• Witaj na stronie i forum Związku Zawodowego Celnicy PL!
    Nasz Związek zrzesza 6783 członków.

    Wstąp do nas! (KLIKNIJ i zapisz się elektronicznie!)
    Albo jeśli wolisz zapisać się w tradycyjny sposób wyślij deklarację (Deklaracja do pobrania! Kliknij!)
    Korzyści i ochrona wynikająca z członkostwa w ZZ Celnicy PL (KLIKNIJ) plus inne benefity, np. zniżki na paliwo!
    Konto Związku 44 1600 1462 0008 2567 1607 7001 w BGŻ BNP PARIBAS

Zasłużony Dawca Krwi

Status
Zamknięty.

oszukiwacz

Nowy użytkownik
Dołączył
19 Wrzesień 2016
Posty
23
Punkty reakcji
24
Nie dostrzeglem informacji na forum o tej tematyce dlatego zapytam.
Czy jeżeli wystąpię o przyznanie odznaki do Regionalnego Centrum Krwiodawstwa i Krwiolecznictwa po oddaniu 20l krwi o "Zasłużonego dla zdrowia narodu" to jak to rozwiązać by wręczył mi ją DIAS? Wiem, że mogę ją odebrać bezrefleksyjnie jako zwykly cywil na uroczystośći, ale mimo wszystko - być może zabrzmi to buńczucznie - jako iz jestem funkcjonariuszem wolałbym aby to Dyrektor IAS mi ją przekazał. Czy odbywa się to mniej wiecej tak, ze w przypadku gdy Minister Zdrowia wyda decyzję o wydaniu odznaczenia dla danej osoby ustala się "z miejsca" czy jest funkiem/żołnierzem czy procedura przebiega w jakiś inny nieznany mi sposób?
 
Nie dostrzeglem informacji na forum o tej tematyce dlatego zapytam.
Czy jeżeli wystąpię o przyznanie odznaki do Regionalnego Centrum Krwiodawstwa i Krwiolecznictwa po oddaniu 20l krwi o "Zasłużonego dla zdrowia narodu" to jak to rozwiązać by wręczył mi ją DIAS? Wiem, że mogę ją odebrać bezrefleksyjnie jako zwykly cywil na uroczystośći, ale mimo wszystko - być może zabrzmi to buńczucznie - jako iz jestem funkcjonariuszem wolałbym aby to Dyrektor IAS mi ją przekazał. Czy odbywa się to mniej wiecej tak, ze w przypadku gdy Minister Zdrowia wyda decyzję o wydaniu odznaczenia dla danej osoby ustala się "z miejsca" czy jest funkiem/żołnierzem czy procedura przebiega w jakiś inny nieznany mi sposób?
witaj,
RCKiK przekazuje wniosek o nadanie odznaki do Min. Zdrowia, zaś po nadaniu odznaki wręczenia dokonuje przedstawiciel władzy w terenie, czyli wojewoda. Raczej nie będzie to DIAS.
Moja sytuacja jest bardzo podobna i czekam tylko na wyznaczenie terminu (po wyborach trochę do potrwa...), więc podpowiem - zwracasz się do Naczelnika swojego UC-S o wyrażenie zgody na przyjęcie odznaki w umundurowaniu. Powołaj punkt VI dekalogu honorowego dawcy - mundurowy dawca to bohater z powołania. Honorowe krwiodawstwo jest służbą dla narodu, i to niezależną od wszelkich opcji społeczno-politycznych. Odznaka jest wyrazem wdzięczności.
Żaden naczelnik nie odmówi, gwarantuję!
 
Ale w tej SCS macie wybujałe EGO. Sam odbierałem taką odznakę rok temu i nawet przez myśl mi nie przeszło, żeby żebrać u DIAS czy NUCS, o "honorowe" jej wręczenie. Może jeszcze zróbcie sobie sweetfocię do intranetu, żeby w całym województwie podziwiali, jacy to z Was "gieroje".
 
