• Witaj na stronie i forum Związku Zawodowego Celnicy PL!
    Nasz Związek zrzesza 6783 członków.

    Wstąp do nas! (KLIKNIJ i zapisz się elektronicznie!)
    Albo jeśli wolisz zapisać się w tradycyjny sposób wyślij deklarację (Deklaracja do pobrania! Kliknij!)
    Korzyści i ochrona wynikająca z członkostwa w ZZ Celnicy PL (KLIKNIJ) plus inne benefity, np. zniżki na paliwo!
    Konto Związku 44 1600 1462 0008 2567 1607 7001 w BGŻ BNP PARIBAS

Tymczasowe przeniesienie

Kontakt82

Nowy użytkownik
Dołączył
15 Styczeń 2024
Posty
3
Punkty reakcji
0
Mam pytanie:
Dostałem pismo o przeniesieniu czasowym do innej izby na czas 2 tygodni, podstawą jest art 162 pkt 5.

Jeśli w tamtym roku zostałem przeniesiony na stałe do innej miejscowości, tzn że teraz muszę wyrazić pisemną zgodę na czasowe przeniesienie?

Art. 162. - [Zmiana stanowiska służby; przeniesienie stałe do innej jednostki KAS] - Krajowa Administracja Skarbowa.
5. Jeżeli wymagają tego potrzeby KAS, funkcjonariusza można przenieść czasowo, na okres do 6 miesięcy w roku kalendarzowym, w tej samej albo innej miejscowości do innej jednostki organizacyjnej KAS. W okresie 2 lat od dnia przeniesienia do pełnienia służby stałej w innej miejscowości funkcjonariusz może być, po raz kolejny, przeniesiony do pełnienia służby w następnej miejscowości, a jeżeli dojazd do miejsca zamieszkania z tej następnej miejscowości jest znacznie utrudniony - tylko za pisemną zgodą funkcjonariusza.
 
Mam pytanie:
Dostałem pismo o przeniesieniu czasowym do innej izby na czas 2 tygodni, podstawą jest art 162 pkt 5.

Jeśli w tamtym roku zostałem przeniesiony na stałe do innej miejscowości, tzn że teraz muszę wyrazić pisemną zgodę na czasowe przeniesienie?

Art. 162. - [Zmiana stanowiska służby; przeniesienie stałe do innej jednostki KAS] - Krajowa Administracja Skarbowa.
5. Jeżeli wymagają tego potrzeby KAS, funkcjonariusza można przenieść czasowo, na okres do 6 miesięcy w roku kalendarzowym, w tej samej albo innej miejscowości do innej jednostki organizacyjnej KAS. W okresie 2 lat od dnia przeniesienia do pełnienia służby stałej w innej miejscowości funkcjonariusz może być, po raz kolejny, przeniesiony do pełnienia służby w następnej miejscowości, a jeżeli dojazd do miejsca zamieszkania z tej następnej miejscowości jest znacznie utrudniony - tylko za pisemną zgodą funkcjonariusza.
Jeżeli przenosiłeś się w obrębie jednej Izby, a teraz dostałeś przeniesienie na Hrebenne (IAS Lublin) to Twoja zgoda nie ma tu zastosowania, bo jednostka organizacyjną KAS jest właśnie IAS, a nie niżej.
 
a jeżeli dojazd do miejsca zamieszkania z tej następnej miejscowości jest znacznie utrudniony - tylko za pisemną zgodą funkcjonariusza.

dojazd musi być utrudniony. Tak jest? Co do reszty to obowiązuje zasada : "nie mamy pana płaszcza i co nam pan zrobi?"
 
Ale to moje IAS mnie przenosi…
IAS jest jednostką organizacyjną KAS. W obrębie jednego IASu możesz być przenoszony wielokrotnie. Dopiero przeniesienie do innej jednostki organizacyjnej czyli do innego IASu wymaga Twojej zgody, jeżeli w ciągu ostatnich dwóch lat byłeś już przenoszony do innej jednostki organizacyjnej.
Inaczej: pracujesz w IASie X. W 2023 r. zostałeś przeniesiony (do 6 mies.) do IASu Y, a później wróciłeś do IASu X. Do 2025 r. Można Cię przenieść do IASu Y lub Z tylko za Twoją zgodą. A jeżeli w 2023 r. zmieniałeś tylko oddziały, to nic nie stoi na przeszkodzie, żeby przenieść Cię teraz na Hrebenne. Niestety.
A z ciekawości: jest to na zasadzie delegacji czy przeniesienia z zapewnionym zakwaterowaniem?
 
Przeniesienia z zapewnionym zakwaterowaniem.

Ale w tym warunku brak mowy o jednostkach organizacyjnych, jest tylko mowa o przeniesieniu na stałe do innej miejscowości.

