Upadek cła

kola2

Nowy użytkownik
Dołączył
1 Luty 2008
Posty
57
Punkty reakcji
0
Poniżej podaje cytat:
"Na biurku ministra Jacka Rostowskiego leżą już założenia do projektu ustawy o podatku ekologicznym, który ma zastąpić akcyzę. Z informacji gazety, która dotarła do tego projektu wynika, że podatek ma być płacony co roku w urzędzie skarbowym lub magistrackim wydziale komunikacyjnym. Zacznie obowiązywać prawdopodobnie od 2010 r. "
No to po co wartościowania - moja odpowiedź jest jedna skarbówka wchłania wewnętrzne urzędy - granica pozostaje wartościowanie stanowisk i cała ta reforma to tzw. pic czyli przeciągnijmy to w czasie a i tak zrobimy swoje czyli rozpieprzymy cło. A temu służy nasz szeryf czyli Jacuś Kapica.
 
akcyza a ekologia

nasz rząd w tym MF jak widać coraz częściej upada boleśnie na głowę.
opodatkuje wszystkich kolejnym podatkiem, co tam zdrowy rozsądek.
ciekawe czy na emerytów, nauczycieli itd. będą zniżki ? :)
 
Konkretny cios w sondaże wyborcze. Jeżeli ten antyspołeczny projekt ukazał się w kilku poczytnych gazetach, tzn. w ich wydaniu papierowym, należy spodziewać się, że polecą głowy.

Niemniej ktoś z tego Departamentu Podatku Akcyzowego i Ekologicznego drąży od paru lat ten temat, przedstawiając w projektach za każdym razem inny organ niż organ celny, który hipotetycznie miałby tym się zajmować.
Samorządy już raz to oprotestowały, dodawanie zaś obciążonym max. US kolejnego pobocznego zadania jest działaniem niepoważnym i na szkodę interesu publicznego.

Dobrze napisał Kola2, bo ten Departament to nasz Departament i SSC musiał to zatwierdzić.

PS. To takie tam moje dywagacje, bo uważam, że ten projekt nie ma i tak najmniejszych szans na wdrożenie i nie należy nim się na razie zbytnio przejmować - ktoś wspominał bowiem o 3 tys. zł podatku rocznie na stare auta. Wdrażanie takiego podatku w czasach kryzysu, kiedy coraz więcej polskich rodzin odczuwa poważne kłopoty finansowe, jest samobójstwem i żadna partia polityczna tego nie poprze.
SPOKOJNIE, będziemy to śledzić, ale na razie głowy tym sobie nie zawracajmy.
 
Ostatnia edycja:
Niestety Sławku to prawda. Pozbawienie nas obsługi tego rodzaju spraw zawdzięczamy wielu osobom (Komisji Przyjazne Państwo, producentom samochodów - liczą na wzrost sprzedaży ale i nas samym. Dlaczego? Kto płacił akcyzę za samochód ten wie jaka to jest droga przez mękę. Zwłaszcza dla kogoś kto robi to pierwszy raz.
 
Niezłe!!!
Podatniku, ułatwimy ci życie, bo trafisz tylko do jednego lub dwóch organów kupując samochód w UE. Będziemy tylko w zamian za to udogodnienie ściągać z ciebie rokrocznie "drobniutki" podatek. Nie możesz nazywać tego haraczem, bo przecież masz udogodnienia.

A dlaczego nie zrobić NUC organem w podatku VAT przy nabyciu wewnątrzwspólnotowym - podatnicy nie musieliby biegać do US.

TO I TAK ZBĘDNE DYWAGACJE, BO TE PRZEPISY NIE WEJDĄ W ŻYCIE, GDYŻ NIE BIORĄ POD UWAGĘ ZASADNICZEJ KWESTII, tj. rzeczywistości. Póki co, rodaków w większości nie stać na nowe auta, a kryzys pogłębia pauperyzację społeczeństwa.
 
Ostatnia edycja:
Nie bardzo rozumiem to rozgoryczenie ! O podatku ekologicznym wszyscy wiedzieli wokół, to była tzw.tajemnica poliszynela.Była tylko kwestia czasu, czyli kiedy.Dodatkowym gwożdziem do trumny jest wartościowanie stanowisk, które uważam za główne clou programu tzw.modernizacji SC !
Powtarzam się - SSC po pierwszych dziewiczych krokach na drodze do wprowadzenia KAS, dostał zielone światło od DECYDENTÓW RP i nie próżnuje.Nikt mu więcej nie da takiej szansy zaistnienia.Więc systematycznie, małymi kroczkami,czyni to do czego został powołany.
W tym wszystkim f.c. kategorii C1-C3 GINĄ JAK WE MGLE.
Już w zeszłym roku szły zapewnienia SSC o ewentualnym zatrudnieniu zasłużonych dyrekcji IC w MF bądż w instytucjach podobnych.
W 2004 r. , gdy znikały zachodnie granice celne z drugiej ręki słyszałem taki tekst głoszony przez tzw.trolli, znaczy się kierowców TIR -
- " ... JESZCZE NAM BĘDZIECIE MYLI SZYBY NA STACJACH BENZYNOWYCH ".Kto miał możliwości, to dawno podziękował pracodawcy.A kto takich nie miał, to dalej żyje aluzjami.​
 