Ale w tej SCS macie wybujałe EGO. Sam odbierałem taką odznakę rok temu i nawet przez myśl mi nie przeszło, żeby żebrać u DIAS czy NUCS, o "honorowe" jej wręczenie. Może jeszcze zróbcie sobie sweetfocię do intranetu, żeby w całym województwie podziwiali, jacy to z Was "gieroje".
Hmmm, jakby to powiedzieć...
Kolega Oszukiwacz zapytał pytanie, więc odpowiedziałem. Nie ma nic zdrożnego lub próżnego w chęci wiedzy. Czy skorzysta - tego nie wiem.
Co do EGO w SCS - może po prostu jesteśmy dumni, że nosimy mundur, że robimy - tak jak Ty - coś więcej niż przychodzenie do pracy lub służby. Ja jestem dumny z oddania ponad 27 litrów krwi. Pomogłem, tak sądzę, wielu ludziom, nie biorąc za to ani czekolad stanowiących ekwiwalent, ani dni wolnych, ani biletów dojazdowych (RCKIK Gdańsk). Czekolady zawsze zostawały w Stacji z prośbą o przekazanie dzieciom, leczonym w gdańskim GUM-edzie. Jak honorowo - to do końca.
Gratuluję, że już od roku masz odznakę, ja czekam na jej nadanie. A co do "gierojstwa" - daruj sobie tanie wstawki. Nie robiłeś tego dla fotek i OK, ja też nie, a Kolega może by i chciał. I ma do tego prawo!
Pozdrawiam
nadkomisarz Rafał Wilczyński
Pomorski Urząd Celno-Skarbowy w Gdyni
 
Nie dostrzeglem informacji na forum o tej tematyce dlatego zapytam.
Czy jeżeli wystąpię o przyznanie odznaki do Regionalnego Centrum Krwiodawstwa i Krwiolecznictwa po oddaniu 20l krwi o "Zasłużonego dla zdrowia narodu" to jak to rozwiązać by wręczył mi ją DIAS? Wiem, że mogę ją odebrać bezrefleksyjnie jako zwykly cywil na uroczystośći, ale mimo wszystko - być może zabrzmi to buńczucznie - jako iz jestem funkcjonariuszem wolałbym aby to Dyrektor IAS mi ją przekazał. Czy odbywa się to mniej wiecej tak, ze w przypadku gdy Minister Zdrowia wyda decyzję o wydaniu odznaczenia dla danej osoby ustala się "z miejsca" czy jest funkiem/żołnierzem czy procedura przebiega w jakiś inny nieznany mi sposób?
Jak już wyżej napisano DIAS raczej nie może Ci wręczyć tego odznaczenia.
Cieszę się, że są wśród nas osoby dumne z munduru. Gratuluję Ci zasług w ratowaniu ludzkiego życia.
Zapytaj w RCKiK czy odznaka może być wręczona uroczyście podczas jakiegoś naszego święta. Jeśli NUCS jest choć trochę przyzwoity to Ci w tym pomoże. Na szczęście propagowanie krwiodastwa jest modne i izby chętnie chwalą się takimi osobami jak Ty.
Jeszcze raz gratuluję.
 
Ale w tej SCS macie wybujałe EGO. Sam odbierałem taką odznakę rok temu i nawet przez myśl mi nie przeszło, żeby żebrać u DIAS czy NUCS, o "honorowe" jej wręczenie. Może jeszcze zróbcie sobie sweetfocię do intranetu, żeby w całym województwie podziwiali, jacy to z Was "gieroje".
Kolego Cywilu zajmij się papierkami, a od służby się delikatnie mówiąc odczep. Wszyscy mamy nadzieję, że już niedługo nie będziemy musieli się z Wami utożsamiać i raz na zawsze oddzielą Służbę Celną od urzędników skarbowych.
 
