M
marecki
Gość
Wiadomo coś o zmianie dyrektora w IC? bo nie doinformowany jestem :lol:
Follow along with the video below to see how to install our site as a web app on your home screen.
Notka: This feature currently requires accessing the site using the built-in Safari browser.
Kubuś i jego mniodek napisał:Kolejny Gość napisał:Pewien Leszek powiedział kiedyś, że prawdziwego mężczyznę poznaje się nie po tym, jak zaczyna, ale po tym, jak kończy. Pomijając kwestię płci - bo niejedna kobieta pokazała, że ma wieksze "jaja" niż gros krzykaczy na tym forum - pokazaliśmy, że potrafimy zacząć. Co jeszcze pokazaliśmy? Że umiemy się kłócić, wytykać palcami błędy ortograficzne (robione często w pośpiechu), a nade wszystko umiemy I UWIELBIAMY obrzucać się błotem. Powtórzę: ten protest pokazał, kto ludź, a kto menda.
Karuzela zmian na dyrektorskich stołkach właśnie ruszyła. Starych przydupasów zastąpią nowi. Jaki stąd wniosek? Że jedyną słuszną metodą postepowania jest wierność Zasadom. Tym przez duże "Z".
Jakoś chodząc po korytarzach naszej izdebki jedyną zasadą jaką zauważyłem jest „koszula bliższa ciału”. Bardzo chciałem w tej zasadzie zobaczyć to duże Z i jakieś dziwne obrzydzenie mnie ogarnia – to nie ta zasada o której pisał przedmówca. Innych jakoś nie widać. Potrafimy o TYCH zasadach mówić, wzniośle pisać ale w życiu ich nie przestrzegamy. Przedmówca wspomina o karuzeli na stołkach. Jest więc szansa na kolejną zasadę „igrzyska dla tłumu”, kogoś zwalą ze stołka, komuś stanie się krzywda, dobrze gadowi a taki był mądry (byle mi nic się nie stało). Na papierosku omawiane strategie, kogo uderzą, kogo nie będzie i co z nim zrobią, może to już dziś, dlaczego to tyle trwa? Gdzie te Wasze/Nasze zasady? Jak zwierzęta. Chociaż nie, one to robią instynktownie a w nas zawiść i jad kipi.
marecki napisał:Wiadomo coś o zmianie dyrektora w IC? bo nie doinformowany jestem :lol: