Ustawa modernizacyjna

Krzysztof Jabłoński

Nowy użytkownik
Dołączył
1 Marzec 2008
Posty
230
Punkty reakcji
0
Miasto
Poznań
jaki cel mają zapisy w ustwie o możliwości przejścia do Służby Celnej funkcjonariuszy z MSWiA? W ich ustawach nie ma takich zapisów na zasadzie wzajemności? Czy brakuje nam kadry oficerskeij i generalskiej?
 
Myślę że ten zapis to ukłon w stronę kapelanów bo w MSWiA mają tam wielu a u nas "brak", po przejściu awansowałby odrazu na równorzędne stanowisko, a tak musiałby zaczynać od aplikanta:).
 
My też mieliśmy przechodzić w 2004 do Policji, Straży Pożarnej
 
Przepraszam za dłuższa nieobecność na forum, ale z powodu przeprowadzki nie mialem dostepu do internetu, a i zajęć nie nie brakowało. Chciałbym ,aby zapisy o przechodzeniu były wzajemne. Trzeba to jednak uzgodnić z MSWiA i MON. Nie było by dobrze, aby te instytucje były zaskoczone tym, że naszą ustawą kształtujemy ich przepisy. Te zapisu wynikaja z potrzeby przenikania fachowców od nich do nas (w przypadku rozwoju czynności o-r), jak i od nas do nich w przypadku (w przypadku wspólnych operacji, czy zajmowania się sprawami celnymi w kontekście bezpieczeństwa państwa)
jk
 
Cieszy mnie to niezmiernie Panie Ministrze, jestem celnikiem-specjalistą od nowych technologii. Jak w SC nie zarobię tego co chcę (muszę) to przejdę do innych służb. Podejrzewam że jeżeli tak będzie to takim zapisem "wypompuje się" z SC kadrę najbardziej wartościową (prawników, informatyków, i innych specjalistów).
 
Ostatnio edytowane przez moderatora:
Panie Ministrze!!!!
Oczywistym jest ,że logistyka, informatyka, kadry a wiec działy które nie mają nic do czynienia z prawem celnym , z merytorycznymi sprawami nie będą mundurowymi.
Ale orzecznictwo ,również w II instancji - to ludzie którzy mają olbrzymią wiedzę merytoryczną ,reprezentują Dyrektora IC w Wojew.Sądzie Administracyjnym -jeżeli oni nie będą funkcjonariuszami to kto- ludzie z Intrastatu?
Orzecznictwo zatem stawia się na równi z z logistyką, RR, i informatykami- to jest niezrozumiałe!!!
 
Post zolla233 jest do innego watku. A co do Olego, to na przejście z jednej instytucji do drugiej bedzię musiała byc zgoda szefów obu służb. Więc jest możliwośc nie wyrażenia zgody ze względu na interes słuzby
jk
 
miło by było, ale moze trzeba było najpierw porozmawiac a potem w naszej ustawie taki zapis umieszczac. osobiscie nie mam nic przeciwko takiemu zapisowi ,pod warunkiem , ze działa we wszystkich kierunkach i na takich samych zasadach.zresztą wszystkie służby mundurowe wymienione w projekcie w zasadzie powinny ze soba ściśle wsółdziałać. dzieki za odpowiedź
 
