Co z akcyzą?

[holzman]

Człowieku małej wiary!!!!!! Żadne nowe urzedy nie powstaną!!! Tylko uks ma chętke na akcyzę!!!! Dlaczego z-ca szefa została babka z UKSu?????

 

[desperado]

tak jest, Panie Holzman!
jestem człowiekiem małej wiary. nie wierzę ani w nowe urzędy, ani w przemeblowania pomiędzy skarbówką a cłem i w tym podobne głupoty, które wypływają w sposób kontrolowany z ministerstwa albo od osób, które lubia uchodzić za dobrze poinformowane.
widzę natomiast, że coraz bardziej zaczynamy popadać w paranoję: pojawiła sie nawet teoria spisku... a przez te głupie spory o akcyzę oddalamy sie od spraw dla nas ważniejszych.
dla mnie wazniejszą rzeczą od akcyzy jest to, kiedy wreszcie służba zacznie dbać o ludzi, kiedy bedziemy traktowani w sposób godny i sprawiedliwy. interesuje mnie o wiele bardziej, kiedy wreszcie będziemy godnie nagradzani za pracę i ryzyko, jakie ponosimy każdego dnia. interesuje mnie, kiedy wreszcie przynajmniej nasi szefowie przestaną traktować nas jak łapowników, kryminalistów i złodziei. interesuje mnie wreszcie to, jak słuzba będzie zreformowana (bo musi być- to nie ulega żadnej wątpliwości) i w którym kierunku pójdą zmiany.
a spór o akcyzę? dla mnie to temat zastępczy. boicie się, że po odebraniu nam tych kompetencji masa ludzi wyleci z roboty? zapewniam Was, że masa ludzi i tak poleci, jesli wkrótce nie zostanie przedstawiony plan długofalowej reformy słuzby. nie byliśmy w żaden sposób przygotowani strukturalnie do wejścia do Unii i okazuje się, że jest nas za dużo, tak? to zastanówcie się, co będzie, jak Unia sie rozszerzy dalej na wschód? że to jeszcze daleko? Bułgarię i Rumunię przyjmują juz za chwilę, a poziom tam niewiele wyższy, niż na Ukrainie.

 

[Poul]

według mnie całe nieszczęście polega na tym, że wielu spośród polityków nie widzi żadnej różnicy pomiędzy nami a strażą graniczną. a po tym, jak się dowiadują, że jesteśmy w MF, a nie w MSW, robią dużego "karpia". po prostu jesteśmy kulą u nogi. i nikt pośród nich tak na prawdę nie ma pojęcia, co z nami zrobić.
za dużo w MF jest polityków, a za mało fachowców. chociaż może to i lepiej...

Dokładnie wszyscy sądzą- nie tylko politycy ale i społeczeństwo że my i SG to to samo, więc czemu oni krzyczął jak jest tak dobrze, EU daje kase na swoją granicę zewnętrzną(ja nie mam nawet emblematu SC na ramieniu, nie mówiąc o mundurze), mają emerytury i mundurówki, płacą im za dojazdy do pracy. 90% ludzi tak uważa!! Utożsamiają nas z SG Prawda jest taka że w zasadzie SC to w tej chwili dno! Każde ujawnienie przemytu, każdy sukces jest kojarzony ze strażą graniczną. Każde przekupstow, afera łapuwkarska to oczywiście celnicy! Nawet kiedy dotyczy to 40 funkcjonariuszy SG i 6 SC. Na taki wizerunek zapracowali sami celnicy przez lata. Tu jest burdel i licze jako młody człowiek zaczynający dopiero pracę w tym zawodzie że ktoś to rozpieprzy i zrobi pożądek!!! Byle szybko bo jeszcze mam czas zastanowić się, czy być celnikiem to jest to co chce dalej robić.