Pewne rzeczy trudno jest zrozumieć kasowskim cywilom.
Np. dlaczego tak walczymy o te awanse w stopniu służbowym. Rozmawiałem z jednym zazdrosnym o nasze awanse cywilem. Miał żal o to, że mamy dużo awansów to na stanowisku to w stopniu.
Wyobrażał sobie, że mamy z tego tytułu kosmiczne podwyżki. Jak mu wytłumaczyłem, że awans w stopniu daje podwyżkę netto jakieś 35 zł. to parsknął śmiechem i powiedział, że teraz to już całkiem nas nie rozumie, dlaczego tak się dopominamy o taki awans dający 35 zł.
Jesteśmy z dwóch różnych światów, dlatego tylko ponowne rozdzielenie jest jedynym słusznym kierunkiem.
 
witaj,
RCKiK przekazuje wniosek o nadanie odznaki do Min. Zdrowia, zaś po nadaniu odznaki wręczenia dokonuje przedstawiciel władzy w terenie, czyli wojewoda. Raczej nie będzie to DIAS.
Moja sytuacja jest bardzo podobna i czekam tylko na wyznaczenie terminu (po wyborach trochę do potrwa...), więc podpowiem - zwracasz się do Naczelnika swojego UC-S o wyrażenie zgody na przyjęcie odznaki w umundurowaniu. Powołaj punkt VI dekalogu honorowego dawcy - mundurowy dawca to bohater z powołania. Honorowe krwiodawstwo jest służbą dla narodu, i to niezależną od wszelkich opcji społeczno-politycznych. Odznaka jest wyrazem wdzięczności.
Żaden naczelnik nie odmówi, gwarantuję!
Swoja drogą czy są jakieś przepisy który obligują do posiadania takiej zgody przy tego typu uroczystościach? Albo zakazują uczestnictwa w mundurze bez takiej zgody? Albo czy można wziąć udział w mundurze w oficjalnych obchodach np. jutrzejszego święta?
 
Kolego Cywilu zajmij się papierkami, a od służby się delikatnie mówiąc odczep. Wszyscy mamy nadzieję, że już niedługo nie będziemy musieli się z Wami utożsamiać i raz na zawsze oddzielą Służbę Celną od urzędników skarbowych.
Ale o co Ci chodzi? On dobrze mówi. Po co ta cała otoczka mundurowa plus jeszcze odznaczenie z rąk DIAS? Ja zdaje krew od 22 lat, nie mam żadnej legitymacji, odznaki, medalu itp a juz w życiu by mi do głowy nie przyszło żeby samemu wnioskować żeby mi jakaś odznakę przyznali. Robię to dla siebie i innych, zdaje krew i wychodzę, nie robię sobie zdjęć, nie chwale się tym.
 
Ale o co Ci chodzi? On dobrze mówi. Po co ta cała otoczka mundurowa plus jeszcze odznaczenie z rąk DIAS? Ja zdaje krew od 22 lat, nie mam żadnej legitymacji, odznaki, medalu itp a juz w życiu by mi do głowy nie przyszło żeby samemu wnioskować żeby mi jakaś odznakę przyznali. Robię to dla siebie i innych, zdaje krew i wychodzę, nie robię sobie zdjęć, nie chwale się tym.
p.....i bzdury. Medale nie są przyznawane po to, żeby się nimi ktoś chwalił ale żeby je nosił z dumą, mundur nie jest po to żeby nie niszczyć swoich ciuchów. Są jeszcze inne wartości niż pieniądz. Nie każdy jest w stanie to zrozumieć, takie czasy.
 
p.....i bzdury. Medale nie są przyznawane po to, żeby się nimi ktoś chwalił ale żeby je nosił z dumą, mundur nie jest po to żeby nie niszczyć swoich ciuchów. Są jeszcze inne wartości niż pieniądz. Nie każdy jest w stanie to zrozumieć, takie czasy.
Widzę, że mój komentarz zabolał co niektórych. Faktycznie powinni oddzielić funkcjonariuszy od cywili, bo chyba nigdy się nie polubimy w tym burdelu zwanym KAS. Wy nas macie za ofiary losu, my was za tępaków i tak to się kręci od marca 2017 roku.
A wracając do meritum, odznakę HDK-ZDZN wręcza uroczyście Dyrektor RCKiK i jak ma się szczęście, to jeszcze ktoś od Marszałka lub Wojewody. DIAS czy NUCS nic do tego, bo oddawanie krwi nie ma związku z pracą / służbą w KAS. Oczekiwanie więc, żeby to oni wręczali te odznaki (to nie są odznaki Szefa KAS, tylko Ministra Zdrowia) jest niestosowne, a gdyby się jednak zdecydowali to zrobić w honorowej oprawie, to byłoby już obciachem (chociaż, sądząc po relacjach z różnych uroczystości zamieszczanych w intranecie, pojęcie obciachu dla niektórych decydentów, jest chyba obce). Wystarczy mi, że DIAS płacą za 2 dni wolnego po każdej donacji, chociaż powinien to robić ZUS / NFZ, a nie pracodawca. Na pewno DIAS są z tego faktu mega zadowoleni, więc nie "uszczęśliwiajmy" ich jeszcze bardziej.
 