Więc jest możliwośc nie wyrażenia zgody ze względu na interes słuzby
jk
Z całym szacunkiem SSC odradzałbym stosowanie takich metod.
Po pierwsze. Skutecznie pozbawia Pan pracownika motywacji do wykonywanych obowiazków.
Po drugie. W dobie poprawiajacej sie sytuacji na rynku pracy, a mówimy jak rozumiem o fachowcach, moze Pan spowodować, ze ten człowiek odejdzie z SC do sektora prywatnego.
Radziłbym jednak stosowanie nieco łagodniejszych metod.
Może jakaś podwyzka, ciekawe szkolenia, wiekszy zakres obowiązków...
Moze nadeszła najwyzsza pora, aby skończyc z zasadą kija i marchewki bez marchewki, a zacząc doceniać wartosciowych pracownikw.
Niech Pan pamieta, ze najcenniejszym kapitałem kazdej organizacji sa zasoby ludzkie. Naprawde warto inwestować w ludzi (nie zapominać oczywiscie o kontroli!), stopa zwrotu jest zawsze wysoka.
Przez 12 lat w SC permanentnie odnosiłem wrazenie, ze traktuje sie mnie jak potencjalnego pijaka, złodzieja i gamonia. Traktowano fc w sposób poniżający, wiec odpłacalismy sie tym samym (patrz zaufanie/szacunek do przełozonych, jakość wykonywanych obowiazków). To jest slepa uliczka... Lepiej zawróćmy i zacznijmy poruszać się w przeciwnym kierunku, Wszyscy na tym skorzystamy.
Najwyższa pora na kierownicze stanowiska powoływać osoby, które cieszą sie poszanowaniem i autoryteyem wśród pracowników, z bogatą wiedzą i wykształceniem, a nie znajomościa odpowiednich osób w MF/IC.
Życzę samych sukcesów.
Korzystajac z okazji życze zdrowych, wesołych Świąt Wielkanocnych.
 
Post zolla233 jest do innego watku. A co do Olego, to na przejście z jednej instytucji do drugiej bedzię musiała byc zgoda szefów obu służb. Więc jest możliwośc nie wyrażenia zgody ze względu na interes słuzby
jk

Panie Ministrze - proszę odpowiedzieć:
Dlaczego planuje Pan (a przynajmniej akceptuje) ogólne "ucywilnienie" orzecznictwa - proszę odpowiedzieć - czy nie jest czasem tak, że kosztem osób merytorycznych chce się pozyskać środki na opłacenie garstki mundurowych?
 
Zgadzam się aby mundurowych tylko zostawić na granicy (lądowe, morskie, lotniska) i w wewnątrz kraju przy odprawach.
 
... a z drugiej strony w czym tak naprawdę pomaga mundur na granicy (lub gdziekolwiek) ? Czy w mundurze lepiej stawia się odcisk "Polska-Cło" ? Czy faktycznie "w okienku" musi siedzieć umundurowany człowiek ? Może należy zrezygnować z umundurowania które może podzielić nasze środowisko ?

i w końcu czy skarbowcom do dobrej pracy potrzebny jest uniform ?
 
Ostatnia edycja:
... a z drugiej strony w czym tak naprawdę pomaga mundur na granicy (lub gdziekolwiek) ? Czy w mundurze lepiej stawia się odczysk "Polska-Cło" ?


HAHAHAHA to mnie rozbawiłeś człowieku:D

A niby skąd ktoś ma wiedzieć że Ty to akurat celnik, kiedy przekracza granice i chcesz mu sprawdzić bagaż np. w pociągu lub na lotnisku????:confused: Pozatym to np. na przejściu granicznym dla pojazdów osobowych NIKT nie może sobie łazić po pasach, tylko siedzi w aucie. SG gani za takie szwędanie się i można dostać mandat(naprawde chyba nigdy nie byłeś na granicy). Powiem Ci że taki problem niestety jest u nas, ponieważ nowoprzyjęci funkcjonariusze nie mają mundurów i ja także jako młody pracownik kiedyś tego doświadczyłem. Wyszedłem na pasy w cywilkach i dostałem od SG że się plącze po pasie! Dopiero mój kierownik powiedział im że jestem nowym funkcj. Nie musze chyba pisać że się po raz kolejny śmiali z naszej "służby". Nie ma się im co dziwić, bo mogłem sobie np. pójść gdziekolwiek i jeszcze dostać mandat, mogli mnie skuć gdybym poszedł sobie gdzieś za jakiś szlaban. Tak to u nas wygląda. Pozatym nawet jak już się dostanie ten nasz cudny mundur to nie zawsze wszystko i nie raz jest tak że ktoś ma koszule i spodnie służbowe a kurtkę cywilną( TAK TAK WIEM CO PISZE) i wygląda to jak w kabarecie( NIESTETY ta służba jest troche jak kabaret) i nawet ludzie przekraczający granice nie wiedzą kim tak naprawde jesteśmy i trzeba im niejednkrotnie tłumaczyć.
 
