akcyza za paliwo

Towar wywożony do kraju trzeciego traci status towaru wspólnotowego i jest traktowany jako towar niewspólnotowy, jest kilka wyjątków przy procedurach gospodarczych lecz tutaj nie mają zastosowania.
To regułkę znają wszyscy jednak, osoba która nie upuszcza paliwka ma być sankcjonowana tylko za to że często przekracza granice paranoja a ponadto link :
Zasada domniemania niewinności
Tę zasadę reguluje art. 5 Kodeksu Postępowania Karnego (KPK).
Art. 5. § 1. (1) Oskarżonego uważa się za niewinnego, dopóki wina jego nie zo-stanie udowodniona i stwierdzona prawomocnym wyrokiem.
§ 2. Niedające się usunąć wątpliwości rozstrzyga się na korzyść oskarżonego.
Zasada domniemania niewinności oskarżonego stanowi zasadniczą dyrektywę określającą sytuacje procesową oskarżonego. Domniemanie niewinności oznacza, że oskarżony ma być uważany za niewinnego, dopóki jego wina nie zostanie stwierdzona zgodnie z przepisami Kodeksu postępowania karnego.
Zasada domniemania niewinności oskarżonego sformułowana w § 1 posiada konstytucyjną podstawę, określoną w art. 42 ust. 3 Konstytucji RP, jak i międzynarodowy aspekt wynikający z unormowania jej w art. 6 ust. 2 w Europejskiej Konwencji Praw Człowieka.
Domniemanie niewinności oznacza dla oskarżonego uwolnienie go od obowiązku udowodnienia swej niewinności (art. 74 § 1 KPK), którą przyjmuje się z założenia i którą obalić ma oskarżyciel udawadniając winę oskarżonego. Na oskarżonym nie spoczywa zatem ciężar dowodu.
Dla organu procesowego domniemanie niewinności oznacza nakaz traktowania oskarżonego jak niewinnego, niezależnie od posiadanego już przekonania. Nie oznacza ono natomiast wymogu subiektywnego przekonania organu, że oskarżony jest niewinny. Stąd też możliwe jest stosowanie wobec niego w toku procesu środków zapobiegawczych, w tym i tymczasowego aresztowania. Wszelkie jednak akty procesowe, niebędące prawomocnym wyrokiem stwierdzającym winę oskarżonego, nie mogą przekreślić domniemania niewinności. Tak więc zastosowanie owego środka, czy nawet wydanie wyroku skazującego, nie obala domniemania niewinności i w toku dalszego procesu na oskarżycielu nadal ciąży ciężar dowodu (obowiązek udowodnienia winy), a oskarżony przed sądem odwoławczym nadal nie musi udowadniać, że jest niewinny, a jedynie wykazać uchybienia, jakimi dotknięte jest wydane orzeczenie.
Domniemanie niewinności zostaje obalone dopiero przez prawomocny wyrok sądu stwierdzający winę oskarżonego (skazanie, warunkowe umorzenie), z tym że w razie uchylenia takiego orzeczenia w trybie kasacji lub wznowienia postępowania albo podjęcia postępowania warunkowo umorzonego, domniemanie to odżywa.
Z uwagi na domniemanie niewinności wyrok uniewinniający zapada nie tylko wówczas, gdy udowodniono, że oskarżony jest niewinny, ale także przede wszystkim wtedy, gdy nie udowodniono, że jest on winny zarzucanego czynu.
Przed nowelizacją z 10 stycznia 2003 r. przepis art. 5 § 1 KPK zakładał, że domniemanie niewinności obala prawomocne „orzeczenie” sądu stwierdzające winę, tymczasem wedle art. 42 ust. 3 Konstytucji stwierdzenie takie winno nastąpić prawomocnym „wyrokiem”; nie każde zaś orzeczenie ma wedle KPK postać wyroku (zob. art. 93). Sugerowano w związku z tym, by pojęcie „wyroku” w ujęciu Konstytucji traktować ogólnie jako orzeczenie sądu – w rozumieniu karnych przepisów procesowych, czyli rozstrzygnięcie sądowe stwierdzające o winie i ewentualnych konsekwencjach prawnych jej ponoszenia. Zauważyć też należy, że Trybunał Konstytucyjny w orzeczeniu z 17 maja 2000 r. (P 1/99, OSNPP 9/2000, poz. 52) przyjął, że istniejące wówczas w KPK postanowienie warunkowo umarzające postępowanie, w którym przecież stwierdza się winę sprawcy (gdyż tylko wobec tego, kto jest sprawcą i ponosi odpowiedzialność karną - jest winny, można umorzyć warunkowo proces karny) nie narusza art. 42 ust. 3 Konstytucji RP, choć uzasadniono to w odmienny, nie bardzo przekonujący sposób. Nowelizacja KPK z 10 stycznia 2003 r. zastępując dotychczasowe określenie „orzeczeniem sądu” określeniem „wyrokiem” wyeliminowała powyższe wątpliwości i dostosowała kodeks do treści ustawy zasadniczej. W konsekwencji zmieniono też dalsze przepisy KPK, zastępując dotychczasowe „orzekanie przed rozprawą o warunkowym umorzeniu postępowania postanowieniem” – „orzekaniem wyrokiem na posiedzeniu” (nowy art. 341 § 5 KPK) i nadając dotychczasowemu nakazowi karnemu także postać wyroku tzw. wyroku nakazowego (m.in. nowy art. 500 § 1 KPK).
 
