Te same stanowiska, różne z wartościowanie!

rolnik

Nowy użytkownik
Dołączył
1 Listopad 2009
Posty
10
Punkty reakcji
0
Te same stanowiska, różnie z wartościowane!

Witam,
chciałem dowiedzieć się, czy i u Was doszło do sytuacji, gdzie osoby siedzące biurko w biurko i wykonujące identyczne czynności służbowe zostały inaczej z wartościowane?
Okazuje się, że takie zabiegi stosowane przez Naszych ....... przełożonych, są możliwe.

Co więcej, celowo odbiera się część wykonywanych zadań, aby "swoim" żyło się lepiej! I tak nagle podczas wartościowania dostaję się po dupie, ale oczywiście zakresu obowiązków nikt nie raczy zmienić...co więcej na pytanie dotyczące takiego stanu rzeczy, otrzymuje się lakoniczną odpowiedź - zawsze możesz się przydać, gdy "lizi dupka szefa" nie będzie!

ŻENADA!!!
 
Ostatnia edycja:
Co do tego nie ma wątpliwości, że przydupaski mają lepiej!!! musisz się jeszcze liczyć z tym, że będziesz musiał wykonywać dodatkowe polecenia a przydupasek nie:)
 
rolnik
Te same stanowiska, różne z wartościowanie!

Witam,
chciałem dowiedzieć się, czy i u Was doszło do sytuacji, gdzie osoby siedzące biurko w biurko i wykonujące identyczne czynności służbowe zostały inaczej z wartościowane?
Okazuje się, że takie zabiegi stosowane przez Naszych ....... przełożonych, są możliwe.


Odpowiedziałeś sobie kolego na pytanie
 
Potwierdzam

U mnie wystąpiła taka sama sytuacja. "Swoi" musieli dostać zadania wyżej zwartościowane, żeby podnieść im stanowiska natomiast niektórzy przecierali oczy ze zdziwienia, bo zobaczyli że mają w rozpisce zadania których nigdy nie wykonywali...oczywiście zadania zwartościowane najniżej. A potem okazało się, że ludzie robiąc tą samą robotę mogą być specjalistą i młodszym ekspertem.No ale czego można było się spodziewać po wartościowaniu w stylu kierownictwo plus lizuski zamknęli się w pokoju i dobierali sobie zadania, żeby nie spaść niżej niż starszy specjalista a najlepiej żeby to był młodszy ekspert...z rozwianiem ewentualnych wątpliwości przez izbowy zespół ds wartościowania też poszło lekko...KOLEDZY:cool:


"by żyło się lepiej...wszystkim"
 
Dodam jeszcze słowo od siebie... stanowiska zostały tak zwartościowane żeby co dla niektórych było lepiej...
Wartość stanowiska zależna od osoby która jest wartościowana a nie od zadania.
To samo zadanie ale zwartościowane w zależności kto je wykonuje... takie jaja... a nie tam jakieś pierdoły...
ps.
A mnie mówili że cudów nie ma... a są... a są... i co można ?
Można... tylko trochę wyobraźni trzeba użyć i chęci... a co...
 
Ostatnia edycja:
No więc ja w kwestii formalnej : dlaczego wartościowanie pracowników cywilnych którzy zostali w ostatnim czasie (w lecie) funkcjonariuszami zostało przeprowadzone na innych zasadach, nie było opisu stanowisk, czasochłonności, wartości zadań itp.
 
Dobrze, że poruszyłeś to zagadnienie bo moim zdaniem przeprowadzone wartościowanie w komórkach bez funkcjonariuszy(cywili) powinno zostać uznane za niezgodne z zasadami zarządzenia, ktore mówi o wartościowaniu stanowisk a nie ludzie.
 
Dodam jeszcze jedno... cywile w tym momencie wzięci byli pod uwagę przy wartościowaniu ale mają pozostać na swoich stanowiskach choć wychodzi im niższe stanowisko a jak wyższe to awans .... paranoja.
 
Zawsze "cywile" byli w lepszej sytuacji. Tylko dlaczego skoro nadal wykonuja zadania zwiazane tylko z dozorem a my specjalisci w kazdej dziedzinie
 
yyyyyy błąd, były cywil którego stanowisko zwartościowano wyżej niż ma obecnie na pieczątce nie dostanie awansu...SOWA zadania które wykonują byli cywile i obecni cywile wartościuje na ZERO :-)
 
Wasze wypowiedzi na tym forum pokazują, iż nie macie jakiegokolwiek pojęcia o zadaniach jakie wykonują byli cywile a w chwili obecnej "funkcjonariusze". Patrzycie na siebie jak na "EKSPERTÓW" którzy wszystko umieją i wykonują najbardziej skomplikowane zadania, może czas zobaczyć jak wygląda praca w Referatach Dozoru. Proponuję popracować troszkę a później krytykować. Na koniec coś co może da do myslenia, pewien mądry człowiek powiedział - " Mądry człowiek wie że jest mądry natomiast tragedią głupiego jest to że nie zdaje sobie z tego sprawy". Pozdrawiam wszystkich cywili i celników.
 
No więc ja w kwestii formalnej : dlaczego wartościowanie pracowników cywilnych którzy zostali w ostatnim czasie (w lecie) funkcjonariuszami zostało przeprowadzone na innych zasadach, nie było opisu stanowisk, czasochłonności, wartości zadań itp.

Art. 222 ust. 3 ustawy o Służbie Celnej: W terminie do dnia 31 grudnia 2010r. kierownik urzędu przedstawia funkcjonariuszom celnym, którzy w dniu wejścia w życie ustawy pełnili służbę w Służbie Celnej, pisemną propozycję określającą, zgodnie z przepisami rozdziału 8 i 10 ustawy, miejsce pełnienia służby, stanowisko i uposażenie.

W dniu wejścia w życie ustawy byli cywilami, więc nie podlegają pod ten przepis. Chociaż ... Każdy rozumie zapisy ustawy tak jak mu wygodnie.
 
u nas byli cywile jesli wyszo im teraz niższe stanowisko zostawi im stre, a jesli wyższe TO DOSTAJA AWANS mamy 4 takie przypadki oczywiście i w dodatku na młodszych ekspertów. Pomijam że 2 z tych osoób wykonują bardzo zblizone czynności do mnie ja mam st.specjalistę
 
Wasze wypowiedzi na tym forum pokazują, iż nie macie jakiegokolwiek pojęcia o zadaniach jakie wykonują byli cywile a w chwili obecnej "funkcjonariusze". Patrzycie na siebie jak na "EKSPERTÓW" którzy wszystko umieją i wykonują najbardziej skomplikowane zadania, może czas zobaczyć jak wygląda praca w Referatach Dozoru. Proponuję popracować troszkę a później krytykować. Na koniec coś co może da do myslenia, pewien mądry człowiek powiedział - " Mądry człowiek wie że jest mądry natomiast tragedią głupiego jest to że nie zdaje sobie z tego sprawy". Pozdrawiam wszystkich cywili i celników.
Nie o to chodzi - chodzi o to, że dalej jest tak jak było czyli w referacie Dozoru jest dwóch funkcjonariuszy wykonują te same zadania ale jesden z nich jest specjalistą a drugi ekspertem służby celnej. Jak to jest możliwe przecież było wartościowanie stanowisk pracy. Oczywiście nie musze dodawać że specjalista ma za ta sama pracę 265 a ekspert 3950 ( a teraz ma mieć 4350) ale to już na marginesie.
 


Napisz swoją odpowiedź...
Back
Do góry