• Witaj na stronie i forum Związku Zawodowego Celnicy PL!
    Nasz Związek zrzesza 6783 członków.

    Wstąp do nas! (KLIKNIJ i zapisz się elektronicznie!)
    Albo jeśli wolisz zapisać się w tradycyjny sposób wyślij deklarację (Deklaracja do pobrania! Kliknij!)
    Korzyści i ochrona wynikająca z członkostwa w ZZ Celnicy PL (KLIKNIJ) plus inne benefity, np. zniżki na paliwo!
    Konto Związku 44 1600 1462 0008 2567 1607 7001 w BGŻ BNP PARIBAS

art. 92 ust. 3 Ustawy o SC

N

Nie zarejestrowany

Gość
Czy ktoś spotkał się z interpretacją prawną bąrź MFu na temat art. art. 92 ust. 3 Ustawy o SC tj:
"Dojazd uznany będzie za znacznie utrudniony, jeżeli czas dojazdu publicznymi środkami transportu zbiorowego, przewidziany w rozkładzie jazdy od stacji (przystanku) zlokalizowanej najbliżej miejsca zamieszkania do stacji (przystan-ku) zlokalizowanej najbliżej miejsca pełnienia służby łącznie z przesiadkami, przekracza w obie strony 2 godziny"
w szczególności jak należy liczyć owy czas.
 
:)

Czy ktoś spotkał się z interpretacją prawną bąrź MFu na temat art. art. 92 ust. 3 Ustawy o SC tj:
"Dojazd uznany będzie za znacznie utrudniony, jeżeli czas dojazdu publicznymi środkami transportu zbiorowego, przewidziany w rozkładzie jazdy od stacji (przystanku) zlokalizowanej najbliżej miejsca zamieszkania do stacji (przystan-ku) zlokalizowanej najbliżej miejsca pełnienia służby łącznie z przesiadkami, przekracza w obie strony 2 godziny"
w szczególności jak należy liczyć owy czas.

spoko. za kilka dni (może nawet w tym tygodniu) będzie odpowiedź.
MF "pracuje" nad tym tematem (wysłanym przez IC) w związku z odwołaniami oszukanych funkcjonariuszy.
 
a ja mam pytanie odnośnie punktu 2 i 4 załacznika nr 1 do rozporządzenia...jak to sie ma do siebie skoro wiadomo że granica administracyjna będzie napewno mniejsza niz przystanek zlokalizowany najb. miejsca pełnienia służby......kto wogóle wymyslił te granice admin istracyjną???????!!!!!!!!
uważam iz związki powinny coś z tym zrobić i munkt z granica administacyjną powinien byc zmieniony....
zastanawiam sie co maja powiedzieć ludzie np. z warszamy którzy jadą przz pół miasta do miejsca pełnienia służby????!!!!!
 
a ja mam pytanie odnośnie punktu 2 i 4 załacznika nr 1 do rozporządzenia...jak to sie ma do siebie skoro wiadomo że granica administracyjna będzie napewno mniejsza niz przystanek zlokalizowany najb. miejsca pełnienia służby......kto wogóle wymyslił te granice admin istracyjną???????!!!!!!!!
uważam iz związki powinny coś z tym zrobić i munkt z granica administacyjną powinien byc zmieniony....
zastanawiam sie co maja powiedzieć ludzie np. z warszamy którzy jadą przz pół miasta do miejsca pełnienia służby????!!!!!
Jak to kto wymyślił ustawodawca czyli sejm, senat i podpisał to Pan Prezydent. Tego akurat nei da się przeskoczyć, bo jest czarno na buałym 30 km, jeżeli zaś chodzi o czas to tutaj już zaczynają się schody a w ramach oszczędności napisałbym, że wręcz szopki. Dobrze, że MF sie wziął za to pytanie jak to będzie zinterpretowane.
 
Nie zadawaj głupich pytań. Jak nie wiesz gdzie jest granica to udaj się do geodety. Granicę miasta stanowi znak o terenie zabudowanym ot cała tajemnica.
 
