Za protest karę poniosą przełożeni
Konsekwencje styczniowego protestu celników poniosą przełożeni funkcjonariuszy, którzy udzielali im urlopów.
Szef Służby Celnej Jacek Kapica spotkał się w piątek z przedstawicielami związków zawodowych Służby Celnej. Zapowiedział na nim, że nie będzie wyciągał konsekwencji wobec funkcjonariuszy, którzy wzięli udział w proteście. Odpowiedzialność za tę sytuację poniosą natomiast przełożeni funkcjonariuszy, którzy udzielali im urlopów na żądanie. Wiceminister finansów nie potrafił jednak wskazać przepisów, na podstawie których kadra kierownicza miałaby być ukarana.
Spotkanie miało być poświęcone finansowaniu podwyżek w administracji celnej. Jednak wiceminister Jacek Kapica wyjaśnił, że nie może prowadzić rozmów na ten temat, bo nie posiada stosownej wiedzy w tym zakresie.
Związki zawodowe celników obawiają się, że nawet zapewnienia rządu dotyczące podwyżki o 500 zł na etat nie zostaną spełnione. Ponadto szef Służby Celnej poinformował, że na razie nie ma pieniędzy na wypłatę celnikom zaległych wynagrodzeń za nadgodziny z 2007 roku.
GAZETA PRAWNA _ Ewa Matyszewska