Zamknięcie wątku nie zamknie niestety problemu. Daleki jestem od opluwania SC jako takiej ale nie może taż byż tak,że kilku wysokich funkconariuszy karze zablokować przejście a nikt z obecnych na zmianie celników się nie wychyli. W sumie nikt by się nie kłucił jak każą mu wolniej pracować. Konflikt interesów był i będzie,ale nie w tym rzecz.Jestem jak najbardziej za kontrolą ale niech celnicy na pasie pracują Chociaż trochę bo zaczyna dochodzić do poważnych tragedii. Nie muszą umierać ludzie w imię Granicy Unii. Za dużo już było zawałów, wylewów,wypadków drogowych ludzi,którzy skonani nie dali rady dojechać te parę km. do domu. Ludzie są obecnie postawieni pod ścianą. Jest to o tyle chore, że nie ma nic wspólnego z uszczelnieniem granicy a tylko z pozerstwem Pana K.
Tak więc Panowie i Panie celnicy rozładujcie kolejki (12 godzin dołkiem?)a napewno nikt was opluwać nie będzie.