Funkcjonariusze działają na podstawie obowiązującego prawa i w jego granicach.
Tłumacząc z polskiego-na-nasze: co nie jest prawnie wprost dozwolone, jest zabronione!
Funkcjonariusz się nie domyśla i nie domniemuje! Ma działać w oparciu o stwierdzony stan faktyczny.
Złapcie ludzika w Passacie na wywozie, przyjmijcie zgłoszenie celne odnośnie wywożonego paliwa, spiszcie stan licznika i tak 10 razy! Za 11 razem dokonajcie analizy danych i mając pewny materiał dowodowy możecie wysunąć przypuszczenie o wprowadzaniu paliwa na obszar UE w celach handlowych i wszcząć postępowanie.

Ale przecież łatwiej jest przyjąć odpowiedzialność zbiorową i domniemywać, że każdy przekraczający granicę częściej, niż 10 razy w miesiącu, spuszcza paliwo. Łatwiej nie znaczyz że zgodnie z prawem.
Czekamy na pierwsze odwołania od decyzji i pozwy sądowe :)

P.S. Rozumiem , że prawo nie będzie stosowane przez Służbę Celną wybiórczo do Polaków w Passatach, i tak samo będziecie clić paliwo w zbiornikach Rosjan, zbiornikach autobusów rejsowych i ciężarówkach przekraczających granicę częściej niż 10 razy w miesiącu ?
 
Funkcjonariusze działają na podstawie obowiązującego prawa i w jego granicach.
Tłumacząc z polskiego-na-nasze: co nie jest prawnie wprost dozwolone, jest zabronione!
Funkcjonariusz się nie domyśla i nie domniemuje! Ma działać w oparciu o stwierdzony stan faktyczny.
Złapcie ludzika w Passacie na wywozie, przyjmijcie zgłoszenie celne odnośnie wywożonego paliwa, spiszcie stan licznika i tak 10 razy! Za 11 razem dokonajcie analizy danych i mając pewny materiał dowodowy możecie wysunąć przypuszczenie o wprowadzaniu paliwa na obszar UE w celach handlowych i wszcząć postępowanie.

Ale przecież łatwiej jest przyjąć odpowiedzialność zbiorową i domniemywać, że każdy przekraczający granicę częściej, niż 10 razy w miesiącu, spuszcza paliwo. Łatwiej nie znaczyz że zgodnie z prawem.
Czekamy na pierwsze odwołania od decyzji i pozwy sądowe :)

P.S. Rozumiem , że prawo nie będzie stosowane przez Służbę Celną wybiórczo do Polaków w Passatach, i tak samo będziecie clić paliwo w zbiornikach Rosjan, zbiornikach autobusów rejsowych i ciężarówkach przekraczających granicę częściej niż 10 razy w miesiącu ?

