• Witaj na stronie i forum Związku Zawodowego Celnicy PL!
    Nasz Związek zrzesza 6783 członków.

    Wstąp do nas! (KLIKNIJ i zapisz się elektronicznie!)
    Albo jeśli wolisz zapisać się w tradycyjny sposób wyślij deklarację (Deklaracja do pobrania! Kliknij!)
    Korzyści i ochrona wynikająca z członkostwa w ZZ Celnicy PL (KLIKNIJ) plus inne benefity, np. zniżki na paliwo!
    Konto Związku 44 1600 1462 0008 2567 1607 7001 w BGŻ BNP PARIBAS

Niezrozumiałe działania trzech central związkowych w sprawie emerytur

Status
Zamknięty.
Przyrodnicza 7/9
Informacja Międzyzwiązkowego Komitetu Protestacyjnego o złożeniu wniosku do Trybunału Konstytucyjnego
http://akcyza.org.pl/pisma/pisma-do/2016/2016-05-20-info-mkp.pdf
http://akcyza.org.pl/pisma/pisma-do/2016/2016-05-16-do-ssc.pdf

http://akcyza.org.pl/pisma/pisma-do/2016/2016-05-18-do-tk.pdf
Ps. Tytuł posta nadał admin (? ), nie ja.
Wniosek do TK rozsądny, uzasadnienie rzeczowe i sugerujące odpowiedź. Ale dobre to było pól roku temu, a nie na kilka dni przed uchwaleniem kas. Szkoda, że na tym końcowym etapie szefostwo związków nie może się jakoś ze sobą poukładać.
 
Mieszanie TK do naszych spraw w obecnym krajobrazie politycznym jest delikatnie mówiąc nieprzemyślane.
 
to jest otwarta dywersja obliczona na fory u obecnego szefa i wymierzona w nasz związek.
jeśli ten wniosek formalnie zostanie przez TK podjęty wszystko może się zdarzyć.
pierwotne orzeczenie też szyte było pod potrzeby poprzedniego szefa i rządu miłośników ośmiorniczek.
jeśli te niszowe związki przetrwają jeszcze kilka dni będziemy mieli poważny problem.
celnicy - czas na wybór !

CELNIKU ZADEKLARUJ SIĘ !
 
z pewnością zostanie podjęty. ponieważ będzie to uderzało w prezydenta i obecnie rządzący obóz polityczny. należy spodziewać się najgorszej opcji.
 
Wniosek do TK rozsądny, uzasadnienie rzeczowe i sugerujące odpowiedź. Ale dobre to było pól roku temu, a nie dywagacje na kilka dni przed uchwaleniem kas.
taki sam argument mozna podac w kwestii oflagowania, co pomoze oflagowanie, jesli zaraz wejdzie KAS. Ustawa emerytalna nikt si e nie zajmie do jesieni. Zebranie podkomisji nastapi pod koniec czerwca, a potem wakacje sejmu, a po wakacjach beda sprawy wazniejsze z punktu widzenia rzadzacych. Czyli poczekamy do pazdziernika. W tej syt uwazam, ze jednak to dobry ruch, da jakies konkrety. Jestem zwolennikiem akcji protestacyjnej, okazuje sie, ze prawie wszyscy tak mysla, watpliwosci dotycza jedynie tego czy to juz czas, czy jeszcze zaczekac. Uwazam, ze teraz jest ostatni moment wlasnie z powodu wakacji sejmu. Mozemy sobie protestowac w czasie dni mlodziezy czy szczytu NATO ale uzyskamy jedynie obietnice zajecia sie nasza sprawa, czyli to co juz teraz mamy. Zajecia sie po wakacjach, gdy poslowie wroca do pracy. A jak sie zajma nikt nie wie, jesli bedzie opinia TK, to jakos ograniczy te dowolnosc. W kwestii zaufania Sławkowi chcialem powiedziec, ze czym innym jest zaufanie a czym innym wiara w nieomylnosc. Poza tym czasem mam wrazenie, ze chcielibysmy wszystko zrzucic na barki tego czlowieka. Moje uwagi krytyczne wynikaja wlasnie z szacunku i zaufania, ze Sławek wezmie pod uwage nastroje i glosy srodowiska. Natomiast glosy, ze cos zrobimy ale Sławek niech mysli i decyduje to dla mnie dziecinada i proba zrzucenia wszystkiego na jednego czlowieka.
 
