ALOKACJA - problemy alokowanych funkcjonariuszy

[Gość-6]

Alokację

Przepraszam za niepoprawny niepoprawny Nik. Jeszcze raz zadam pytanie: jak widzisz tą frakcję przy zwiazkach. J_a_nek Zwiazki Zawodowe nie maja w tym interesu. My mozemy jedynie powołać moze bez kolizji ustawowej coś w rodzju towarzystwa (stowarzyszenia nie możemy), lub poprostu grupy nieformalnej funkcjonariuszy alokowanych, którzy będą posiadali mężow zaufania we wszystkich izbach. Wiem że fantazjuje, ale cos jest na rzeczy. Powinnismu o tym wiecej pogadać.
J_a_nek mysl dobra, ale układ ze zwiazkami. Lepiej by było aby wiecej alokantów sie wypowiedziało na ten temat (piszmu z jakich jesteśmy części polski - n.p. poł.wschód, śr. wschód. itp jeśli nie piszemy zjakich jestesmy izb bo obawiam się, że rozmawiam z kolega z pasa).

 

[j_a_nek]

To nie jest mój wpis.
Wpis został przesunięty w to miejsce ze względu na to, że odbiegał od tematu w miejscu gdzie umieścił go Gość50.
Jeżeli zaś chodzi o skrzyknięcie się w jakąś grupę w obronie interesów osób alokowanych, to uważam, ze już dawno powinniście się w ten sposób zorganizować.

 

[Gość50]

Alokacja

Dzieki J_n_nek że mnie popierasz (tak wywnioskowałem) z twojego stanowiska. Musimy iść na uklad ze zwiazkami, kazda inna forma będzie nieskuteczna. Stowarzyszenia czy towarzystwa działąja na takiej samej podstawie prawnej t.j.(ustawa o stowarzyszeniach) trzeba to rejestrować ststuty te sprawy, a działania nieformalne to nie ten kierunek. Jesli powstanie choć jedna frakcja w zwiazkach, a mysle że nikt z nich nie odmówi w innych Izbach powstana następne. Rozmawiałem z przedstawicielami zwiazków w swojej oni chca rozmawiac ale mamy podać konkretna oferte to wymaga konsolidacji gdzia i jak to zrobić. Ludzie w tej chwili czekają chyba na KASY czy jakieś inne zmiany. część alokantow chce sie zwalniać, bo pieniadze nie te, a maja coraz więcej ofert. Na ta chwile najrosądniej bedzie poczekać. Może gdzie indziej jest inna atmosfera.

 

[deve1]

dave! zostawiasz IP. nawet jak sie nie rejestrukesz. Skoro mnie znasz to wiesz o tym. Ty pierwszy zaatakowałeś.

 

[Gość50]

alokacja

Chyba nie ma bardziej sprzyjajacych warunków jak teraz. Powinnismy to wykorzystać, czekam na konstruktywne propozycje. Może to prawda że powinnismy mieć przedstawiciela w kazdej izbie lidera(męża zaufania). Powinnismy więcej na ten temat pozrozmawiać i na Boga nie kłućmy się, jak to teraz p....my to wiecej nie wejdę na tą stronę. Podobno ten nowy to mlody facet, którego wsztscy chwala jako dyrektora jest otwart, nie obawia się forum dyskusyjnego, a staremu szefowi się cos przypomniało, a moze go oświeciło tak czy inaczej tylko my na tym mozemy skorzystać. Mamy teraz dobra atmosfere, czekam na wsze wnioski i propozycje. Jesli mamy cos zrobic dla siebie to włąśnie teraz

 

[jabol]

Zmiana Szefa niewiele da dla alokersów, gdyż i tak te same osoby, co dotychczas czytają pisma, odpisują na nie stosując szablony. Szef może być zasłonięty parasolem ochronnym i niewiele wiedzieć o jakichkolwiek pismach, gdyż nawet ostatnio nie podpisywał pism odmownych. (a przebić się do Niego bezpośrednio graniczy z cudem)

przedstawione we wniosku okoliczności o charakterze osobistym i rodzinnym nie stanowią ważnych względów służbowych w rozumieniu art.18 ust.2 ustawy o Służbie Celnej...

Można to jest przesłanie? Jeżeli chcecie normalnie żyć i wrócić do rodzin, to się zwolnijcie, bo i tak mamy was w d....?

Czy którykolwiek z Dyrekorów spróbował wywiązać się z ciążących na nim obowiązków związanych z przeniesieniem służbowym (mieszkania)? NIE, bo łatwiej i taniej dać równoważnik 150 netto i niech sobie mieszkają w kartonie.

Spróbował oznacza, czy starał się, a nie słuchał księgowej lub poleceń z MF-u.

PS Ludzie żyją już w rozłące ponad 3 lata, ale juz nie długo...

Pozdrawiam wszystkich alokersów.

 

[Guest]

Czy argument o kończącej się umowie wynajmu mieszkania od dotychczasowego najemcy jest wystarczający dla uzasadnienia wniosku o przeniesienie do miejsca stałego zameldowania ( czyt. DOMU)? Od ponad trzech lat płacę połowę pensji za wynajem mieszkania, ale pracowaliśmy oboje. W chwili obecnej mam jedną pensję i nie stać mnie na taki wydatek. Jak domagać się lokalu mieszkalnego od izby albo jak starać się o zwrot realnych kosztów za wynajęcie mieszkania?

 

[jabol]

Wydatki Sejmu mają w 2008 roku wzrosnąć o 44 miliony złotych i wyniosą 396 i pół miliona. Większość tej kwoty pochłonie utrzymanie 460 posłów - donosi "Fakt".
Pensja posła zawodowego wzrośnie o 200 złotych i wyniesie 9900, dieta za posiedzenie będzie wyższa tylko o 80 złotych co da okrągłe 2 i pół tysiąca. O dwieście zł więcej, czyli 2200 będzie mógł poseł "zamiejscowy" wydać na wynajęcie mieszkania w stolicy.
2500 to podwyżka na prowadzenie biura poselskiego - może to teraz kosztować 12,5 tysiąca złotych.

A może tak i posłom dać po 7,20 na dobę na wynajęcie mieszkania?
Skoro zarabiamy podobno tylko trzy razy mniej, to dlaczego na wynajęcie mieszkania ONI dostają 10 razy więcej? ale co wolno Wojewodom... :lol: [/b]

 

[j_a_nek]

Stary celnik

PostWysłany: Nie Sty 20, 2008 11:40 am Temat postu: Czyżby nowa fala alokacji?

Na jednej ze stron internetowych cytującej MF możemy wpaść w zdumienie "trwają prace dotyczące przeglądu wykorzystania etatów pod kątem realizowanych zadań.
Kogo chcą znowu alokować? Tych co raz już zostali skrzywdzeni czy kolejnych nieboraków "uszczęśliwić" rozstaniem a domem, rodzina...w imię patosu służby i średniej krajowej?
Czekaliśmy na zmiany w 2008 i teraz sam nie wiem czy sie cieszyć ze będą czy może lepiej jednak nie, bo niekoniecznie zmiany mogą iść ku lepszemu.
Wydawało się że gorzej juz być nie może no i było to chyba błędne założenie.
___________________________________________________________

Gość

PostWysłany: Nie Sty 20, 2008 11:56 am Temat postu: Re: Czyżby nowa fala alokacji?

Nie sadze, alokanci wlasnie powoli wracaja do swoich izb.