HAHAHAHA to mnie rozbawiłeś człowieku:D
A niby skąd ktoś ma wiedzieć że Ty to akurat celnik, kiedy przekracza granice i chcesz mu sprawdzić bagaż np. w pociągu lub na lotnisku????:confused:

A choćby z identyfikatora przypiętego do ubrania. Jak ktoś lubi może sobie wytatuować wyraz CELNIK na czole :)

Pozatym to np. na przejściu granicznym dla pojazdów osobowych NIKT nie może sobie łazić po pasach, tylko siedzi w aucie. SG gani za takie szwędanie się i można dostać mandat(naprawde chyba nigdy nie byłeś na granicy).

A właśnie że pracowałem na granicy i miałem również możliwość obserwować pracę SG. Jak podróżny biegnie do nich z "książkami" to nie gonią:D. Jak będą w stanie zidentyfikować "urzędnika celnego" to mu nie zrobią krzywdy. Tak że takie historie to między bajki.

Powiem Ci że taki problem niestety jest u nas, ponieważ nowoprzyjęci funkcjonariusze nie mają mundurów i ja także jako młody pracownik kiedyś tego doświadczyłem. Wyszedłem na pasy w cywilkach i dostałem od SG że się plącze po pasie! Dopiero mój kierownik powiedział im że jestem nowym funkcj.

Patrz wyżej.

Nie musze chyba pisać że się po raz kolejny śmiali z naszej "służby". Nie ma się im co dziwić, bo mogłem sobie np. pójść gdziekolwiek i jeszcze dostać mandat, mogli mnie skuć gdybym poszedł sobie gdzieś za jakiś szlaban. Tak to u nas wygląda. Pozatym nawet jak już się dostanie ten nasz cudny mundur to nie zawsze wszystko i nie raz jest tak że ktoś ma koszule i spodnie służbowe a kurtkę cywilną( TAK TAK WIEM CO PISZE) i wygląda to jak w kabarecie( NIESTETY ta służba jest troche jak kabaret) i nawet ludzie przekraczający granice nie wiedzą kim tak naprawde jesteśmy i trzeba im niejednkrotnie tłumaczyć.

No więc po jaką cholerę nam mundury skoro i tak nikt nie wie co to za ludzie ?
Do tego dochodzi element częstego mylenia nas z SG. Jak ujawniony zostanie przemyt przez celników to media piszą "pogranicznicy" a w materiałach filmowych zdjęcia aut SG.

W całej Twojej wypowiedzi użyte zostały słowa: mundur i służba. Otóż mundur to posiada pracownik objęty ustawą o zaopatrzeniu emerytalnym służb mundurowych, my natomiast posiadamy "uniformy". Zapamiętajmy UNIFORMY ! (Takie na przykład jak mają boje hotelowi)
Natomiast co do słowa "służba", to jest to stan ciągłej gotowości do pracy. A u nas niestety dzionek "odfajkować" i do domciu.
Nasza praca nie ma charakteru służby, niestety. Służyłem w armii to wiem, i widzę różnicę.

Dlatego ponawiam pytanie: Czy faktycznie potrzebne nam są uniformy ?
 
Słuchaj nasz wizerunek jest i tak żałosny, nie pogarszajmy go całkowicie i nie odrzucajamy jedynej rzeczy, która jako tak czyni z nas funkcjonariuszy. Co do tego co napisałeś o "służbie" i "uniformach" to zgadzam się z Tobą w 100%. Ale uważam że zmierzasz w złą stronę, raczej należy dążyć do tego żeby ten, mundur/uniform zaczął coś znaczyć, przestał byc tym uniformem. Niestety ale często widać też różne postacie, które przerabiają te nasze m/u na różny sposób i to jest chore, jakies kamizelki, przyszywanie napisów itp..

Jak mielibysmy wyglądać jakbyśmy nie mieli uniformów? Na BKS-ie w dresach, w pociągu w dresach, na pasach w dresach, na odprawy w gajerku, w SZNP w dżinsach, latem w krótkich spodenkach? A jak mobilni skoro w ustawie wyraźnie jest napisane że zatrzymanie pojadu może nastąpić wyłącznie przez umundurowanych funkcjonariuszy?
 