Rządzący w każdej chwili może Nas dosłownie "spacyfikować" ustawowo. Nadal chcę(my) wierzyć, że jednak cokolwiek warta jest w tym kraju władza sądownicza. Uważam, że teraz lepsze są działania, na jakie Nas stać, niż żadne. Twierdzenia o "wbijaniu noża w plecy" są, na wyrost. Nie wiemy, jak zachowają się Sędziowie, a mogą "interpretacje" MF-u wysłać tam gdzie ich miejsce. Uważam jednak, że podjęto ryzyko nie konsultując tej decyzji ze środowiskiem i to mi się nie podoba. Nie chcę by, ktokolwiek grał na giełdzie za moje i nie chcę, by takie akcje zaskakiwały mnie, w jakikolwiek sposób. Będę, moim zdaniem zasadnie rozżalony jeśli teraz okaże się, że po 10 latach nic mi się nie należy z powodu "uzasadnienia". Akcja ZZ jest bowiem bardzo ryzykowna i nie tylko ich koszty ryzyka, w tym wypadku dotyczą - wypadało chociaż uprzedzić.
 
Ostatnia edycja:
Rządzący w każdej chwili może Nas dosłownie "spacyfikować" ustawowo. Nadal chcę(my) wierzyć, że jednak cokolwiek warta jest w tym kraju władza sądownicza. Uważam, że teraz lepsze są działania, na jakie Nas stać, niż żadne. Twierdzenia o "wbijaniu noża w plecy" są, na wyrost. Nie wiemy, jak zachowają się Sędziowie, a mogą "interpretacje" MF-u wysłać tam gdzie ich miejsce. Uważam jednak, że podjęto ryzyko nie konsultując tej decyzji ze środowiskiem i to mi się nie podoba. Nie chcę by, ktokolwiek grał na giełdzie za moje i nie chcę, by takie akcje zaskakiwały mnie, w jakikolwiek sposób. Będę, moim zdaniem zasadnie rozżalony jeśli teraz okaże się, że po 10 latach nic mi się nie należy z powodu "uzasadnienia". Akcja ZZ jest bowiem bardzo ryzykowna i nie tylko ich koszty ryzyka, w tym wypadku dotyczą - wypadało chociaż uprzedzić.
słusznie lecz jak zostało to już jasno powiedziane rząd nie chce nam dać emek. Rząd nie chce również dać TK pracować, w tej syt. należy założyć, że TK nie darzy rządu wielka sympatią i jest naszym sojusznikiem.
 
Rządzący w każdej chwili może Nas dosłownie "spacyfikować" ustawowo. Nadal chcę(my) wierzyć, że jednak cokolwiek warta jest w tym kraju władza sądownicza. Uważam, że teraz lepsze są działania, na jakie Nas stać, niż żadne. Twierdzenia o "wbijaniu noża w plecy" są, na wyrost. Nie wiemy, jak zachowają się Sędziowie, a mogą "interpretacje" MF-u wysłać tam gdzie ich miejsce. Uważam jednak, że podjęto ryzyko nie konsultując tej decyzji ze środowiskiem i to mi się nie podoba. Nie chcę by, ktokolwiek grał na giełdzie za moje i nie chcę, by takie akcje zaskakiwały mnie, w jakikolwiek sposób. Będę, moim zdaniem zasadnie rozżalony jeśli teraz okaże się, że po 10 latach nic mi się nie należy z powodu "uzasadnienia". Akcja ZZ jest bowiem bardzo ryzykowna i nie tylko ich koszty ryzyka, w tym wypadku dotyczą - wypadało chociaż uprzedzić.

zgadzam się z Tobą w 100%....boje się że uzasadnienie zamknie nam wszystkie możliwości walki...
 
