2. rozpoznawanie, wykrywanie i ściganie - w to są wpisane czynności jak to nazwałeś "operacyjno-rozpoznawcze"
Jeszcze jedno co to znaczy 2 zł, to mało można kraś??????? Jesteś bardziej uczciwy a mniej złodziejem?
Nie ma znaczenia czy jest to 2 złote czy 2 miliony, albo jesteś uczciwy albo nie.
Ten funkcjonariusz popełnił tylko jeden błąd, że wdał się w polemikę, powinien wylegitymować się na żądanie gościa i odesłać gościa do rzecznika KAS i robić swoje.
PS. Agata Flis and stefan 123 dziwię się waszej łapce w górę przy tym poście.
Może funkcjonariusz ma uprawnienia...? Poczekamy....na efekty ( oby nie było tak jak przy żarówkach).Nie pisałem, że KAS nie może tylko raczej ten funkcjonariusz (jeśli jest funkcjonariuszem, bo tego nie wiemy). Czy ktoś z płac może iść i założyć Ci podsłuch na polecenie przełożonego, bo w ustawie o KAS jest takie zadanie? Zdecydowanie NIE!
Odróżnij proszę uprawnienia służby od działań funkcjonariusza. Nie wszystko co może KAS może każdy funkcjonariusz bo takie polecenie ma od szefa.
Nieznajomość przepisów i uległość zaszkodzi temu koledze, co chciał kontrolować, jak go przedsiębiorca przyciśnie.
Tak - nieznajomość prawa szkodzi. Więc przypominam, że działania na zasadach prawa i w jego granicach.
Zauważ- że nie rozróżniam czy to 2 złote czy 2 miliony złotych. Pisałem tylko, że kontrola się nie przygotowała i wyszedł cyrk.
Teraz jeszcze poszukaj przepisu na podstawie którego przeprowadzasz kontrolę w siedzibie firmy, ale bez poinformowania o tym przedsiębiorcę....
Powtarzam - nie przygotowali się do kontroli wiec naginali prawo.... lub co gorsza je naruszyli. No ale polecenie przełożonego wykonali!
Widzę że nie masz pojęcia o pracy funkcjonariusza UCS oraz zasad funkcjonowania służby celno skarbowej wobec powyższego jest to mój ostatni wpis w tym temacie z uwagi na fakt, że ta dyskusja staje się bezprzedmiotowa.Nie pisałem, że KAS nie może tylko raczej ten funkcjonariusz (jeśli jest funkcjonariuszem, bo tego nie wiemy). Czy ktoś z płac może iść i założyć Ci podsłuch na polecenie przełożonego, bo w ustawie o KAS jest takie zadanie? Zdecydowanie NIE!
Odróżnij proszę uprawnienia służby od działań funkcjonariusza. Nie wszystko co może KAS może każdy funkcjonariusz bo takie polecenie ma od szefa.
Nieznajomość przepisów i uległość zaszkodzi temu koledze, co chciał kontrolować, jak go przedsiębiorca przyciśnie.
Tak - nieznajomość prawa szkodzi. Więc przypominam, że działania na zasadach prawa i w jego granicach.
Zauważ- że nie rozróżniam czy to 2 złote czy 2 miliony złotych. Pisałem tylko, że kontrola się nie przygotowała i wyszedł cyrk.
Teraz jeszcze poszukaj przepisu na podstawie którego przeprowadzasz kontrolę w siedzibie firmy, ale bez poinformowania o tym przedsiębiorcę....
Powtarzam - nie przygotowali się do kontroli wiec naginali prawo.... lub co gorsza je naruszyli. No ale polecenie przełożonego wykonali!
Zmień kolego Wydział czy Referat na taki który zajmuje się kontrolą to uzyskasz odpowiedzi na wszystkie swoje zarzuty. Zwróć też uwagę że to nie był początek kontroli. Widocznie już wcześniej funkcjonariusze się wylegitymowali i powiedzieli w jakim tam są celu. Jeśli tak nie zrobili to rzeczywiście ich błąd. Ale śmiem w to wątpić.Nie pisałem, że KAS nie może tylko raczej ten funkcjonariusz (jeśli jest funkcjonariuszem, bo tego nie wiemy). Czy ktoś z płac może iść i założyć Ci podsłuch na polecenie przełożonego, bo w ustawie o KAS jest takie zadanie? Zdecydowanie NIE!
