• Witaj na stronie i forum Związku Zawodowego Celnicy PL!
    Nasz Związek zrzesza 6783 członków.

    Wstąp do nas! (KLIKNIJ i zapisz się elektronicznie!)
    Albo jeśli wolisz zapisać się w tradycyjny sposób wyślij deklarację (Deklaracja do pobrania! Kliknij!)
    Korzyści i ochrona wynikająca z członkostwa w ZZ Celnicy PL (KLIKNIJ) plus inne benefity, np. zniżki na paliwo!
    Konto Związku 44 1600 1462 0008 2567 1607 7001 w BGŻ BNP PARIBAS

Co z akcyzą?

B

Brooklyn

Gość
Czy ktoś wie cokolwiek na temat tej nieszczęsnej akcyzy?Zostaje ma zniknąć z zadań służby celnej? Mam propozycję przejścia do referatu akcyzowego? Obecnie jestem w bezpiecznym referacie, przynajmniej tak się wydaje :?, lecz męczę się w nim niezmiernie, po prostu to nie dla mnie, niezgodny z moim wykształceniem i zdolnościami.
Dodam jeszcze, że jestem w służbie przygotowawczej, co prawda niewiele jej zostało, ale ciągle w przygotowawczej.
W zwiazku z powyzszym mam obawy co do tego, ze moze sie zdarzyc, iz zmienie dzialke, a sie okaze ze od lipca np nie mam pracy.
Slyszalem tez, ze jezeli zlikiwdują akcyze, to i tak w pierwszej kolejnosci polecą ludzie ze słuzby przygotowawczej, a referat nie bedzie mial tu znaczenia.
Moze mi ktos powiedziec na ten temat, moze ktos ma jakies informacje, a moze po prostu ktos ma dobre słowo i dobrą rade dla mnie :lol:
 
KOMUNIKAT



Krótko rzeczowo i na temat.

"Ministerstwo Finansów informuje, że nadal trwają prace, które mają na celu usprawnienie funkcjonowania administracji celnej i skarbowej.

Z dotychczas zebranych opinii wynika, że pewne zmiany są potrzebne zarówno w Służbie Celnej jak również Administracji Podatkowej. Po zakończeniu prac wypracowane propozycje zostaną przedstawione zainteresowanym stronom.



Podsekretarz Stanu w Ministerstwie Finansów
Szef Służby Celnej
Marian Banaś
:lol:
 
może chociaż na samochody zostawią :lol:

Zostanie akcyza na samochody?
Nie jest pewne, czy od 2007 r. zostanie wprowadzony nowy, "ekologiczny" podatek od samochodów. Ministerstwo Finansów nie wyklucza, że zamiast nowego podatku pozostanie akcyza na auta.

W maju rząd chce się zająć podatkiem ekologicznym od samochodów - można przeczytać w kalendarzu prac na internetowej stronie kancelarii premiera. Sprawa jest pilna. Już w połowie zeszłego roku Komisja Europejska wzięła pod lupę akcyzę na samochody w Polsce. Stawki tego podatku zależą od pojemności silnika i wieku pojazdu. Im auto starsze, tym stawka wyższa. Maksymalnie wynosi 65 proc. deklarowanej wartości samochodu. Zdaniem Komisji Europejskiej takie zasady dyskryminują sprowadzanie do Polski z UE starych, używanych samochodów. Alarmował w tej kwestii eurodeputowany PiS Marcin Libicki.
Pod koniec zeszłego roku ówczesna minister finansów Teresa Lubińska zapowiadała, że lada dzień zostanie ogłoszony projekt nowego podatku "ekologicznego" od samochodów, który zastąpi akcyzę. Nawet w projekcie budżetu na ten rok przewidziano możliwość zastąpienia akcyzy nowym podatkiem. Szykowany przez rząd Kazimierza Marcinkiewicza projekt podatku ekologicznego był w zasadzie powieleniem wcześniejszych propozycji rządu SLD. Rok temu tę propozycję jednomyślnie odrzucił Sejm, a PiS nie zostawił na niej suchej nitki.
Podatek ekologiczny miał być płacony raz, przy pierwszej rejestracji samochodu. Jego stawki miały zależeć od pojemności silnika i norm toksyczności spalin. W skrócie - im starsze auto, tym wyższy podatek. Po wprowadzeniu nowego podatku prawdopodobnie nie opłacałoby się sprowadzanie z UE popularnych aut wyprodukowanych na początku lat 90.
Ministerstwo Finansów przygotowało już kilka wersji nowego podatku. Ale szczegółów ciągle nie ujawnia. - Kierownictwo ministerstwa nie zatwierdziło jeszcze projektu - tłumaczy Maria Hiż z biura prasowego Ministerstwa Finansów. Losy nowego podatku jej zdaniem zależą od przyszłości nowelizacji ustawy o podatku akcyzowym. - Proponujemy, aby skreślić samochody z listy towarów objętych akcyzą. Jeśli ta propozycja nie zostanie zaakceptowana w czasie prac w Sejmie, to podatek akcyzowy od samochodów zostanie zachowany i prace nad podatkiem ekologicznym nie będą kontynuowane - wyjaśniła nam Hiż.
Projekt nowelizacji ustawy o podatku akcyzowym także nie jest jeszcze znany. Ministerstwo Finansów dopracowuje go.
Andrzej Kublik 09-04-2006_Gazeta Wyborcza
 