Witam. Rzadko się odzywam, przepraszam. Pewnie należałoby częściej, częściej też faktycznie mam ochotę, ale "bicie piany" aż do dostania piany mi nie pasuje. Ponieważ jednak pojawił się temat i kroki, które są mi w pewien sposób bliskie - odezwę się.
Dla jasności: co do zasady nie dawałbym prawa głosu "federacjom" i "kanapom". Faktycznie, jest nas na tyle dużo, że, czy istnieje sformalizowane ujęcie "związku reprezentatywnego" czy też go nie ma, wyłącznie Celnicy.pl mają prawo tak się nazywać i w związku z taką liczebnością i twardym, zdecydowanie "pro" występowaniem, reprezentować całą brać. Również co do zasady nie widzę przeszkód dla udziału innych organizacji związkowych we wspólnym dziele, zwłaszcza w tak trudnym czasie. Chyba że ich wizja "wspólnego dzieła" jest, nazwijmy ją, szkodnicza. To nie zawsze musi być uznane głosem większości, jest coś takiego jak indywidualna ocena i korzystając z niej w taki sam sposób nie dałbym legitymacji choćby i 10000.mu związkowi, gdybym uznał, że nienależycie dba o tych, kogo ma reprezentować. I tu do rzeczy. Od początku, od ogłoszenia orzeczenia TK w naszej sprawie, nie miałem jasnych myśli. Przyszłość widziałem co najmniej "szaro". Tu moja indywidualna ocena nie pozwalała cieszyć się razem z masą fc. Oceniłem bowiem od razu, że nie wchodząc w ograniczenia i przywileje (właściwie w brak tych ostatnich) a wyłącznie w zadania policyjne, TK dał ustawodawcy do ręki narzędzie, z którego teraz ów korzysta/skorzysta. Nie umiałem się cieszyć jakąś niesłychaną wizją zrównania w uprawnieniach z innymi służbami. Inna rzecz, że obawiałem się też innego rozwiązania: gdyby w uzasadnieniu TK wskazał właśnie ograniczenia za podstawę konieczności zrównania nas z innymi służbami, MF/ustawodawca zapewne poszedłby w kierunku pozostawienia nam zadań określonych ogólnie bez wiązania nas obecnymi rygorami. Finalnie i tak mielibyśmy KAS, powrót części zadań do "skarbówek" i ewentualne przeniesienie np. WZP do MSWiA (patrz ITD, SOK). Wszystko w imię hasła "Damy radę!".
Przede wszystkim jednak zdecydowanie negatywnie oceniam orzeczenie TK. Nie wiem czy tak im wyszło samo z siebie, czy na podstawie otrzymanych opracowań, skąd oparcie się wyłącznie na "zadaniach policyjnych" i w ogóle porównania wyłącznie na tle Policji właśnie. Jeśli tak sprawę widzieli, bo tak im ją przedstawiono, to zdecydowanie niedopatrzenie i krótkowzroczność tych, którzy to przedstawiali. Tu również, choć bez konkretnej wiedzy, pozwoliłem sobie na indywidualną ocenę, być może na wyrost. I faktycznie brak wiedzy (oraz lenistwo przeszkadzające w jej zdobyciu) nie pozwoliły mi na zrobienie tego co od dawna chodziło mi po łbie, a co właśnie kto inny zrobił i co komentujemy: ZAPYTAĆ, dając jednocześnie pełnię wiedzy do udzielenia pełnej odpowiedzi. Dlatego nie będę ciskał gromów na ten krok, ewentualnie tylko mając pretensje (w tym do siebie), że tak późno i że może to niepotrzebnie namieszać w czasie, którego nie mamy. Ale tego ostatniego nie mogę być pewny a i inni już zauważyli, że i w kalendarzu sejmowym i prac nad projektem być może znajdzie się miejsce dla nieuwiązanego pracami organu, jakim jest TK, na - oby - pomoc. Oczywiście mam obawy i teraz. TK może nie zmienić swojego zdania. Zapytanie mogło być za delikatne, zbyt słabo informacyjnie "cisnące" do zrównania nas w przywilejach, skoro co najmniej tak samo jesteśmy traktowani od strony ograniczeń i wymagań. Jaką byłoby to wodą na młyn rządu i MF - nie wiem. W każdym razie "wylałem" swoje zdanie. Powtórzę: to jest krok, który należało zdecydowanie zrobić z miejsca po pisemnym uzasadnieniu orzeczenia. Na zakończenie dodam jeszcze jedno. Nie zauważyłem, żeby ktoś to wyciągał ale wzrok coraz słabszy... W art 2.1.4-6 każdy z tych punktów, wyciąganych przez MF (uproszczenie) jako "policyjne" i "zwalczające" mówi jeszcze o zapobieganiu. Możnaby i tym się podeprzeć, chociaż doprowadzi to co najwyżej do rozszerzenia grona potencjalnie uprzywilejowanych emerytów.
I oczywiście, jako "szarowidz", nie widzę innego sposobu kontynuowania sporu jak ...... . Inaczej swobodnie nas obejdą, ominą, przeczekają, zakrzyczą jako roszczeniowych. I gdyby ktoś miał wątpliwości - jestem w Celnicy.pl, jeżdżę na manify itd. A że nie mam ani w ostatnim czasie ani w ogóle ton postów? Pozdr.
 