W okresie 2 lat od dnia przeniesienia do pełnienia służby stałej w innej miejscowości funkcjonariusz może być, po raz kolejny, przeniesiony do pełnienia służby w następnej miejscowości, a jeżeli dojazd do miejsca zamieszkania z tej następnej miejscowości jest znacznie utrudniony - tylko za pisemną zgodą funkcjonariusza.
 
SCS to służba mundurowa więc jaki problem. F-sze Policji non stop są przenoszeni na odcinek białoruski oraz przed przejścia graniczne z UA gdzie są przy protestach przewoźników
 
Nie wiem czego sie tak wszyscy boja granicy. Trzeba tylko wcześniej sobie umówić adwokata na wypadek pomówień i co najwyżej poinformować rodzinę, że jak nie będzie kontaktu przez jakiś czas to ewentualny areszt tymczasowy.
 
Przeniesienia z zapewnionym zakwaterowaniem.

Ale w tym warunku brak mowy o jednostkach organizacyjnych, jest tylko mowa o przeniesieniu na stałe do innej miejscowości.

W okresie 2 lat od dnia przeniesienia do pełnienia służby stałej w innej miejscowości funkcjonariusz może być, po raz kolejny, przeniesiony do pełnienia służby w następnej miejscowości, a jeżeli dojazd do miejsca zamieszkania z tej następnej miejscowości jest znacznie utrudniony - tylko za pisemną zgodą funkcjonariusza.
Przepisy trzeba czytać całościowo, czyli: "5. Jeżeli wymagają tego potrzeby KAS, funkcjonariusza można przenieść czasowo, na okres do 6 miesięcy w roku kalendarzowym, w tej samej albo innej miejscowości do innej jednostki organizacyjnej KAS.".
Taka jest moja interpretacja, ale jeśli chcesz mieć pewność, to musiałbyś skorzystać z pomocy radcy prawnego. Ale co to da, skoro przepisy swoje, a dyrektor swoje?
SCS to służba mundurowa więc jaki problem. F-sze Policji non stop są przenoszeni na odcinek białoruski oraz przed przejścia graniczne z UA gdzie są przy protestach przewoźników
Nikt nie pytał czy SCS to służba mundurowa i czy to jest istotą problemu. Policjanci owszem, są przenoszeni na granicą PL-BY, ale po pierwsze: tego wymaga obecna sytuacja na granicy, a w Hrebennem zarzuty ma 1/4 przejścia i nikt nie dąży do szybkiego ich skazania (i tym samym przyjęcia nowych), ani oczyszczenia ich z zarzutów i przyjęcia z powrotem. Po drugie policjanci nie dostają przenosin "w piątek o 15 od poniedziałku", tylko z nieco większym wyprzedzeniem, przez co można sobie zaplanować życie prywatne, chociażby zaangażować dziadków w pomoc przy dzieciach. I wreszcie policjanci zostają tam przeniesieni czasowo z zapewnionym zakwaterowaniem, a później są rotowani. Kolega @Kontakt82 ma to szczęście, że ma zapewniony nocleg, dwa tygodnie można się przemęczyć (pewnie gorzej ma żona, na którą spadną wszystkie obowiązki domowe), ale osoby z IAS Lublin zostają przeniesione bez zakwaterowania. Wyobrażasz sobie jeżdżenie po 100 a nawet 200 kilometrów w jedna stronę na służbę? A wyobrażasz sobie wrócić te 200 km po nocy? Oczywiście możesz sobie wynająć hotel pod granicą i płacić i za niego i za własny dom.
 
Nie wiem czego sie tak wszyscy boja granicy. Trzeba tylko wcześniej sobie umówić adwokata na wypadek pomówień i co najwyżej poinformować rodzinę, że jak nie będzie kontaktu przez jakiś czas to ewentualny areszt tymczasowy.
Zapomniałeś dodać, że skoro na granicy dostaje się właściwie takie same pieniądze jak za siedzenie na stołku, to znaczy, ze praca nie może być gorsza.
 
Zapomniałeś dodać, że skoro na granicy dostaje się właściwie takie same pieniądze jak za siedzenie na stołku, to znaczy, ze praca nie może być gorsza.
Należałoby też wspomnieć o opinii jaką się cieszą funkcjonariusze z granicy wśród funkcjonariuszy oddziałów wewnętrznych, tzw gorszy sort ( cytując klasyka) Nieraz słyszałem, " jeśli zechcą mnie przenieść na granice to rzucam kwity". Nawet w oficjalnych pismach pojawiało się sformułowanie, że praca na granicy jest jedynie uciążliwa więc o co tyle krzyku.
 
Back
Do góry