• Witaj na stronie i forum Związku Zawodowego Celnicy PL!
    Nasz Związek zrzesza 6783 członków.

    Wstąp do nas! (KLIKNIJ i zapisz się elektronicznie!)
    Albo jeśli wolisz zapisać się w tradycyjny sposób wyślij deklarację (Deklaracja do pobrania! Kliknij!)
    Korzyści i ochrona wynikająca z członkostwa w ZZ Celnicy PL (KLIKNIJ) plus inne benefity, np. zniżki na paliwo!
    Konto Związku 44 1600 1462 0008 2567 1607 7001 w BGŻ BNP PARIBAS

co znaczą ludzie w IC Olsztyn

Jako, że ktoś inny użył takiego samego nicka to teraz będę z cyferka :)

A ja mam nadzieję Mnichu, że do takiej sytuacji nie dojdzie. Bo mnie osobiście nie interesuje komu ile izba przelewa co miesiąc na konto.

Już kilka osób broniąc Pani Kingi napisało, że wyrzuca się z izby młodych, zdolnych - bo stanowilą zagrożenie dla kadry kierowniczej. A przecież to ona sama napisała, że Pan Darek próbował ją w izbie zatrzymać. Piszecie, że nie ma szans na rozwój? na awanse? A czy przykładem na to, że nie jest to niemożliwe nie jest właśnie nasz zastępca oraz kilku innych, młodych wiekiem naczelników? Ale oni nie dostali swoich stanowisk po 11 miesiącach od zatrudnienia. Na to żeby się wykazać też potrzeba czasu, a za jeden projekt nikt z mkc nie zrobi naczelnika. Zresztą wtedy owa nagroda szybko by przestała cieszyć, współpracownicy by sie o to postarali.

Wszyscy, ok, prawie wszyscy jedziemy na tym samym wózku. Tak, wiem, że są osoby zatrudnione na innych, lepszych warunkach. Ale weźcie pod uwagę fakt, że tych, którzy je zatrudniali już nie ma, a opcje polityczne mają to do siebie, że często się zmieniają. Ja przynajmniej mam satysfakcję, że wszystko co do tej pory mam, zawdzięczam sobie. I ta satysfakcja znaczy dla mnie więcej niż pieniądze, które ktoś inny dostaje "po znajomości".
 
Drogi obserwatorze_1
Cieszę się Twoim szczęściem i samozadowoleniem z wykonywanej pracy. Pozostaje tylko życzyć, obyś nie musiał sobie satysfakcji do garnka wkładać.
I można zapytać w jaki sposób owe awanse były uzyskiwane i jaką cenę trzeba było za nie zapłacić...
 
Niskie musimy mieć o sobie zdanie skoro naszą satysfakcją oraz oceną naszych możliwości jest to, ze dostaliśmy pracę bez pleców :(
 
nie wiem Obsrewatorze 1 co do tego wszystkiego mają "opcje polityczne", które się zminiają, bo ja jakoś przełożenia na nasza słuzbe tych zmian nie widze.
 
nic dodać-nic ująć

( Kodeks Pracy z dnia 26 czerwca 1974 r., Dz.U.98.21.94 z późn. zmian.)

Podstawowe zasady prawa pracy

Art. 11. Pracodawca jest obowiązany szanować godność i inne dobra osobiste pracownika.

Art. 12. Pracownicy mają równe prawa z tytułu jednakowego wypełniania takich samych obowiązków; dotyczy to w szczególności równego traktowania mężczyzn i kobiet w zatrudnieniu.

Art. 13. Jakakolwiek dyskryminacja w zatrudnieniu, bezpośrednia lub pośrednia, w szczególności ze względu na płeć, wiek, niepełnosprawność, rasę, religię, narodowość, przekonania polityczne, przynależność związkową, pochodzenie etniczne, wyznanie, orientację seksualną, a także ze względu na zatrudnienie na czas określony lub nieokreślony albo w pełnym lub w niepełnym wymiarze czasu pracy - jest niedopuszczalna.

Art. 13. Pracownik ma prawo do godziwego wynagrodzenia za pracę. Warunki realizacji tego prawa określają przepisy prawa pracy oraz polityka państwa w dziedzinie płac, w szczególności poprzez ustalanie minimalnego wynagrodzenia za pracę.

Art. 16. Pracodawca, stosownie do możliwości i warunków, zaspokaja bytowe, socjalne i kulturalne potrzeby pracowników.

Art. 17. Pracodawca jest obowiązany ułatwiać pracownikom podnoszenie kwalifikacji zawodowych.

