Dlatego, że każda osoba, która zostanie Dyrektorem nigdy nie będzie dobra, ze względu na to, że nie jest w stanie każdemu "dogodzić", zawsze znajdą się ludzie, którzy będą niezadowoleni, ale i również będzie druga grupa osób, którzy będą popierali nowego Dyrektora, dlatego też zobaczymy...
Ważniejszym chyba tematem jest, czy nowy Dyrektor, będzie chciał zrobić tzw. porządek po Panu AB. Czy nadal będą na stanowiskach kierownicznych osoby, które za czasów Pana AB, zawsze byłu na piedestale (podlizusy, tzw. przyjaciele, którzy robią dobrą minę, a tylko czekają aby Cię sprzedać).
Czy nowy Dyrektor posłucha doświadczonych funkcjonariuszy, a osoby, które do tej pory "ślizgały się" dzięki Panu AB zostaną w końcu odwołane, a ich miejsce zajmą ludzie doświadczeni, decyzyjni itp.... Czas pokaże... czy będzie lepiej ...