Wymagania!

  • Thread starter Thread starter Nie zarejestrowany
  • Rozpoczęty Rozpoczęty
N

Nie zarejestrowany

Gość
Poszukuje informacji na temat jakie wymagania specjalne (tzn. takie, których nie musi miec celnik np. z OC) winnien spełnic funkcjonariusz celny zatrudniony w Grupie Mobilnej , chodzi mi o stan zdrowia , testy fizyczne itp.?
 
zalety

Poszukuje informacji na temat jakie wymagania specjalne (tzn. takie, których nie musi miec celnik np. z OC) winnien spełnic funkcjonariusz celny zatrudniony w Grupie Mobilnej , chodzi mi o stan zdrowia , testy fizyczne itp.?

Powinien mieć grubszą skórę chroniącą go przez niekorzystnymi warunkami pogodowymi i być trochę przytępiony ogólnie, wskazne są ponadto mocne dłonie do plombowania worków i duże stopy - im większy protektor tym mniejsze prawdopodbieństwo poślizgu- acha i jeszce powinien mieć swoją własną zakupioną latarkę i śrubokręt bo na oddziale zawsze jest od kogo pożyczyć - a wlesie ??????????????????
 
wymagania GM

badania lekarskie jak dla kosmonautów + psychol + test sprawnościowy - konkurencje i wymagania na poszczególne oceny znajdziesz na stronie swojej IC nie wiem jak ze sprzętem na wsch ale na zach ok. No i rozmowa kwalifikacyjna. Kasa ta sama co w biurze czy OC żebyś nie miał złudzeń - służba dla pasjonatów.
 
dodaj jeszcze: stała obecność pod telefonem i zmieniajace się często grafiki, wyjazdy na zasilenie; a na wschodzie dochodzi jeszcze: wymiatanie wszystkich kątów typu obstawa rajdu rowerowego, pokaz sprzętu w szkole, przedszkolu, z okazji świeta państwowego i kościelnego, zastępowanie celników w razie strajku, ochrona jak ich "biją" itp. Do tego kontrola samochodów osobowych na drodze ( sam wiesz jakie są reakcje jak cię zatrzyma policjant a tu jeszcze musisz otworzyć bagaznik), kontrola tirów (dokumenty, paliwo , tachografy- hihihi) i kasa taka jak wszyscy! Oj musisz mieć w sobie silna wolę, sporo pasji, czasu i wyrozumiałą żonę.!!!
 
wymagania

Czego zatem wymagają od mężczyzn kobiety?
W pierwszym rzędzie nasze partnerki pragną okazywania im pożądania i czułości, nie tylko w łóżku, ale i w czasie spaceru, na prywatce, podczas oglądania telewizji. One wymagają dbałości o ich przeżycia, troski o zapewnienie im satysfakcji czyli znajomości ars amandi. Po trzecie wymagają od mężczyzn sprawności rozumianej jako zdolność do współżycia z częstotliwością zależną od ich temperamentu i zwyczajów seksualnych związku partnerskiego. Naturalnie, że kochająca kobieta wybaczy swojemu mężowi chwilowe niedyspozycje. No, może nie zawsze. Bardzo często, gdy na seksualną niedyspozycję nakłada się konflikt spowodowany np. kłopotami finansowymi, tolerancja kobiety na brak satysfakcji we współżyciu gwałtownie spada. Szczególnie dotyczy to związków o krótkim stażu. Czasami w przypadku wystąpienia u mężczyzny zaburzeń, wystarczy jedno słowo partnerki, jeden gest, aby wpędzić go w reakcję nerwicową. Dotyczy to mężczyzn o pewnych cechach osobowości, mających problemy z samoakceptacją, lękliwych, neurotycznych, a w naszych czasach takich jest wielu. Na szczęście rokowanie w leczeniu zaburzeń we współżyciu jest pomyślne, zwłaszcza, gdy w terapii uczestniczy partnerka.
 
wymagania GM

wyrozumiała żona\partnerka to podstawa bo grafik jest bardziej mobilny niż grupa. Robota wewnątrz kraju typowo policyjna z "cłem" ma co raz mniej wspólnego. A i większość (nawet twoi dotychczasowi koledzy) będzie myślała, że masz dodatki, nagrody za ujawnienia, awans raz w roku 2x więcej kasy i jeszcze nic nie robisz tylko jeździsz sobie radiowozem. I nie wytłumaczysz kolegom, że jest inaczej bo o tym co robisz i tak nie będziesz im mógł opowiadać. Wchodzisz? tylko zastanów się dobrze bo tu wyższych stawek zaszeregowania nie ma i chyba nie planują. Ale jak cie to kręci to zapraszamy!
 
wymagania GM

a i prosta zasada tu nie ma ściemy poziom twojego wyszkolenia = bezpieczeństwo twoje i kolegów na "+" pojęcie nuda na służbie - nie występuje jak zakończysz po 12 h to sukces!
 
brak mozliwości przeszeregowania od 10 jahre,no i co gościu pasuje to\????? a tu tak jest i jest ok....Wymagania, ale gdzie ??? np. w domu???? a nie w robocie.
 
