Wielka MANIFESTACJA sfery budżetowej w Warszawie

slawomir.siwy

slawomir.siwy

Administrator
Członek Załogi
Dołączył
1 Luty 2006
Posty
13 543
Punkty reakcji
4 509
Miasto
ZZ Celnicy PL
Poniżej zamieszczam KOMUNIKAT z I spotkania kilku Związków sfery budżetowej.
Możliwa jest we wrześniu wielka MANIFESTACJA w Warszawie.
​


Warszawa 11 sierpnia 2010r.

KOMUNIKAT
ze spotkania przedstawicieli związków zawodowych
w Warszawie w dniu 11 sierpnia 2010r.
​
W związku z przerwaniem w dniu 30 lipca 2010 roku rozmów w Komisji Trójstronnej dotyczących założeń projektu budżetu Państwa na rok 2011, zamrażającego wynagrodzenia w państwowej sferze budżetowej, w dniu 11 sierpnia 2010 roku w Warszawie odbyło się spotkanie konsultacyjne niżej wymienionych związków zawodowych:
 Sekcja Krajowa Pracowników Skarbowych NSZZ "Solidarność",
 Związek Zawodowy Celnicy PL,
 Regionalna Sekcja nr 2 Pracowników Administracji Państwowej i Urzędów Centralnych NSZZ "Solidarność",
 Związek Zawodowy Pracowników Egzekucji Administracyjnej,
 Zrzeszenie Związków Zawodowych Służby Celnej RP,
 Krajowa Sekcja Pożarnictwa NSZZ „Solidarność”.

W trakcie spotkania uczestnicy wyrazili głębokie zaniepokojenie sytuacją powstałą w Komisji Trójstronnej, spowodowanej nieobecnością umocowanych przedstawicieli Rządu RP. Uniemożliwiło to stronie społecznej przedstawienie negatywnej oceny założeń projektu budżetu na rok 2011, a w szczególności propozycji zamrożenia wynagrodzeń w państwowej sferze budżetowej.

Przedstawiciele obecnych na spotkaniu w dniu 11 sierpnia 2011 roku związków zawodowych uznali, że obecna polityka Rządu RP wobec państwowej sfery budżetowej jest nie do zaakceptowania, albowiem prowadzi do obniżenia poziomu bezpieczeństwa państwa, zarówno w sferze finansowej, organizacyjnej, jak bezpieczeństwa powszechnego.

Oszczędzając dla celów doraźnych poprzez zamrażanie nakładów finansowych na służby publiczne, będące gwarantem i filarem funkcjonowania państwa w sferze ekonomicznej i bezpieczeństwa Obywateli, Rząd RP na bardzo długi czas obniża zdolność skutecznego działania całego państwa i szkodzi interesom Obywateli.

Z uwagi na powyższe uczestnicy spotkania postanowili:
• Podjąć wspólne działania na rzecz opracowania wniosków o sposobie poprawy funkcjonowania służb państwowych;
• Przygotować wspólne wystąpienie do Rządu RP w kwestii zmiany założeń budżetu na rok 2011, m.in. w części wzrost wynagrodzeń w państwowej sferze budżetowej;
• Przygotować wspólne stanowisko w sprawach najważniejszych dla naszych służb.
• Powołać związkowy zespół koordynujący dalsze prace oraz ewentualne działania protestacyjne.

Ponadto postanowiono, że kolejne spotkanie odbędzie się w dniu 23 sierpnia 2010 roku godzina 1130.

Formuła następnego spotkania jest otwarta i uczestnicy zapraszają do współpracy nieobecne w dniu dzisiejszym związki zawodowe, szeroko rozumianej sfery budżetowej.

​
 
rybka napisał:
W tym czasie pracowal. Czy to cos zlego ???
Kliknij aby rozwinąć...

a on sam nie może odpowiedzieć na pytanie ?


a tak nawiasem mówiąc - dla chcącego nic trudnego - mógł jak większość z nas wziąć urlop na żądanie i przybyć zamanifestować swoje niezadowolenie
 
daff napisał:
a on sam nie może odpowiedzieć na pytanie ?

a tak nawiasem mówiąc - dla chcącego nic trudnego - mógł jak większość z nas wziąć urlop na żądanie i przybyć zamanifestować swoje niezadowolenie
Kliknij aby rozwinąć...