@Cywil z KAS nie chodzi o to czy się polubimy, tylko o to czy się zrozumiemy. Z polubieniem raczej nie na problemu, bo lubisz człowieka bez względu na to czy ma mundur czy garnitur.
Ze zrozumieniem jak widać jest gorzej.
Tylko rozdzielenie jest rozwiązaniem. Szkoda, że przed tą nieszczęsną deformą skarbowe środowisko nie protestowało przeciwko powstaniu KAS. Gdyby do naszych protestów przyłączyło się 40 tys skarbowców to dzisiaj nie musielibyśmy się zastanawiać czy się lubimy lub rozumiemy.
 
@Cywil z KAS nie chodzi o to czy się polubimy, tylko o to czy się zrozumiemy. Z polubieniem raczej nie na problemu, bo lubisz człowieka bez względu na to czy ma mundur czy garnitur.
Ze zrozumieniem jak widać jest gorzej.
Tylko rozdzielenie jest rozwiązaniem. Szkoda, że przed tą nieszczęsną deformą skarbowe środowisko nie protestowało przeciwko powstaniu KAS. Gdyby do naszych protestów przyłączyło się 40 tys skarbowców to dzisiaj nie musielibyśmy się zastanawiać czy się lubimy lub rozumiemy.
Tak by było ale dodatkowo nie dostawali by takich podwyżek jadąc na barkach fc. Solidarność dalej troluje…

a co do munduru to dodam tylko, że niektórzy do ślubu szli w mundurze ale teraz cywile pewnie powiedzą, że to dlatego bo żałowali kasy na gajerek.
 
Jak sama nazwa forum wskazuje jest to forum celników, urzędasy mają swoje forum i tam proszę się udać. Nikt was tu nie chce.
 
Jak sama nazwa forum wskazuje jest to forum celników, urzędasy mają swoje forum i tam proszę się udać. Nikt was tu nie chce.
Ale przeciwko członkom związku - cywilom, którzy płacą składki, robią frekwencję i zbierają podpisy pod petycjami nie macie nic przeciwko?
 
Ale przeciwko członkom związku - cywilom, którzy płacą składki, robią frekwencję i zbierają podpisy pod petycjami nie macie nic przeciwko?
masz rację, nasz błąd polega na tym, że zaczynamy dyskusje z tekstami typu: "Ale w tej SCS macie wybujałe EGO" (Cywil z KAS). Trzeba olewać takie teksty i ich autorów a nie odpowiadać.
 
Przewodniczący chce zadowoloc wszystkich i wszystkim zrobić dobrze (jakkolwiek by to nie wybrzmialo) a każdy z członków i celników chce zazwyczaj sobie dobrze. To oczywista oczywistość :)

cywile wchodzą do związku bo widzą szanse na korzyść dla siebie albo z wdzięczności za już otrzymaną dzięki związkowi korzyść z nadzieją na następne. Inni cywile torpedują choć wiem że nie wszyscy.

ale i tak to nie przebije celników co naleza do solidarności, która działa na szkodę celników. Tego nie zrozumiem nigdy… pamiętam jak ileś lat temu przenieśli do nas na oddział jakiegos działacza z solidarności i on chodził i agitował mlodych na zapisy w zamian za awanse a w tym czasie na skarbowcsch hulalo pismo solidsrnosci aby celników dać niższe podwyżki bo nie płacą oni zusu.

oczywiscie na wniosek Sławka cywile dostali wyższe podwyżki o ten ZUS i co? Jajco większość z nich ma to w dupie i tylko. . . zresztą już mi się odechcialo dalej pisać. jade na grzyby :)
 
Status
Zamknięty.
Back
Do góry