w zamęcie nie istnieją zasady tylko socjotechniki.
grają przeciwko naszym interesom pod płaszczykiem "pro publico bono".
zawodowcy rozgrywają w mf-ie "szefa" jak im wygodnie :mad:.
chyba nikt nie jest taki naiwny by sądzić, że ten wniosek do TK to pomysł triumwiratu.
celniku czas na deklarację po której stronie jest twój interes !

CELNIKU ZADEKLARUJ SIĘ !
 
Do tych wszystkich tak zachłystujących się praworządnymi orzeczeniami TK: nie o meritum wniosku tu chodzi, ale o fakt, że taki wniosek daje do ręki argument MF żeby problem emek odłożyć na czas po wydaniu wniosku. Biorąc pod uwagę wikłanie polityczne TK, może to potrwać. Czy wy naprawdę tego nie widzicie, czy tylko specjalnie głupa kleicie i za trolii tu robicie? Czy te "centrale" są tak mało rozgarnięte i krótkowzroczne, że nie potrafią przewidzieć konsekwencji swoich działań na jeden krok do przodu? To niech sobie kawy nie zalewają wrzątkiem, bo jaja (jeśli mają) mogą sobie poparzyć!
 
przestańmy się oszukiwać, to jest zdrada i próba przekreślenia wysiłków nas wszystkich w sprawie emerytur.
treść projektu procedowana przez SEJM RP jest jasna, a tekst renegatów wysłany do ministra należy czytać ... uprzejmie donoszę.
miejmy nadzieję, że pan minister zachował jeszcze odrobinę rozumu politycznego i rozwagi.
w tej sprawie jedynym rozwiązaniem jest uczynienie wniosku do TK bezprzedmiotowym / likwidacja wnioskodawców /.
członkowie tych związków w najbliższych dniach muszą zdecydować o swoim losie.
czas się zadeklarować.

CELNIKU ZADEKLARUJ SIĘ !
 
przestańmy się oszukiwać, to jest zdrada i próba przekreślenia wysiłków nas wszystkich w sprawie emerytur.
treść projektu procedowana przez SEJM RP jest jasna, a tekst renegatów wysłany do ministra należy czytać ... uprzejmie donoszę.
miejmy nadzieję, że pan minister zachował jeszcze odrobinę rozumu politycznego i rozwagi.
w tej sprawie jedynym rozwiązaniem jest uczynienie wniosku do TK bezprzedmiotowym / likwidacja wnioskodawców /.
członkowie tych związków w najbliższych dniach muszą zdecydować o swoim losie.
czas się zadeklarować.

CELNIKU ZADEKLARUJ SIĘ !
tresc projektu procedowana przez Sejm jest do tego stopnia jasna, ze jasno zostalo nam powiedziane, ze konieczne sa zmiany, ktore totalnie zmienia ten projekt. Oszukujemy sie, ze ktokolwiek chce ten projekt uchwalic. Masz racje przestanmy sie oszukiwac. Wniosek niczego nie zmieni. Inne zwiazki nie przestana istniec, jak widzisz oszukujemy sie w wielu sprawach.
 
Ktoś tu napisał, że wniosek "komitetu" do TK jest dobrym ruchem, ale zbyt późnym; ktoś inny, że jest zwykłą "zdradą".
Uważam, iż w obecnej chwili rozstrzyganie takich kwestii jest mniej istotne, a należałoby się skupić nad przygotowaniem (na zimno),
zależnych od rozwoju już powstałej sytuacji, kilku alternatywnych reakcji. Jakieś propozycje już były.
Wśród - co najmniej - 4060 głów, powinny się znaleźć rozsądne scenariusze na każdą ewentualność, dlatego proponuję, by nad tym się skupić i myśleć, myśleć, myśleć ... jak najlepiej jest zareagować na rozwój wypadków.
By się nie powtarzać, dobrze by było uważnie czytać posty poprzedników.

ps
Mam nadzieję, że Admin się zgodzi z moim zdaniem, iż posty krytyczne w rodzaju;
"To głupie!" lub "Tego się nie da!", jednocześnie bez rzeczowych argumentów,
należy usuwać.
 