Odpowiadam na pytanie pierwsze;
Eee ... Dlatego, poniewaz, gdyz ten temat byl omawiany w innym miejscu i czasie (o ile dobrze pamietam- takze przy Twoim udziale), m.in. takze w sprawie braku mozliwosci przyjazdu.
Pozwalam sobie przypuszczac, iz wcale nie masz ochoty kontynuowac tych kwestii i bardziej Ci zalezy na efektach tematu glownego. Rzeczywiscie nie smarujmy sie nawzajem "kupa", chociaz zwyczaj wzajemnego wspierania sie dawno umarl. Czy NAPRAWDE chcesz, by Kolezanka lub Kolega przyjechali ???
Jesli tak, to ZACHECAJ, namawiaj, podpowiadaj, tlumacz ale NIE WYRZUCAJ, nie atakuj nawet w domysle - to ZAWSZE rodzi bunt, sprzeciw, opor. Przeciez nie o to Ci chodzi.
 
rybka napisał:

NAPRAWDE chcesz, by Kolezanka lub Kolega przyjechali ???
Jesli tak, to ZACHECAJ, namawiaj, podpowiadaj, tlumacz ale NIE WYRZUCAJ, nie atakuj nawet w domysle - to ZAWSZE rodzi bunt, sprzeciw, opor. Przeciez nie o to Ci chodzi.
Kliknij aby rozwinąć...

a wiesz co Rybko?...mi juz się znudziło namawiać i podpowiadać związkowcom jak działać w związku i tym nie zrzeszonym jak zachowywać się w konkretnych sytuacjach...i nigdzie z mojej wypowiedzi nie wynikało, że chcę aby konkretne osoby przyjeżdżały lub nie...chociaż takie "hehe" to może lepiej niech nie przyjeżdżają...natomiat uważam że mandat w dyskusji zwłaszcza tej merytorycznej dotyczącej formy zamanifestowania swojego niezadowolenia powinni mieć Ci którym coś się chce... a nie tylko "hehe" ;)
 
daff napisał:
a wiesz co Rybko?...mi juz się znudziło namawiać i podpowiadać związkowcom jak działać w związku i tym nie zrzeszonym jak zachowywać się w konkretnych sytuacjach...
...
Kliknij aby rozwinąć...



Wielka szkoda Daff'ie, gdyz trzezwe myslenie - nawet "wybuchowe" - jest Nam WSZYSTKIM nadal potrzebne. A moze jednak Ci sie nie znudzilo, tylko sam potrzebujesz nieco "otuchy" ?!
Powiem tak;
nie musze sie zgadzac we wszystkim, ale z takimi jak Ty WIEM, ze warto jeszcze cokolwiek ...
 
Rybko :) tak naprawdę z tym "znudzeniem" to była tylko dyplomacja...po męsku ujmując w kilku zwięzłych słowach - stosuję starą dobrą maksymę :
"nie dyskutuj z idiotą bo najpierw sprowadzi Cię do swojego poziomu...a później wykaże wyższość..."
 
daff napisał:
Rybko :) tak naprawdę z tym "znudzeniem" to była tylko dyplomacja...po męsku ujmując w kilku zwięzłych słowach - stosuję starą dobrą maksymę :
"nie dyskutuj z idiotą bo najpierw sprowadzi Cię do swojego poziomu...a później wykaże wyższość..."
Kliknij aby rozwinąć...


- dodatek do "Gazety" w dniu 30 czerwca 2010:
"Myślenie wraz z Lemem i na jego warunkach nie obiecuje zatem ukojenia egzystencjalnych i poznawczych niepokojów, jest jednak myśleniem „dla dorosłych”, tzn. nieukrywającym kłopotów, nietuszującym antynomii i nieobiecującym żadnej świetlanej przyszłości. Zapewne tylko tak godzi się dzisiaj mówić o perspektywach technologicznych piekieł i rajów ..."

Wybacz, ale uwazam; jednak jestes znudzony! Oczywiscie nie tym, o czym pisales ...
3maj sie!
 
