Ustawa o środkach przymusu bezpośredniego i broni palnej

tele echo

Dobrze znany użytkownik
Dołączył
13 Lipiec 2010
Posty
4 411
Punkty reakcji
109
No cóż, chyba prokurator się będzie mógł wykazać. Niestety.

[video=youtube;VYDiYew4jaA]http://www.youtube.com/watch?feature=player_detailpage&v=VYDiYew4jaA[/video]
 
Ostatnia edycja:
Czemu?! Co tam widzisz nieprawidłowego? WSZYSTKO z mojej prespektywy jest ok. Brak mi tylko odważnych mediów, które by ucięły te wieczne biadolenia nad "wolnością". Wolność jest dobra, ale nie dla chwasta co lata po ulicy z minitoporkiem. W USA by go odstrzelili i nikt by nie zapłakał. u nas pierd... się jak zwykle... Tak dalej, to Policja zacznie się trzy razy zastanawiać czy wyciągnąć broń. W tym czasie Twoja dupa będzie zagrożona , może wtedy perspektywa potencjalnej ofiary rozjaśni Ci rozum...?

Wolność należy się TYLKO tym, którzy prawa przestrzegają, reszta powinna liczyć się z konsekwencjami swoich czynów. U nas wolność jest dla patologii a funki ponoszą konsekwencję rozmemłania społecznego.

Jeśli tej parze włos spadnie z głowy, ten kraj nie będzie wart więcej, niż ten postrzelony kretyn.
 
znając życie i ostatnie orzeczenie sądu okręgowego w sprawie strzelania do pojazdu który się nie zatrzymał i jechał w stronę policjantów - różnie może być
 
To niestety Bolo inna strona tego medalu. Niemniej życzę im (policjantom) WSZYSTKICH takich akcji - zero trupów, chwast na glebie i wszyscy bezpieczni.
 
A nas grupy patrolowe wysłali na bazary pomiędzy tłum tylko z pałkami, kajdankami i gazem łzawiącym... Tasery za drogie, o broni możemy tylko marzyć, nie mówiąc o cyklicznych zajęciach z ŚPB!! Jak WZP dostała po pewnym czasie broń, skończyły się pyskówki na drodze!! I żeby było weselej to szatnia na korytarzu, prysznica brak, wracasz zjebany i spocony po 12 godzinnej służbie jak koń po rodeo, nie ma się gdzie umyć, przeskakujesz w cywil ciuchy i dopiero w domu możesz się ogarnąć po całym dniu ... :-(((pozdrawiam przełożonych, może dostrzegą wreszcie problem za biurek w ich klimatyzowanych gabinetach!!!
 
a myślałem, że tylko u nas taki cyrk. Widzę, ze wszędzie patrolowcy mają takie same "warunki". Pozdrawiam i trzymam kciuki za nasz wspólny marny los ... echhh
 
W Łodzi w prewencji

A nas grupy patrolowe wysłali na bazary pomiędzy tłum tylko z pałkami, kajdankami i gazem łzawiącym... Tasery za drogie, o broni możemy tylko marzyć, nie mówiąc o cyklicznych zajęciach z ŚPB!! Jak WZP dostała po pewnym czasie broń, skończyły się pyskówki na drodze!! I żeby było weselej to szatnia na korytarzu, prysznica brak, wracasz zjebany i spocony po 12 godzinnej służbie jak koń po rodeo, nie ma się gdzie umyć, przeskakujesz w cywil ciuchy i dopiero w domu możesz się ogarnąć po całym dniu ... :-(((pozdrawiam przełożonych, może dostrzegą wreszcie problem za biurek w ich klimatyzowanych gabinetach!!!

W Łodzi w prewencji targowiskowej dic w porozumieniu z zusem wytypowała 60-latków. Nie postrzelają w ucho, nogę czy biodro bo nie mają z czego. Ma ich bronić jak to dic Kędzierska określiła - mundur funkcjonariusza RP.
 
