W ramach panującego nam miłościwie "prostego języka" proponuje sprawdzać przed wysyłką wiadomość bo osobiście nie czuje się tu cytat "przegrywanie życiowym"Dotrwa 100 osób, to oczywiście, przecież na tym polega selekcja wieloetapowa.
Część miejsc jest obsadzona i nic z tym nie robicie. Nie dziwię się więc że czytam tu na forum wasze narzekania. Jeśli grupę zawodowa stanowią najlepsi z najlepszych po selekcji, oraz grupa obsadzonych z klucza, to zawsze będą problemy i poczucie pracy w burdelu. Wyobraź sobie że jesteś najlepsza z 1000 kandydatów, a pracujesz z człowiekiem który nie potrafi nawet zdania poprawnie sformułować. Jesteście przegrywanie życiowymi.
Nigdzie Cię nie obraziłem żebyś Ty obrażał moja osobę jak i innych pracowników i funkcjonariuszy w taki sposób bo według Twojej oceny ci własnie przegrywani życiowo będą przekazywać wiedzę i uczuć Cię w momencie gdy trafisz do komórki po zakończeniu rekrutacji.
Nie wiem co związek ma do rekrutacji żeby niby coś miał z nią robić..
Nie narzekam bo wiem że może być gorzej ewentualnie mogę pomarudzic żeby było lepiej...