Z depozytami tak samo było wszystko miało być zgodnie z prawem a jak wyszło to wiemy -TK-he he jak zawsze trzeba czasu i znowu będzie bum:D Tylko jak znam życie i na przykładzie depozytów z tym zwracaniem były schody i niewszystkim zwrócono zasłonięto sie tak krótkim terminem na złozenie odpowiednich pism w tej sprawie i nie wszyscy o tym zostali powiadonieni i kasa została. Ja niedarowałem i swoje wyciągnołem :D
 
Ostatnia edycja:
Funkcjonariusze działają na podstawie obowiązującego prawa i w jego granicach.
Tłumacząc z polskiego-na-nasze: co nie jest prawnie wprost dozwolone, jest zabronione!
Funkcjonariusz się nie domyśla i nie domniemuje! Ma działać w oparciu o stwierdzony stan faktyczny.
Złapcie ludzika w Passacie na wywozie, przyjmijcie zgłoszenie celne odnośnie wywożonego paliwa, spiszcie stan licznika i tak 10 razy! Za 11 razem dokonajcie analizy danych i mając pewny materiał dowodowy możecie wysunąć przypuszczenie o wprowadzaniu paliwa na obszar UE w celach handlowych i wszcząć postępowanie.

Ale przecież łatwiej jest przyjąć odpowiedzialność zbiorową i domniemywać, że każdy przekraczający granicę częściej, niż 10 razy w miesiącu, spuszcza paliwo. Łatwiej nie znaczyz że zgodnie z prawem.
Czekamy na pierwsze odwołania od decyzji i pozwy sądowe :)

P.S. Rozumiem , że prawo nie będzie stosowane przez Służbę Celną wybiórczo do Polaków w Passatach, i tak samo będziecie clić paliwo w zbiornikach Rosjan, zbiornikach autobusów rejsowych i ciężarówkach przekraczających granicę częściej niż 10 razy w miesiącu ?
Jednego chyba nie jesteś w stanie ogarnąć funkcjonariusz nie stanowi prawa, tylko wykonuje prawo i interpretacje oraz wytyczne do niego otrzymane, czy to aż tak dla ciebie niezrozumiałe bo chyba prościej już nie dam rady. Rosjan dotyczą te same zasady, co do osób wykonujących działalność gospodarczą już nie. Zatem jadąc passacikiem wynajmij agenta celnego który zgłosi towar do odpowiedniej procedury i wtedy będziemy dyskutować.
 
rozgrzanym radzę przeczytać definicje dozoru celnego i kontroli celnej, zawarte w art. 4 pkt 13 i 14 oraz art. 78 ust 2 i 3 wspólnotowego kodeksu celnego

obowiązkowo zapoznać się z postanowieniami konwencji międzynarodowej w sprawie odprawy czasowej pojazdów, która ma zastosowanie do pojazdów spoza ue wjeżdżających na jej obszar

wniosek jest jeden: nierówne traktowanie i dyskryminacja, stosowana przez organy rp w odniesieniu do swoich obywateli
 
P.S. Rozumiem , że prawo nie będzie stosowane przez Służbę Celną wybiórczo do Polaków w Passatach, i tak samo będziecie clić paliwo w zbiornikach Rosjan, zbiornikach autobusów rejsowych i ciężarówkach przekraczających granicę

jest clone
 
Jednego chyba nie jesteś w stanie ogarnąć funkcjonariusz nie stanowi prawa, tylko wykonuje prawo i interpretacje oraz wytyczne do niego otrzymane, czy to aż tak dla ciebie niezrozumiałe bo chyba prościej już nie dam rady. Rosjan dotyczą te same zasady, co do osób wykonujących działalność gospodarczą już nie. Zatem jadąc passacikiem wynajmij agenta celnego który zgłosi towar do odpowiedniej procedury i wtedy będziemy dyskutować.
Cóż musiś się pogodzić z tym że prawo mamy jakie mamy a co do jego interpretacji to inna bajka patrz he he depozyty :D:D A jak znam życie to zawsze dostaje sie tym co są na styku pańśtwo/obywatel czyli przyjmij to na klatę a w razie zmiany stanowiska w MF/IC nie czekaj na przeprosiny:mad::mad: za to tylko że wykonywałeś obiowiązki i polecenia przełożonych.
 