działanie tzw. central nie jest dobrym ruchem. jest ewidentnym straszakiem straszakiem, blokującym proces legislacyjny. co się stanie, jeśli sejm przyjmie projekt obywatelski lub go odrzuci? przecież w obydwu wariantach tk będzie mógł stwierdzić wadliwość podjętego rozstrzygnięcia, stwierdzając brak poszanowania dla swojego wyroku.

jednocześnie mamy kolejny argument dla strony rządowej za podjęciem działań legislacyjnych ws. projektu kas. chociażby tylko dlatego, że nie jest obarczony możliwością bezpośredniej ingerencji tk. dodatkowo, przecież sami się kłócą i nie wiadomo czego chcą. czy nie tak to zostanie przedstawione decydentom w pisie?

wydaje się, że prawnie jest to dopuszczalne. więc rozważył bym złożenie kontrwniosku w tej sprawie. jako argument, oprócz merytorycznych argumentów. trzeba na szali położyć dwieście tysięcy podpisów ws. projektu obywatelskiego.

drugim, natychmiastowym i koniecznym działaniem, jest nieformalna delegalizacja szkodników. wystarczy tylko rezygnacja z członkostwa w związkach firmujących wniosek do tk o wyjaśnienie równania 2+2=4.

koleżanki i koledzy, w imię przyszłości swojej i własnych rodzin, bardzo o to proszę. grozi bowiem nam potraktowanie niespotykane w cywilizowanym świecie. chyba nikt jeszcze nie planował tak potraktować własnych funkcjonariuszy, służących państwo jak psy łańcuchowe. w ramach ustanowionego przez to państwo porządku prawnego.

nawet komunistyczna sb i lwp zapewniło swoim funkcjonariuszom środki do życia w momencie stwierdzenia ich nieprzydatności do służby w demokratycznym państwie. natomiast nasz szef służby i minister tego nie potrafią, nie chcą albo mają to w dupie.
 
ewentualny kontrwniosek jest pozbawiony podstawy prawnej.
Celnicy jako uczestnicy postępowania przed TK mogą zakwestionować prawo obecnych wnioskodawców do uzyskania wykładni TK.
co prawda byli oni również uczestnikami ale w sprawie odrębnych wniosków do TK, które nie zostały wogóle rozpatrzone.
trzeba trzymać się realiów i prawa, interes 14000 funkcjonariuszy tego wymaga.
członkowie tych trzech związków mają możliwość ten stan zmienić.

CELNIKU ZADEKLARUJ SIĘ !
 
więc trzeba to zrobić w sposób formalny. powołując się przy tym zarówno na interes publiczny, czyli obowiązek przestrzegania procedur, jak i interes wnioskodawcy reprezentujący środowisko zawodowe funkcjonariuszy celnych, którzy poprosili tk o zajęcie stanowiska i go uzyskali.

nie ma co czekać na wycofanie wniosku przez wnioskodawców.

ewentualny kontrwniosek jest pozbawiony podstawy prawnej.
Celnicy jako uczestnicy postępowania przed TK mogą zakwestionować prawo obecnych wnioskodawców do uzyskania wykładni TK.
co prawda byli oni również uczestnikami ale w sprawie odrębnych wniosków do TK, które nie zostały wogóle rozpatrzone.
trzeba trzymać się realiów i prawa, interes 14000 funkcjonariuszy tego wymaga.
członkowie tych trzech związków mają możliwość ten stan zmienić.

CELNIKU ZADEKLARUJ SIĘ !
 
TK w swoim wyroku określił termin jego wykonania ... więc w pewnym sensie uwzględniając całokształt aspektów politycznych , które dzieją się wokół TK może pojawić się sytuacja, że wychodząc ze złych pobudek Smolista i spółka nam pomogą....
Do Sławka: czy nasz związek może zapytać formalnie kiedy ostatnio te osoby odwiedzały MF ? Myślę, że wszyscy celnicy powinni o tym wiedzieć, kto ich zdradza !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
 
"... Myślę, że wszyscy celnicy powinni o tym wiedzieć, kto ich zdradza !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
."
Witam... jestem przekonany, że jest to tajemnica "poliszynela". I mam nadzieję, że nikt im ręki na powitanie nie podaje i nie poda... Tego co zrobili i robią nadal... nie wolno zapomnieć... pzdr:cool:
 
Status
Zamknięty.
Back
Do góry