To radzę się obudzić, bo od listopada już trochę czasu minęło i może czas pomyśleć o składaniu pozwów do Sądu, mało tego należą się od tego ludziom odsetki.
Kolejna bublowata ustawa. Myślę, że na Jacka już czas !!
 
nigdzie w ustawie nie ma mowy o 30 km. jest tylko rozporządzenie, ja nie mam żadnego połączenia srodkami komunikacji publicznej mam 25 km a pan minister twierdzi że mój dojazd nie jest utrudniony.
 
nigdzie w ustawie nie ma mowy o 30 km. jest tylko rozporządzenie, ja nie mam żadnego połączenia srodkami komunikacji publicznej mam 25 km a pan minister twierdzi że mój dojazd nie jest utrudniony.

coś słabo czytamy ustawy. Czyżby problemy ze zrozumieniem tekstu?
Art. 93 par. 2:
"Miejscowością pobliską jest miejscowość, od której granic administracyjnych najkrótsza odległość drogą publiczną do granic administracyjnych miejscowości pełnienia służby nie przekracza 30 km".
A więc proszę nie zaśmiecać forum. W tej ustawie i rozporządzeniu jest wszystko jasne tylko nasze szefostwo kombinuje jak tu celnikom nie dać kasy. Jak km grają to się do czasu czepiają, jak czas gra to kmy nie grają. Tutaj jednak interpretujemy czas a nie kilometry.
 
Czy możecie podać jaki Departament zajmuje się interpretacją tego przepisu? Gdzie można się coś więcej dowiedzieć albo kogo można pogonić do odpowiedzi
 
pogonić do odpowiedzi

Może Andrzej Iwanicki. Zróbcie składkę wśród zainteresowanych i wystąpcie o opinię. W MINIGO.pl jest analiza definicję. Autor doszedł do wniosku, że w sposób nieuzasadniony różnicowano sytuację i uprawnienia poszczególnych służb.

Napisał tak:
w MINIGO.pl tak: napisał:
Miejscowość pobliska - różne definicje, różne uprawnienia

W ustawie z 21 czerwca 2001 r. o ochronie praw lokatorów mieszkaniowym zasobie gminy i o zmianie Kodeksu cywilnego (Dz.U. z 2005 r. Nr 31, poz. 266, z późn. zm.) regulującej obecnie różne prawa lokatorów nie znajdziemy nigdzie wzmianki o miejscowości pobliskiej.

Wcześniej jednak termin „miejscowość pobliska" pojawiał się w ustawie z 2 lipca 1994 r. o najmie lokali mieszkalnych i dodatkach mieszkaniowych (Dz.U. z 1998 r. Nr 120, poz. 787, z późn. zm.) w związku z obowiązkami dostarczania najemcom w niektórych sytuacjach lokali zamiennych. Do czasu obowiązywania tej ustawy (która utraciła moc wraz z wejściem w życie ustawy o ochronie praw lokatorów...) lokal zamienny mógł być bowiem położony w tej samej miejscowości jak lokal dotychczasowy lub w miejscowości pobliskiej.

W świetle definicji lokalu zamiennego umieszczonej w art. 2 ust. 1 pkt 6 ustawy o ochronie praw lokatorów..., lokal zamienny może być położony jedynie w tej samej miejscowości, co lokal dotychczasowy.

Nie oznacza to jednak, że pojęcie „miejscowość pobliska" w ogóle zostało wyparte z systemu prawnego. Posługują się nim bowiem różne ustawy w związku z uprawnieniami różnych służb mundurowych.

Straż Graniczna

Miejscowość pobliska została zdefiniowana w art. 92 ust. 3 ustawy z 12 października 1990 r. o Straży Granicznej (Dz.U. z 2005 r. Nr 234, poz. 1997, z późn. zm.), zgodnie z którym, miejscowością taką jest „miejscowość, od której granic administracyjnych najkrótsza odległość drogą publiczną do granic administracyjnych miejscowości pełnienia służby nie przekracza 30 km.".

Definicję tę umieszczono w tej ustawie z tego powody, że - zgodnie z jej art. 92 ust. 1 - funkcjonariuszowi Straży Granicznej w służbie stałej przysługuje prawo do lokalu mieszkalnego w miejscowości, w której pełni służbę, lub w miejscowości pobliskiej, z uwzględnieniem liczby członków rodziny oraz ich uprawnień wynikających z przepisów odrębnych.