Art. 18.3. Pracodawcy oraz organy administracji są obowiązani tworzyć warunki umożliwiające korzystanie z uprawnień określonych w przepisach, o których mowa w art. 181 i 182.

Równe traktowanie w zatrudnieniu

Art. 18.3a. § 1. Pracownicy powinni być równo traktowani w zakresie nawiązania i rozwiązania stosunku pracy, warunków zatrudnienia, awansowania oraz dostępu do szkolenia w celu podnoszenia kwalifikacji zawodowych, w szczególności bez względu na płeć, wiek, niepełnosprawność, rasę, religię, narodowość, przekonania polityczne, przynależność związkową, pochodzenie etniczne, wyznanie, orientację seksualną, a także bez względu na zatrudnienie na czas określony lub nieokreślony albo w pełnym lub w niepełnym wymiarze czasu pracy.

§ 5. Przejawem dyskryminowania w rozumieniu § 2 jest także:

1) działanie polegające na zachęcaniu innej osoby do naruszania zasady równego traktowania w zatrudnieniu,

2) zachowanie, którego celem lub skutkiem jest naruszenie godności albo poniżenie lub upokorzenie pracownika (molestowanie).

Art. 18.3b. § 1. Za naruszenie zasady równego traktowania w zatrudnieniu, z zastrzeżeniem § 2-4, uważa się różnicowanie przez pracodawcę sytuacji pracownika z jednej lub kilku przyczyn określonych w art. 183a § 1, którego skutkiem jest w szczególności:

1) odmowa nawiązania lub rozwiązanie stosunku pracy,

2) niekorzystne ukształtowanie wynagrodzenia za pracę lub innych warunków zatrudnienia albo pominięcie przy awansowaniu lub przyznawaniu innych świadczeń związanych z pracą,

3) pominięcie przy typowaniu do udziału w szkoleniach podnoszących kwalifikacje zawodowe

- chyba że pracodawca udowodni, że kierował się obiektywnymi powodami. ( ha ha ha)
Art. 18.3c. § 1. Pracownicy mają prawo do jednakowego wynagrodzenia za jednakową pracę lub za pracę o jednakowej wartości.
§ 2. Wynagrodzenie, o którym mowa w § 1, obejmuje wszystkie składniki wynagrodzenia, bez względu na ich nazwę i charakter, a także inne świadczenia związane z pracą, przyznawane pracownikom w formie pieniężnej lub w innej formie niż pieniężna.

§ 3. Pracami o jednakowej wartości są prace, których wykonywanie wymaga od pracowników porównywalnych kwalifikacji zawodowych, potwierdzonych dokumentami przewidzianymi w odrębnych przepisach lub praktyką i doświadczeniem zawodowym, a także porównywalnej odpowiedzialności i wysiłku.

Art. 18.3d. Osoba, wobec której pracodawca naruszył zasadę równego traktowania w zatrudnieniu, ma prawo do odszkodowania w wysokości nie niższej niż minimalne wynagrodzenie za pracę, ustalane na podstawie odrębnych przepisów.
Art. 18.3e. Skorzystanie przez pracownika z uprawnień przysługujących z tytułu naruszenia zasady równego traktowania w zatrudnieniu nie może stanowić przyczyny uzasadniającej wypowiedzenie przez pracodawcę stosunku pracy lub jego rozwiązanie bez wypowiedzenia.
 
Powyżej piękne zapiy, ale jest to KODEKS PRACY i dotyczy osób zatrudnionych na podstawie umowy o pracę, czyli u nas do 3 lat. później następuje/lub nie mianowanie i te zapisy stają się tak odległe jak awanse w służbie.
 
prawo pracy

Art. 5.  KP Jeżeli stosunek pracy określonej kategorii pracowników regulują przepisy szczególne, przepisy kodeksu stosuje się w zakresie nie uregulowanym tymi przepisami.