mobilni mężczyźni zwykle mają większe potrzeby seksualne niż kobiety. Jednak zdarza się, że to panie mają ochotę na seks, a ich partnerzy go unikają. Taki problem ma prawie co piąta kobieta w stałym związku.
Różnice potrzeb seksualnych to jeden z najczęstszych problemów erotycznych w związkach. Panowie na ogół mają większe potrzeby niż panie. Różnice ujawniają się w miarę trwania związku.
W początkowej fazie chęć zyskania akceptacji drugiej osoby, fascynacja jej odmiennością, więź uczuciowa rozbudzająca seksualnie sprzyjają szukaniu podobieństw i skłaniają ku przekonaniu, że jesteśmy seksualnie dobrani.
Różnice potrzeb seksualnych są traktowane jako oczywiste tylko w jednym wypadku – gdy mężczyzna jest seksualnie doświadczony, a kobieta nie. Jemu sprawia przyjemność rozbudzanie partnerki. Gdy ona jest doświadczona, a on nie, to od niego oczekuje się dostosowania do potrzeb kobiety. Panowie, którym partnerki odmawiają seksu, masturbują się, korzystają z prostytutek lub mają kochankę. Jedni godzą się z wymuszoną abstynencją, inni są agresywni wobec partnerki, pozostałych członków rodziny, współpracowników, wyżywają się, agresywnie jeżdżąc samochodem, upijając się albo prezentując wojujący antyfeminizm.
Ambicjonalne traktowanie seksu i identyfikacja roli męskiej z seksualnością sprawiają, że reakcje mężczyzn, gdy partnerka ma ochotę na seks, a oni nie, są intrygujące. Panowie, których partnerkom udało się przyprowadzić ich na spotkanie ze specjalistą z powodu niezaspokojenia potrzeb seksualnych, starają się zachować twarz. Nakładają maskę męskości. Nie wypada im milczeć, więc stosują kilka typowych strategii. Gdy partnerka opuści gabinet, obwiniają ją na przykład o rzekome romanse, mówią o utracie pociągu do niej, zasłaniają się pracoholizmem i przemęczeniem, skarżą się na monotonię w życiu seksualnym.

Dopiero po zdjęciu maski można odkryć prawdziwe przyczyny unikania seksu z partnerką – jej większe potrzeby seksualne. To jedno z największych zagrożeń dla samooceny mężczyzny. Zwłaszcza gdy kobieta wprost ujawnia ochotę na seks. Partner traci wtedy status zdobywcy. Czuje napór wymagań, którym nie może sprostać.
Jak kobiety odmawiają mobilnym mężczyznom seksu:
37% – „Delikatnie odmawiam". Gdy partner nalega, kobiety te godzą się na współżycie dla świętego spokoju lub by mu sprawić przyjemność
26% – „Zazwyczaj odmawiam". Taką postawę częściej prezentują partnerki czujące się bezpiecznie w związku, pewne uczuć partnera. Są przekonane o racjonalności swojej decyzji, bo są zmęczone, niewyspane, chore itd.

12% – „Stanowczo odmawiam". Najczęściej mówią tak kobiety dominujące w związku, niezależne, narzucające własny poziom potrzeb seksualnych i traktujące go jako normalny, nieczujące zagrożenia w wypadku niezaspokojenia seksualnego partnera.

5% – „Zgadzam się na wszystko, bo taka jest rola kobiety". Liczba kobiet z taką postawą, rozpowszechnioną w pokoleniu naszych babć, zanika.

20% – „To mnie nie dotyczy". Takiej odpowiedzi udzielają panie mające większą lub taką samą jak partner potrzebę seksu, samotne lub nieaktywne seksualnie.

Jak mężczyźni unikają seksu:
36% ucieka w pracoholizm, przedłużając godziny pracy, mnożąc wyjazdy służbowe, w domu pracując przy komputerze do późna. Podkreślają, że w ten sposób dbają o standard rodziny, z którego skorzysta partnerka.

27% demonstruje brak zainteresowania seksem i nie rozmawia o tym, sugerując, że przyczyna problemu leży po stronie kobiety. Często wycofują się z aktywności seksualnej bez podania powodu. Żony podejrzewają, że mąż ma romans, jest odmiennej orientacji lub jest chory. Czują się też nieatrakcyjne.

11% ucieka w chorobę. Demonstrowanie dolegliwości wychodzi mężczyznom na dobre, bo partnerka nie tylko rezygnuje z wymagań seksualnych, ale też lepiej karmi i nie oczekuje pomocy w domu.

9% obwinia wprost partnerkę za niechęć do seksu z nią, zarzucając jej, że nie zajmuje się domem, źle wychowuje dzieci lub chce rządzić swoim mężczyzną
 
wymagania

1. To ja decyduję o tym, kiedy czuję pożądanie

Kobieta świadoma swych potrzeb nie czeka wiekami, aż pożądanie przyjdzie. Opracowała kilka trików, które jej pomagają w jego osiągnięciu. Przede wszystkim potrafi uruchomić swoją seksualną fantazję. Dobrym sposobem jest również pobudzenie zmysłów, np. przez zapach perfum ukochanego, dotyk satyny na skórze, ssanie owocu. To, co na początku może wydać ci się śmieszne, gdy się wczujesz, pomoże ci się rozbudzić. Ważne, by pobudzić wszystkie zmysły: dotyku, smaku, węchu, słuchu, wzroku.


