-
Witaj na stronie i forum Związku Zawodowego Celnicy PL!
Nasz Związek zrzesza 7466 członków.
Wstąp do nas! (KLIKNIJ i zapisz się elektronicznie!)
Jeśli wolisz zapisać się w tradycyjny sposób pobierz i wyślij odpowiednią deklarację Deklaracja członkowska I Deklaracja członkowska dla emerytów, rencistów i zwolnionych
Korzyści i ochrona wynikająca z członkostwa w ZZ Celnicy PL (KLIKNIJ) plus inne benefity, np. zniżki na paliwo!
Jeżeli podejmiesz decyzję o rezygnacji z członkostwa w Związku Zawodowym CELNICY PL pobierz, wypełnij i prześlij druk Rezygnacja_z_członkostwa
Składki członkowskie należy wpłacać na konto: 44 1600 1462 0008 2567 1607 7001 w BGŻ BNP PARIBAS
ZZ CELNICY PL ul. Otmuchowska 50, 48-300 Nysa, NIP: 7542935512, REGON: 160186970, KRS: 0000303717
tatuaż a praca w SCS
- Thread starter avinx
- Rozpoczęty
Znaczy że co? "Paragraf 22" ?
W cle mogą pracować tylko normalni... jak nie chcesz uciekać - jesteś nie normalny, więc należało by usunąż z szeregów
?A jak nie daj panie... angażujesz się w to co robisz, to od ręki "pokój bez klamek"
? Aczkolwiek, sam też odradzam.... smutne, ale prawdziwe.
A możecie rozwinąć ten wątek dlaczego odradzacie?
Mieszkam na Podkarpaciu, lecz myślałem startować do Krakowa. Przegapiłem nabór który miał termin 9 marca i cierpliwie czekam na kolejny
Z tego co piszecie to zależy na jaką komisję się trafi jeśli chodzi o tatuaż. Jeśli nie trzeba się rozbierać, koszula z długim rękawem powinna załatwić sprawe.
Mieszkam na Podkarpaciu, lecz myślałem startować do Krakowa. Przegapiłem nabór który miał termin 9 marca i cierpliwie czekam na kolejny
Z tego co piszecie to zależy na jaką komisję się trafi jeśli chodzi o tatuaż. Jeśli nie trzeba się rozbierać, koszula z długim rękawem powinna załatwić sprawe.
Posłuchaj celnika, który ma 27 lat służby.
Po pierwsze nikt z nas nie wie jakim jesteś człowiekiem i czego tak naprawdę oczekujesz po tej służbie. Nie wiemy ile masz lat i jaka jest Twoja obecna sytuacja życiowa, dlatego doradzanie jest tu nie na miejscu. Takie jest moje zdanie. Pozwolę sobie jednak po spekulować i wyjdę z założenia, tylko się nie obraź, że szukasz pracy, by mieć:
- bez względu na to ile nam płacą i jak nas traktują, zabezpieczenie finansowe, które daje pewność, że 27 każdego miesiąca na konto wpłynie kaska
- emeryturę mundurową, która będzie Ci się należała gdy osiągniesz 25 lat służby, 5 lat z tego okresu przepracujesz w "zadaniach policyjnych" (jak ja k...a nienawidzę tego określenia) i skończysz 55 lat życia.
Jeżeli masz takie założenia, to ja gdybym miał dziś znów np. 25 lat, to wolałbym zostać żołnierzem zawodowym, policjantem, strażnikiem marszałkowskim lub strażakiem. Wiadomo łatwo mówić gdy się już swoje życie prawie przeżyło. Generalnie to wiesz, możesz trafić w naszej pracy na różne obowiązki i na różne środowisko ludzkie. Jest praca zmianowa i tylko dzienna, można pracować blisko miejsca zamieszkania, ale można i daleko, można mieć z kim dojeżdżać albo nie mieć, można mieć szefa, który nie będzie chciał za wszelką cenę zrobić z Ciebie szmatę do podłogi, ale możesz mieć właśnie takiego. Czynników zadowolenia lub nie jest jeszcze sporo i ile ludzi, tyle historii.
Reasumując, musisz sam się zmierzyć z tą decyzją, a nam tylko wypada życzyć Ci, byś miał szczęście w życiu i wybrał dobrze.