młody!

Siedź i czekaj - starzy wyjadacze wiedzą że młodego można szybko urobić - będą ci opowiadać jak to dobrze zrobisz, jaki będziesz szczęśliwy-nie wierz im nigdy-żaden z nas nie pracuje po "fachu"przejdziesz jak się uspokoi.Teraz nagle będą suię zdarzać sytuacje gdzie babcie z działu ogólnego , kadr, finansów nagle zapragną pracować na granicy , w nocy i deszczu , na mrozie a młodzi pójdą na ich miejsca-a wiesz dlaczego-bo zbliża się armagedon-siedź i czekaj 8)
 
Boogi, dzięki. Informacje, ktore podałes bardzo mi pomogly w podjeciu decyzji :? .
A tak w ogole to mam wrazenie, ze zabranie akcyzy z zadan sluzb celnych to sztucznie nadmuchany problem. Podejrzewam, ze wszystko zostanie po staremu, a tu taka ogolnopolska panika.
 
Kolego, tylko że jeden z projektów MF mówi wyraźnie. Akcyza przechodzi do kompetencji urzędów skarbowych lub nowoutworzonych urzędów akcyzowych. Jeśli ma być po staremu, to co robia zespoły robocze powołane przez SSC? Pływają sztafetami na basenie w Świdrze? :)
 
akcyza

dla wszystkich zainteresowanych "problemem akcyzowym".
przez wiele lat miałem ścisły kontakt z Ministerstwem Finansów i ja już się tyle razy dowiedziałem na temat reformy Służby Celnej, że głowa mała. akcyzę już dawno chcięli zabrać tylko jak na razie to nikt nie chce wziąć na siebie odpwiedzialności w razie jakby Urzędy Skarbowe "nie podołały"(co jest oczywiste). A poza tym (moim zdaniem) jest to problem trochę sztucznie rozdmuchiwany głownie przez panią Fołtę.projekt przejścia akcyzy do skarbówek dopiero co zaświtał w głowach naszych genialnych prawodawców a pani Fołta tak to nagłaśnia jakby to miało miejsce jutro. Pani Fołta po prostu chce zwrócić uwagę "władzy" na celników a, że akurat jej się teraz trafiła okazja z akcyzą więc z niej korzysta. Chociaż z drugiej strony jestem jej wdzięczny(i myślę, że nie tylko ja) za to co robi aby choć trochę zainteresować parlamentarzystów naszymi problemami. Uważam tylko, że niepotrzebnie robi to kosztem celników z działów akcyzowych. POZDRAWIAM WSZYSTKICH
 
Czy mógłbyś wyjasnić co według Ciebie to znaczy: kosztem celników z działow akcyzowych?

