wstyd

 
Trzeba było by uprzedzić społeczeństwo Wrocławia, zwłaszcza pojedynczych funkcjonariuszy różnych służb, gdyby nie oficjalny komunikat KAS .

Po analizie stwierdzam, że każdy scenariusz jest tu możliwy.

Włącznie ze wprowadzeniem opinii publicznej w błąd.
 
Po analizie stwierdzam, że każdy scenariusz jest tu możliwy.
Dokładnie, nawet jeśli ten komunikat jest w całości prawdą, to o niczym nie przesądza:

Z informacji uzyskanych od uczestników zajścia wiemy, że to nasi funkcjonariusze dzwonili na 112 i na Policję z prośbą o interwencję, bowiem doszło do zatrzymania obywatelskiego osoby, która podawała się za policjanta
Co dokładnie robił ten policjant? W normalnych okolicznościach jeśli ktoś podaje się za kogoś, ale nie jest w stanie tego udowodnić, to nie podstawa do jego zatrzymania/ujęcia. Co innego, jeśli taka osoba posuwa się dalej, np. próbuje legitymować innych albo wydawać im polecenia (nie chodzi mi o zwrócenie uwagi ludziom drącym mordę w środku nocy).
 
Back
Do góry