A w IC Kielce patrolowcy mają obowiązek chodzić bez względu na pogodę w kamizelkach kuloodpornych tj. około 8-10 kg dodatkowo na sobie!!! Nóż przez nie przechodzi spokojnie, ale za to ponoć kule zatrzyma ....Dodatkowo w pierwszym miesiącu służby przeprowadzono kontrolę i stwierdzono, że na tle szczypiorku, kapusty, kwiatków i innej maści zieleniny mundury f.c. są prawie niewidoczne, więc nakazano im chodzić w kamizelkach odblaskowych, bo patrol ma się wyróżniać z tłumu... Gdyby na bazar przychodzili niewidomi, zapewne musieli by jeszcze nosić na szyi góralskie dzwonki, co to barany mają uwiązane w czasie redyku, jak i wypasu na halach ... :-)
 
Łoł. To te bazary muszą być strasznie niebezpieczne, że non stop w kamizelkach. To już wiem, czemu się tam policja w ogóle nie zapuszcza. No chyba, że AT lub realizacja lub co najmniej ogniwo patrolowo-interwencyjne.
 
Łoł. Oj, nie ma się argumentów, nie ma .... . Malezyjski samolot spadł na teren Ukrainy, więc Ukraina jest winna.

Zwyczajny wieczorny bełkot najętej odmóżdżonej marionetki.

Ludzie, czy do Was dotarło, że czas najwyższy z tym ........ zrobić porządek. Bo inaczej Lasek zacznie badać i tą katastrofę.

Oczywiście piszę o Służbie Celnej.
 
Ostatnia edycja:
Jak polski spadł w Rosji, to winna była Polska. Taki relatywizm - całkiem jak w Służbie Celnej.
 
Ludzie piszą w tym wątku o przyziemnych problemach, z którymi muszą się zmagać co służbę w SC, a taki politykier tele echo odpowiada im rebusem:

Łoł. Oj, nie ma się argumentów, nie ma .... . Malezyjski samolot spadł na teren Ukrainy, więc Ukraina jest winna.

Zwyczajny wieczorny bełkot najętej odmóżdżonej marionetki.

Ludzie, czy do Was dotarło, że czas najwyższy z tym ........ zrobić porządek. Bo inaczej Lasek zacznie badać i tą katastrofę.

Oczywiście piszę o Służbie Celnej.

nie będę się bawił w rebusy. Odpowiem parafrazą: Zwyczajny poranny bełkot najętej odmóżdżonej marionetki.

Z mojej strony EOT, nie wniosę nic nowego do dyskursu, poza zwykłym ludzkim odruchem - współczuciem. A z tele echo nie mam zamiaru dyskutować, wedle zasady: nie walcz z idiotą, bo najpierw sprowadzi cię do swojego poziomu, a potem pokona doświadczeniem.
 
Łoł. Oj, nie ma się argumentów, nie ma ... . Na bazarach handluje się fajeczką, więc może należy je zlikwidować? Niech się naród nauczy z internetowego kateringu w końcu korzystać!
 
macie robotę i narzekacie ! jakby wprowadzili "spluwy" to połowa tych emerytów nie przeszłaby badań i znów larumm .... jak zabraknie roboty i trzeba bedzie jechać na wschód znów laruum ... jak emerytury mundurowe to tak, ale jak trzeba do roboty się wziąć to NIE ! Mam takie wrażenie , że niektórym się w dupach poprzewracało ! Na rynku pracy młodzi jadą za granicę do pracy, a u nas mamy problem z kontrolą bazarków ! Nonsens !
 
macie robotę i narzekacie ! jakby wprowadzili "spluwy" to połowa tych emerytów nie przeszłaby badań i znów larumm .... jak zabraknie roboty i trzeba bedzie jechać na wschód znów laruum ... jak emerytury mundurowe to tak, ale jak trzeba do roboty się wziąć to NIE ! Mam takie wrażenie , że niektórym się w dupach poprzewracało ! Na rynku pracy młodzi jadą za granicę do pracy, a u nas mamy problem z kontrolą bazarków ! Nonsens !
popieram, 100% racji w tych stwierdzeniach, trzeba jeszcze tylko dodać ile osób przeszłoby testy sprawnościowe ?
 