"""""Uważam tylko, że niepotrzebnie robi to kosztem celników z działów akcyzowych""""""
 
A jednak ktoś uważa podobnie jak ja, że problem z akcyza jest sztucznie rozdmuchany? Zachęcam do dyskusji ;), smiało :lol:
 
Sztuczne to mogą być zęby teściowej w szklance :lol: A problem jest poważny bo wyłączenie akcyzy do UKS da im prawo bytu i istnienia.
 
Otóz to. Na tym forum padały już argumenty- celnicy krzyczycze, bo stracicie pracę. No tak, a skarbowcy krzycza z tego samego powodu. Inaczej po co chcieliby przejąć te zadania, tacy pracowici?
Projekt owszem zaświtał, ale kiedy ma byc czas na protest, kiedy uchwalą zmiany w ustawach? Wtedy to sobie mozemy poszukać ofert na job.pl.
Sądzę, że protesty w tej chwili są papierkiem lakmusowym dla sytuacji. Gdyby ich nie było dla MF byłby to jasny sygnał- celnicy nie walczą, nie będą się sprzeciwiać.
 
Zapoznałem się trochę z zagadnieniem funkcjonowania akcyzy w UE z linków do administracji celnych w internecie na stronie WCO. Mając tą wiedzę, mogę powiedzieć, że nikt nie powinien ryzykować podjęcia decyzji o przejściu tego podatku do aparatu skarbowego. Chyba, że chce utrudnić życie podatnikowi(importerowi) i podrożyć funkcjonowanie państwa oraz zaryzykować chaos z systemami informatycznymi i narazić się na niewykonanie kilku Dyrektyw UE.
Dochodzą pomału sygnały, mam nadzieję, że prawdziwe, iż podatek akcyzowy zostaje tam gdzie powinien.
 
Jeżeli "moim malutkim zdaniem rozp...... nadzór" do poszczególnych US to chroń Boże - Królową i Króla! Już jak podatek akcyzowy był w US to były jajka na "moim" podwórku. A co dopiero jak nadzór będzie w US hohoho dopiero się zaczną układy, układziki itd. Ja osobiście mam nadzieje że do tego nie dojdzie - rozdrobnienia służby na poszczególne urzędy...
 
A skąd masz te sygnały siwy? Poważnie pytam, bo dzis w pracy rozgorzała dyskusja(sam ją sprowokowałem), że ludzie z urzędów skarbowych uczą się zefira i modułu akcyza :/. Kogos innego zdaniem natomiast, było stwierdzenie, że w urzedach skarbowych nawet naczelnicy nie wiedzą i są bardzo zaskoczeni tym, że mają przejąć akcyzę. Czyzby nawet Naczelnicy US nie wiedzieli o tym? , :?
tax.uniforme zgadzam sie z Tobą co do tego, że pózniej byłoby za późno, ale uważam jednocześnie, że zapanowała w referatach akcyzowych lekka psychoza.
 
A kto wytworzył stan psychozy w RSN i Referatch Poatkowych jak nie sam minister?? !! Dlaczego do dzisiaj nie przedstawił ludziom pracujacym w tych referatach, tego co publicznie obiecał wielokrotnie
 
Przypomina mi się czas alokacji. Jak widomo nie dotknęła ona wszystkich urzędów jednakowo. Stąd część bractwa siedzi w błogiej niewiedzy. Jak baranki czekające na rzeź. Może porównanie nie na miejscu - trudno. Szlaban na informację jest widoczny. Tak samo było podczas alokacji. Nikt nic nie wiedział, docierały sprzeczne informacje. Metody widać sprawdziły się, a intencje są nieszczere. Dlaczego tylko strona skarbowa pracuje nad projektami? Dlaczego nasz szef nas nie reprezentuje? Dlaczego nie broni naszego środowiska? Czy to żadnego "baranka" albo "owieczki" nie dziwi? Patrząc na akcyzę rozsądnie nie ma powodów na zmiany jej umiejscowienia. To oczywiste. Obawiam się jednak, że nasz szef i jego otoczenie nie postępują rozsądnie. Widać wyraźnie, że trwają przepychanki. I nie nazwał bym tego co się dzieje w UC lekką psychozą. Trzy, a dla niektórych 4 lata pracy z obawą o jutrzejszy dzień nie nastraja optymistycznie. Ludzie i tak trzymają się nieźle. I jeszcze jedno pytanie dlaczego inne grupy zawodowe mogą? Mam na myśli lekarzy, górników, rolników. Obawiam się, że ktoś majstrował przy referendum w sprawie poparcia dla protestu. Moim zdaniem pojawiła się realna siła, którą zmarnowano. Pojawił się zapał w wielu miejscach (stąd takie duże zainteresowanie naszą sprawą wśród posłów). Tego wcale nie zrobiła sama p. Fołta. Zrobiła wiele ale w tym to nie tylko jej zasługi. Zresztą z oceną należy poczekać. Jak to się mówi czas pokaże.
 