P.S. Rozumiem , że prawo nie będzie stosowane przez Służbę Celną wybiórczo do Polaków w Passatach, i tak samo będziecie clić paliwo w zbiornikach Rosjan, zbiornikach autobusów rejsowych i ciężarówkach przekraczających granicę

jest clone

pojęcie potoczne co do ścisłości to chodzi o zabezpieczenie na poczet długu celnego za Pb lub ON
 
co do ścisłości - chodzi o pobranie należności celno-podatkowych albo tylko podatkowych
 
Co do ścisłości - chodzi o pobieranie zabezpieczenia należności celno-podatkowych!

bolek! naucz się czegoś wreszcie :mad:
 
Ostatnia edycja:
zyziu - juz chyba sam mój nick podnosi ci ciśnienie - ochłoń i spokojnie się zastanów

pytanie było czy będzie clone u rosjan

moja odpowiedź że jest clone

były turysta na to, że tak naprawdę chodziło mu o zabezpieczenie, i nie zyziu należności celno-podatkowych, ale kwoty długu celnego

ja na to, że moja wypowiedź dotyczyła clenia, czyli pobierania należności

jeśli nie wiesz zyziu, bo i skąd, to pobieranie należności celno-podatkowych lub podatkowych to jedno, a przyjmowanie zabezpieczenia to co innego, albo to albo to

skan dotyczy tej drugiej sytuacji i nie dotyczy clenia - uff

a teraz, zanim znowu zaczniesz bić w klawiaturę to przeczytaj posty jeszcze raz :)
 
Ostatnia edycja:
Należności celno-podatkowe obejmują wszelkie (w tym przypadku) należne z tytuł wprowadzenia towaru na WOC opłaty, tj. cła i podatki.
Cło może stanowić element tychże należności, jak np. w przypadku benzyn :p

a do bolka:
Podaj choć jeden przypadek wszczęcia postępowania przeciwko obcokrajowcowi.
Wszystko to co się teraz dzieje, ukierunkowane jest na kontrolę naszych rodaków.

więc pytam cię: co się cli u Rosjan???
 
Ostatnia edycja:
skan dotyczy tej drugiej sytuacji i nie dotyczy clenia - uff

a teraz, zanim znowu zaczniesz bić w klawiaturę to przeczytaj posty jeszcze raz :)

Widzę, że kolejny, skomplikowany proces "myślowy" zakończony poprzez "uff" doprowadził cię do pełnego samozadowolenia.
To się nazywa "onanizm".
 
"co do ścisłości - chodzi o pobranie należności celno-podatkowych albo tylko podatkowych"

pobieranie należności celno-podatkowych lub podatkowych to jedno, a przyjmowanie zabezpieczenia to co innego, albo to albo to

w pierwszej sytuacji dpdz i pobranie należności, w drugiej postępowanie i złożenie zabezpieczenia

zyziu - "Należności celno-podatkowe obejmują wszelkie (w tym przypadku) należne z tytuł wprowadzenia towaru na WOC opłaty, tj. cła i podatki."

tak naprawdę to - Należności celno-podatkowe obejmują wszelkie (w tym przypadku) należne z tytuł wprowadzenia towaru na WOC opłaty, m.in. cła i podatki, opłatę paliwową i inne.

