Akcja protestacyjna

@Robozoll ...
Twój żal o ową "głuchotę" jest w pełni zrozumiały! Może jednak warto się zastanowić nad jej powodem ?!
Przyznaję - wobec tej "głuchoty" nie znam faktycznych pobudek ludzi decyzyjnych, ...

To nie tylko o osoby "decyzyjne" w ZZ chodzi. Owa "głuchota" dopadała również forumowiczów, dwa razy usuwano moje posty. Ale "głuchota" to jeszcze nie dramat. Gorzej jak dopadała głupota.

Akcja L4, to zawsze był i będzie argument dla władzy. Zawsze, bez względu na nasze motywacje, będą to interpretować: "Olać Wasz protest! Robić się Wam nie chce i L4 wymyślacie nieroby!" Natomiast strajk włoski (tak bardzo skuteczny w 2008 roku) wymaga 100% obecności w służbie, wymaga pewnego "nadzaangażowania" w wypełnianiu obowiązków a wtedy powyższy argument zawsze będzie po Naszej stronie. Przynajmniej ten... co przy tej bandzie oszustów i ignorantów, w skrócie zwanej rządem, przy bucie PiS-owców zawsze, zawsze będzie argumentem na Naszą korzyść.

Manifestacje? Akcja "czarna wstążka"? Dziecinada. Oddźwięk medialny? W skali problemu - żaden!
I jeszcze jedna kwestia. W roku 1991 kiedy redagowano ustawę o działalności związków zawodowych, ówczesna władza (czyli po solidarnościowa) doskonale wiedziała co zrobić, żeby mieć święty spokój ze związkami. Tak więc ja zredagowano, że w jednym zakładzie pracy, nawet nie w grupie zawodowej(!), w jednym zakładzie mogło działać kilka bądź nawet kilkanaście związków zawodowych. Wtedy nigdy nie będzie jedności, zawsze znajdzie się ten, którego racja jest ważniejsza!

No i gdy tu, na tym forum apelowałem o jedność pomiędzy wszystkimi ZZ, o ostrzejsze formy protestu, w imię dobra wspólnego - dwa razy usunięto moje posty.
Dlatego 15 październik 2016 roku będzie tylko kolejnym dniem w kalendarzu.
 
Ostatnia edycja:
To nie tylko o osoby "decyzyjne" w ZZ chodzi. Owa "głuchota" dopadała również forumowiczów, dwa razy usuwano moje posty. Ale "głuchota" to jeszcze nie dramat. Gorzej jak dopadała głupota.

Akcja L4, to zawsze był i będzie argument dla władzy. Zawsze, bez względu na nasze motywacje, będą to interpretować: "Olać Wasz protest! Robić się Wam nie chce i L4 wymyślacie nieroby!" Natomiast strajk włoski (tak bardzo skuteczny w 2008 roku) wymaga 100% obecności w służbie, wymaga pewnego "nadzaangażowania" w wypełnianiu obowiązków a wtedy powyższy argument zawsze będzie po Naszej stronie. Przynajmniej ten... co przy tej bandzie oszustów i ignorantów, w skrócie zwanej rządem, przy bucie PiS-owców zawsze, zawsze będzie argumentem na Naszą korzyść.

Manifestacje? Akcja "czarna wstążka"? Dziecinada. Oddźwięk medialny? W skali problemu - żaden!
I jeszcze jedna kwestia. W roku 1991 kiedy redagowano ustawę o działalności związków zawodowych, ówczesna władza (czyli po solidarnościowa) doskonale wiedziała co zrobić, żeby mieć święty spokój ze związkami. Tak więc ja zredagowano, że w jednym zakładzie pracy, nawet nie w grupie zawodowej(!), w jednym zakładzie mogło działać kilka bądź nawet kilkanaście związków zawodowych. Wtedy nigdy nie będzie jedności, zawsze znajdzie się ten, którego racja jest ważniejsza!

