• Witaj na stronie i forum Związku Zawodowego Celnicy PL!
    Nasz Związek zrzesza 6783 członków.

    Wstąp do nas! (KLIKNIJ i zapisz się elektronicznie!)
    Albo jeśli wolisz zapisać się w tradycyjny sposób wyślij deklarację (Deklaracja do pobrania! Kliknij!)
    Korzyści i ochrona wynikająca z członkostwa w ZZ Celnicy PL (KLIKNIJ) plus inne benefity, np. zniżki na paliwo!
    Konto Związku 44 1600 1462 0008 2567 1607 7001 w BGŻ BNP PARIBAS

Towary oznaczone podrobionym znakiem towarowym

juar_78

Nowy użytkownik
Dołączył
26 Czerwiec 2008
Posty
306
Punkty reakcji
0
Witam.
Mam pytanie do osób znających temat a Służba Celna tym tematem się zajmuje.
Czy sam fakt posiadania towarów oznaczonych podrobionymi znakami towarowymi jest czynem karalnym ?
Idzie mi o sytuacje, kiedy w trakcie kontroli celnej w bagażniku auta ujawnione zostają towary oznaczone takimi znakami towarowymi. Zakładamy przy tym, że nie jest to ilość wskazująca jednoznacznie na przeznaczenie do handlu. Załóżmy 3 pary obówia, pare koszulek. Posiadacz twierdzi, że to na jego właśne potrzeby i kupił sobie na targu.
Pytanie, czy są podstawy do tego, aby taki towar zatrzymać ?

Art. 305 Prawa własności przemysłowej w ust. 1 traktuje o osobie, która "w celu wprowadzenia do obrotu, oznacza towary podrobionym znakiem towarowym, zarejestrowanym znakiem towarowym, którego nie ma prawa używać lub dokonuje obrotu towarami oznaczonymi takimi znakami".

Posiadanie takich towarów na własny użytek przecież nie jest obrotem takimi towarami. Co innego, jeżeli takie towary zarekwiruje się u handlarza na targu.
 
(...) Art. 305 Prawa własności przemysłowej w ust. 1 traktuje o osobie, która "w celu wprowadzenia do obrotu, oznacza towary podrobionym znakiem towarowym, zarejestrowanym znakiem towarowym, którego nie ma prawa używać lub dokonuje obrotu towarami oznaczonymi takimi znakami".(...)
Jak najbardziej na 305 możesz zająć. W interesie budżetu państwa i jednolitego rynku UE zawsze masz prawo domniemywać, że towar jest przywożony z określonym zamiarem, a jeżeli nie to podróżny ma obowiązek Ci udowodnić, że jest inaczej. Miałem przypadki z 1 sztuką czy parą. Oczywiście jest to kłopotliwe, Vinci, protokoły, itd, itp., powiadomienie kancelarii prawnej reprezentującej właściciela praw. Kluczowe jest działanie kancelarii, jeśli nie podjęła tematu to towar zwracaliśmy, jeżeli podjęła, sprawa ruszała. Osobiście miałem problem z jedną kancelarią - nie interesowali się drobnymi zajęciami podróbek, a mnie i moim kolegom chodziło tylko o "wyregulowanie" jednej z grup granicznego towarzystwa która "nie woziła wódy i fajury":). Po telefonicznym zgłoszeniu do jedne z firm okradanych porozmawiali sobie z prawniczkami przemówili im do rozsądku tak skutecznie, że najpierw był telefon z przeprosinami, a później prośba o informację choćby o najmniejszym ujawnieniu. Pozdrawiam!
 
Dzięki za odpowiedź.

Opisujesz przypadek związany z importem z kraju trzeciego ?. Mi bardziej chodziło o ujawnienie wewnątrz kraju.

Ponadto zajęcie to jedno a możliwość ukarania kogoś to drugie. W prawie karnym to oskarżyciel ma udowodnić popełnienie czynu zabronionego. Jeżeli nie udowodni się, że posiadacz "dokonuje obrotu" - to na jakiej podstawie go ukarać ?. Skoro tak, to finalnie towar trzeba zwolnić.

Chyba, że w grę wchodziłoby oskarżenie o paserstwo - posiadanie rzeczy pochodzącej z czyny zabronionego.
 
A kupowanie podróbek jest karane? Np kupuje coś, wycinam metke i nosze ;/

Kodeks Karny.

Art. 292. § 1. Kto rzecz, o której na podstawie towarzyszących okoliczności powinien i może przypuszczać, że została uzyskana za pomocą czynu zabronionego, nabywa lub pomaga do jej zbycia albo tę rzecz przyjmuje lub pomaga do jej ukrycia, podlega grzywnie, karze ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do lat 2.

A obrót rzeczami podrobionymi z ustawy prawo własności przemysłowej jest czynem zabronionym.
 
???

Opisujesz przypadek związany z importem z kraju trzeciego ?. Mi bardziej chodziło o ujawnienie wewnątrz kraju.