Co do tatuaży, to tak jak piszą tu moim świetni przedmówcy, chyba wszystko zależy jak ten tatuaż zostanie zakwalifikowany, jeżeli go zauważą. Przekaz tego tatuażu może mieć wpływ na ich decyzje. Znam fana zespołu "Guns "N' Roses", który ma tatuaż ze znanym na całym świecie logiem kapeli zrobionym w kolorze. Odrzucono go nie dając mu szansy wypowiedzenia się. Fakt, że dzieło było spore i wystawało trochę za krótki rękaw, ale myślę, że głównie zaszkodziły mu pistolety albo lekarz był gorącym fanem innej muzyki lub innej kapeli np. Iron Maiden
Po pierwsze nikt z nas nie wie jakim jesteś człowiekiem i czego tak naprawdę oczekujesz po tej służbie. Nie wiemy ile masz lat i jaka jest Twoja obecna sytuacja życiowa, dlatego doradzanie jest tu nie na miejscu. Takie jest moje zdanie. Pozwolę sobie jednak po spekulować i wyjdę z założenia, tylko się nie obraź, że szukasz pracy, by mieć:
- bez względu na to ile nam płacą i jak nas traktują, zabezpieczenie finansowe, które daje pewność, że 27 każdego miesiąca na konto wpłynie kaska
- emeryturę mundurową, która będzie Ci się należała gdy osiągniesz 25 lat służby, 5 lat z tego okresu przepracujesz w "zadaniach policyjnych" (jak ja k...a nienawidzę tego określenia) i skończysz 55 lat życia.
Jeżeli masz takie założenia, to ja gdybym miał dziś znów np. 25 lat, to wolałbym zostać żołnierzem zawodowym, policjantem, strażnikiem marszałkowskim lub strażakiem. Wiadomo łatwo mówić gdy się już swoje życie prawie przeżyło. Generalnie to wiesz, możesz trafić w naszej pracy na różne obowiązki i na różne środowisko ludzkie. Jest praca zmianowa i tylko dzienna, można pracować blisko miejsca zamieszkania, ale można i daleko, można mieć z kim dojeżdżać albo nie mieć, można mieć szefa, który nie będzie chciał za wszelką cenę zrobić z Ciebie szmatę do podłogi, ale możesz mieć właśnie takiego. Czynników zadowolenia lub nie jest jeszcze sporo i ile ludzi, tyle historii.
Reasumując, musisz sam się zmierzyć z tą decyzją, a nam tylko wypada życzyć Ci, byś miał szczęście w życiu i wybrał dobrze.
Co do tatuaży, to tak jak piszą tu moim świetni przedmówcy, chyba wszystko zależy jak ten tatuaż zostanie zakwalifikowany, jeżeli go zauważą. Przekaz tego tatuażu może mieć wpływ na ich decyzje. Znam fana zespołu "Guns "N' Roses", który ma tatuaż ze znanym na całym świecie logiem kapeli zrobionym w kolorze. Odrzucono go nie dając mu szansy wypowiedzenia się. Fakt, że dzieło było spore i wystawało trochę za krótki rękaw, ale myślę, że głównie zaszkodziły mu pistolety
albo lekarz był gorącym fanem innej muzyki lub innej kapeli np. Iron Maiden
Ostatnia edycja:
Z tego co kojarzę 5 lat działań policyjnych tyczy się funków zatrudnionych przed 2013 r. którym należy się emerytura po 15 latach. Ci co mają staż służby w SCS bez względu na zajmowane stanowisko otrzymują na takich samych zasadach jak reszta mundurówki czyli 25 lat pracy, 55 wiek.
bolo1999
Dobrze znany użytkownik
Obecnie już tatuaż jest wykreślony z listy "schorzeń". Polecam przeczytać rozporządzenie w tej materii. Analogicznie w Policji od kilku lat (bodajże od 2012) posiadanie tatuażu nie jest uznawane za "wadę". Wszelkie historie o odrzuceniu ludzi z komisji lekarskich za tatuaż musiałby mieć miejsce dawno temu.
Jeśli natomiast komisja by Cie za ten taturaż uwaliła to śmiało się odwołuj i przeczytaj rozporządzenie, oraz wejdź na stronę RCL, poczytaj proces legislacyjny rozporządzenia odnośnie badań lekarskich SCS i uwagi MSWiA odnośnie rozporządzenia (mieli jedyną uwagę: aby usunąć tatuaże z listy schorzeń - co też zostało uwzględnione).