No i gdy tu, na tym forum apelowałem o jedność pomiędzy wszystkimi ZZ, o ostrzejsze formy protestu, w imię dobra wspólnego - dwa razy usunięto moje posty.
Dlatego 15 październik 2016 roku będzie tylko kolejnym dniem w kalendarzu.


nic nie stało na przeszkodzie, żeby WSZYSTKIE zz poparły działania największego

ale tak się nie stało - dlaczego?

czy partykularne interesy niszowych zz były ważniejsze od jednogłosu środowiska?

ważniejsze było dorwanie się do koła sterowego?

narzucenie własnych rozwiązań?

w demokracji rządzi większość - nic nie stało na przeszkodzie żeby wspólnie działać

ale nie na zasadzie - jeden zz - jeden głos

ale zz ma tyle głosów ilu członków

tyle że część zz - tych mniejszych - wolała ciągnąć w różne strony - i rwać się do decydowania o losach CAŁEGO środowiska
 
Robozoll jesteś swój chłop lubie cie. Nie wiem czy jesteś z IC/UC czy OC granicznego lub WZP. Prawdą jest że im bliżej KAS tym ludzie bardziej się boją i nie zaryzykują trafienia na czarną listę jako ci którzy wezmą L4 w ciągu tych najbliższych miesięcy o akcji protestacyjnej nie wspomnę. przegraliśmy wszystko a teraz pozostało się tylko modlić aby otrzymać propozycję i nie zostać przeniesiony na likwidowane stanowisko przed wejściem KASu.,bo rotacje w najbliższych czasach to już jest pewność.

No i gdy tu, na tym forum apelowałem o jedność pomiędzy wszystkimi ZZ, o ostrzejsze formy protestu, w imię dobra wspólnego - dwa razy usunięto moje posty.
Dlatego 15 październik 2016 roku będzie tylko kolejnym dniem w kalendarzu.

bo Sławek był za dobry, tą dobroć w Nas zaszczepił i do końca wierzył w powodzenie rozmów i negocjacji nie uwzględniając tych najbardziej radykalnych działań. Zostaliśmy oszukani (sam oddałem głos na PIS) a teraz ta dobra zmiana chce i nas wygasić jak stare piece. Nie mam nawet gwarancji zatrudnienia, a przecież mogłem iść do SG czy Policji a nie zachciało mi się służby mundurowej SC
 
Ostatnia edycja:
Ponownie apeluję ostatni tydzień na protest !!! Stołki są już porozdawane !!!
Wielu cywili, którzy miesiąc temu jeszcze lali na mundurki dzisiaj są funkcjonariuszami, a wy będziecie co najwyżej cywilami !!!


Czas na protest jest jak marzenie.... Wszyscy już są zaangażowani w przekazywanie majątku, spraw itd do nowej organizacji .... a tu pech .... Tylko pełna determinacja, koordynacja i na 100 % coś możemy ugrać !!!!!!!!

Co do ewentualnych strat to najbardziej boją się CI co mają zaklepane stołki !!!!!!!!:cool:
 
Robozoll jesteś swój chłop lubie cie. Nie wiem czy jesteś z IC/UC czy OC granicznego lub WZP. Prawdą jest że im bliżej KAS tym ludzie bardziej się boją i nie zaryzykują trafienia na czarną listę jako ci którzy wezmą L4 w ciągu tych najbliższych miesięcy o akcji protestacyjnej nie wspomnę. przegraliśmy wszystko a teraz pozostało się tylko modlić aby otrzymać propozycję i nie zostać przeniesiony na likwidowane stanowisko przed wejściem KASu.,bo rotacje w najbliższych czasach to już jest pewność.