Byłem i jestem nadal wielkim zwolennikiem broni w SC. Wyposażenie "DOZORÓW" w broń wymagałoby zmiany przepisów. Ale kontekst bazarowy nie jest najlepszy. Pchanie się na bazar z bronią nie poprawia bezpieczeństwa, a konsekwencje ewentualnej utraty broni byłyby ogromne. Nie ma sensu pchać się z bronią w tłum. W razie zagrożenia i tak nikt mądry nie strzelałby na bazarze, gdyż nie wolno narażać osób postronnych.
Tasery jak najbardziej. Trzeba tylko cisnąć DICów, żeby je kupili dla DOZORÓW. Taser daje podobny skutek psychologiczny (zwłaszcza jak ktoś zobaczy na swojej klacie czerwoną kropkę z celownika laserowego), a konsekwencje jego użycia są obciążone o wiele mniejszym ryzykiem, zaś skutek obezwładniający jest 100% (wiem z własnego doświadczenia). Z tasera wystarczy trafić gdziekolwiek i przeciwnik leży i prosi o litość, zaś źle wymierzona kula może tylko rozwścieczyć przeciwnika i wzmóc jego agresję, zwłaszcza kiedy jest zdesperowany czy naćpany, co przy taserze nie ma znaczenia.
Pozdrawiam i życzę, żeby Wasi DICe zapewnili odpowiednie środki bezpieczeństwa, zarówno techniczne jak i proceduralne
 
Byłem i jestem nadal wielkim zwolennikiem broni w SC. Wyposażenie "DOZORÓW" w broń wymagałoby zmiany przepisów. Ale kontekst bazarowy nie jest najlepszy. Pchanie się na bazar z bronią nie poprawia bezpieczeństwa, a konsekwencje ewentualnej utraty broni byłyby ogromne. Nie ma sensu pchać się z bronią w tłum. W razie zagrożenia i tak nikt mądry nie strzelałby na bazarze, gdyż nie wolno narażać osób postronnych.
Tasery jak najbardziej. Trzeba tylko cisnąć DICów, żeby je kupili dla DOZORÓW. Taser daje podobny skutek psychologiczny (zwłaszcza jak ktoś zobaczy na swojej klacie czerwoną kropkę z celownika laserowego), a konsekwencje jego użycia są obciążone o wiele mniejszym ryzykiem, zaś skutek obezwładniający jest 100% (wiem z własnego doświadczenia). Z tasera wystarczy trafić gdziekolwiek i przeciwnik leży i prosi o litość, zaś źle wymierzona kula może tylko rozwścieczyć przeciwnika i wzmóc jego agresję, zwłaszcza kiedy jest zdesperowany czy naćpany, co przy taserze nie ma znaczenia.
Pozdrawiam i życzę, żeby Wasi DICe zapewnili odpowiednie środki bezpieczeństwa, zarówno techniczne jak i proceduralne


No tu to się trochę mylisz.
Taser źle użyty też jest niebezpieczny. Jeśli trafisz klienta w oko, co wtedy zrobisz? Trwale go okaleczysz. Natomiast na klienta naćpanego, taser może dwojako zadziałać i nie koniecznie tak jak byś sobie tego życzył. Więc nie ma "złotego środka"
 
odnośnie powyższych postów:
Długopis lub palec nieodpowiednio użyty również może "wydłubać" oko.
Najważniejsze jest bezpieczeństwo (oraz poczucie bezpieczeństwa, które taser może dać) funkcjonariusza wykonującego czynności służbowe i nie chodzi tu tylko o bezpieczeństwo własne, ale i również partnera z patrolu, którego trzeba zabezpieczać. Taser naprawdę jest skuteczny i naćpanego obezwładni.

odnośnie wzp:
Każdy powinien mieć broń palną na służbie, gdyż wszyscy muszą się nawzajem zabezpieczać (jak to zrobić w dwu osobowym patrolu, gdy jeden jej nie ma) - pomysł odebrania broni przewodnikom psów uważam za zagrażąjący bezpieczeństwu, zdrowiu a może nawet i życiu funkcjonariuszy!!!
 
Ostatnia edycja:
No tu to się trochę mylisz.
Taser źle użyty też jest niebezpieczny. Jeśli trafisz klienta w oko, co wtedy zrobisz? Trwale go okaleczysz. Natomiast na klienta naćpanego, taser może dwojako zadziałać i nie koniecznie tak jak byś sobie tego życzył. Więc nie ma "złotego środka"
No ale przyznasz, że lepiej tłumaczyć się z trafienia w oko taserem niż pociskiem 9 mm Parabellum.
A co do skuteczności, to spójrz na post Jabola, który potwierdza, że na tasera nie ma mocnych. Jak większość mobilnych przeżyłem "kopnięcie" taserem i więcej już nie chcę
 
Ostatnia edycja:
Back
Do góry