był
ale tylko z pierwszym przypadku (do 1999r) tzw ustny dla tych co zabrakło kilku pkt
później nie było ( po 1999)- za rok. musiało upłynąć co najmniej 12 m-cy od egzaminu do egzaminu aby móc podchodzić następny raz.
ale samo zdanie egzaminu nie dawało tytułu ixa. trzeba było czekać na powołanie- a z tym było różnie. Można było zostać powołany po np miesiącu ale byli tacy co czekali 10 lat. sam znam takie osoby. dziewczyna zdała egzamin w 2003r. (na nowych- starych zasadach) a została powołana dopiero w 2014r. drugi chłopak zdał egzamin w 2013r. (za 9 razem- pracował jednak od 1993r.) i nie doczekał się powołania (bo wszedł kas). wszystko zależało od tego czy były wolne inspektorskie miejsca (i od innych czynników- wszyscy wiemy jakich).
ale tylko z pierwszym przypadku (do 1999r) tzw ustny dla tych co zabrakło kilku pkt
później nie było ( po 1999)- za rok. musiało upłynąć co najmniej 12 m-cy od egzaminu do egzaminu aby móc podchodzić następny raz.
ale samo zdanie egzaminu nie dawało tytułu ixa. trzeba było czekać na powołanie- a z tym było różnie. Można było zostać powołany po np miesiącu ale byli tacy co czekali 10 lat. sam znam takie osoby. dziewczyna zdała egzamin w 2003r. (na nowych- starych zasadach) a została powołana dopiero w 2014r. drugi chłopak zdał egzamin w 2013r. (za 9 razem- pracował jednak od 1993r.) i nie doczekał się powołania (bo wszedł kas). wszystko zależało od tego czy były wolne inspektorskie miejsca (i od innych czynników- wszyscy wiemy jakich).