Państwowa Straż Pożarna

Takie same uprawnienia przyznano w art. 74 ust. 1 ustawy z 24 sierpnia 1991 r o Państwowej Straży Pożarnej (Dz.U. z 2009 r. Nr 12, poz. 68, z późn. zm.), gdzie jest mowa, że strażakowi mianowanemu na stałe przysługuje prawo do lokalu mieszkalnego w miejscowości, w której pełni służbę, lub w miejscowości pobliskiej, z uwzględnieniem liczby członków rodziny oraz ich uprawnień wynikających z przepisów odrębnych.

W związku z tym, w art. 74 ust. 3 tej ustawy zamieszczono definicję, zgodnie z którą: „Za miejscowość pobliską uważa się miejscowość, do której czas dojazdu publicznymi środkami transportu przewidziany w rozkładzie jazdy, łącznie z przesiadkami, nie przekracza w obie strony dwóch godzin, licząc od stacji (przystanku) najbliższej miejsca pełnienia służby do stacji (przystanku) najbliższej miejsca zamieszkania. Do czasu tego nie wlicza się dojazdu do i od stacji (przystanku) w obrębie miejscowości, z której strażak dojeżdża, oraz miejscowości, w której wykonuje obowiązki służbowe.".

Siły Zbrojne Rzeczypospolitej Polskiej

W art. 1a pkt 7 ustawy z 22 czerwca 1995 r. o zakwaterowaniu Sił Zbrojnych Rzeczypospolitej Polskiej (Dz. U. z 2005 r. Nr 1, poz. 398, z późn. zm.) zdefiniowano miejscowość pobliską jako miejscowość, „do której najkrótszy czas dojazdu lądowym środkiem publicznego transportu zbiorowego nie przekracza zgodnie z rozkładem jazdy dwóch godzin, w obie strony łącznie z przesiadkami, licząc od stacji (przystanku) najbliższej miejsca pełnienia służby do stacji (przystanku) najbliższej miejsca zamieszkania".

Wprowadzenie definicji miejscowości pobliskiej do ww. ustawy związane jest z uprawnieniami żołnierzy służby stałej i zawodowych do zamieszkiwania w lokalach położonych w miejscu pełnie niania służby lub w miejscowościach pobliskich, o czym jest mowa m.in. w art. 24 i 25 tej ustawy.

Służba Więzienna

W art. 85 ust. 3 ustawy z 26 kwietnia 1996 r. o Służbie Więziennej (Dz.U. z 2002 r. Nr 207, poz. 1761, z późn. zm.) napisano, że: „Za miejscowość pobliską uważa się miejscowość, do której czas dojazdu publicznymi środkami transportu, przewidziany w rozkładzie jazdy, łącznie z przesiadkami, nie przekracza w obie strony dwóch godzin, licząc od stacji (przystanku) najbliższej miejsca pełnienia służby do stacji (przystanku) najbliżej miejsca zamieszkania. Do czasu tego nie wlicza się dojazdu do i od stacji (przystanku) w obrębie miejscowości, z której funkcjonariusz dojeżdża, oraz miejscowości, w której wykonuje obowiązki służbowe.".

W art. 85 ust. 1 tej ustawy przyznano bowiem funkcjonariuszowi Służby Więziennej w służbie stałej prawo do lokalu mieszkalnego w miejscowości, w której stale pełni służbę, lub w miejscowości pobliskiej, z uwzględnieniem członków rodziny określonych w art. 86 oraz ich uprawnień wynikających z przepisów odrębnych.

Służba Celna

Zgodnie z art. 93 ust. 2 ustawy z 27 sierpnia 2009 r. o Służbie Celnej (Dz.U. Nr 168, poz. 1323, z późn. zm.), „Miejscowością pobliską jest miejscowość, od której granic administracyjnych najkrótsza odległość drogą publiczną do granic administracyjnych miejscowości pełnienia służby nie przekracza 30 km.".