2. Moje ciało to świątynia przyjemności

Zmysłowa kobieta nie marnuje czasu na rozmyślanie o cellulicie albo o tym, że może ma ciut za dużo w udach. Kogo to obchodzi? Zamiast tego poczuj, że jesteś kobietą. Bądź pełna kobiecości, witalności i seksualności. Twoje ciało ma w sobie tyle miejsc do odczuwania przyjemności! Znasz już wszystkie? Jeśli tak, to tym bardziej powinnaś się cieszyć.


3. Wiem, że jestem boginią seksu

Jak myślisz, co podnieca mężczyzn? Zapewne wiele rzeczy, ale jest coś, co działa na nich wyjątkowo intensywnie - to kobieta, która jest pewna swej seksualności i która potrafi się z niej cieszyć. Prawda jest taka, że mężczyźni wolą kobiety, które może nie mają perfekcyjnej figury, ale za to są pewne siebie, od kobiet o wyglądzie supermodelki, które trzęsą się ze strachu o swój wygląd.


4. Wyraźnie mówię, o co mi chodzi

Mężczyzna uwielbia, gdy się go o coś prosi (oczywiście rozmawiamy o seksie, w życiu codziennym różnie to bywa). Naucz się głośno mówić o tym, co sprawia ci przyjemność. Jeśli słabo idzie ci informowanie partnera, na początku umówcie się, że oddajesz się w jego ręce i będziesz go informowała, co sprawia ci większą, a co mniejszą przyjemność. Chwal go za to, co ci się podoba, np.: „Podnieca mnie, kiedy całujesz mój biust w ten sposób. A jeszcze bardziej podnieciłoby mnie, gdybyś...”.


5. Nie o to chodzi, czy mam orgazm, ale o to chodzi, jaki mam orgazm!

Mężczyzna nie uznaje seksu, jeśli nie miał orgazmu. Natomiast my kobiety myślimy, że jak nie mamy orgazmu, to nic nie szkodzi. Nie widzimy, że zasługujemy na wielkie O. To nie jest jakiś dodatek. To coś, na co zasługujesz. Orgazm nie jest jakąś nagrodą za wysiłek, nie jest czymś specjalnym, więc walcz o swoje prawa do niego, oczywiście z miłością i zaangażowaniem. Orgazm kobiecy, w przeciwieństwie do męskiego, to rzecz wyuczona. A więc przystąp do nauki!

6. Bądź mistrzynią jednego, ale za to udanego ruchu

Każda z nas ma jakiś ukryty talent, ulubioną pozycję czy ruch, po którym wiadomo, że na pewno dojdzie do eksplozji. Skup się więc na tych sprawdzonych sposobach. Jeśli jeszcze ich nie masz, poszukaj. Spróbuj sobie przypomnieć, co najczęściej działało na ciebie w przeszłości.7. Wiem, co go podnieca Poznanie jego sekretów, czyli tego, co go podnieca, znacznie ułatwia sprawę. Łatwiej wówczas zdobyć mężczyznę. Każdy z nas lubi co innego. Jeśli jeszcze nie rozmawiałaś o tym, co partner lubi, to nie czekaj ani chwili dłużej.

8. Szybka akcja, gdy pożądanie zamiera

Jeśli tylko widzisz, że coś jest nie tak, od razu podejmuj akcję ratunkową. Nie ma co czekać, aż samo się naprawi albo zniknie. Przystąp do wyjaśnienia, co się stało, dlaczego tak się stało i co można zrobić, by to naprawić.

9. Jestem pasjonatką 24/7

Seksualność jest w tobie 24 godziny na dobę 7 dni w tygodniu. To nie tak, że w ciągu dnia masz znaleźć czas na seks 20 minut. To nie aerobik czy streaching. Wspaniali kochankowie we wszystko, co robią, wplatają nutkę seksu, w ten sposób czują podniecenie i są wrażliwi przez cały czas. Gdy spychasz w swojej świadomości seks na ostatnie miejsce, nie ma się co później dziwić, że w łóżku jest ci źle.

10. Seks jest na górze mojej listy

Ważnych Rzeczy Kobiety, które kochają seks, nie znają tych wszystkich wymówek typu: „Boli mnie głowa”, „Ale miałam stresujący dzień”. Doskonale wiedzą, że seks jest lekarstwem. I gdy boli je głowa bądź kiedy są zestresowane, tym chętniej poddają się igraszkom w łóżku. Wiedzą, że za chwilę poczują się lepiej. Nie chodzi o to, byś uprawiała seks zawsze i wszędzie, ale o to, byś poczuła swą kobiecą siłę i seksualność. Jesteś seksowna i naucz się z tego cieszyć!!! I pamiętaj, wszystko zaczyna się w głowie, seks też.
 
Back
Do góry