zyziu - naucz się wreszcie czegoś ;)

przede wszystkim precyzji - nie pisałem o postępowaniach wobec rosjan ale o cleniu - czyli POBIERANIU NALEŻNOŚCI - pierwszej z dwóch możliwych dróg

ale może dość o tym, pewnie niejeden z podróżnych, który ma z tym kontakt na co dzień, zrozumiał więcej, jaśniej ja już nie umiem

ps "Wszystko to co się teraz dzieje, ukierunkowane jest na kontrolę naszych rodaków." - w tym to się zagalopowałeś - poważne oskarżenia wobec przełożonych nacjonalizm i dyskryminacja narodowościowa - potrafisz tego dowieść ? - mam nadzieję że tak i że nie będzie to traktowane jako godzenie w dobre imię Służby ;)

może ty wybierasz Polaków omijając obcokrajowców, ale dla mnie nie ma to znaczenia, clę dla wszystkich bez wyjątku - zyziu - i tylko dla ciebie zyziu przypomnienie - clenie to POBIERANIE NALEŻNOŚCI
 
Widzę, że kolejny, skomplikowany proces "myślowy" zakończony poprzez "uff" doprowadził cię do pełnego samozadowolenia.

widzisz przez łącza? myślenie daje ci samozadowolenie i o to samo posądzasz innych? myślenie dla ciebie to onanizm?

bo moje uff wynika z wysiłku tłumaczenia tak prostych rzeczy komuś kto albo dysponuje rażąco niskim poziomem inteligencji albo po prostu nie przyjmuje żadnych argumentacji przekonany o własnej wyjątkowości i geniuszu

ponieważ nie raz udowodniłeś swoimi nietuzinkowymi, chociaż rynsztokowym językiem pisanymi wypowiedziami zawierającymi haniebne ataki osobiste, że inteligencji ci nie brakuje, zostaje tylko druga możliwość

i skupmy się na sensie a nie atakach osobistych - bo w tym nie mam z tobą szans
 
Wiesz dlaczego niektóre słowa znajdują się w cudzysłowie?

Jeszcze raz powiem: nic nie umiesz i nic nie wiesz o pracy celnika.
Kreujesz się na kogoś, kim nie jesteś. Dopuść wreszcie do siebie informację, że tych którzy cię znają nie oszukasz.

Tak więc, nadal onanizuj się swoim "intelektem" i dręcz bliźnich swoją obecnością.
 
jaka merytoryczna odpowiedź ;)

rozumiem - wpłynąłeś na nieznane wody - POBIERANIE NALEŻNOŚCI

a nie zabezpieczanie kwoty długu celnego

przyznać mi rację że to dwie różne sytuacje - nigdy - znam cię - twoja źle pojęta duma
 
Ostatnia edycja:
ps "Wszystko to co się teraz dzieje, ukierunkowane jest na kontrolę naszych rodaków." - w tym to się zagalopowałeś - poważne oskarżenia wobec przełożonych nacjonalizm i dyskryminacja narodowościowa - potrafisz tego dowieść ? - mam nadzieję że tak i że nie będzie to traktowane jako godzenie w dobre imię Służby ;)

Co do tego zrodzonego w zrytym łbie idiotyzmu zacytowanego wyżej: twoja obecność w Służbie godzi w jej dobre imię!
Poza tym tylko taka szumowina jak ty oskarżać może kogoś o czyny, których nie popełnił. Skądinąd masz w tym duże doświadczenie, o czym wiedzą wszyscy, którzy cię znają.
Twoja choroba ma bardzo głębokie podłoże emocjonalne i bez pomocy psychiatry rozwija się dalej.

Wracając do tematu kontroli, jak zwykle nic nie rozumiesz, więc jak zwykle obracasz kota ogonem.
Czy to tylko maniera, czy objaw chorobowy? Nie wiem.
Weź sobie do serca własną radę i przeczytaj posty ze zrozumieniem.

I jeszcze jedno. Merytoryczne spory prowadzę wyłącznie z tymi, którzy mają coś do powiedzenia i wiedzą o czym mówią. Ty nie masz ani nic do powiedzenia, ani nie wiesz o czym mówisz.
 
Back
Do góry