Nie wiem o co Ci chodzi? Jesli nie mowisz o sytuacji importu z kraju trzeciego...to jakie ujawnienie wewnatrz kraju masz na mysli?
Jesli bedziesz miał w bagazniku 3 pary spodni Levis i 2 pary butów Nike na własny użytek ..to co z tego ? Ja mam w szafie kilka par spodni Wrangler i kilka par butów ze chronionymi znakami towarowymi...nie mowiac o sprzecie rtv i agd...A przeciez zamiast trzymac je w szafie prawo nie broni mi ich wozic w bagazniku auta:)
Równie dobrze moglbym je kupic w sklepie ...włozyc do bagaznika i wracajac ze sklepu do domu zostac zatrzymany przez sluzbe celna i policje ..i co ? Nie naruszam praw wlasnosci intelektualnej...
 
Kodeks Karny.

Art. 292. § 1. Kto rzecz, o której na podstawie towarzyszących okoliczności powinien i może przypuszczać, że została uzyskana za pomocą czynu zabronionego, nabywa lub pomaga do jej zbycia albo tę rzecz przyjmuje lub pomaga do jej ukrycia, podlega grzywnie, karze ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do lat 2.

A obrót rzeczami podrobionymi z ustawy prawo własności przemysłowej jest czynem zabronionym.

juar_78 sam sobie odpowiedziałeś na pytanie zadane na wstępie !!!

Ujawniasz podrobione obuwie (nie "obówie") w bagażniku pojazdu na drodze w środku kraju. Osoba poruszająca się tym pojazdem mówi, że kupiła je na targowisku na własne potrzeby.
Więc jakie są wnioski? Zachodzi uzasadnione podejrzenie, że:
1. osoba która sprzedała na targowisku podrobione 3 pary obuwia wprowadziła je nielegalnie do obrotu - dopuściła się czynu zabronionego określonego w art.305 Ustawy Prawo Własności Przemysłowej;
2. przewożone w bagażniku podrobione obuwie stanowi więc przedmiot czynu z art.305 Ustawy Prawo Własności Przemysłowej
3. osoba, która przewozi podrobione obuwie w bagażniku samochodu dopuściła się czynu zabronionego określonego w art.292 KK (czyn nieumyślny) lub art. 291 KK (czyn umyślny)

Niech sobie nawet nic nie mówi, bo ma takie prawo do obrony. Z okoliczności wynika, że poruszający się pojazdem nabył lub przyjął te rzeczy (bo jak inaczej może je przewozić) od osoby, która wprowadziła je do obrotu, a może nawet sam jest tą osobą, która te rzeczy wprowadza do obrotu. Postępowanie przygotowawcze ma na celu wyjaśnienie odpowiedzi na te nurtujące nas pytania.
Zachodzi uzasadnione podejrzenie czy nie? Jeśli tak - zatrzymujesz przedmioty, jeśli nie - nie zatrzymujesz ich.
Należy jeszcze pamiętać, że czyn o którym mowa w art.305 Ustawy Prawo Własności Przemysłowej ścigany jest na wniosek pokrzywdzonego, brak takiego wniosku uniemożliwia wniesienie aktu oskarżenia do sądu. Jeśli nie ma wniosku o ściganie za czyn z art. 305 Ustwy PWP, nie może być mowy o czynie z art.291 czy 292 KK (paserstwo). Wyjaśnię to najprościej na bardziej wymownym przykładzie: aby kupić skradzioną rzecz, musi być ona najpierw skradziona.
 
Jak najbardziej na 305 możesz zająć. W interesie budżetu państwa i jednolitego rynku UE zawsze masz prawo domniemywać, że towar jest przywożony z określonym zamiarem, a jeżeli nie to podróżny ma obowiązek Ci udowodnić, że jest inaczej. Miałem przypadki z 1 sztuką czy parą. Oczywiście jest to kłopotliwe, Vinci, protokoły, itd, itp., powiadomienie kancelarii prawnej reprezentującej właściciela praw. Kluczowe jest działanie kancelarii, jeśli nie podjęła tematu to towar zwracaliśmy, jeżeli podjęła, sprawa ruszała. Osobiście miałem problem z jedną kancelarią - nie interesowali się drobnymi zajęciami podróbek, a mnie i moim kolegom chodziło tylko o "wyregulowanie" jednej z grup granicznego towarzystwa która "nie woziła wódy i fajury":). Po telefonicznym zgłoszeniu do jedne z firm okradanych porozmawiali sobie z prawniczkami przemówili im do rozsądku tak skutecznie, że najpierw był telefon z przeprosinami, a później prośba o informację choćby o najmniejszym ujawnieniu. Pozdrawiam!
No a tak z drugiej strony. Kto jest upoważniony do jednoznacznego ustalenia czy dany produkt jest podrobiony czy nie? Mam namyśli kogoś w rodzaju biegłego jaki może zabrać głos w sądzie. Bo przecież nie może być takiej sytuacji że sobie mówi pan FC "to jest podróbka" i tak jest. Bo to wtedy jest paranoja - i można usadzić każdego - "O! trzy paski na du...e i jeszcze sześć w walizce - podróbka, handlarz, do paki z nim"
 
Upowazniony do jednoznacznego ustalenia czy dany produkt jest podrobiny czy tez nie jest podrobiony jest tak naprawde wlasciciel danej marki badź znaku towarowego dlatego tez jezeli FC ma watpliwosci zglasza ten fakt do wlasciciela ktory ustala autentycznosc marki.
 
Back
Do góry