No i gdy tu, na tym forum apelowałem o jedność pomiędzy wszystkimi ZZ, o ostrzejsze formy protestu, w imię dobra wspólnego - dwa razy usunięto moje posty.
Dlatego 15 październik 2016 roku będzie tylko kolejnym dniem w kalendarzu.

bo Sławek był za dobry, tą dobroć w Nas zaszczepił i do końca wierzył w powodzenie rozmów i negocjacji nie uwzględniając tych najbardziej radykalnych działań. Zostaliśmy oszukani (sam oddałem głos na PIS) a teraz ta dobra zmiana chce i nas wygasić jak stale piece. Nie mam nawet gwarancji zatrudnienia, a przecież mogłem iść do SG czy Policji a nie zachciało mi się służby mundurowej SC

Dzięki!
No właśnie cały czas o to mi chodzi. Jestem w Służbie Celnej! Gdzie akurat pełnię służbę dla mnie nie ma znaczenia. Wszyscy jesteśmy celnikami!
 
Witam... Słuchaj głąbie robozzolu! Trochę kultury i taktu. Nie znasz mnie , a obrażasz. Może więcej dla służby zrobiłem niż TY i służę nie mniej niż Ty. Nie ucz mnie szacunku dla munduru, nie wiesz jaki ja mam do niego stosunek. Do związku należę o wiele dłużej niż Ty. Działałem i działam. Był protest... protestowałem. Była Pikieta...jechałem. Więc weź młot (nie młotek) i pier...nij się w czoło zanim znowu coś takiego gównianego napiszesz. I nie wiesz jak ważny jest dla mnie mundur, który noszę. Więc nie praw i morałów i się odp...dol. To na razie wszystko. :cool:
............................................................................................................
 
Powinniśmy spróbować raz jeszcze.
Proponuję pikietę 5 listopada w Sobotę i nieważne, czy Senat przyjmie czy nie KAS.
Pikieta pod Sejmem i Senatem z przejściem pod Pałac Prezydencki z Rodzinami, bliskimi, przyjaciółmi.
Pikieta tak jak ta planowana na 15 października byłaby wyłącznie wskazująca na zagrożenia związane z KAS. Nie jesteśmy przeciwko reformie, ale nie wdrażanej w ten sposób, nie taką.

Pikieta to początek działań. Policzenie się i skonsolidowanie środowiska. Od tego jakie będzie Nasze zaangażowanie jako środowiska na ten początek działań - pikietę, uzależniamy dalsze działania, które nastąpią bezpośrednio po pikiecie.

A zatem proszę raz jeszcze. Piszcie proszę na maila krzyskiks@gmail.com do dnia 27.10. - imię i nazwisko i komórka organizacyjna oraz liczbę osób, bliskich, przyjaciół, znajomych, którzy na 100% przyjadą z Tobą na pikietę 5 listopada.

Tego posta przeczyta kilka tysięcy celników - daję go też na główną i zobaczymy ilu z Nas z tych kilku tysięcy jest gotowych do działania
Po przeczytaniu posta prześlij też sms do kilku znajomych funkcjonariuszy żeby działali i zgłaszali się na ww. maila. Nie bądź bierny, działaj. Od Ciebie zależy czy pociągniemy jeszcze temat.
 
Czy nie powinniśmy zrobić tego przed senatem, gdyż później może być za późno ... Prezydent może ustawkę podpisać jeszcze przed kolacją tego samego dnia !!!

Myślę również , że powinniśmy zrobić spotkania w każdej IC/UC tak aby uświadomić ludziom zagrożenia !!!
Jest wielu "misiewiczów" którzy zaklepali sobie stanowiska i demotywują pozostałych...

Również może powinieneś odwiedzić chociaż najbliższe Izby Celne ... Wciąż jesteś autorytetem i liderem !!!

Co jeszcze do rządzących powinien pójść jasny sygnał , że się nie ugniemy !!! Że będą kolejne kroki, włącznie z głodówką i okupacją !!! Ich nie stać na paraliż dlatego możemy przynajmniej godnie odejść ze służby !!!

