cat
Dobrze znany użytkownik
- Dołączył
 - 6 Grudzień 2008
 
- Posty
 - 4 789
 
- Punkty reakcji
 - 2 627
 
Nie to, żebym sam panikował, ale mam pytanie do Koleżeństwa:
- czy gdziekolwiek w Polsce znaleźli się na tyle odpowiedzialni przełożeni, by zaopatrzyć podwładnych
choćby w zwykłe maseczki, nie wspominając już o innych, podstawowych środkach zapobiegawczych?
Pytanie dotyczy nie tylko funkcjonariuszy - wszak zajmujący się choćby akcyzą samochodową, także
mają bezpośredni kontakt z osobami przybywającymi z zagranicy - i nie wynika ze zwykłej histerii,
lecz sprawdza odpowiedzialność i celowość istnienia w każdej IAS, powołanych m.in. do tego grup ...
				
			- czy gdziekolwiek w Polsce znaleźli się na tyle odpowiedzialni przełożeni, by zaopatrzyć podwładnych
choćby w zwykłe maseczki, nie wspominając już o innych, podstawowych środkach zapobiegawczych?
Pytanie dotyczy nie tylko funkcjonariuszy - wszak zajmujący się choćby akcyzą samochodową, także
mają bezpośredni kontakt z osobami przybywającymi z zagranicy - i nie wynika ze zwykłej histerii,
lecz sprawdza odpowiedzialność i celowość istnienia w każdej IAS, powołanych m.in. do tego grup ...