 

[j.23]

do desperado

w 2003 roku pracownicy s.n.p. tez nie wierzyli............... A niektórzy nie moga uwierzyc do dziś............. :lol: . Niestety prawda jest taka ze akcyza to łakomy kąsek jak sam zauwazyłeś unia będzie się powiększać o nowe kraje ,pewnie niedługo też o Ukrainę a akcyza cóż akcyza jest (podobno) wieczna i coś w tym jest

 

[holzman]

Szanowny Panie Desperado

Myślę, ze żaden polityk bardziej niż szef służby - nasz szef!!!! nie utożsamia nas z patologią. Jeżeli trzeba zmiany to najpierw po takich słowach zmieniłbym szefa. Jak można wierzyć ze nasz szef chce zmian skoro ma o nas jak najgorsze zdanie. Ja takiemu szefowi nie wierzę. To ze na zły wizerunek zapracowali sami celnicy przez lat to i owszem zgodze się, ale idę o zakałd, że w ostatnich 2-3 latach statystycznie zamknięto tyle samo lekarzy, policjantów, SG itp. Co do obciązenia pracą i ilości zatrudnionych to śmiem twierdzić że akurat celników nie jest zbyt wielu, choć miejscami praca i jej ociążenie jest z pewnoscią źle zorganizowane. Jestem pewien, że jezeli teraz zwolnionoby załóżmy 20-30% ludzi pracujacych w uc i ic to dochody do budżetu spadłyby a sprawy karne, celne podatkowe uległyby przedawnieniu. Dla mnie oczywiste jest ze ludzie zatrudnieni w komórkach (na poziomie urzedów) takich jak np. PC, REk, odprawy powinni stopniowo przechodzić do referatów podatku akcyzowego i kontroli przedsiębiorców oraz RSN i referatów karno-skarbowych, mobilnych. Natomiast polityka obecnego jest taka ze celnicy to z.............. i pod byle pretekstem służb celenj tzreba odrywac poszczególne uprawnienia a przesuwac np. do wywiadu skarbowego, uks, us lub cba. Ostatni przykład to projekt ustawy o podatku ekologicznym, który zastąpi podatek akcyzowy od samochodów - jeszcze kilka miesięcy temu w projekcie był zapis że pobierać go będzie naczelnik uc, a w aktulanym zmiana dotyczy właściwie tylko jednej rzeczy. Zamiast naczelnik uc jest naczelnik us. przykłady można mnozyć.

 

[Boogie]

Marzy mi się być razem z 2, 3, 4 albo więcej tysiącami ludzi - braci celników pod MF i chociaż wykrzyczeć, że kłamca!!!! :evil:

 

[desperado]

szanowni przedmówcy!
widzę, że się chyba nie dogadamy...
myslimy o tym samym, a jednak w innym kierunku...
nasz szef kochany nie utożsamia sie z naszą służbą, bo pewnie nie ma pojęcia, o co w tej słuzbie chodzi. "jest to służba, na którą nie ma pomysłu, która nie ma się czym zająć, pełną patologii" itd, itd. takie tam pieprzenie... według mnie, dopóki się nie odpolityczni tej SC i nie wprowadzi kadencyjności oraz konkursów na stanowiska, to będzie lipa. powinno być to częscią reformy, odnośnie której raczyłem się zająknąć powyżej. ale wszystko to jest dyskusją akademicką, bo na razie i tak na to nie mamy wpływu.
co sie tyczy opinii o nas jako o łapownikach, to nie zgodzę się z tym, iz to nasza zasługa. jesli pan dziennikarz mówi, że zamknięto funkcjonariuszy sg i w tym momencie kamera pokazuje celnika, to o czym to świadczy? w telewizorni, którą naród oglada nałogowo (bo i co ma innego do roboty?) z reguły uzywa sie hasła "pogranicznicy". tylko przy sukcesach jest wyszczególnienie straż graniczna. ja nic do chłopaków z sg nie mam bo to równi goście. natomiast może czas by pomysleć o zmianach w słuzbach prasowych w MF i poszczególnych IC?
co sie tyczy nadliczbowości w naszych szeregach i tego co pan holzman mówił o stopniowym przesuwaniu do akcyzy.
chłopie! spójrz na zachód i południe naszego radosnego kraju. tam niektóre urzędy celne juz teraz mogą zmienić nazwę na akcyzowe... wiele krajów po wejściu do Unii postawiło raczej na rozwój grup mobilnych, powtórną kontrolę niz na akcyzę. powodem jest to, że stopniowo unia rozważa wycofanie sie z akcyzy jako ograniczającej swobodny obrót towarów. nie nastapi to dziś, ani jutro. ale w Unii planuje się pewne rzeczy na kilkanaście lat wprzód, a nie tak jak u nas: z dnia na dzień. celnik niemiecki na 3 lata przed rozszerzeniem UE wiedział, gdzie będzie słuzył. a jak to wyglądało u nas?
a jeżeli chodzi o odrywanie pewnych uprawnienień. chcą zabrać wdc? a niech zabierają. po co słuzba tego typu w cle? widzieliście ich uprawnienia? a po co bds w skarbówce? dla mnie jest poronionym pomysłem tworzyć tego typu jednostki w słuzbach celnych i skarbowych. praca w wdc jest ciekawa i mnie osobiście bardziej "kręci" niz obrót kołkiem. ale ktos tu sie chyba Jamesa Bonda za dużo naoglądał...
i jeszcze odpowiedź dla j 23. masz rację, że akcyza to łakomy kąsek. niestety właśnie dlatego, że ministerialne głowy nie umieją spojrzeć w przyszłość dalej, niż na jutrzejszy poranek. byle do jutra... a później jakoś to będzie...