PS. Sam mam tatuaż, jestem funkiem i nigdy z tym problemów nie było.
Jeśli natomiast komisja by Cie za ten taturaż uwaliła to śmiało się odwołuj i przeczytaj rozporządzenie, oraz wejdź na stronę RCL, poczytaj proces legislacyjny rozporządzenia odnośnie badań lekarskich SCS i uwagi MSWiA odnośnie rozporządzenia (mieli jedyną uwagę: aby usunąć tatuaże z listy schorzeń - co też zostało uwzględnione).
PS. Sam mam tatuaż, jestem funkiem i nigdy z tym problemów nie było.
Gdzie jest wykreślony ? Sam znam gościa który odpadł do policji przez tatuaż na klacie i łydce - ok roku temu. W rozporządzeniu MSW pod blizny są podpięte również tatuaże:
http://www.dziennikustaw.gov.pl/du/2014/1898/1
Więc de facto wszystko zależy od podejścia lekarzy, trafisz na pajaca to cie uwali. Z tego co kojarzę to w rozporządzeniu dot. SCS nie ma tego zapisu, ale kandydaci podlegają pod tą samą komisje lekarską co MSW i nie wiadomo czy oni blizn nie podepną pod tatuaże i z rozpędu kogoś nie będą się czepiać.
Na liście schorzeń MSW tatuaże traktowane są jako blizny. Z tego co kojarze w rozporządzeniu SCS nie ma takiego zapisu, ale nie wiadomo jak mogą do tego podejść komisje MSW i czy z rozpędu nie będą traktowali tautauży jako blizn. Niedługo mam komisję to się dowiem.
Dobra, odkopałem to dla Was. Opinia MSWiA odnośnie projektu wykazu chorób i ułomności w SCS:
http://legislacja.rcl.gov.pl/docs//527/12295654/12417934/12417937/dokument276803.pdf
http://legislacja.rcl.gov.pl/docs//527/12295654/12417934/12417937/dokument276803.pdf
Wszystko zależy od tego jakiej treści są to tatuaże i gdzie są umieszczone, oraz jaka jest ich jakość.
Jeśli są to profesjonalne gustowne dziary schowane pod mundurem to nie powinno być problemu, ale jeśli ktos dał sobie zrobić tatuaż koledze i wygląda on jak zrobiony w więzieniu to ktoś może drążyć temat. Oczywiście jeśli znjdą się na skórze jakieś sfastyki czy inne kontrowersyjne symbole to wg mnie nie ma szans.
Osobiście odrzuciłbym też osobę (to tylko moje zdanie) która ma tatuaż na twarzy czy na głowie. tatuaże w miejscach schowanych pod mundurem nie powinny być przeszkodą. Ładne rękawy też powinny zostać zaakceptowane (też to tylko moje zdanie).
Czasy się zmieniły i osoba z tatuażem nie jest traktowana już jak czub.
Jak stawałem na wojskowej komisji poborowej, to w tamtych czasach osoby z tatuażami wysyłali na dodatkowe konsultacje psychiatryczne. Dziary były traktowane jak samookaleczanie.
Jeśli są to profesjonalne gustowne dziary schowane pod mundurem to nie powinno być problemu, ale jeśli ktos dał sobie zrobić tatuaż koledze i wygląda on jak zrobiony w więzieniu to ktoś może drążyć temat. Oczywiście jeśli znjdą się na skórze jakieś sfastyki czy inne kontrowersyjne symbole to wg mnie nie ma szans.
Osobiście odrzuciłbym też osobę (to tylko moje zdanie) która ma tatuaż na twarzy czy na głowie. tatuaże w miejscach schowanych pod mundurem nie powinny być przeszkodą. Ładne rękawy też powinny zostać zaakceptowane (też to tylko moje zdanie).
Czasy się zmieniły i osoba z tatuażem nie jest traktowana już jak czub.
Jak stawałem na wojskowej komisji poborowej, to w tamtych czasach osoby z tatuażami wysyłali na dodatkowe konsultacje psychiatryczne. Dziary były traktowane jak samookaleczanie.