Odróżnij proszę uprawnienia służby od działań funkcjonariusza. Nie wszystko co może KAS może każdy funkcjonariusz bo takie polecenie ma od szefa.
Nieznajomość przepisów i uległość zaszkodzi temu koledze, co chciał kontrolować, jak go przedsiębiorca przyciśnie.
Tak - nieznajomość prawa szkodzi. Więc przypominam, że działania na zasadach prawa i w jego granicach.
Zauważ- że nie rozróżniam czy to 2 złote czy 2 miliony złotych. Pisałem tylko, że kontrola się nie przygotowała i wyszedł cyrk.
Teraz jeszcze poszukaj przepisu na podstawie którego przeprowadzasz kontrolę w siedzibie firmy, ale bez poinformowania o tym przedsiębiorcę....
Powtarzam - nie przygotowali się do kontroli wiec naginali prawo.... lub co gorsza je naruszyli. No ale polecenie przełożonego wykonali!
Zgadza się, a jak przesłuchasz dokładnie to funkcjonariusz powiedział że już wcześniej się wylegitymował w trakcie prowadzenia swoich czynności.Z tego nagrania nawet nie wynika czy działał na duże upoważnienie czy na legitymację.
Pracowałem na przejściu granicznym drogowym, granicznym kolejowym, małego ruchu granicznego, miejsca wyznaczonego do odpraw, odprawiałem towary od paczek poprzez samochody i broń, jeździłem do firm na odprawy i kontrole, jeździłem na konwoje, byłem na wschodniej granicy, odprawiałem WPR-y, jeździłem na likwidację towarów, fajek, ubrań wódy, pracowałem w kasie urzędu, na wadze i w egzekucji, pisałem postanowienia decyzje, egzekwowałem należności skarbu państwa, tam gdzie dyro wyznaczył miejsce pracy tam się robiło.Ja widzę że z Basic mamy podobne zdanie. Pewnie pracujemy w identycznych komórkach. Jeśli Sędzia chcesz zaczep mnie na priv to wtedy wyjaśnię Ci bardziej przejrzyście dlaczego takie wpisy jak Twoje są tak wkurzające. Tutaj jest jednak forum publiczne i nie można pisać wszystkiego.
Widzę, że nie dotarliście do 4 minuty i 25 sekundy filmu kiedy ten ktoś mówi, że nie musi się wylegitymować i najpierw robi tajną kontrolę i stwierdza wykroczenie.... widzę, że moja dekada w kontroli to pikuś przy waszym doświadczeniu. Słuchać uchem a nie brzuchem. Najpierw zrobił po tajniacku kontrolę a potem powiedział kim jest i co robi.Zgadza się, a jak przesłuchasz dokładnie to funkcjonariusz powiedział że już wcześniej się wylegitymował w trakcie prowadzenia swoich czynności.
Wyobraź sobie, że może w sytuacji kiedy zachodzi ku temu uzasadnione podejrzenie i nie musi mieć "glejtu" na tego rodzaju czynność. Popytaj funkcjonariuszy z WZP i nie tylko jak kontrolowało się Wólkę KosowskąWidzę, że nie dotarliście do 4 minuty i 25 sekundy filmu kiedy ten ktoś mówi, że nie musi się wylegitymować i najpierw robi tajną kontrolę i stwierdza wykroczenie.... widzę, że moja dekada w kontroli to pikuś przy waszym doświadczeniu. Słuchać uchem a nie brzuchem. Najpierw zrobił po tajniacku kontrolę a potem powiedział kim jest i co robi.
No więc dla tych mniej bystrych raz jeszcze 4:25.
Jaki przepis naruszył? Przekroczył swoje uprawnienia.
Cytuje: "funkcjonariusz ma być dyspozycyjny, dziś pracuje w magazynie broni, a jutro dostanie polecenie i pojedzie na kontrolę gospodarstwa celem wykrycia przemytu nielegalnych papierosów?"
To znaczy, że może również od tak sobie prowadzić obserwację gospodarstwa? No to jesteś z wiedzą w czarnej dupie!
Bez odbioru!