Nie macie wiekszych problemow przed swietami niz mundurki ???? za mundurkami przemawia jedna podstawowa sprawa, nie musze niszczyc w pracy prywatnego ubrania ......... zadowoleni ???:cool:
 
"ROZMOWA GP z Jackiem Kapicą, wiceministrem finansów, szefem Służby Celnej

Do konsultacji wewnętrznych trafił projekt zmian do ustawy o Służbie Celnej. Nad czym trwa dyskusja?

- Projekt konsultujemy wewnątrz Służby Celnej z izbami celnymi i związkami zawodowymi. Musimy ustalić, czy chcemy iść w kierunku służby mundurowej w pionie kontroli i bezpieczeństwa, a ucywilnienia w orzecznictwie i zapleczu, tak jak inne służby mundurowe. Odpowiedź na to pytanie będzie skutkowała kształtowaniem uprawnień i obowiązków celników."

A teraz do rzeczy, nie przypominam sobie aby w Policji tylko drogówka i prewencja chodziła w mundurach. O ile mogę zrozumieć ucywilnienie logistyki, kadr, informatyków, to odmundurowanie np. orzecznictwa uważam za kierunek całkowicie niezgodny z innymi służbami mundurowymi.

Proszę SSC o dokładne uzasadnienie takiego pomysłu i odniesienie tego do innych służb mundurowych, np. Policji.




A do dekadenta: dla mnie mundur jest rzeczą świętą. Jak śpiewał Kaczmarski jest jak zbroja

Tytuł: Zbroja
  • Wykonawca: Jacek Kaczmarski
" Dałeś mi Panie zbroję, dawny kuł płatnerz ją
W wielu pogięta bojach, wielu ochrzczona krwią
W wykutej dla giganta potykam się co krok
Bo jak sumienia szantaż uciska lewy bok


Lecz choć zaginął hełm i miecz
Dla ciała żadna w niej ostoja
To przecież w końcu ważna rzecz
Zbroja

Magicznych na niej rytów dziś nie odczyta nikt
Ale wykuta z mitów i wieczna jest jak mit
Do ciała mi przywarła, nie daje żyć i spać
A tłum się cieszy z karła, co chce giganta grać

Lecz choć zaginął hełm i miecz
Dla ciała żadna w niej ostoja
Bo przecież w końcu ważna rzecz
Zbroja

A taka w niej powaga dawno zaschniętej krwi
Że czuję jak wymaga i każe rosnąć mi
Być może nadaremnie, lecz stanę w niej za stu
Zdejmij ją Panie ze mnie, jeśli umrę podczas snu

Bo choć zaginął hełm i miecz
Dla ciała żadna w niej ostoja
To w końcu życia warta rzecz
Zbroja

Wrzasnęli hasło 'wojna', zbudzili hufce hord
Zgwałcona noc spokojna ogląda pierwszy mord
Goreją świeże rany, hańbiona płonie twarz
Lecz nam do obrony dany pamięci pancerz nasz

Choć, choć za ciosem pada cios
I wróg posiłki śle w konwojach
Nas przed upadkiem chroni wciąż
Zbroja

Wywlekli pudła z blachy, natkali kul do luf
I straszą sami w strachu, strzelają do ciał i słów
Zabrońcie żyć wystrzałem, niech zatryumfuje gwałt
Nad każdym wzejdzie ciałem pamięci żywej kształt

Choć słońce skrył bojowy gaz
I żołdak pławi się w rozbojach
Wciąż przed upadkiem chroni nas
Zbroja

Wytresowali świnie, kupili sobie psy
I w pustych słów świątyni stawiają ołtarz krwi
Zawodzi przed bałwanem półślepy kapłan-łgarz
I każdym nowym zdaniem hartuje pancerz nasz

Choć krwią zachłysnął się nasz czas
Choć myśli toną w paranojach
Jak zawsze chronić będzie nas
Zbroja"
 
Ostatnia edycja:
Back
Do góry