Powinniśmy spróbować raz jeszcze.
Proponuję pikietę 5 listopada w Sobotę i nieważne, czy Senat przyjmie czy nie KAS.
Pikieta pod Sejmem i Senatem z przejściem pod Pałac Prezydencki z Rodzinami, bliskimi, przyjaciółmi.
Pikieta tak jak ta planowana na 15 października byłaby wyłącznie wskazująca na zagrożenia związane z KAS. Nie jesteśmy przeciwko reformie, ale nie wdrażanej w ten sposób, nie taką.

Pikieta to początek działań. Policzenie się i skonsolidowanie środowiska. Od tego jakie będzie Nasze zaangażowanie jako środowiska na ten początek działań - pikietę, uzależniamy dalsze działania, które nastąpią bezpośrednio po pikiecie.

A zatem proszę raz jeszcze. Piszcie proszę na maila krzyskiks@gmail.com do dnia 27.10. - imię i nazwisko i komórka organizacyjna oraz liczbę osób, bliskich, przyjaciół, znajomych, którzy na 100% przyjadą z Tobą na pikietę 5 listopada.

Tego posta przeczyta kilka tysięcy celników - daję go też na główną i zobaczymy ilu z Nas z tych kilku tysięcy jest gotowych do działania
Po przeczytaniu posta prześlij też sms do kilku znajomych funkcjonariuszy żeby działali i zgłaszali się na ww. maila. Nie bądź bierny, działaj. Od Ciebie zależy czy pociągniemy jeszcze temat.
 
Nie zdążymy i potem będą pretensje, że za mało było czasu. 6 dni przed trzeba zgłosić.[/ QUOTE] Jestem za pikieta, ale co niby osiagniemy, gdy bedzie juz przyjeta przez Senat i podpisana przez Prezydenta (chyba nikt sie nie ludzi, ze bez dzialan z naszej strony bedzie inaczej). 6 dni jeszcze jest. Czasu jest wystarczajaco duzo.
 
Do Soboty jest 5 dni. Widzicie, sami robicie wpisy, które mają na celu zniechęcenie ludzi. Po co?
Nie zdążymy na najbliższą Sobotę i to jest bezdyskusyjne, a gdzie jeszcze załatwienie autokarów i pismo ZG. Potem byłyby pretensje, że jest tylko tyle osób, bo było mało czasu.
Lepiej zróbmy wszystko, aby z Senatu ustawa wróciła do Sejmu.
Proszę prześlijcie na mojego maila poprawki przepisów, które są niezbędne, aby KAS mógł normalnie zadziałać. Musimy wykazać przed Senatem, że są takie przepisy w ustawie o KAS, które nieusunięte lub nieskorygowane spowodują komplikacje w funkcjonowaniu organów. Nie chcemy poprawiać im tej ustawy, ale zależy nam na tym, by ustawa wróciła do Sejmu, stąd taki choć jeden przepis powinniśmy przedstawić w Senacie.
Proszę o pomoc w tym zakresie. Termin na przesłanie takich poprawek, wskazanie takich uregulowań ustalam do końca października.
 
Nigdy nikogo nie zniechecalam a wrecz odwrotnie. Nie proponowalam tez najblizszej soboty a dzien, e ktorym ustawa ma byc procedowana w Senacie. Zadne nasze poprawki przedkladane w Sejmie nie spowodowaly zatrzymania prac nad ustawa i tak samo bedzie w Senacie, dosc tych zludzen. Tylko inne nasze dzialania moga przerwac te machine , ale dzialania przed przyjciem ustawy w Senacie!
 
Adka. Przecież dobrze wiesz, że na pikietę w dniu pracy nie puszczą ludzi. Przedyskutowaliśmy to przed 15 października. Wszyscy zgodnie uznali, ze Sobota to najlepszy termin a Ty teraz wyskakujesz znowu ze środkiem tygodnia. Co, chcesz kilkustosobową pikietą, bo tylu może uda się wyrwać w tygodniu, zatrzymać KAS? Czy Ty to robisz celowo?
 
Jeżeli ludzie w takiej sytuacji nie pojadą, to nie ma dla kogo walczyć. Nie widzę sensu pikiety po przyjęciu ustawy.
 
Back
Do góry