Bractwo celne nie dotkniete procesem alokacji śpi spokojnie. Dopiero obudzi się jak klamka zapadnie. Juz widać polityke ministerstwa - cywilom wyrównać zarobki bo im niesprawiedliwie zabrano. Ale jakoś nic nie słychać o awansach dla celników, które co dwa lata należa sie z ustawy!!!!! :twisted: Kiedy dostaliście ostatnio podwyżke lub awans!!!!!
 
Z przykrością muszę powiedzieć, że sygnały o tym, że podatek akcyzowy zostaje we właściwym miejscu są pewne, ale tylko do wyborów samorządowych, no może do końca roku. Oficjalnie niestety nikt tego nie potwierdza, że temat został zakończony całkowicie.
Niestety nie można wykluczyć, że w przyszłości zostaniemy po prostu zaskoczeni projektami ustaw, które trafią do Sejmu RP.
Nasz Związek jednak na pewno nie da się zaskoczyć? Wy także bądźcie czujni. W przypadku niebezpiecznych dla Polski, odmiennych od regulacji funkcjonujących w UE, projektów ustaw dot. umiejscowienia zadań akcyzowych będziemy mocno interweniować.
Szef Służby Celnej "ma za złe" zw. zaw. że wykorzystały "materiał roboczy ", który im przekazał w dniu zakochanych 14.02.
To błędny kierunek. Szef Służby Celnej powinien przede wszystkim rozliczyć odpowiednio - tzn. porządnie ukarać, "ekspertów" z Zespołu ds. Skarbowości, którzy mieli czelność przedstawić Szefowi tak idiotyczny materiał, nawet jeśli był "bardzo roboczy". Ten szum medialny wywołany został głównie przez kompleną farsę, jaką ten Zespół ośmielił się przedłożyć Szefowi SC. Wielu moich znajomych celników ucieszyło się na wieść o tym opracowaniu, śmiejąc się w głos, że tak naprawdę nie musimy nic robić, ponieważ te wizje same się wykończą na etapie debaty sejmowej.
Widać, po milczeniu Ministerstwa, że Szef SC został zaskoczony poziomem tego opracowania i chyba wstyd mu, że powołał takich ekspertów.
Ironizując powiem, że trochę szkoda, bo gdyby związki siedziały cicho i w tej wersji trafiłoby to do Sejmu, to już dzisiaj byłoby po problemie, gdyż Ministerstwo wstydziłoby się w ogóle wracać do tematu, a tak to ciągle nie wiadomo co jeszcze będzie, bo to była tylko "wersja robocza" i to nie MF-u tylko jakiegoś Zespołu.
 
To troszkę byłby hazard, wpuszczac takie pomysły do parlamentu. Pamietajmy, ustawodawca, choc teoretycznie racjonalny, w praktyce bywa nieprzewidywalny.
Poza tym, nie sadzę by po takiej kompromitacji, nie mozna by inaczej spróbować "wpuscić" taki projekt na ścieżke legislacyjną. Przypomne może przepychanki ustaw aborcyjnych, które trwały przez ponad dekadę.
Co zaś wstydu, to skoro do rzadu mozna wpuszczać lepperproletariat, który nie wytrzymałby kryterów naboru do Służby Celnej, to możemy mówić jedynie o fałszywym wstydzie polityków.
 
Back
Do góry