Witam.
W dniu 22 września 2010 roku odbędzie się demonstracja budżetówki z przemarszem ulicami W-wy.
Manifestacja jest otwarta dla każdego.

Poprosiłem kilka dni temu centrale związkowe w SC o ustosunkowanie się do stanowiska ZZ budżetówki.
 
To fakt manifestacja 22 września odbędzie się zapewne pod sztandarami NSZZ Solidarność i może OPZZ
czy to jednak oznacza, że jest to protest polityczny?
Naszą pikietę w czerwcu 2009 również opanowało dwóch panów z OPZZ. Czy to oznacza, że był to polityczny protest celników?
Pikietę w grudniu 2006 współorganizowaliśmy z NSZZ Solidarność. Czy to był protest polityczny?
Nie ma możliwości uciec przed ingerencją tych dwóch central związkowych.
Mimo, iż liderzy tych central niejednokrotnie określili się politycznie, co uważam za największą nieroztropność w działalności związkowej, nie należy i nie wolno tak stawiać sprawy, tzn. że jest to protest polityczny.
To niczym niepoparta teza.
Masz też rację, że tak prawdopodobnie będzie przedstawiany ten protest przez rządzących

Niemniej wyraźnie chcę podkreślić, że portal pełni funkcję informacyjną. Zamieszczenie informacji o manifestacji nie oznacza nawoływania do wzięcia w niej udziału.
Protest jest otwarty dla całej sfery budżetowej i na pewno są liczni celnicy, którzy uważają, że należy tam być.
W sytuacji, gdyby na stronie nie pojawiła się informacja o manifestacji krytyka popłynęłaby z innej strony.

A tak wiemy wszyscy o manifestacji, wiemy że jest otwarta, wiemy że można pojechać autobusem podstawionym przez NSZZ Solidarność i to jest informacja, którą każdy obywatel w demokratycznym kraju może wykorzystać wg własnego uznania.
Z mojej strony nie będzie nawoływania do wyjazdu, chyba że zobowiąże mnie do tego Zarząd lub wola środowiska.
 
KOMUNIKAT

Warszawa 10 września 2010r.

Niżej podpisane związki zawodowe w dniu dzisiejszym postanowiły przystąpić do wspólnej manifestacji, która odbędzie się 22 września 2010 roku (środa) w Warszawie od godz. 12.00.
Protest jest spowodowany brakiem reakcji Rządu na wcześniejsze wystąpienia związków zawodowych w sprawach dotyczących bezpośrednio funkcjonariuszy i pracowników administracji państwowej, a w szczególności:
- braku wzrostu wynagrodzeń na lata 2011 i dalsze dla całej sfery budżetowej,
- braku koncepcji funkcjonowania służb państwowych,
- braku koncepcji rozwiązania najważniejszych spraw pracowniczych (tak funkcjonariuszy, jak pracowników), w tym rekompensat za przepracowane nadgodziny, poprawy warunków pracy (służby), poprawy bezpieczeństwa prawnego wobec podejmowanych działań,
- braku rekompensat za dodatkowe zadania nakładane ustawowo,
- redukcji zatrudnienia minimum o 10% bez merytorycznego uzasadnienia,
- naruszaniu praw o charakterze socjalnym poprzez nieuzasadnione wstrzymywanie ich wypłat,
- projektów (pomysłów) ograniczających prawa pracownicze i funkcjonariuszy w szerokim wymiarze, w tym praw socjalnych, medycznych oraz prawa do godnego wynagrodzenia,
- braku faktycznych rozmów w ramach dialogu społecznego na temat sytuacji państwowej sfery budżetowej.