Umieszczenie tej definicji wiąże się z tym, że w art. 92 ust. 1 tej ustawy napisano, że przeniesienie funkcjonariusza do innej miejscowości, z której dojazd do miejsca zamieszkania jest znacznie utrudniony, wymaga zapewnienia funkcjonariuszowi odpowiednich warunków mieszkaniowych, z uwzględnieniem jego sytuacji rodzinnej. A w art. 93 ust. 1, że w przypadku, o którym mowa w art. 92 ust. 1, jeżeli zapewnienie funkcjonariuszowi odpowiednich warunków mieszkaniowych jest niemożliwe lub utrudnione oraz jeżeli on sam lub jego małżonek nie posiadają lokalu mieszkalnego w miejscu pełnienia służby lub w miejscowości pobliskiej, funkcjonariuszowi przysługuje zwrot udokumentowanych kosztów przeniesienia lub równoważnik pieniężny.

Jak widać

Jak widać, przytoczone przepisy dotyczące wojska i niektórych służb mundurowych nie są związane z lokalami zamiennymi, lecz z uprawnieniami służb i wojska do lokali mieszkalnych w miejscu pełnienia służby lub w miejscowości pobliskiej.

Tylko, że nawet jeśli uprawnienia są takie same lub prawie takie same (Straż Graniczna, Straż Pożarna, Służba Więzienna), to definicje miejscowości pobliskiej mogą być różne, co tym samym powoduje zróżnicowanie uprawnień poszczególnych służb. Można tez zauważyć, że niekiedy definicje miejscowości pobliskiej są takie same (Straż Graniczna, Służba Celna), a uprawnienia funkcjonariuszy różne. Albo, że nawet gdy poszczególne definicje przyjmują za podstawę definicji czas dojazdu nieprzekraczający w obie strony 2 godzin (Straż Pożarna, Służba Więzienna, Siły Zbrojne RP), to szczegóły tych definicji się różnią.

Dlaczego taka rozmaitość? Dokładnie nie wiadomo. W każdym razie nie ma na ten temat jakiejś „oficjalnej" wykładni. Wydaje się jedynie, że tego zróżnicowania doszło w wyniku umieszczenia przepisów dotyczących różnych służb w różnych (osobnych) ustawach, które następnie zmieniano w różnym czasie bez korelacji z innymi.

Jednak stan, jaki w wyniku tych zmian powstał wydaje w sposób nieuzasadniony różnicować sytuację i uprawnienia poszczególnych służb.

Andrzej Iwanicki
 
Ja mam jeszcze płacić za opinię do bubla prawnego, którego ja nie wydałem? Tzn. przepis jak dla mnie jest jasny i czytelny, ale wiadomo jak nasi włodarze do tego podchodzą. Co by tu zrobić żeby nie dać.
Kto miałby taką opinię wydać?
Cytowany wyżej artykuł tak sobie odpowiada na zadane pytanie. Tzn. widać różnicę, że jeżeli chodzi o funkcjonariuszy celnych nie ma mowy o korzystaniu z środków lokomocji w danej miejscowości a więc moja kobieca intuicja mówi mi, że zarówno dojazd tramwajem czy to autobusem w danej miesjcowości powinien też być wliczany.
 
Oprócz lokomocji miejskiej typu tramwaj czy autobus ja bym jeszcze zapytał jeżeli chodzi o PKP jak tu powinno się liczyć, bo powiedzmy mamy połaczenie z miejscowości A do miejscowości B, którą to jest Warszawa i teraz który dworzec brać pod uwagę główny czyli Warszawę Centralną czy też np. Warszawę Zachodnią czy Wschodnią w zależności gdzie kto pracuje a dworzec ten jest bliżej położony od miejsca pełnienia służby niż Warszawa Centralna. Zapewne do samo dotyczy większych miast typu Gdynia, Katowice czy Kraków gdzie dworców jest dużo, dużo więcej.
 
czas rozliczasz do stacji pkp, która w korelacji z komunikacją miejską (MPK) daje najkrótszy czas dojazdu, włącznie ze wszystkimi przesiadkami, w tym z podróżą MPK!!!
 
Back
Do góry