 

[holzman]

Szanowny panie Desperado

...wszystko to jest dyskusją akademicką, bo na razie i tak na to nie mamy wpływu.....


Oczywiscie ze mamy na to wpływ. Toze szef służby ogłosił ustami kapicy w szczecinie ze zwiazki anduzyły zaufania bo zrobiły burze to własnie te slowa swiadcza o tym ze jednak mamy wpływ tylko trzebna zeby zwykli celnicy zaangażowali sie. Jezeli wytłumaczy sie jednemu drugiemu posłowi lub senatorowi czym zajmuje się słuzba celna i zagadnienia nie będa mu obce to łatwiej mu potem wytłumaczyć co zrobić aby usprawnic SC i dobrze zreorganziowac. a tak jak przychodzi taki oszołom na szefa wybiera cywilnych "ekspertów" to potem sytuacja staje się nerowowa. Praca pzoytywna od podstaw i efekty po kilku miesiacah będa widoczne, ale nie tylko zarządów zwiazków, lecz zwykłych celników bo do posła senatora każdy trafi.


co sie tyczy nadliczbowości w naszych szeregach i tego co pan holzman mówił o stopniowym przesuwaniu do akcyzy.
chłopie! spójrz na zachód i południe naszego radosnego kraju. tam niektóre urzędy celne juz teraz mogą zmienić nazwę na akcyzowe... wiele krajów po wejściu do Unii postawiło raczej na rozwój grup mobilnych, powtórną kontrolę niz na akcyzę. powodem jest to, że stopniowo unia rozważa wycofanie sie z akcyzy jako ograniczającej swobodny obrót towarów. nie nastapi to dziś, ani jutro

Zanim ten swobodny obrót nastanie w co wątpię to prawie stopnieją szeregi SC tam gdzie wentualne nadwyzki kadry. Juzdziś mozna przesunac ludzi z komórek PC, REK , Odprawy do mobilnych ale takie zmiany muszą isc z góry!!! o tym nie decyduje dyr izby. ponadto na urzdy tzreba spojrzec przez pryzmat tego co znajduje sie na ich terenie np. jeżeli jest rafineria lub polmosy rozlewnie gazu to wiadomo ze wiecej ludzi pracuje w akcyzie, ale nie zapominajmy o odziałach i portach lotniczych. inny jest rozkład zadań i kadry we wschodnich i północnych urzędach a inny w zachodnich i południowych to oczywiste (rafinerie). unia tak szybkonie zrezygnuje z akcyzy bo np. zamierza objac akcyzą wegiel i energie elektryczna.

pozdrawiam serdecznie

 

[desperado]

no, panie holzman!
widzę, że w sprawach reformy służby mamy zdania podobne, jeśli nie nawet całkiem zbieżne. na temat wspomniany przez Ciebie, a dotyczący molestowania posłów i senatorów, pozwoliłem sobie nawet na mały pościk na forum ogólnym.
zaś sprawy akcyzy proponuję dogadac przy wódce...