Związki Zawodowe przypominają, że są prawnymi przedstawicielami funkcjonariuszy i pracowników, którzy w swoich zadaniach mają bronić życia i mienia obywateli, jak również przysparzać dochodów budżetowi państwa poprzez nadzór oraz kontrolę wpływów podatków i danin, a także ich egzekucji.
Związki zawodowe nie zgadzają się na przenoszenie kosztów trudnej sytuacji finansowej budżetu państwa na pracowników i funkcjonariuszy państwowej sfery budżetowej. Nie istnieją przesłanki, które pozwoliłyby stwierdzić, że obecny Rząd lub poszczególni ministrowie chcą prowadzić konstruktywne rozmowy ze związkami zawodowymi na temat aktualnej sytuacji w państwowej sferze budżetowej i jej przyszłości.
Na podstawie projektów rządowych aktów prawnych przedstawianych przez media należy przyjąć, że przedstawiciele Rządu stracili poczucie racjonalnego traktowania państwowej sfery budżetowej, uznając związaną z nią sferę wydatków, jako łatwy element znajdowania oszczędności.
Wobec powyższego Związki Zawodowe sfery budżetowej postanawiają:
- Wystosować petycje do Parlamentu RP, Prezesa Rady Ministrów oraz Ministra Finansów z określonymi żądaniami.
- Podjąć dalsze wspólne działania o charakterze protestacyjnym.

W tym celu powołuje się Zespół Koordynacyjny Związków Zawodowych państwowej sfery budżetowej.
Ustala się spotkanie podsumowujące manifestację oraz skutki jej przeprowadzenia na początku października br.


Niezależny Samorządny Związek Zawodowy Policjantów
Sekcja Krajowa Pracowników Skarbowych NSZZ „Solidarność”
Związek Zawodowy Strażaków „Florian”
Związek Zawodowy Pracowników Egzekucji Administracyjnej
Federacja Związków Zawodowych Pracowników Skarbowych
Sekcja Branżowa NSZZ „Solidarność” Pracowników Administracji Państwowej i Urzędów Centralnych
Niezależny Samorządny Związek Zawodowy Funkcjonariuszy Straży Granicznej
Niezależny Samorządny Związek Zawodowy Funkcjonariuszy i Pracowników Więziennictwa
Niezależny Samorządny Związek Zawodowy Pracowników Pożarnictwa
Związek Zawodowy Pracowników Cywilnych MSWiA
Niezależny Samorządny Związek Zawodowy Pracowników Policji
Związek Zawodowy Pracowników Policji
Krajowa Sekcja Pożarnictwa NSZZ „Solidarność”
 
i bardzo dobrze

gdyby nie plany zmian w systemie emerytalnym, to związków służb spod MSWiA, nie byłoby wśród uczestników
 
A mi trudno zrozumieć brak zainteresowania naszego środowiska tą manifestacją.
Centrale związkowe SC nie odpowiedziały na pytanie o to jakie winniśmy zająć stanowisko w tej sprawie. Celnicy pisali też do mnie, że mamy inne problemy i raczej winniśmy pomyśleć o osobnej samodzielnej pikiecie pod MF.
Moim zdaniem celnicy powinni tam być.
Ale czy chcą? Proszę o ew. wpisy i maile na ten temat. Manifestacja jest otwarta i możemy wziąć w niej udział.
 
Nasze środowisko zdaje sobie sprawę z pobudek, jakimi kierują się władni w Solidarności i tak naprawdę jest to manifestacja głównie polityczna.
Poza tym, gdyby spytać osoby będące na manifestacji z Solidarności o ich postulaty, to raczej nie oczekiwałbyn na odpowiedź.
Solidarność organizuje "cykliczne" manify, na które jadą ludzie (np. emeryci, osoby nie pracujące), którym zapewnia sie transport, wyżywienie + płaci diety i tak tworzy się tłum, do tego dodać paru krzykaczy z megafonami (tak jak na naszej z OPZZ- nie podobało mi się to!!!) i protest jak ta lala.

PS Nie powinniśmy uczestniczyć w manifestacji antyrządowej pod przewodnictwem PiS, wróć - Solidarności (nie muszę tej tezy niczym popierać, analogiczna sytuacja ma miejsce na Krakowskim Przedmieściu), bo do tego to się będzie sprowadzać, a jeżeli już manifestacja, to tylko Służby Celnej pod MF, ale czy znajdą się chętni? Niezadowolonych jest coraz mniej, no chyba, że pod wartościowanie, to wtedy może z kilka tysięcy się znajdzie, ale ile osób pojedzie?
Niedoszli oficerowie raczej się nie wychylą, siedzą cicho, czekają, aż ZZ załatwią sprawę.
 
Ostatnia edycja:
Back
Do góry