Nieprawdą jest, że do pracowników mianowanych ( to też jest forma stosunku pracy) przepisy Kodeksu pracy nie mają zastosowania. Nasz pracodawca ma takie same obowiązki jak każdy inny !!!
Sprawdź zanim zaczniesz się wymądrzać i wprowadzać ludzi w błąd.
 
ic Oooo

Na temat dyrekcijii i naczelnikow w tej szacownej istytucji to powina zabrac sie inspekcja pracy z wnioskiem do prokuratury. Nagmine łamanie prawa pracowniczego.A co do nagrod i innych gratyfikacji....no cóz jeżeli dostaja je ludzie którzy sa na zwolnieniach lub dłłługich urlopach(ponad 6 miesiecy,a za ten okres sa przyznawane) a ci co pracuja :p -niech pracuja. I nie pisze jak czy dobrze czy nie bo to zawsze mozna podwazyc mowie o faktach.A co do obietnic dyr. i ich zastepców to usłyszałem a ma pan to na pismie...
 
te zapisy stają się tak odległe jak awanse w służbie.
Nie wyczułeś/aś podobieństw, przecież awanse są w przepisach, ale de facto ich nie ma i to samo z tymi przepisami. Ja na własnej skórze przekonałem się, że dyrekcję gówn... obchodzą te zapisy i tylko w sądzie można dochodzić swoich praw.
 
Nie wyczułeś/aś podobieństw, przecież awanse są w przepisach, ale de facto ich nie ma i to samo z tymi przepisami. Ja na własnej skórze przekonałem się, że dyrekcję gówn... obchodzą te zapisy i tylko w sądzie można dochodzić swoich praw.

Czy mógłbyś napisac coś więcej? Czy miałes taką sytuację, że po wieloletnich bardzo dobrych ocenach i zapisach: "przeznaczony do awansu" dochodziłeś awansu na drodze sądowej?
 
Czy mógłbyś napisac coś więcej? Czy miałes taką sytuację, że po wieloletnich bardzo dobrych ocenach i zapisach: "przeznaczony do awansu" dochodziłeś awansu na drodze sądowej

otóż to się kwalifikuje do pozwu o mobbing a co najmniej o dyskryminację gdybyś chciał wiedzieć. Polecam ci lekturę ogólnego forum - temat komentarza do ustawy o SC
ale widac już się ludkowie wyszaleli na forum i zapadła znów błoga cisza
 
Czy mógłbyś napisac coś więcej? Czy miałes taką sytuację
Awans, co to takiego? Ja miełem przeboje z delegacjami i jazdami swoim samochodem w SzNP. Co do twojego pytania, to marne szanse, aby dochodzić na drodze sądowej zaległych, lub należnych awansów(subiektywnie oczywsiście).
 
Witam Wszystkich Sympatycznych i Niedocenianych!!!
Pracuję już parę lat i widzę, że sytuacja w firmie zmienia sie na gorsze!!!
To prawda że mówi sie wszystkim o braku srodków na awanse( a jednak swoim sie daje cichaczem) mówi sie nie ma funduszy na nagrody (ale zawsze jest specjalna pula dla tych wyjątkowych,pewnie najpracowitszych!!!
O ironio ktoś zapyta, skad człowieku wiesz, może to nieprawda???
Ale ci "najpracowitsi" sami się chwalą, tylko w wielkiej tajemnicy, o której wkrótce wie wiekszosć pracowników!!!
Można nam wciskac ciemnotę, ale my naprawdę wiemy jak jest !!! prosze przyjechać na granicę , nikt nas nie szanuje, ani " podrózni " ani przełożeni!!! A w razie kłopotów ,radz sobie sam!!!!
Celnik jest poniewierany na granicy przez przestepców, i każdego kto tylko ma na to ochotę!!!!
A firma nie robi nic aby wesprzeć ludzi ,lub dać im chociaż odrobinę nadziei ,że mają poparcie ze strony przełożonych. To rodzi naprawdę wielką frustracje i lęk ,nikt nam ręki nie poda,taka jest prawda
POZDRAWIAM SERDECZNIE KOLEGÓW Z GRANIC trzymajcie sie !!!!!!!
 
jak mi przykro,że JP Kinga nie została po roku pracy dyrektorem, no może chociaż w-ce; przecież tyle dobrego zrobiła dla służby (prawie tyle samo co niektórzy po raz kolejni awansowani "związkowcy") dla dyrektora.
mogli jej (im) chociaż medal dać.
szanowny Panie w-ce trzeba było JP pokazać pracę na granicy, najlepiej zimą na BKS-ie w Bezledach albo na pasie w Gołdapi, może miałaby gwiazda inne zdanie o byciu koordynatorem ds niepotrzebnych a nie prawdziwej pracy celnika
 
JP Kinga ma męża na granicy i troche wiedziała o tym jak praca wygąda z różnych stron( a nawet dalej wie ),
p.s. a z tego co wiem dyrektorem nigdy zostać nie chciała, czasem ludzie wiedzą do czego się nadają a do czego nie :wink: .
 
Back
Do góry