 

[tax.uniforme]

Czytając odpowiedzi SSC na interpelacje poselskie zastanawiam się kto tu wymaga reform i zmian :wink:
Niemniej zgadzam się z tym co napisał Holtzman. Unia tak szybko z akcyzy nie zrezygnuje, zresztą budżety unijne są planowane na lata, a wpływy z podatków są ważne. Szczególnie akcyza za paliwa, w obliczu narastającego kryzysu paliwowego na światowych rynkach, będzie miała istotne znaczenie.
Ps. Desperado, ja tez przyłaczyłbym się do tej wódki, byle była z banderolą

 

[desperado]

Ps. Desperado, ja tez przyłaczyłbym się do tej wódki, byle była z banderolą

a jaka jest inna rozmowa?

 

[slawomir.siwy]

W dniu 10.04.2006 odbyło się posiedzenie kierownictwa Izby Celnej w Szczecinie. W PROTOKÓLE z posiedzenia czytamy :
PROTOKÓŁ nr 3.... ( fragmenty )

z posiedzenia kierownictwa Izby Celnej w Szczecinie z dn. 10.04.2006r...................

................Dyrektor p.Jacek Kapica przekazał informacje przedstawione przez Podsekretarza Stanu w Ministerstwie Finansów, Szefa Służby Celnej Mariana Banasia podczas narady kadry kierowniczej Służby Celnej w dniu 6 kwietnia br. w Warszawie.

Marian Banaś stwierdził, że decyzja dotycząca przyporządkowania kompetencji w zakresie podatku akcyzowego i Szczególnego Nadzoru Podatkowego konkretnej służbie nie zapadnie w związku z obecnymi zmianami legislacyjnymi, lecz może zapaść pod koniec roku w ramach kompleksowej reformy służb podatkowo-celnych za zgodą premiera. Jest to decyzja wymagająca wielkiej odpowiedzialności i nie może być podejmowana w pośpiechu i przy najmniejszych wątpliwościach. Marian Banaś podkreślił jednocześnie, że rozwiązania w zakresie kompetencji i struktury organizacyjnej musza brać pod uwagę fakt, że to Służba Celna jest dla państwa, a nie państwo dla Służby Celnej.

Szef Służby Celnej stwierdził, że związki zawodowe nadużyły jego zaufania wywołując burzę nad propozycjami rozwiązań, które jeszcze nie przyjęły formy projektów ustaw dotyczących reform w Służbie Celnej.........

źródło : CORINTIA IC SZCZECIN

Janusz Wilczyński

Rzecznik Prasowy

 

[desperado]

Marian Banaś stwierdził, że decyzja dotycząca przyporządkowania kompetencji w zakresie podatku akcyzowego i Szczególnego Nadzoru Podatkowego konkretnej służbie nie zapadnie w związku z obecnymi zmianami legislacyjnymi, lecz może zapaść pod koniec roku w ramach kompleksowej reformy służb podatkowo-celnych za zgodą premiera. Jest to decyzja wymagająca wielkiej odpowiedzialności i nie może być podejmowana w pośpiechu i przy najmniejszych wątpliwościach. Marian Banaś podkreślił jednocześnie, że rozwiązania w zakresie kompetencji i struktury organizacyjnej musza brać pod uwagę fakt, że to Służba Celna jest dla państwa, a nie państwo dla Służby Celnej.

Szef Służby Celnej stwierdził, że związki zawodowe nadużyły jego zaufania wywołując burzę nad propozycjami rozwiązań, które jeszcze nie przyjęły formy projektów ustaw dotyczących reform w Służbie Celnej...

w języku polityki oznacza to tylko jedno: jeszcze nie podjęliśmy decyzji, ale raczej nie liczcie na cud. a wszystko przez to, że związki podskakują
niezłe, niezłe... prawie jak w mafii: pocałunek śmierci...