divide et impera
Szanowni koleżanki i koledzy, od dawna obserwuję działania zwiazków zawodowych i kontrdziałania rządzących. Sam nie jestem związkowcem więc może łatwiej mi o właściwą perspektywę. Zastanawiające - jak niewiele osób zrozumiało że rzeczy takie jak rozłam związków zawodowych nie dzieją się przypadkiem. Jak nie przypadkowo w niektórych izbach określone osoby zostały namaszczone do przewodniczenia związkom. To wszystko są bardzo celowe i dalece przemyślane działania. Władza ma swoje sposoby i swoich wiernych pretorianów (każda władza). Obecna wygrywa konflikt między skarbówką i cłem, między mundurowymi i cywilami oraz między starymi i nowymi. A wszystko po to abyśmy się żarli między sobą, tracąc czas i energię. Podzielonymi łatwiej rzadzić, zawiedzionymi manipulować, a chętnym wskazywać fałszywe drogi. Nawet to forum - uważnie śledzone przez władzę - niech nikt się nie łudzi. Kiedy tylko czytam o wezwaniu do zjednoczenia sił - zaraz pojawia się ktoś kto albo to dyskredytuje - albo podrzuca temat zastępczy.
Ktoś wyżej zapytał jaki interes mają związki skarbowców w rozmowie z naszymi związkami - ano taki, że o powstaniu nowej służby nie wiemy nic (ani celnicy, ani skarbowcy). Nie wiemy jak się odbędzie, nie wiemy kiedy, nie znamy zasad. Opcja zerowa, czy tylko zmiana barw. Przy opcji zerowej ostrzegam - nikt nie bedzie pewny jutra.
Gratuluję i trzymam kciuki za ludzi pokroju Pana Siwego i tą cenną inicjatywę.
Uważam, że teraz najważniejsze (ważniejsze nawet od akcji protestacyjnej - bo do tej ludzie są nazbyt zastraszeni i niepewni jutra) jest nagłośnienie sytuacji cła i skabowości (zawsze razem - bo razem to więcej ludzi, większe ryzyko w dochodach Skarbu Państwa, no i niestety w opinii publicznej celnicy to "złodzieje").
Historia zna wiele przypadków kiedy silniejszy wygrywał konflikty wśród słabszych, ale zna też kilka kiedy słabsi się jednoczyli ponad podziałami, dla wspólnej sprawy i wygrywali. Mam nadzieję (i ze swojej skromnej strony proszę wszystkich o takie nastawienie) że i nam się uda zjednoczyć w jednym celu - utrzymanie obecnego status quo. Myślę, że tak bedzie z korzyścią dla wszystkich pracowników skarbówki i cła, a co równie ważne dla naszego biednego Państwa.