Studia? czy warto iść?

[kandydat WZP]

Nie pojmuję? Na kogo chcesz awansować? Na oficera kiedyś? Jak chciałbyś być oficerem bez studiów? Chociaż wg mnie każdy kto aspiruje do służby od korpusu aspiranckiego w górę musi mieć min. studia ukończone i to pełne, a nie licencjat !.

A mi się wydaje, że takie "pełne" wykształcenie to najwyżej starczy na podoficera. A o kursie oficerskim bez doktora habilitowanego to można pomarzyć.

@mixed_mts jak chcesz iść na studia to wybierz coś, co chociaż minimum Cię interesuje – o ile nie jesteś zainteresowany pewnymi specyficznymi zawodami (np. lekarz, radca prawny). I studiuj z myślą o sobie, nie o służbie. Chyba że faktycznie zaraz masz tym oficerem zostać i tylko studiów Ci brakuje

 

[mixed_mts]

A mi się wydaje, że takie "pełne" wykształcenie to najwyżej starczy na podoficera. A o kursie oficerskim bez doktora habilitowanego to można pomarzyć.

@mixed_mts jak chcesz iść na studia to wybierz coś, co chociaż minimum Cię interesuje – o ile nie jesteś zainteresowany pewnymi specyficznymi zawodami (np. lekarz, radca prawny). I studiuj z myślą o sobie, nie o służbie. Chyba że faktycznie zaraz masz tym oficerem zostać i tylko studiów Ci brakuje

Z tym oficerem to myślę, że przesadzone. Bardziej mi chodziło o to, czy w SCS mocno nakładają nacisk na studia. Czyli, np. Osoba bez studiów może liczyć na jakąkolwiek zmianę stopnia, albo wyjść ze stanowiska specjalistycznego na eksperckie.

 

[kandydat WZP]

Z tym oficerem to myślę, że przesadzone. Bardziej mi chodziło o to, czy w SCS mocno nakładają nacisk na studia.

To zależy od konkretnego miejsca i ludzi. Może być tak, że Twój awans od gościa, który ma skrzywione wyobrażenie o znaczeniu wykształcenia albo jest na tyle niekompetenty, że nie potrafi obiektywnie ocenić jakości pracy podwładnego i musi posiłkować się czym innym. Wtedy brak studiów teoretycznie może utrudnić Ci rozwój. Z drugiej strony, możesz trafić na gościa, który ma kompleksy i uzna Twoje wykształcenie za lepsze od swojego i z tego powodu będzie Cię blokował.

Ogólnie pewne stanowiska (oraz stopień oficerski) wymagają formalnie pewnego wykształcenia i wtedy ono jest faktycznie potrzebne. Natomiast jeśli trzeba zdecydować, kogo spośród kilku osób przenieść na wyższe stanowisko wymagające wykształcenie średniego (po prostu średniego, nie żadnego "niepełnego") albo wykształcenia średniego i matury, to jeśli kandydaci pod innymi względami prezentują się podobnie, wykształcenie może być czynnikiem decydującym.

Czyli, np. Osoba bez studiów może liczyć na jakąkolwiek zmianę stopnia, albo wyjść ze stanowiska specjalistycznego na eksperckie.

Do starszego aspiranta minimum raz na 5 lat (i zazwyczaj dokładnie tyle, o ile coś się nie zmieniło w ostatnich latach). A wykształcenie średnie i matura wystarczy formalnie na młodszego eksperta. Ale nawet tytuł profesora nie gwarantuje, że faktycznie awansujesz powyżej specjalisty / młodszego specjalisty.

 

[mixed_mts]

To zależy od konkretnego miejsca i ludzi. Może być tak, że Twój awans od gościa, który ma skrzywione wyobrażenie o znaczeniu wykształcenia albo jest na tyle niekompetenty, że nie potrafi obiektywnie ocenić jakości pracy podwładnego i musi posiłkować się czym innym. Wtedy brak studiów teoretycznie może utrudnić Ci rozwój. Z drugiej strony, możesz trafić na gościa, który ma kompleksy i uzna Twoje wykształcenie za lepsze od swojego i z tego powodu będzie Cię blokował.

Ogólnie pewne stanowiska (oraz stopień oficerski) wymagają formalnie pewnego wykształcenia i wtedy ono jest faktycznie potrzebne. Natomiast jeśli trzeba zdecydować, kogo spośród kilku osób przenieść na wyższe stanowisko wymagające wykształcenie średniego (po prostu średniego, nie żadnego "niepełnego") albo wykształcenia średniego i matury, to jeśli kandydaci pod innymi względami prezentują się podobnie, wykształcenie może być czynnikiem decydującym.


Do starszego aspiranta minimum raz na 5 lat (i zazwyczaj dokładnie tyle, o ile coś się nie zmieniło w ostatnich latach). A wykształcenie średnie i matura wystarczy formalnie na młodszego eksperta. Ale nawet tytuł profesora nie gwarantuje, że faktycznie awansujesz powyżej specjalisty / młodszegospecjalisty

Dziękuję za odpowiedź

 

[młspeclat67]

Wybierz studia, ciekawe i perspektywiczne, ucz się pilnie - bierz urlopy i zwolnienia, wykorzystaj tę beznadziejną firmę na naukę. A jak już skończysz, to przyda ci się do znalezienia normalnej pracy. W tym aspekcie warto iść na studia, będąc f s c-s

 

[Zawiedziony Celny]

kolego a Ty myślisz, że kto szoruje kanał na wschodniej granicy ludzie po zawodówce ?;P nie sami mgr po studiach kierunkowych

 

[Ve_ra]

Mam pytanie troszkę z innej beczki, ale również odnośnie studiów. Otóż chodzi mi o to, czy mogę składać dokumenty do służby celnej i czy w ogóle mogę się dostać jeśli podejmę studia od października zaocznie lub stacjonarnie o profilu bezpieczeństwa narodowego?? Czy też aby dostać się do służby celnej nie mogę studiować ( że albo praca albo studia)
Jeśli ktoś jest wstanie podzielić się taka informacją to będę wdzięczna.