Na kanwie , tego wszystkiego.Nie ma co żyć aluzjami, czy iluzjami.
Albo sprawy weżmiemy w Swoje ręce, niezależnie od intencji ZZ, bez znaczenia pod jakim sztandarem związkowym -dać się pokonać bez walki !
Dać się pokonać takim karierowiczom jak J.K i jego " przydupasy " bez ambicji.Nie będzie drugiego " razu " !Wygrany zbiera całą pulę, albo zwija ogon i ucieka przed oczami bliskich.​
 
Celman

Nieładnie znowu uwarzasz się za kogoś lepszego nazywając kierowców TIR-ów trollami.Takie wypowiedzi stawiaja niepochlebną cenzurke dla zolli ,chyba ze to jedyny ewenement czyli brakujące ogniwo w ewolucji.:D
 
Hipotetycznie taka sytuacja - TY super Celnik , godz.23.59 tłum petentów, granica, kierownik zm. nad głową i nagle trzeba podjąć nie tuzinkową decyzję.A może się mylę ?
 
Wylogowany

Konkretny cios w sondaże wyborcze. Jeżeli ten antyspołeczny projekt ukazał się w kilku poczytnych gazetach, tzn. w ich wydaniu papierowym, należy spodziewać się, że polecą głowy.

Niemniej ktoś z tego Departamentu Podatku Akcyzowego i Ekologicznego drąży od paru lat ten temat, przedstawiając w projektach za każdym razem inny organ niż organ celny, który hipotetycznie miałby tym się zajmować.
Samorządy już raz to oprotestowały, dodawanie zaś obciążonym max. US kolejnego pobocznego zadania jest działaniem niepoważnym i na szkodę interesu publicznego.

Dobrze napisał Kola2, bo ten Departament to nasz Departament i SSC musiał to zatwierdzić.

No właśnie a dlaczego zostałem wylogowany z tego forum? Sławku czy kola 2 będzie mógł coś pisać czy też nie?
 
Hipotetycznie taka sytuacja - TY super Celnik , godz.23.59 tłum petentów, granica, kierownik zm. nad głową i nagle trzeba podjąć nie tuzinkową decyzję.A może się mylę ?
Znajomy dzisiaj mi opowiadał jak w miniony piątek o 9 rano posypały się wiązanki wypowiadane przez tych jak ich nazywasz troli na zollków( pod kątem szybkości pracy :D) w OC B.(nie przytoczę ich z wiadomych powodów).
A mieli rację osobówki spowalniać to da się wyjaśnić ale TIR-y to już przesada oni na wczasach nie są tylko pracują jak byś tak pomieszkał kilka dni w kabinie to by ci napewno rurka zmiękła :D
 
Koledzy i koleżanki opieranie naszej przyszłości na pobieraniu podatku akcyzowego od nabycia wewnątrzwspólnotowego pojazdów samochodowych jest moim zdaniem nadużyciem. Dla wielu obywateli naszego wspaniałego kraju zapłata akcyzy za autko jest bardzo bardzo bolesna. Po częsci jest to wina nas samych, po częsci jest to wina naszych bezpośrednich przełożonych( weryfiakcja wartości, kwestionowanie uszkodzeń w pojazdach typu: uszkodzony silnik, skrzynia biegów itd.). Sam projekt podatku ekologicznego ( bardzo podobny funkcjonuje w Niemczech, oczywiście tam sytuacja ekonomiczna obywateli jest trochę lepsza:D) nie jest zły, oczywiście kwote 3000 zł co rok za auto pow. 15 lat jest przesadą....ale cóż narazie jest to projekt a ten jak większość nie jest doskonały. W momencie pozbawienia nas akcyzy od aut , cło nie upadnie. Prawdopodobnie po wejściu ustawy o S.C. zejdziemy ze stałych nadzorów i bardzo dobrze. Patrząc na postawę wielu naszych kolegów którzy pracę w słuzbie traktuje tylko jako płatnika ZUS: zwolnienia, zerowe zaangażowanie w pracy , jestem za przewietrzeniem trochę naszego środowiska.
 
Back
Do góry